Nie do końca tak jest że są zmuszani do podpisywania zgody na pracę po 8 godzin. Żeby mogły takie osoby z grupą pracować po 8 godzin muszą zgłosić chęć do pracy w takim wymiarze czasowym do lekarza medycyny pracy i lekarz wydaje zgodę lub nie wyraża zgody wszystko zależne jest od stanu zdrowia danej osoby . Faktem jest że firma prubóje kusić osoby z grupami inwalidzkimi niby wyższymi wypłatami jak zgodzą się na pracę po 8 godzin a później wcale nie mają większej wypłaty tylko tyle samo jak wcześniej ja też dałem się nabrać ale odkręciłem to składając odpowiednie zaświadczenia od lekarzy i wróciłem na 7 godzinny wymiar pracy. A potem i tak odszedłem bo nie dało się tam wytrzymać nerwowo .
Teraz jest na umowie w jakim terminie można się spodziewać wypłaty, ale o premii można zapomnie
Ludzie, czy czujecie się lepiej wyrażając swoje niezadowolenie publicznie? Negatywne opinie dotyczące osób z którymi współpracujecie i które są de facto waszymi koleżankami pokazuje brak klasy i profesjonalizmu. Wyrażając opinie o innych kształtujecie opinie o sobie. Delikatnie mówiąc dużym nietaktem, jest krytykowanie miejsca i ludzi gdzie się pracuje lub pracowało. "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem". Myślę, że nikt nie rzuci....
Co konkretnie trzeba mówić szefowej tego ja nie wiem bo nigdy nie podlizywałem się im tylko trzymałem dystans i przestrzegałem przepisów BHP i kodeksu pracy co oczywiście strasznie się szefowej nie podobało bo byłem zagrożeniem dla niej i firmy
Czy w Norma Nina Obałka (Market Vobiano) wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Jak pracowałem to na początku były takie bony firmowe , a potem Szefowa wprowadziła zakupy na koszt firmy w wysokości 200 zł do zrobienia w ostatnią niedzielę przed samymi świętami . Czyli krótko mówiąc w niedzielę towaru prawie nie było i jak robić takie zakupy na Święta jak towar wyprzedany ?! Teraz nie wiem jak jest czy w ogóle coś dają na Święta bo już tam nie pracuje na SZCZĘŚCIE .
Jedna osoba wspomniała o nadgodzinach. Księgowa na swoim stanowisku też ma tak, że musi zostawać po godzinach czy w tej pracy jest inaczej? Nie spodziewałam się nadgodzin a z drugiej strony tu jest tylko ogłoszenie z czerwca 2022 roku i nie mam skąd się dowiedzieć o tym, jak aktualnie praca wygląda.
Skoro jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle? Skoro nie ma nadgodzin i jest super atmosfera to dlaczego tyłu pracowników odchodzi i mało przychodzi?
No właśnie, może Ty napiszesz wprost, czemu? Bo ogłoszeń dla sprzedawczyń nie ma, czyli wygląda na to, że sklepy nie działają, skoro tylu odeszło a nowych się nie szuka wcale. Tak czytam bo szukam pracy i tutaj się nic nie zgadza.
Kończysz pracę o 14 tej a o 13:30 przyjeżdżają z wypowiedzeniem to jest szacunek dla pracownika ?
W tej firmie nie ma żadnego szacunku dla jakiego kolwiek pracownika tylko szefostwo i ich poplecznicy wymagają do siebie szacunku ze strony pracowników .
Na co się nastawić w trakcie rekrutacji w Norma Nina Obałka (Market Vobiano)? Umieścili kilka ogłoszeń na Pracuj.pl.
Tak mało płacą? Przecież to niewiele więcej niż minimalna. Aż tak obciążają robotą? Trzeba zostać czasem po godzinach? Jak tak to płaca za to dodatkowo?
To ciekawe, ja miałem zapłacone za nadgodziny.
Żadna z powyższych osób nie ma racji. W tej firmie nie ma takiego czegoś jak nadgodziny. Praca trwa tyle ile przewiduje kodeks pracy tygodniowo i każdy pracownik jest o tym informowany na początku współpracy. Jeśli ktoś zostaje dłużej to chyba z własnej głupoty bo przecież wie,że nadgodziny w tej firmie nie istnieją.
