Zacznę od plusów- ludzie. Pomocny, miły i zgrany zespół. I to tyle. Niestety nie mogę wypowiedzieć się pozytywnie biorąc pod uwagę sposób zarządzania firmą i zespołem przez Pana Macieja. W firmie panuje totalna dezorganizacja, a właściciel nie ma zielonego pojęcia co robią pracownicy ani jak funkcjonuje jego firma. W trakcie problemów w firmie potrafi wyjechać na wakacje i wrócić po tygodniu z pretensjami, że coś funkcjonuje nie tak, mimo że taki problem był do niego wielokrotnie zgłaszany. Przy stale pojawiających się problemach ze spedycją, które są mu zgłaszane, potrafi (jak zwykle z resztą) oznajmić, że ok, ogarniemy to, a następnie mieć pretensje do pracownika, że nikt mu nie zgłaszał problemu (?). Z początku Pan Maciej wydaje się fajnym człowiekiem, wyrozumiałym, dopóki nie dowiesz się, że za Twoimi plecami wypytuje o efekty Twojej pracy i prośbę o ''kontrolę'' efektów Twojej pracy do innych pracowników. Mimo, że wcześniej rozmawialiście i był bardzo zadowolony jak pracujesz. Potrafi za Twoimi plecami dodać ogłoszenie na Twoje stanowisko, mimo że nie ma żadnych obiekcji do Twojej pracy. Rotacja w firmie jest przeogromna, co też daje do myślenia. Podsumowując, wszystkie negatywne komentarze poniżej odnośnie tej firmy są prawdziwe. Nie mam zielonego pojęcia jak do tej pory ta firma przetrwała, ale patrząc na zespół, Pan Maciej ma ewidentne szczęście do ludzi, którzy sprawiają że czas w pracy jest znośny. Przyszłym pracownikom radzę przemyśleć wybór tej firmy, zwłaszcza jeśli szanujecie swoje zdrowie psychiczne.
Forma umowy w ofercie dla specjalisty ds. obsługi klienta mnie zastanawia. Napisane jest, że przypada ta o pracę oraz ta na zlecenie. Czy jest jakiś okres próbny podczas którego trzeba być na tym drugim wariancie?
Zacznę od plusów- ludzie. Pomocny, miły i zgrany zespół. I to tyle. Niestety nie mogę wypowiedzieć się pozytywnie biorąc pod uwagę sposób zarządzania firmą i zespołem przez Pana Macieja. W firmie panuje totalna dezorganizacja, a właściciel nie ma zielonego pojęcia co robią pracownicy ani jak funkcjonuje jego firma. W trakcie problemów w firmie potrafi wyjechać na wakacje i wrócić po tygodniu z pretensjami, że coś funkcjonuje nie tak, mimo że taki problem był do niego wielokrotnie zgłaszany. Przy stale pojawiających się problemach ze spedycją, które są mu zgłaszane, potrafi (jak zwykle z resztą) oznajmić, że ok, ogarniemy to, a następnie mieć pretensje do pracownika, że nikt mu nie zgłaszał problemu (?). Z początku Pan Maciej wydaje się fajnym człowiekiem, wyrozumiałym, dopóki nie dowiesz się, że za Twoimi plecami wypytuje o efekty Twojej pracy i prośbę o ''kontrolę'' efektów Twojej pracy do innych pracowników. Mimo, że wcześniej rozmawialiście i był bardzo zadowolony jak pracujesz. Potrafi za Twoimi plecami dodać ogłoszenie na Twoje stanowisko, mimo że nie ma żadnych obiekcji do Twojej pracy. Rotacja w firmie jest przeogromna, co też daje do myślenia. Podsumowując, wszystkie negatywne komentarze poniżej odnośnie tej firmy są prawdziwe. Nie mam zielonego pojęcia jak do tej pory ta firma przetrwała, ale patrząc na zespół, Pan Maciej ma ewidentne szczęście do ludzi, którzy sprawiają że czas w pracy jest znośny. Przyszłym pracownikom radzę przemyśleć wybór tej firmy, zwłaszcza jeśli szanujecie swoje zdrowie psychiczne.
