Opinie o Martes Sport Sp. z o.o.
Dziękujemy za Wasze zainteresowanie firmą Martes Sport, wszystkie pozytywne komentarze oraz konstruktywną krytykę.
Pragniemy, aby nasz profil był miejscem kulturalnej i merytorycznej wymiany informacji.
Swoboda w dzieleniu się opiniami na forum nie oznacza pozwolenia na szerzenie informacji mijających się z faktami, obrażanie, dyskryminację czy naruszanie czyjejś godności i dobrego imienia.
Informujemy, że wpisy niezgodne z regulaminem serwisu będą usuwane przez Administratorów.
We wszystkich niepokojących Państwa kwestiach zapraszamy do kontaktu pod adresem: praca@martessport.com.pl
Hahahahahahahaha..... czy to komentarz też obrażający? Czy uważacie, że po opinii wypowiadających się tutaj pracowników i liczby komentarzy, które są na stronie, uważacie że w Państwa firmie się dobrze pracuje? Czy to, że zatrudniając za minimalną krajową i mając problemy z podwyżkami uważacie, że jesteście firmą konkurencyjną na tle innych podobnych? I jeszcze bym zapomniał, już chyba 8 rok bez premii świątecznej, a dyskusje po przypadkowym mailu na sklepy po imprezie Wigilijnej w centrali uważacie za obrażający? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
W końcu ktoś w tej firmie wziął się za narzędzia dla serwisantów brawo Pani Koordynator! Po 5 latach doczekałem się legalnej pompki do przygotowania rowerów. Oczekujecie od nas profesjonalnej sprzedaży rowerów i przygotowania a nie dajecie podstawowych narzędzi
My musieliśmy odesłać swoje klucze bo w ofercie mamy tylko modele do max koła 16". Od jutra wystawiamy roweryki w kartonach bo zębami nie będziemy tego chińskiego złomu skręcać.
Zaraz za 400 brutto bedziesz robił pełny serwis minimum 40x w miesiącu warty przynajmniej stówki za sztukę. Rzeczywiście brawo.
Słyszeliście coś o usunięciu zastępcy kierownika? W małopolsce w kilku sklepach już go nie ma, niby tłumaczone jest to tym, że jest mały metraż.
A co się stało z zastępcami? Zwolnili? Przenieśli? Czy są teraz starszymi sprzedawcami???
Najgorsza sieć z bublami.Nie uznają żadnych reklamacji.Omijajcie szerokim łukiem tę dziadowską sieć
A jak tam regionalna z Bielska co tyle ludzi się przez nią zwolniło albo ich pozwalniała bo byli bardziej zaradni. Pytanie do firmy dlaczego trzymacie takie osoby a nie bierzecie młodszych ambitniejszych co coś potrafią. Żeby zostać regionalnym trzeba mieć tylko staż pracy a nie osobowość i wykształcenie. To samo się dotyczy wyjazdów gdzie makro pokazuje przy wszystkich jak ma w (usunięte przez administratora) regionalnych.
Ogólnie wrogie nastawienie przez RKS (Mielec), więc na wstępie wiedziałam, że nic w tego nie będzie. Kierowniczka ok, nic konkretnego nie pytała, mało się udzielając, Spóźniona rozmowa rekrutacyjna, trzeba było czekać. Cała rozmowa wypadła jak przeprowadzana za karę.
Standardowe, dlaczego chcesz tu pracować, powiedz coś o sobie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Po kilku latach w tej firmie uznałem, że Martes chyba sam nie wie po co jest stanowisko kierownika. Regionalni, którzy dostają informacje, że "kierownik" sklepu jest częściej na socjalu, bądź na zakupkach w pobliskch sklepach niż na sali sprzedaży chyba udają, że nie słyszą i nie widzą. A utargi trzeba robić. Jest 7 osób w zespole, 2 osoby mają zmianę ranną, z czego 1 to kierownik, który (usunięte przez administratora) nie ruszy z socjala do min. 13:30, żeby się przypadkiem nie narobić na sklepie, albo co gorsza nie trafić na TK. Kierownik ucieka od swoich obowiązków i nie traktuje swojego zespołu poważnie. Do tego stopnia, że nawet klienci to zauważają i współczują pracownikom na sali sprzedaży, bo jak przychodzi w końcu 13:30 to kierownik wychodzi na sklep, drze morde na wszystkich przez pół godziny i wychodzi na godzinkę na zakupki w okolicznych sklepach. Wszystko po to, żeby wrócić o 15:00 i przez godzinę wymyślać bezsensowne zadania, które mają być wykonane do dnia następnego, bo przecież zdanie kierownika sklepu jest najważniejsze. Bardzo dobrze dla niektórych, że zarabiają mniej niż starsi sprzedawcy, bo robią mniej i starają się mniej niż 90% starszych w firmie. Doceniam każdego kierownika który spędza więcej niż 60% czasu pracy na faktycznej pracy na sklepie, bo to jest rzadkość. KRS'i, weźcie się za kierowników bo to jest kryzys.