Dziwi mnie jedno. Ja jestem nadal pracownicą więc czasami tu wchodzę poczytać. Natomiast w jakim celu wypowiadają tu się osoby które już nie pracują. Nie pasuje ci, odchodzisz z pracy i koniec tematu. A ja mam wrażenie, że niektórzy nadal żyją tym co było zamiast skupić się na swoim dotychczasowym życiu. Szkoda waszego czasu, naprawdę.
O, to Ty najlepiej wiesz, gdzie się najszybciej zwolni miejsce dla kasjerki sprzedawczyni - w Łasku, Złoczewie, Wróblewie czy Goszczanowie? :) Mogę dojeżdżać, jak trzeba, ale zależy mi na pracy po prostu :)
W starszym ogłoszeniu na sprzedawcę jest informacja o możliwości awansu. Czy ktoś może mi powiedzieć jakie są szczeble kariery? Mowa jest też o wyższej stawce dla osób z dłuższym stażem. Rośnie z roku na rok?
Czy można liczyć w Norma Nina Obałka (Market Vobiano) na prywatną opiekę medyczną?
W tej firmie nie istnieje słowo opieka medyczna jak chcesz chorować to zapomnij o pracy tam ????
A na L4 można normalnie pójść? Czy to też ma coś z tym wspólnego, że piszesz, że jak chce się chorować, to należy zapomnieć o pracy w tym miejscu? Wyjaśnij, bo zastanawiam się nad złożeniem CV ;p .
Jak chcesz oddawać urlop za zwolnienie lekarskie to proszę bardzo możesz iść na L4 bo takie są tam praktyki , a i na święta też na nic nie licz bo trzeba być 100 % w pracy w skali roku .
Praca komisjoner Norymberga. Kompletacja zamówień na magazynie w Niemczech.
(usunięte przez administratora)
To jest broń obusieczna i oberwie się wtedy osobie która pisze krytyczny wpis jak i firmie bo może w tedy wybić całe (usunięte przez administratora) tej firmy bo z nieoficjalnych informacji które posiadam to pracownicy zbierają dowody przeciwko szefostwu i firmie więc wszystko się może zdarzyć . Niepopieram wulgarnych wpisów tylko jak piszecie o firmie to piszcie prawdę jak ktoś pisał o traktowaniu osób z orzeczeniem to pisał prawdę .
A jak pracownicy potem wykorzystują te zebrane informacje? W ogóle potrzebne to jest? Osoby bez orzeczenia są lepiej traktowane?
Szanowna pani wystarczy poczytać wcześniejsze wpisy aby zrozumieć że dla szefostwa nie liczą się ludzie tylko hajs i to nie dla pracowników tylko dla nich samych tj. szefostwa . Jak ktoś tutaj napisał że osoby z orzeczeniem są traktowane jak tania siła robocza a jak się buntują to są zastraszane i zwalniane zresztą jak pozostali zdrowi pracownicy . Raczej nic się nie zmieniło w podejściu szefostwa do pracowników od momentu kiedy odszedłem z firmy a jeśli się zmieniło coś to nich ktoś mnie poprawi i napisze co zmieniło się i czy na plus czy na minus tylko niech będzie to prawda a nie zaklinanie żeczywistości .
Widzę że Szefową strasznie boli krytyka w internecie skoro zaczęła straszyć osoby które piszą te opinie tylko przypomnę takie przysłowie '' Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie '' albo ''Każdy kij ma dwa końce ''. Chcę powiedzieć że szefowa chcąc zaszkodzić osobie krytykującej szefostwo lub firmę może zaszkodzić sama sobie i firmie bo mogą wyjść sprawy nie wygodne dla firmy jak i dla szefostwa . Szefostwo ma znacznie więcej do stracenia niż osoby krytykujące .
Ludzie, czy czujecie się lepiej wyrażając swoje niezadowolenie publicznie? Negatywne opinie dotyczące osób z którymi współpracujecie i które są de facto waszymi koleżankami pokazuje brak klasy i profesjonalizmu. Wyrażając opinie o innych kształtujecie opinie o sobie. Delikatnie mówiąc dużym nietaktem, jest krytykowanie miejsca i ludzi gdzie się pracuje lub pracowało. "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem". Myślę, że nikt nie rzuci....