Czy tutaj nadgodzin wciąż brak? Jeśli tak to z czego wynika taka rozbieżność w stawce dla specjalisty ds. obsługi klienta? (z językiem niemęckim). Wskazana została kwota liczona od 4,920 do 6,150 PLN. to tylko o doświadczenie chodzi? Możecie opisać samo biuro? Jaka jest w nim atmosfera i czy warto myśleć o kolejnej ofercie? Czy często ktoś jest potrzebny?
Przeczytałem, że pracownicy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-16:00. A czy zdarzają się nadgodziny? Jeśli tak, to czy są one dodatkowo płatne? Albo do odbioru?
Dzień dobry, Nie pracujemy w godzinach nadliczbowych. Pozdrawiamy serdecznie, Zespół Furnix
Czy w Furnix Export Maciej Koniarczyk pracuje się na open space?
praca na open space to jakis koszmar jak probujesz sie skupic na rozmowie ... czy jest mozliwosc jednak innych rozwiazan w tej pracy, chociazby praca zdalna by miec swiety spokoj do pracy ?
Bardzo nam przykro, ale na ten moment nie ma możliwości pracy zdalnej. Nie wiemy jakie ma Pani doświadczenia z poprzednich miejsc pracy, ale my nie jesteśmy korporacją i zapewniamy, że u nas każdy jest w stanie skupić się na swojej pracy. Pozdrawiamy serdecznie, Zespół Furnix
To, że nie jesteście korporacją to bardzo mnie cieszy, ponieważ mam złe wspomnienia ze swojej poprzedniej pracy :D. Zaciekawiła mnie jedynie kwestia, że każdy pracownik może skupić się na swojej pracy. Czy to oznacza, że każda osoba dostaje słuchawki podczas rozmów, aby nie słyszeć tego, co dzieje się w open space? Czy wygląda to zupełnie inaczej?
Pracuję w Furnix już od około półtora roku i po tym okresie mogę stwierdzić, że naprawdę dobrze trafiłam. Dużym atutem jest atmosfera w pracy, która jest świetna. Zespół jest bardzo zgrany, wspieramy się i pomagamy sobie nawzajem. Jeśli chodzi o samą pracę to jest ona bardzo ciekawa, codziennie uczę się nowych rzeczy przez co cały czas się rozwijam i zdobywam doświadczenie. Ponadto uczestniczyłam w wielu szkoleniach, które wzbogaciły zarówno moją wiedzę jak i praktykę. Szef jest bardzo w porządku i zawsze można na niego liczyć. Po prostu polecam! Po prostu polecam osobom szukającym pracy :D
Pracuję tutaj od ponad roku i uważam, że lepiej trafić nie mogłam. Bardzo cenię sobie miłą atmosferę wśród pracowników, super kontakt z pracodawcą i ciekawe zadania. Dużym plusem jest ugruntowana pozycja na rynku. Furnix cały czas się rozwija, dlatego szef zapewnia nam coraz więcej szkoleń. Razem tworzymy zgrany zespół, w którym każdy może na sobie polegać i liczyć na pomocną dłoń. Jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na taką firmę. ????
Za te szkolenie o których wspominasz płaci pracodawca, czy raczej je współfinansuje i tez musisz się dołożyć jak zależy ci na jakimś szkoleniu? Możesz sam wybrać kurs branżowy, czy to raczej jest narzucone odgórnie?
Szkolenia są w pełni finansowane przez pracodawcę i zazwyczaj są dobierane do aktualnych potrzeb rozwojowych firmy.
Czy Furnix Export Maciej Koniarczyk ma ściśle ustalone godziny pracy?
Pracujemy od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 16.00. Pozdrawiamy serdecznie, Zespół Furnix
Jak jest z pakietem medycznym w Furnix Export Maciej Koniarczyk? Można dołączyć rodzinę?
Czy rozmowa kwalifikacyjna odbywa się w siedzibie firmy Furnix Export Maciej Koniarczyk?
Na ten moment nie prowadzimy rekrutacji w naszej firmie. Jednak ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną, rozmowa rekrutacyjna z potencjalnym kandydatem odbędzie się zdalnie (video rozmowa, rozmowa telefoniczna).
Jak oceniacie funkcjonowanie firmy ?
