Właśnie byłem na kolonoskopii i gastroskopii w narkozie . I opowiem wam horror jaki tam się odbył 1 MARCA 2022 Wizyta umówiona i oczekiwana 2 miesiące na NFZ CITO, więc jestem i zaczęło się - przestraszone dziewczynki z rejestracji żądają konsultacji od kardiologa ekg i badań krwi mimo iż info linia parokrotnie nie kazała tego wykonywać bo nie trzeba .Pani z rejestracji jak robot formułka i koniec . Zero kompetencji Zabiegu na NFZ nie będzie -ale za pieniądze nie potrzeba i może być wykonane bez problemu i badań. W bardzo dużym skrócie mówiąc awantura i po 30 min i interwencji u kierownictwa oraz lekarza kazali zapłacić za EKG i wpisali lipną konsultację jedyny plus dla Pani Mróz że pomogła w załatwieniu sprawy. EKG robi roztrzęsiona dziewczyna która wymienia papier w drukarce (nad moją głową - bo leżę na kozetce ) wyłamując pół drukarki z wielkim hukiem a zajmuje to jej aż 10 minut i to z pomocą innej dziewczynki . Wchodzę do gabinetu na zabieg daję te EKG lekarzowi a on nawet nie spojrzał mówiąc że nie musi. Zero wywiadu rozmowy tylko od razu na stół .Antypatyczna pielęgniarka na zasadzie kładzie się tu i nie stęka wkuwa się aż w 5 miejscach . Wychodzi anestezjolog i słyszę tylko tekst - podpisane ! , ale czy na pewno podpisał !, potem ile ważę i ile mam lat i czy kiedyś już miałem narkozę . Mając jakąś plastikową rurę w ustach tylko pomrukuję . Ok zasypiam , budzę się bo czuje rurę w gardle i słyszę 1 zabieg skończony i ponownie mnie usypiają . Tekst nad głową pielęgniarka do lekarza - zostało mi 30 ml a lekarz daj mu nie marnuj. Znowu się budzę bo boli jak mnie tym powietrzem rozpychają w (usunięte przez administratora) Więc jęczę mimo narkozy . Ok już po wszystkim no i się zaczyna . Pielęgniarka od razu bez czekania mnie budzi i stawia na nogi -tekst lekarza do niej (ty nie za szybko bo ci fiknie) Po czym do mnie lekarz mówi -tylko bez pierdzenia . (i to cała konsultacja po zabiegu) Każą się ubrać -wyniki leżą już na ubraniu wraz z (uwaga) testem z apteki na helicobacter .Półprzytomnego wystawiają za drzwi i każą po 15 minutach spadać do domu . Lekarz zero rozmowy i wyjaśnień objaśnień po badaniu . Wracam do gabinetu półprzytomny z pytaniem czy jakieś polipy czy coś - odp polipów nie było i już zajęli się następnym klentem. Totalna (usunięte przez administratora) brak profesjonalizmu i totalna zlewka . Dwóch dziadków ok 70 lat z dwoma dziewczynkami w małym pokoiku zabiegowym gdzie panuje klimat (usunięte przez administratora) I NFZ . Odradzam nie róbcie tam żadnych badań i zabiegów w porównaniu do Centrum Damiana to przepaść bo tam było super ,rozmowy wyjaśnienia bardzo miło i sala po operacyjna do wybudzania w ciepłym łóżeczku . ENEL -MED TO JAKAŚ ZSYŁKA DLA LEKARZY Z PRL-U MYŚLĄCYCH ŻE NFZ TO PACJENCI CO LECZĄ SIĘ ZA DARMO A NIE ŻE TO NAJDROŻSZE UBEZPIECZENIE W EUROPIE NIE MAJĄ POJĘCIA ŻE WSZYCY PŁACIMY OLBRZYMIE PIENIĄDZE NA NFZ - MIESIĘCZNIE WIĘCEJ NIŻ PAKIET VIP W SEKTORZE PRYWATNYM NIGDY WIĘCEJ I WAM TAKŻE ODRADZAM - POCZEKAJCIE 6 MIESIĘCY JAK MOŻECIE I DO DAMIANA - CHYBA ŻE CHCECIE PRZEŻYC TRAUMĘ LUB JESTEŚCIE SADO MASO.
Opinie o Enel-Med w Warszawa Postępu 6
Poniżej zobaczysz opinie aktualnych i byłych pracowników o pracodawcy Enel-Med. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do podjęcia pracy w Enel-Med o rekrutacji.