Pewnie masz racje tylko jak już jest krytyka to żeby chociaż była konstruktywna. Dla ciebie ta praca tez była tak wykańczająca? Zbyt ciężka fizycznie czy bardziej chodziło ci o atmosferę między ludźmi?
Nie polecam tej firmy nikomu kto chce nawiązać współpracę . Szefowa wykorzystuje pracownice nie dając umowy tylko same zlecenia. Kierowniczka w jednym z vobiano to wredna jedzą wchodząca w (usunięte przez administratora) nince. Sam andrzejek to cwaniak nienilym mydła oczy dawahac po pączku lub bonie na kwotę 50 zł na zakupy Nie polecam stanowczo!!!
nie tylko u was tak jest, większość kierowniczek jak ma zły humor to wyżywa się na pracownikach. (usunięte przez administratora) pełną gębą
Oj !Widzę,że prawda boli (usuwane są komentarze niewygodne )Prawdą jest ,że owa Pani udaje przyjaciółkę ,a za plecami obrabia nam (usunięte przez administratora) przed …..Każdy już na Tobie się poznał
Wpisy które opisują hiistorie tej firmy są prawdziwe a prawda jest bardzo nie wygodna bo godzi w tzw. wizerunek firmy . Tylko ten wizerunek został już dawno zniszczony przez właścicieli bo na prawdę ciężko na to pracują nawet krytyka nie zmienia ich podejścia do pracowników, żeby chcieli zmienić to co złe to opinie też byłyby dużo lepsze na plus . Właściciele firmy widzą tylko wady u pracowników a nie u siebie.
Mógłbyś się bardzo zdziwić co do rzucania kamieniem bo właściciele narobili sobie zbyt wielu wrogów i nichodzi tu tylko o byłych pracowników ale I o osoby oszukane z poza firmy . Przyjaciół oni nie mają tylko ich pieniądze mają tzw . przyjaciół
A co konkretnie trzeba mówić szefostwu lub robić żeby utrzymać się na etacie? Dużo tu pracuje takich od szefowej?
Co konkretnie trzeba mówić szefowej tego ja nie wiem bo nigdy nie podlizywałem się im tylko trzymałem dystans i przestrzegałem przepisów BHP i kodeksu pracy co oczywiście strasznie się szefowej nie podobało bo byłem zagrożeniem dla niej i firmy
Czy w Norma Nina Obałka (Market Vobiano) wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Aż śmiać mi się chce. Nie licz na nic więcej oprócz gołej pensji, nawet jakbyś pracował tam 10lat czy 20lat to i tak nic więcej nie będziesz mieć. Traktują tu jak.... Zapomnij o zwolnieniu lekarskim lub wyborze urlopu w terminie jakim jest dla ciebie dogodny to oni decydują kiedy idziesz na urlop i na ile
No dobra, sprytne... I ludzi to "motywuje" jakoś wizualnie? Chociaż czekaj, chyba z najniższej nie mogliby tej stówki uciąć, nie przeinaczasz czegoś?
No i niestety należy to interpretować w negatywnym tego słowa znaczeniu? :/ A coś jeszcze niemożliwego się działo o czym nie i wiem czy tak tylko piszesz?
Wszyscy pracownicy robią na zleceniu? Ktoś wspomniał, że czasem da się wywalczyć uop po 3 miesiac pracy. Kurcze, to chyba niezbyt zgodne z kodeksem pracy, tzn przez tyle lat mieć zlecenie, gdy to praca na cał etat(jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi:)) Jaką tam macie rotację? Ludzie się na to godzą i pracują, czy jest przemiał?
Chyba żart, najgorsze jakie może być szefostwo. Jesteś zerem dla ninki bule by były zysk jak już nie ma obrotu to wyzywanie kierowniczki jest już norma. Płatnicy z nich jak z koziej (usunięte przez administratora) o umowę też trudno wszystko na zlecienie. Nie polecam pracy u tych państwa. Kierowniczka nie miła, wulgarna q przy tym nierób,obrabia (usunięte przez administratora) pracownikom przy innych.
Nawet pracownicy z dłuższym stażem siedzą na zleceniu? To kto ma umowę o prace? Tylko kierownictwo?
