Dramat w dziesięciu aktach !!! Zamawiam kolejn raz przez GLOVO. Kolejny raz z nadzieją że będzie lepiej. Jedzenie zimne. Zmiany godziny dostawy. Gdzie jest managier. Gdzie jest osoba decyzyjna??? Rachunek za blisko 180 pln i zimne jedzenie. Brak możliwości reklamacji. Ostatni raz, to jakaś kpina. Żenuła!!!
Nie polecam pracy w tej firmie. Praca świątek, piątek i niedziela. Czasem 10 dni pod rząd po 10 godzin. Nie można nawet podczas pracy iść się napić, bo managerowie krzywo patrzą. Współpracownicy fałszywi, każdy na każdego donosi i obgaduje za plecami. Kierownictwo myśli, że są nie wiadomo kim i traktują zwykłego pracownika jak (usunięte przez administratora). Elastyczny grafik nie istnieje, uwagi co do grafiku trzeba zgłaszać miesiąc wcześniej, a i tak nikt ich nie bierze pod uwagę. Jeżeli coś Ci wypadnie dzien przed, to nie chcą dać urlopu, bo nie ma komu robić, jak weźmiesz wypoczynkowy to tracisz wszystkie premie, dostajesz gołą najniższą krajową. Poparzysz się od urządzeń? Nikogo to nie obchodzi, z bąblami na rękach masz dalej zaiwaniać. Do tej pory po latach mam blizny. Nie polecam, do tej pory mam załamanie psychiczne po tej pracy.
