W Bytkowie jest kilka większych firm i nie ma aż tyle opinii na temat firm sąsiednich jak o Alunie przecież duża firma to nie jest a aż tyle komentarzy tutaj jest
A dziwi Cię to ? Nigdzie dookoła takiej gimeli nie ma, żal mi ludzi którzy tam pracują tylko.. premie pozbierane , zero motywacji dla nich . Najważniejsze że szef ma napchane , wiem o wiele więcej o tej firmie ale zostawie to dla siebie. I może to i lepiej że dla siebie , nie chcę im poprostu robić pod górkę , za jakiś czas sami się wywrócą i nie zostanie nic po tej firemce która już dawno zgniła. Teraz tylko czekać aż na zimę posypią się kolejne zwolnienia i słuchanie bajek o ludziach godnych zaufania. Ostatnio pytali ludzie o podwyżce , dostali na drugi dzień lody hehe
Nie nudzi się Wam siedzenie na GoWork i usuwanie niewygodnych dla Was opinii ?? Szef wam za to chyba nie płaci. W terminie chociaż zaczał to robić ? Zadłużenia macie wszędzie nawet na lakierni hehe. A wymagacie polakierowniaa na cacy
Pracowałem w tej firmie i widzę że odszedłem w porę, z działu na którym byłem nie zostało nic może kilka map doświadczonych osób. Ciekawe co zrobią gdy dostaną na zamówienie wielki dach. Produkt ma przestarzała technologie , ale.jak kierownik projektowego jest słaby na to stanowisko to nic się nie zrobi.
Z tym się zgodzę z tobą w tej firmie jest jedna osoba która pracuje tam bo jej zależy i lubi pracować i jest silniejszy niż szef reszta to ludzie na etacie którzy przychodzą do pracy zrobić swoje godz i po 13 już szykują się do domu bo wychodzą z założenia że w godz nie warto rozpoczynać nowego zadania
Kolejny przykład postępowania tej firmy. Wysyłają zwolnienie dyscyplinarne człowiekowi który mocno zachorował bo był zarżnięty przez swojego pracodawcę . Tak postępuje ze swoimi pracownikami ta firma.
Jeju, firma aż tak jest nastawiona na wyniki i efektywność u pracownika? Na każdym stanowisku tak jest? Niżej ktoś wspomniał tez o wypowiedzeniu, wiesz moze o co chodzi? Redukcja etatów?
Firma prawie upadła i mają restrukturyzację z tego co wiem , zredukowali pracowników może z 13 ich pracuje a w szczycie było około 30 osób na produkcji . Ta firma wygląda ładnie tylko jak się obok niej przejeżdża w środku cały czas gnije.
Mnie najbardziej śmieszy Pani która siedzi w firmie i zajmuje się finansami, chyba córka.. firma rodzinną , zakłamanie i obłuda. Nie ma sensu praca w takiej. Pseudo firmie
Dlaczego szef firmy gada że każdy jest dla niego jak rodzina a później wręcza wypowiedzenie byłej kadrowej? Zakłamanie i obłuda. Ble. Ładna marynarka i koszula to nie wszystko.
(usunięte przez administratora)
Brak wypłaty na czas, to chyba niezbyt legalne przy umowie o pracę? Bo chyba taką formę firma oferuje na produkcji? Jak już te wypłaty sa, to jakie? Minimalna, czy coś wiecej? Firma nie ma żadnych plusów? Ludzie pracują jednak, to nie wszystko chyba jest takie złe?
Ta firma to jedno wielkie (usunięte przez administratora)ludzi na co mamy dowody. Robic wszystko pod stołem i po cichu. Nowy kier chce się wykazać i ciśnie zeby tylko on wyszedł (usunięte przez administratora) To nic ze bhp jest nieprzestrzegane. Ze kasa jest nieadekwatna do tego co robimy. Ale ważne ze kierowi zgadza się hajs. Ciekawe jak szybko odleci tak jak fotograf. Bo władza uderzyła mu do głowy. Chodzi sprawdza szuka kolejnych malwersacji zeby znów zgarnąć za to dodatkowy hajs.
I co downy dopieliscie swego na surowym ze brygadzista zrezygnował żebyście jeszcze nie plakali jak będziecie mieli dowalone nie pozdrawiam dobrze ze już nie ma mnie tam ale szkoda ze tak zepsuła się atmosfera
Co się dzieje kierownik który myślał że mu wszystko wolno wyleciał teraz kadrowa a jego ludzie myślą że zrobią karierę
Czyli okazało się, że fotograf jednak nie był nietykalny. Tylko szkoda, że musiał zrobić aż tak dużo złego dla firmy, żeby w końcu ktoś odkrył, że on się do niczego nie nadaje i cały czas działał na szkodę firmy.