Nie polecam pracy w markecie vobiano. Kierownika bardzo niemiła liże (usunięte przez administratora) właścicielom. Myśli że jest fajna w rzeczywistości to głupia (usunięte przez administratora) która tylko krzyczy na te dziewczyny jak tylko coś jej się nie podoba.Byłam Świadkiem jak przy wszystkich zbeształa pracownice bo nie dołożyła towaru na polke a w magazynie byl. Takie rzecZy rozwozujs się za drzami. Po samym wyglądzie odstrasza proponuje wizytę u kosmetyczki.Przemiał jest tam niezły. Od początku roku przewinęło się trochę nowych twarzy i już uciekły. Towar może i dobrze zaopatrzony ale to i tak nie pozwoli abym napisała pozytywną opinię na temat tego marketu. Stanowczo odradzam.
Wypłaty za grudzień płacone na koniec roku w większości są poniżej najniższej krajowej, bo jest to druga wypłata w grudniu - pierwsza była listopadowa, a grudniową wysyłają nie w styczniu, ale pod koniec roku. W większości firm ludzie dostają premie a w Vobiano zabiera im się co może. Na święta też nie dają nic, jeżeli ktoś był choćby 1 dzień na zwolnieniu chorobowym z powodu siebie lub dzieci. Dziadostwo.
Skomplikowany ten system wypłat tam chyba. Czemu akurat grudniową kasę wysyłają tego samego miesiąca? I czemu przez to niby są niższe, przecież umowa jest chyba jasna. O, czyli jednak coś przyznają na święta. Załóżmy, że nie choruję - co dostanę? Bony czy kasę? I ile?
Jak pracowałem to na początku były takie bony firmowe , a potem Szefowa wprowadziła zakupy na koszt firmy w wysokości 200 zł do zrobienia w ostatnią niedzielę przed samymi świętami . Czyli krótko mówiąc w niedzielę towaru prawie nie było i jak robić takie zakupy na Święta jak towar wyprzedany ?! Teraz nie wiem jak jest czy w ogóle coś dają na Święta bo już tam nie pracuje na SZCZĘŚCIE .
(usunięte przez administratora)
A możesz napisać coś bardziej konkretnego, co sprawiło, że odeszłaś, co miało na to największy wpływ i co o tym ostatecznie przesądziło? Napisałaś "wytrzymałam", tzn. chodzi Ci może o atmosferę, np. niesprzyjające relacje czy o co dokładnie? Napisz dokładniej
Nie do końca tak jest że są zmuszani do podpisywania zgody na pracę po 8 godzin. Żeby mogły takie osoby z grupą pracować po 8 godzin muszą zgłosić chęć do pracy w takim wymiarze czasowym do lekarza medycyny pracy i lekarz wydaje zgodę lub nie wyraża zgody wszystko zależne jest od stanu zdrowia danej osoby . Faktem jest że firma prubóje kusić osoby z grupami inwalidzkimi niby wyższymi wypłatami jak zgodzą się na pracę po 8 godzin a później wcale nie mają większej wypłaty tylko tyle samo jak wcześniej ja też dałem się nabrać ale odkręciłem to składając odpowiednie zaświadczenia od lekarzy i wróciłem na 7 godzinny wymiar pracy. A potem i tak odszedłem bo nie dało się tam wytrzymać nerwowo .
Ile więcej ci proponowali żebyś zgodził się na 8 godzin? To miała być znacząca różnica? W umowie nie miałeś zapisanej obiecanej stawki? Bo jak jest na papierze to ciężko się wtedy wycofać z ustaleń. Ty miałeś załatwione wszystko ustnie?
Na papierze oni w ogóle takich deklaracji niel składają nawet na umowie niema terminu wypłaty kiedy będzie wypłacana i podana jest najniższa krajowa . Termin wypłaty powinien być na umowie prawnik tak mnie uświadomił.
Pewnie że powinien być termin do którego przychodzi przelew. Jak na umowie jest minimalna to coś dostaje się jeszcze do ręki? Np. formie premii? Jak jest teraz?
Jak pracowałem to bynajmniej ja żadnej premi nie widziałem chyba że uznamy premię którą niby dostałem w zakupach 100 zł ale 100 zł mniej w wypłacie. Jak zapytałem dlaczego tak jest i że takich pseudo premi to ja nie chcę to usłyszałem że jest wszystko w pożądku . Powiedziałem że to sprawdzę to chyba się wystrzaszyli bo w następnym miesiącu dostałem wypłatę wraz z wyrównaniem i to takie premie są tam .
