7 miesięcy temu potrzebny event menadżer, 2 miesiące temu znowu potrzebny event menadżer. Ludzie tu nawet na pół roku miejsca nie zagrzeją a już ich nie ma? Jesteście w stanie to wytłumaczyć?
To norma w tej firemce. Na stałe pracuje tam ok. 10 osób. W ciągu 2 ostatnich lat zrotowało 25 osób. Czyli w ciągu tych 2 lat zmienił się cały zespół prawie 2 i pół raza :) Wydaje mi się, że to wystarczająco dużo znaczy.
No właśnie nie. Bo ja pracuję z zetkami i wiem że dla nich rotacja i testowanie sie to tu to tam jest normą. Skaczą bo są ciekawi. Tak że jeżeli inny powód na myśli, to podaj?
Tłumaczenie toksycznej atmosfery pracy i niekompetentnej kadry zarządzającej "specyfikacją pracy z zetkami" lub "lenistwem młodego pokolenia" brzmi bardzo jak podejście pana "prezesa" :) To prawda, że wśród tego pokolenia jest większy procent rotacji niż u poprzednich, jednakże rotacja CAŁEGO zespołu firmy 2,5 raza w ciągu 2 lat nie jest normalna, nawet jeżeli większość pracowników jest z pokolenia Z (co nie jest prawdą w przypadku Reequesta). Tak samo nie jest normalne, że większość ludzi odchodzą z tej firmy zaledwie po kilku miesiącach pracy, albo nawet tygodniach (z tego co pamiętam, rekord jednej osoby to były 2-3 tygodnie). Nie znam żadnej osoby, która tutaj pracowała (a znam ich sporo ;) ) i w jakikolwiek pozytywny sposób wypowiadałaby się o tej firmie.