Proszę, jak wiele osób dopytuje, czy w końcu wyrzucono fotografa. Zobaczcie, jak wiele osób miało go dosyć, jak wielu dobrych pracowników odeszło przez niego z firmy, jak wiele osób nie przyszło do pracy do Ślubu, widząc z kim mają do czynienia podczas rozmowy. Wszyscy to widzieli, co się dzieje, każdy widział, że fotograf do niczego się nie nadaje, tylko nie właściciel firmy.
Firma ma sie coraz lepiej pomimo syptomow na poczatku roku. Prognozy dlugofalowe wskazuja na dlugotrwaly wzrost i stabilizacje w tym sektorze. Dzieki stalej kadrze inzynierskiej i oddanym pracownikom, a przede wszystkim wspanialym klientom zwiekszamy mozliwosci produkcji. Opinie naszych klientow swiadcza, ze jestesmy czolowym producentem i nadal mamy apetyt , zeby sie rozwijac. Wizja produkcji coraz to nowych projektow w szczytowym sezonie pomaga nam wierzyc w nasza misje firmy i rozwoj w kierunku lidera sektora. Stabilnosc to postawa do bussiness-u dlatego skupiamy sie na kazdym szczegole w szczegolnosci w trosce o naszych pracownikow i przede wszystkim przyszlych klientow.
Buhaha, wypłaty nie popłacone, nie ma za co kupować materiałów do produkcji, ale w chorej wyobraźni niektórych firma ma się świetnie.
Fotograf napisał tutaj komentarz jak Anioł w Alternatywach 4. Gdy ten człowiek ma rozum? On nadal nie jest świadom tego, że wszyscy się z niego śmieją.
Niepopłacone? Jak długo trwa ta sytuacja i jak duże są zaległości w wypłatach? Dostajecie wynagrodzenie w ratach czy jak to wygląda? Dasz znać? Będę meeega wdzięczny.
Firma niestety na żenującym poziomie wypłaty nie są płacone w ogóle na czas idzie to w bardzo złym kierunku przez brak szacunku dla pracowników firma pogrzebała się bezpowrotnie. Jakosc mizerna. Zwolnili kierownika produkcji a ten fotograf nadal trwa. To jest fenomen tej firmy. Po co trzymac firme ktora juz zatonela , moge sie tylko domyslac. Pan Aetur nie wie co sie tam wogole dzieje. Zamiast sprzedac ta bude utrzymuje bez sensu bussiness managerow ktorzy nie generuja przychodu. Smutne
Firma jest w strasznym stanie finansowym. Teraz tylko zgarnąć kasę aby utrzymać się na powierzchni. Brak wyplat za marzec, a w mediach prosperującą firma jak Tesla, lub Amazon. Ściągnijcie ten napis z produkcji ŚWIAT LUDZI GODNYCH ZAUFANIA. TRAGEDIA. Zero szacunku z strony Pana.A. Szkoda tylko ludzi, bo nie zasługują na takie traktowanie. A konkurencja nie musi już nic robić Aluna sama się poskłada takim zarządzaniem. Kłamstwo, kłamstwo, i jeszce raz kłamstwo. Ale jak ktoś napisał Karma wraca.
Odkąd wrócił Pan Artur zaczyna to wyglądac lepiej , bardzo kulturalny człowiek w porównaniu do Pana prokurenta który obecnie jest na L4. Słucha potrzeb i pomysłów swoich współpracowników , zamówienia powoli spływają i jeszcze będzie dobrze. A tym co tutaj srają w swoje gniazdo.. przecież możecie się zwolnić nikt siła was nie trzyma.
Miro, po raz setny wypisujesz te same bzdury o Amazonie. Ludzie piszą negatywne komentarze właśnie po to, bo im zależy na firmie, chcą się czuć dobrze w firmie, zależy im na to, żeby ona dobrze funkcjonowała i rozwijała się. Tymczasem zarządza nią taki fotograf, który niczego nie potrafi i wszystko niszczy. Więc co ludzie mają zrobić? Piszą tutaj, licząc na to, że wreszcie ktoś zrobi porządek z fotografem.
Gdyby tak było, na cześć odejścia fotografa strzelałyby korki od szampana.
Jeśli chodzi o wypłatę wynagrodzenia zaległości jeszcze lutowe ,zero informacji kiedy wynagrodzenie zostanie wypłacone.Wypłaca jak wpłyną zamówienia oraz pieniądze z wpłat zaliczek.
Jeszcze za luty nie zostały wypłacone pieniądze? To na co wy czekacie i ci jeszcze robicie w tej firmie?
Powiem tak szło w dobrym kierunku wszystko i prawda jest taka ze jak teraz zadbają o tych pracowników co maja to jakoś to dźwigną jak wyjdą ze wszystkiego ale jesli nie to niestety ale będzie to już koniec
Jakie godziny pracy obowiązują w Aluna® International Trade And Development Group Sp. z o.o.?