Teraz jest na umowie w jakim terminie można się spodziewać wypłaty, ale o premii można zapomnie
(usunięte przez administratora)
Czyli poza kierowniczką, to atmosfera pomiędzy pozostałymi pracownikami jest całkiem spoko? I tak zapytam też o tą najniższą krajową, to serio tylko tyle płacą, nie dają jeszcze do tego żadnych premii?
Czy w Norma Nina Obałka (Market Vobiano) zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Od razu Cię przyjmą na zlecenie .Jak masz dzieci to jest szansa na umowę po 3 miesiącach ,a hak nie to zapomnij
A co ma posiadanie dzieci do umowy? Młodym nie dają a dzieciatym tak? Jak dla mnie to lekka dyskryminacja. Czemu takie dziwne zasady?
O funkcjonowaniu tej firmy można pisać tomy książek, komedia, tragedia a najbardziej dramat. Niby firma nowoczesna a przestarzałe podejście do pracownika i rynku pracy. Szkoda komentować atmosferę jaka tam panuje. Nie polecam.
Przstrzegam osoby z orzeczeniem nie przychodźcie do tej firmy ponieważ spotka was (usunięte przez administratora)hamskie zachowanie że strony Szeferów. Możecie usłyszeć m.in. takie teksty ,,za wolno kasujesz ,za wolno coś robisz lub za długo przyglądaż się cenom i datom na produktach i dlatego dostaniesz mniej na święta ,,. Kiedy Szefowa zorientuje się że znacie przepisy z kodeksu pracy to będzie was traktować jak zagrożenie i możecie usłyszeć to co ja że osoby niepełnosprawne są już w firmie nie potrzebne.
To nie ma tam żadnych dostosowań dla osób z orzeczeniem? Byłam przekonana, że to rodzaj pracowników, których trzeba traktować ze szczególną wyrozumiałością.
Dla szefostwa liczy się tylko kasa a nie przepisy i dostosowania dla osób z orzeczeniem. Osoby niepełnosprawne mają się dostosować a nie firma . Za zatrudnienie osób z orzeczeniem firma dostaje dofinansowanie z PFRON od 1200 do około 1800 zł na osobę , wysokość kwoty zależna jest od tego czy w orzeczeniu jest wpisane rodzaj schorzenia czy wpisane jest że z ogólnego stanu zdrowia tak jak ja mam.firma jeszcze musi spełnić warunek że wszystkich pracowników z niepełnosprawnościami musi być 6% całej załogi
Zgodzę się z tą opinią... Dla Niny liczy się tylko hajs nie człowiek.. ale karma wraca .. tak jak z covidem było sztuczne obniżanie czasu pracy wypłaty mniej a dofinansowania wzięte ... Pewnie dlatego nie liczy się z niepełnosprawnymi bo liczy się tylko sztuka jak tu ktoś napisał...
Osoby niepełnosprawne są zatrudniane i wykorzystywane tylko do pozyskania dofinansowania. Niepełnosprawni, którzy powinni pracować 7 godzin są zmuszani do podpisania zgody na pracę 8 godzin dziennie. Ci, którzy nie podpiszą, pozbawiani są premii i są w firmie szykanowani przez kierownictwo oraz współpracowników. Skrócenie czasu pracy nie zmienia ich obowiązków, wręcz przeciwnie, celowo dorzuca im się pracy. (usunięte przez administratora)pełną gębą - można posłuchać i obejrzeć samemu na sklepie. Poza tym cały czas są szczuci wymówieniem. Chamstwo, wręcz wulgarne, jest tam standardem - też można usłyszeć.
Pracowałem w tej firmie i dosłownie przez to przechodziłem niestety to wszystko to prawda ktoś kto nie przeszedł przez to piekło to myśli że to jest jakaś zemsta lub hejt . Prośba do administratora tej strony aby nie usuwał być może nieco ostrych wypowiedzi jeśli nie są wulgarne ponieważ te wypowiedzi są jak wołanie wręcz krzyk o pomoc . Pracownicy są zastraszeni i się boją i tylko w internecie mogą wyrazić swoją opinię.