Kupiłem kanape, czas oczekiwania z poczatku mnie troche przerazil bo mowili ze bedzie to 6 -10 tyg. Ale chyba takie sa terminy, na reszte mebli w inncyh sklepach tez trzeba czekac. Obsługa pomoca, pisza maila dzwonia. Dostalem telefon, ze kanape dostane z szybszego zamowienia - zgodzilem sie. Przywiozl kierowca, kanapa zapakowana solidnie. Polecam
Czy pracodawca Furnix Export Maciej Koniarczyk organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Tak, z reguly sa to kursy online. Jelsi dane stanowisko tego wymaga, excel program do faktur itd
W internecie pojawiło się ogłoszenie na "Specjalista ds. obsługi klienta z językiem niemieckim". Jakie widełki finansowe są przewidziane na to stanowisko. Wie ktoś może?
Dzień dobry, widełki cenowe uzależnione są od formy zatrudnienia, części etatu i doświadczenia. Na portalach rekrutacyjnych udzielamy szczegółowych informacji. Zachęcamy do aplikowania :)
Pracuje tu od ponad miesiaca, atmosfera w porzadku, szef konkretny a przede wszystkim pomocny. Wprowadzenie trwalo okolo tygodnia/dwoch, system 8h pracy od poniedzialku do piatku jak najbardziej odpowiada.
Firma z całą pewnością warto polecenia dla osób ambitnych i chcących pracować.
Dzień dobry ja również pozwolę zabrać głos. Wczoraj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, która przeprowadzały ze mną dwie miłe Panie. O Panu Macieju tylko słyszałam, nie był obecny podczas spotkania. Przebieg rozmowy, jasno okreslone zadania i oczekiwania. Niestety, nie skorzystałam z propozycji ponieważ firma nie była w stanie spełnić moich oczekiwań finansowych ( ponad 10 letnie doświadczenie w sprzedaży zagranicznej ) ale po rozmowie z pracownikami odniosłam wrażenie, że praca jest naprawde rozwojowa i pracownicy lubią to co robią. A to jest najważniejsze :) Bardzo miłe spotkanie Pozdrawiam B.K
Jak po rozmowie kwalifikacyjnej można stwierdzić, że firma jest godna polecenia i daje możliwość rozwoju ? Coś ewidentnie tu nie gra.
Nie spodziewałam się takiego odzewu :) Rozmowa trwała 20 minut jako, że pracowałam w podobnej branży chciałam zapytać o plany, strategie. Uczestnictwo w eventach branżowych, rozwój marketplace zagranicznych - brzmi fajnie. Brak tam było tylko lidera, na pytanie kto jest odpowiedzialny za dane działania - usłyszałam każdy po trochę. W wielkich firmach to nie do pomyślenia jednak takie sa uroki pracy w niewielkich przedsiębiorstwach. Nie sugerowałabym się opiniami na tym portalu, w każdej firmie znajdzie się niezadowolony pracownik czy wyniknie jakieś nieporozumienie. B.K
Właśnie chciałabym dowiedzieć się czegoś o tym, jak wygląda rozmowa w Furnix. Mogłabyś napisać, jakie pytania Ci zadawali? Jakie mieli wymagania? Będę wdzięczna za każdą informację.
Cześć Krystyna, pytania dotyczyły mojego doświadczenia, moich oczekiwań finansowych. Padły pytania o sposób komunikacji z Klientem oraz pytania uzupełniające. Jak radzę sobie w stresowych sytuacjach, jako że to młoda, rozwijająca się firma czasem mogą się zdarzyć jakies "niedopracowania" Krystyna idź smiało! Przekonaj sie sama
To co tutaj czytam, wywołuje u mnie skrajne emocje. Nie wierze jak byli pracownicy mogą tak przedstawiać sytuację. Wiem, doskonale kto to napisał i dziwie się, że wyciągane są tutaj "brudy" a nikt nie wspomniał o dobrych rzeczach jakie go tutaj spotkały. Koleżeńska relacja z przełożonym, "wolna ręka" jaką oferował szef, atmosfera itp. Przykro mi, że niektórzy nie potrafią tego docenić. Nie chcę tutaj nikogo bronić ani oczerniać, ale każdemu kto to czyta polecam zapoznanie się ze sprawą z dwóch stron. Nie ma co się zrażać. To nie jest moja pierwsza praca więc mam punkt odniesienia i mogę powiedzieć, że fakt faktem mały chaos bywa ale to tylko dlatego, że pojawiły się nowe osoby, nowe rozwiązania i nowe zasady działania, które są dopiero wdrażane. Jak pracownik mówi " NIE MAM NIC DO ROBOTY IDĘ DO DOMU" a w rzeczywistości pracy jest masa - to sorki ale jak inaczej ma zachować się przełożony? Szef często wyjeżdża godzina 13:00 i o 14:00 zmywają się pracownicy? serio? Bo nikogo nie ma nikt tego nie sprawdzi? Szanujmy się. Także przyszli pracownicy, którzy rozważają przyjście na rozmowę kwalifikacyjną - zapraszamy.