Przecież w firmie już od roku są permanentne postoje. Połowa pracowników w tym czasie odeszła lub została zwolniona. Ale niestrudzony i niezniszczalny fotograf tkwi na stanowisku i snuje sny o potędze.
A jak często występują te postoje? Może to jest chwilowe z powodu braku jakichś zamówień. A firma w zamian nie oferuje pracy na przykład na innym dziale lub oddziale?
Jak malutka? Ilu pracowników zatrudnia? Z chłopakiem rozglądamy się za robotą na magazyniera. Czy ktoś wie czy w Alunie nie potrzebują? Ale widzę, że tu psioczą , że są postoje, że roboty nie ma...i jeszcze niby jakieś problemy z wypłacaniem pensji...Jak to jest naprawdę bo chłopak już zwątpił czy tam iść. A może oni się pomału zawijają? Może ktoś coś wie? Już sami nie wiemy co robić.
Słychać widać ze posypały się kolejne” ważne „ osoby … raporty wykonywane przez Pana Rafała nie pomogły …. Ups szkoda ze pociągnął za sobą inne osoby ale karma wraca Jak mówi stare przysłowie kto pod kim Dołki kopie ten sam w nie wpada
(usunięte przez administratora)
Ale jesteś bystry. Dane Natalia Ska są na profilu społecznościowym. Za podszywanie się pod innych grozi odpowiedzialność karna. Sprawa zostaje zgłoszona , portal będzie musiał udostępnić Twoje dane . Będziesz słono płacić Pani Natalii. Nie pozdry.
Ile osób już zwolnili z Aluny (razem produkcja i biuro), a ile ludzi odeszło z własnej inicjatywy?
Z firmy ewakuuje się, kto tylko może. Zostają tylko ci, którym jest wygodnie dostawać kasę z dużym opóźnieniem za nic nie robienie, bo roboty przecież nie ma. Tylko jak długo jeszcze będą dostawać kasę w taki sposób?
A może tak nie jest? Może nie ma zwolnień? Może ludzie masowo nie odchodzą? Może wypłaty nie są wypłacane z dwutygodniowym opóźnieniem? Może nie brakuje zamówień i może od co najmniej pół roku przez cały czas nie ma przestojów na produkcji?
A co się dzieje, że zwalniają albo pracownicy sami odchodzą? Możesz napisać coś więcej na ten temat, bo to w sumie istotne? Jakiś problemy finansowe? Ktoś napisał, że nie ma roboty, tzn. nie macie zleceń i stąd takie problemy czy jak?
Poczytaj to forum, to będziesz wiedział o tym, że firmą zarządza niejaki fotograf, który tak się do tego nadaje, że gdyby zrobić go zarządcą Sahary, po roku zabrakłoby piasku na pustyni.
A TAK WOGOLE CZŁOWIEKU CO CIEBIE TAK INTERESUJE TA FIRMA NIE NASZ INNYCH ZAJĘĆ CZY LUBISZ WĘSZYĆ BO TO TWOJA PASJA NIE POZDRAWIAM CIEKAWISIA
Hmm a czy ta osoba zarządzająca w ogóle respektuje pomysły pracowników, czy nie? Bo tak narzekacie na zarządzanie tej osoby, ale czy ktoś ze swoimi pomysłami w ogóle umówił się na rozmowę? Ja w poprzedniej firmie mogłem normalnie iść do szefa i pogadać o wszystkim. Każdy pracownik miał taką opcję. Tu coś takiego jest możliwe, czy nie bardzo? Ja właśnie analizuję możliwość aplikowania tu i tak nie wiem, co zrobić.
Byłem jakiś czas temu na rozmowie w firmie Aluna i powiem, że nigdy nie spotkałem tak dziwnego gościa, jak zarządzający tą firmą. Tak z ciekawości teraz tutaj zajrzałem i poczytałem wpisy i sam nie wiem, czy powinienem się śmiać czy płakać. Aż trudno w to wszystko uwierzyć. Zajrzałem też na stronę facebookową i nigdy nie spotkałem takiego oderwania od rzeczywistości. Wy naprawdę w branży budowlanej liczycie na to, że uda się wam przezwyciężyć kryzys i rozwinąć sieć sprzedaży poprzez Facebooka? Na Facebooku to można próbować np. dajmy na to w branży kosmetycznej za pomocą jakiegoś influencera, ale na pewno nie w branży budowlanej. Jeśli ktoś na to liczy, jest totalnie oderwany od rzeczywistości. W branży budowlanej to trzeba w profesjonalny sposób nawiązywać relacje b2b z poważnymi kontrahentami, Anię bawić się w socjal media. Po prostu ręce opadają.