Nie wiem co ty masz w głowie. Dla mnie jest to najlepsza praca. Lekka,można się pośmiać, pogadać z pracownikami. Idź do biedronki albo Dino to zobaczysz co to znaczy ciężka praca :)
A pracowałaś w Dino czy Biedronce ,że przytaczasz ?Wiele osób pracuje i są zadowolone .Mają socjal ,premie i wiele by tu wymieniać .
Obecnie pracuje w Biedronce i jestem bardzo zadowolona ,wiadomo nie leżysz ,atmosfera jest super a kasa przede wszystkim .Tam nie ma judzenia .
Też mi lekka praca ,osoba z orzeczeniem musi przerzucać dosłownie tony towaru bo tak kierownictwo i szefostwo wymaga i niema zmiłuj bo jak się sprzeciwi to droga wolna , nie potrzebują takich co tylko będą stać gadać i patrzeć żeby lekka praca była .
Być może że tak ale pewnie inni też użyli tego niku bo nie chciało się wymyślić coś nowego tylko poszli na łatwiznę
Nie do końca tak jest że są zmuszani do podpisywania zgody na pracę po 8 godzin. Żeby mogły takie osoby z grupą pracować po 8 godzin muszą zgłosić chęć do pracy w takim wymiarze czasowym do lekarza medycyny pracy i lekarz wydaje zgodę lub nie wyraża zgody wszystko zależne jest od stanu zdrowia danej osoby . Faktem jest że firma prubóje kusić osoby z grupami inwalidzkimi niby wyższymi wypłatami jak zgodzą się na pracę po 8 godzin a później wcale nie mają większej wypłaty tylko tyle samo jak wcześniej ja też dałem się nabrać ale odkręciłem to składając odpowiednie zaświadczenia od lekarzy i wróciłem na 7 godzinny wymiar pracy. A potem i tak odszedłem bo nie dało się tam wytrzymać nerwowo .
Jaki jest okres wypowiedzenia na umowie zlecenie?
Zgodnie z prawem nie na czegoś takiego jak wypowiedzenie na umowie zlecenie. Umowa zlecenie to umowa cywilno prawna i możesz ją rozwiązać nawet ustnie w dowolnym momencie
Okej, rozumiem - dziękuję Doszły mnie po prostu słuchy że w tej firmie w umowie zawarta jest informacja o takim okresie wypowiedzenia. W związku z tym chciałam się dowiedzieć jsk jest naprawdę.
Kierownictwo i szefostwo tak reagują zastraszeniem kiedy za dużo osób odchodzi z firmy Żerują na nie wiedzy pracownika bo myślą że tego pracownik nie sprawdzi , a wszystko można sprawdzić . Może było w ostatnich miesiącach dużo odejść z pracy i dlatego taka reakcja firmy żeby uprzykrzyć życie pracownikowi.
Ostatnio bardzo dużo zleceniówek odchodzi ,pracuje się jak umowa o prace a umowy nie chcą dać i dla tego się odchodzi z tej firmy
Nie tylko dlatego że nie chcą dać normalnej umowy ale również dlatego że pracownicy są źle traktowani a zwłaszcza osoby z orzeczeniem traktują jak tanią siłę roboczą. Z (usunięte przez administratora) nie zrobią pracownika przy takim traktowaniu.
Albo zmuszą do odejścia bo też były taki przypadki ,że nawet szefowa wprost powiedziała pracownicy albo sama pracownica się zwolni albo będzie jak to ujęła szukać haków na nią i tak ją zwolni więc odeszła ta osoba
Po raz kolejny został usunięty wpis jak w tej firmie traktuje się osoby z orzeczeniem .Przecież to co ta osoba napisała to szczera prawda .Nie usuwajcie tych negatywnych opinii one są prawdziwe i pomocne
Nie pozdrawiam jednej pani kierownik która każe mi chodzić do pracy w soboty mimo że mam status ucznia. Przez pracę w soboty musiałam zapłacić karę za brak obecności w szkole
Prawdą jest co napisałaś mi też nałożono karę pieniężną !Może to ta sama kierowniczka ?Poprzednia była okej ,ale niestety została przeniesiona ????