Pod koniec stycznia przeszłam rekrutację na stanowisko pracownika biurowego z językiem francuskim. Po krótkiej rozmowie telefonicznej z szefem udało się dojść do porozumienia co do warunków zatrudnienia, zostałam też zaproszona na "szkolenie" na najbliższy poniedziałek. Atmosfera wśród pracowników luźna, to trzeba oddać. Na minus natomiast, że osoby pracujące same jeszcze nie do końca wiedziały, co się dzieje, w systemie pracy były jakieś zmiany, a miały kogoś szkolić. Tak czy owak, po 4 godzinach umówionego szkolenia dostałam informację, że tego samego dnia w późniejszych godzinach otrzymam wiadomość kiedy mam stawić się na podpisanie umowy oraz zacząć pracę. We wcześniej wspomnianej rozmowie telefonicznej z szefem zostało ustalone, że potrzebuję tygodnia na dopełnienie formalności na poprzednim stanowisku. Czekałam tydzień! ( przy czym upominałam się 3 razy) na informację, że firma zdecydowała się jednak na innego kandydata. W tym czasie zdążyłam już zrezygnować z pracy i zostałam na przysłowiowym lodzie. (usunięte przez administratora)
Dzień dobry @Poirytowana Tak zgadzamy się z tym, że była Pani na rozmowie a później poinformowaliśmy o wybraniu Pani kandydatury. Podczas pierwszego dnia wykazała się Pani bardzo dużą arogancją mówiąc np. do zespołu złożonego z trzech osób ,,i tak nie zapamiętam Waszych imion więc nie ma sensu się przedstawiać". Później całe szkolenie Pani postawa była bardzo podobna, brak starań zapamiętania, brak notowania, na pytania czy trzeba coś jeszcze wyjaśnić odpowiadała Pani ,,nie wiem i tak nic z tego nie wiem, wyjdzie w praniu". Po czym na koniec dodała Pani ,,zachciało mi się pracować to teraz będę miała". Nie były to dla Nas zachowania świadczące o Pani chęci pracy u nas. Wiedziała Pani również, że szefa jeszcze przez parę najbliższych dni nie będzie a taką postawę trzeba omówić. Ma Pani rację co do tego, że opóźniliśmy się z poinformowaniem Pani, ale to nie była łatwa decyzja w świetle Pani postawy i naszych dobrych chęci połączonych z potrzebą pracownika. Przepraszamy za zaistniałą sytuację, do poinformowania oczywiście powinno dojść wcześniej, jednak z przyczyn od nas niezależnych ten termin nieco się wydłużył.