To po co komentujesz jak ci nie pasowała praca w firmie pracujemy i jakoś działamy to ze dotknął nas kryzys nie znaczy ze firma upada jakoś niektórzy bylibyśmy mądrzy i dopytują czy mogą wrócić do firmy czyli wychodzi na to ze nie było tak złe jak sie tutaj opisuje ale ludzie macie problemy trzeba robić to co mamy robić tacy mądrzy jesteście a nie potraficie się nawet odezwać lub iść pogadać w cztery oczy tylko biadolicie i narzekacie ale spójrzcie na siebie tak narzekacie jak to złe i wogole a siedzicie tutaj ciekawe czemu jak to się mówi Przestań narzekać, na co nie masz rady, Lecz szukaj rady w tym, na co narzekasz pozdrawiam
ŚWIĘTE SŁOWA PAN NAPISAŁ TAKA PRAWDA NIE PASUJE KOMUŚ PRACA NIECH ZMIENIA AMAZON CZEKA TAM JEST LUXUS ????????
Mnie zastanawia jedno: fotograf, nasz pan nieszczęście i nasz naczelny wicepierdoła doskonale wie, że wszyscy dookoła nabijają się z niego. A on mimo tego niestrudzenie swoje. Każdy inny załamałby się i zapadłby się że wstydu, że wszyscy z niego tak leją. A ten nie poddaje się. Jak sądzicie: to efekt jego wyjątkowo niskiej inteligencji (co do tego nikt nie ma chyba wątpliwości) czy też celowo udaje głupa tak długo jak się da, żeby jak najpóźniej go stąd wywalili.
On trzyma się stołka już bardzo długo (prawie 10 lat), więc robi to znakomicie. Nie sądzę że z niego spadnie - chyba że pociągnie całą firmę za sobą na samo dno.
A masz wątpliwości, czy pociągnie firmę na dno? Oczywiście, że tak. Dla firmy ratunku już nie ma. Od pół roku nie ma zamówień. Sądzisz, że nagle spadną z nieba?
Gdyby na miejscu fotografa był ktoś chociaż średnio kompetentny, Aluna dzisiaj pewnie miałaby 200 pracowników i byłaby solidną firmą, a nie na skraju bankructwa. Co zrobił przez tych 10 lat? O ile firma się rozwinęła? Ta wicepierdoła nie nadaje się do niczego.
To nie ma tu żadnego rozwoju? Wobec pracowników też? Chodzi mi o jakieś szkolenia dla ludzi. W ogóle coś takiego tu oferują czy ciągle stoi się w miejscu jeśli chodzi o kwalifikacje i doświadczenie?
Rozwój? Czlowieku tu są opóźnienia po 10 dni i wiecej w wypłatach, siedmiu ludzi na wypowiedzeniach, a o tych co sami rzucają tą robotę już nie wspomnę. Titanic...
Fotograf firmę z niecałymi 70 osobami traktował jak korporację z 10 tysiącami pracowników. To był totalny kabaret. Robienie wyłącznie tego, co niepotrzebne zamiast wzięcia się do roboty. Efekt jest taki, że to już są ostatnie podrygi firmy.
Jakie prawie 70 osób?? Firmy ci się nie pomyliły? Tu nigdy nie było takiego zatrudnienia.
Ale najważniejsze, za fotograf-naczelny wicepierdoła niestrudzenie tkwi na stanowisku jak kapitan Titanica.
Chyba tobie się pomyliło: w sumie wszyscy (biura i produkcja) to było niecałe 70 osób. To nie zmienia faktu, że jest to bardzo mała firma, a ten wicepierdoła zachowywał się, jakby to była olbrzymia korporacja. To był kabaret, tylko szkoda, że jego finał jest żałosny.
Czy fotograf załatwił już zamówień za kilka miliardów (choć chyba raczej bilionów) na nowy rok?
ja się zatrudnię o ile faktycznie to wyjaśnicie i polecicie firmę. pisali coś kiedyś o jakimś 7/8 etatu, do biura to ma wejść czy nie? wiecie może jak z warunkami tam, żeby napisać?
Hahaha, zgłoś się. Fotograf będzie przeszczęśliwy. Przez dwie godziny opowie tobie, jaką potęgą w skali światowej jest Aluna, a na końcu doda jeden szczegół, że firma od pół roku nie ma żadnych zamówień. Przedstawi też tobie listę siedemdziesięciu punktów, których od ciebie będzie oczekiwał. Nie chcesz płacić za bilet do kabaretu, przyjdź na rozmowę do Aluny, będziesz miała kabaret za darmo.
Nastała cisza. Czyżby polepszyło się i fotograf załatwił zamówienia za biliony euro:)?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aluna® International Trade And Development Group Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Aluna® International Trade And Development Group Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 85.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aluna® International Trade And Development Group Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 62, z czego 8 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!