Czy w Norma Nina Obałka (Market Vobiano) zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
A kiedy się ktoś weźmie za Ninke i jej zmiany umów z firmy na firmę ? Czekać na umowę na czas nieokreślony po 12 lat czy 15 przecież to jest przegięcie istne a może tak gdzieś to zgłosić
Nikt bez zgłoszenia danego problemu do odpowiedniego organu i to na piśmie nie zajmie się tą firmą nawet jak zadzwoni się do Państwowej Inspekcji Pracy i opowie się co dzieje się w firmie to nie zareagują . Trzeba na piśmie to wtedy będą działać. Ewentualnie do mediów zgłosić bo tam dzieją się takie same rzeczy jak w Biedronce kiedyś.
A może wcale nie była to kierowniczka a asystentka która jeździ po sklepach i sprawdza wszystkich siejąc niesamowite ploty ? Jeśli to szczupła blondynka to napewno to ona. Fałszywa i nieobliczalna.... Radzilabym szefostwu zainteresować się co owa pani robi z pracownikami firmy tu niby sprawdza ich pracę a kawka i papieroski idą w ruch ino... Pozdrowienia
Ludzie !zajmijcie się pracą a nie pierdołami i pisaniem bzdur na kogoś .Jeżeli coś do kogoś macie to powiedzcie mu to wprost
O to prawda kierowniczki i asystentki wychodzą na fajki a pracowników traktują za roboli. Szefostwo chciałoby żeby sklep był w pełnej mierze wyposażony i czysty to musi sie wziąć za kierowniczki ponieważ pracują po 8h i z tego 4 godziny poświęcają na paleniu papierosów za sklepem.
A czy gdyby szefostwo nie chciało to już dawno sprawdziłoby to na monitoringu? Czyli pracownicy tutaj nie palą wcale ani nic?
No niestety niektórym wolno jest wszystko a szefowa tego nie widzi. Mowa tu o głównej menadżerce która pali papieroski jeden za drugim i urzadza ploteczki z ulubieńcami , za czasów poprzedniej menadżerki byłoby to nie do pomyślenia!
A teraz co, każdy się do tego przyzwyczaił? Jak przez to teraz wyglądają wyniki z pracy w porównaniu z czasów poprzedniczki? Bo jeśli jest o wiele gorzej to można gdzieś to zgłosić?
Wow kurcze, widzę tu jakieś ostrzeżenia nawet. Mimo tego ma ktoś wiedzę o pracy jako Fakturzysta? Szczególnie chodzi mi o pensje i dodatki finansowe oraz pozafinansowe? Są jakieś?
Słabe przyuczenie, jako fakturzysta nie jest się cały czas w biurze przed komputerem, ale trzeba również robić inne rzeczy (czyli wyjść na sklep). Większość dziewczyn ma umowę zlecenie, mało kto dostaje umowę o pracę (najczęściej dostają starsze osoby, które już mają dzieci) bo przecież "młode dziewczyny mogą zajść w ciążę". Nie polecam
a mam pytanie, bo to co piszecie to sugestia tylko czy jednak trafiła się im parę razy mama z urlopem i dlatego jacy przezorni są nagle?
skoro wymagania przerastają tę wspomnianą formę przyuczenia to jak to jest, że be wiedzy da się radę ogarnąć te nakładane obowiązki? ktoś od środka jednak pomaga? i jak powiesz, że czegoś po prostu nie wiesz to co wtedy?
Tak naprawdę chodzi zapewnie o to że osoba przyjmowana jest niby na dane stanowisko które w.prwktyce obejmuje robienie wszystkiego łącznie z byciem kasjerem wykładaniem towaru zastepowaniem kogoś na mięsnym itd i (usunięte przez administratora) kogo obchodzi że czegoś nie wiesz ...
no nie wiem... pracodawcę? współpracowników? no bo jakby nie patrzeć chyba efektywność się wtedy położy albo pozostali będą mieli więcej roboty? jakie podejście mają tu do nowych osób tak właściwie? ci którzy sobie nie radzą uznawani są za większy problem?
Vobiano Klonowa. W godzinach porannych niestety nie ma żadnej pracownicy na sklepie (oprócz pani z mięsnego oraz kasy), za to jak przechodzi się obok magazynu to bardzo słychać jak pracownice plotkują.
brak
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Norma Nina Obałka (Market Vobiano)?
Zobacz opinie na temat firmy Norma Nina Obałka (Market Vobiano) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Norma Nina Obałka (Market Vobiano)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