Atmosfera i współpracownicy na plus. Natomiast firmę omijać szerokim łukiem. Szef na początku bardzo przyjazny. Obiecuje góry, co skłania cię do podjęcia pracy. Podczas wykonywania obowiązków, raczej nie przywiązuje uwagi do tego, co robisz. Przez pierwsze 2 miesiące jest pozytywnie nastawiony, miły, idzie ci na rękę ze wszystkim. Ciągle słyszysz "nie przejmuj się , załatwimy to później". Szkolenie pracownika jest na 0 poziomie. Przed końcem okresu próbnego, dowiadujesz się, że jesteś super pracownikiem, że jest zadowolony z tego jak ambitnie podchodzisz do tematu, z twojego zaangażowania i z tego jak pracujesz. Chce kontynuować współprace lecz na zaupelnie innych warunkach niż zostały ustalone na początku. (Bez umowy o pracę, bez podwyżki). Po raz kolejny stwierdza, że da ci lepsza umowę i podwyżkę za kolejne 3 miesiące. Dzień przed podpisaniem kolejnej śmieciowki jego nastawienie się zmienia całkowicie. Wyzywa cię od nierobów, twierdzi, że jesteś leniem, że masz gdzieś pracę, mimo, że wkładasz w nią całe serce. Po zwróceniu uwagi, że odnosi się do ciebie nieodpowiednio, szef stwierdza "że przecież nie jesteśmy przyjaciółmi". Nagle odejmuje ci pieniądze przez to, że wzięłaś wolny dzień w pracy (pogrzeb babci), gdzie wcześniej nie było z tym problemu. To, że zostawiłaś dłużej w pracy nie ma znaczenia , bo przecież "masz umowę zlecenie i nigdzie nie jest to wpisywane". Pozytywne opinie w sieci są wystawione tylko i wyłącznie przez właściciela firmy. NIE POLECAM
Bardzo nam przykro, że niestety nasza współpraca wyglądała tak a nie inaczej. Były przeprowadzane rozmowy na temat efektywności pracy i prośby o zmobilizowanie się i nie popełnianie tak licznych błędów. Zdajemy sobie sprawę, że każdy może popełnić błąd jednak gdy jest to nagminne, nie możemy zostawić tego bez wyciągnięcia konsekwencji. Liczne skargi od Klientów oraz osób ściśle współpracujących z "Były pracownik" nie pozostawiały nam wyboru, by podjąć taką a nie inną decyzję. Głównym powodem zakończenia współpracy było niewywiązywanie się z powierzonych obowiązków. Jest nam przykro, że tak to zostało odebrane. Życzymy sukcesów na nowej drodze i zachęcamy do większego zaangażowania - z pewnością pomoże to uniknąć podobnych sytuacji. Pozdrawiam
Historia dotycząca "rozmów" na temat pracy pracownika ? hmmm... podczas rozmów dotyczące podwyżki, które miały miejsce 27.01 słyszysz o sobie same superlatywy. Zero uwag dotyczące pracy. Nawet dostajesz odpowiedź, że widać twoje zaangażowanie i cała reszta jest na plus. Nic o pomyłkach i błędach. Natomiast 28.01 pojawia się ogłoszenie w sprawie pracy, że firma poszukuje pracownika na twoje miejsce ( zero informacji dla obecnego pracownika). Szef po zamieszczeniu postu nadal zgrywa tego "dobrego" i udaje, że wasza współpraca jest ciągle pozytywna... Natomiast skargi, które otrzymywane były przez klientów, były spowodowane licznymi opóźnieniami od producentów mebli, na co zwykły pracownik nie ma już wpływu. Gdy dane sytuacje zostają zgłoszone do właściciela firmy, ciągle słyszysz odpowiedź "jakoś to ogarniemy", a mimo to nic nie jest załatwione. Dziękuje za tak liczne uwagi, ja natomiast bardzo nie lubię palić za sobą mostów, ale po takiej sytuacji nie ma co się oszukiwać. Szef tak naprawdę szuka tylko usprawiedliwienia, by uratować swoje "dobre" imię kosztem innych ludzi. Zachęcam do niestwarzania sobie wyimaginowanych historii, które nie miały miejsca oraz do nieoczerniania byłych pracowników. Ponadto zachęcam do poważnego traktowania oraz szanowania innych osób. Umowa zlecenie zamiast obiecanej umowy o prace nie upoważnia do przedmiotowego traktowania pracowników.
Pani Izabelo, nasza współpraca musiała ulec rozwiązaniu w skutek koszów i zaniedbań, które Pani mnożyła, narażając firmę na stratę. Jest nam bardzo przykro, że musiało dojść do takich decyzji ale nie zostawiła nam Pani wyboru. Bardzo prosimy o nie wybiórcze spekulacje i opinii oraz mieszanie faktów. Jest nam bardzo przykro, że wypisuje Pani tak nieprawdziwe opinie wyrwane z kontekstu. Bardzo prosimy o zaprzestanie takich działań, bo w przeciwnym razie będziemy musieli to zgłosić. Raz jeszcze życzymy wszystkiego dobrego.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Furnix Export Maciej Koniarczyk?
Zobacz opinie na temat firmy Furnix Export Maciej Koniarczyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Furnix Export Maciej Koniarczyk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Furnix Export Maciej Koniarczyk?
Kandydaci do pracy w Furnix Export Maciej Koniarczyk napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.