Pięknie napisane! Jakbym czytała o swoim kierowniku z Lubelskiego. Wszystko w punkt. Masz rację może w końcu Regionalni by się wzięli za prawdziwe problemy jakie się dzieją na sklepie, a nie że kolor cenowi jest źle ocenowany. Na koniec miesiąca osoba która jest cały czas na sklepie ma zabierane 8 pkt, a kierownik od R.S 0 pkt bądź tylko 1 pkt. Pracowałam w wielu firmach ale takiego kierownika co na 12h pracy siedzi w biurze 10 h to jeszcze nie widziałam. Ale problem jest zawsze do nas.
Uważam że jeszcze jak patrzy w kamery , a nie w swój telefon to nie ma tragedii. Pomimo że uwielbiam swoją pracę to przez takie zachowanie kierownika który nic nie robi a ocenia I robi dziadowski grafik pod siebie rozglądam się za inna praca . Zawsze mówię sieć stworzyła kierowników którym płaci za zrobienie grafika i ocenę pracownika.
Wrzucanie wszystkich do jednego wora, nie jest na miejscu. Jestem kierownikiem, który pracuje na sklpie. Razem z załogą wykonuje wszystkie obowiązki. Są dni kiedy musie być w biurze. Zazwyczaj są to dni dekady, sprawdzenie podpisów na RCP czy ewidencji, uzupełnienie dokumentów, czy zakupy pracownicze, układanie grafiku. Jestem z tych kierowników, którzy myślą o sobie jako o ostatniej osobie przy układaniu grafiku. Dni wolne? Jak wypadną z grafiku tak mam. Nawet wizyty u lekarza ustawiam pod to co wypadnie. Widocznie jeździsz na takie sklepy gdzie kierownicy nie szanują swoich pracowników i mają ich głęboko. Ja staje na równi z moimi pracownikami i robie wszystko to co oni. Od mycia podłogi po obsługę klienta.
Staram się nie wrzucać wszystkich do jednego worka i cieszę się, że napisałeś/aś ten komentarz. Naprawdę fajnie jest usłyszeć, że gdzieś tam w świecie są jeszcze prawdziwi kierownicy z powołania <3 Na moje nieszczęście, ja na takiego nie trafiłem i mimo kontaktowania się z KRS, z osobami w centrali - nikt nie potrafił nic poradzić. Jak straciliśmy ważną osobę, bo uciekła do innej ekipy, to nikt nic nie widział i nikt nie wyciągnął wniosków, mimo że pierwsze zdanie w jej mailu do MKRS brzmiało mniej więcej "to przez kierownika, który nie szanuje swoich pracowników i jest niekompetentny". Nikt nie potrafi wyciągnąć konsekwencji łamania regulaminu pracy przez kierownika sklepu. Nikt. Nawet jak dowody są przesyłane wyżej i dostawaliśmy zapewnienia, że będzie lepiej to nic się nie zmieniało a kierownik dalej przez 70% czasu pracy siedział sobie na wygodnym fotelu na socjalu i przeglądał tiktoki czy inne instagramy. Pozdrawiam A.O. i inne osoby wyżej ustawione bo doskonale wiedzą o kim mowa. Z KRS A.S. było podobnie i podobno dopiero straszenie pozwem do sądu pomogło. Ciekawe czy chcą tracić kolejnych pracowników CHCĄCYCH pracować i zajmujących ważne funkcje czy w końcu pójdą po rozum do głowy. Nie wiem czy aż tak bardzo warto udawać, że kierownik jest czysty i nic złego nie robi, jak się traci na sklepie VM, serwisantów czy innych szkoleniowców. Nie pozdrawiam tego kierownika jak to czyta, a na 99% czyta bo co innego ma robić na socjalu. Przecież nie będzie pracować.
Prawie wszędzie to samo z kierownikami. U nas to brak komunikacji z regionalnym i dobra załoga, ma no to wpływ. Kierowniczka czasem lepiej jak nie wychodzi z socjala tylko siedzi sobie na fejsbuczku bo tylko dezorganizuje pracę, na szczęście rzadko wychodzi. Lubuskie
Uciekłam z tej firmy w marcu po tym jak stwierdzili że zabiorą nam CAŁĄ premie za STRATY INWENTARYZACYJNE. Pracowaliśmy ciężko,program był znakomity,target na 100% a nic z tego nie zobaczyłam. Po 2. Regio wprowadzała atmosferę że nie dało się tam normalnie funkcjonować. Zaraz po mnie reszta ekipy się pozwalniała więc coś jest na rzeczy
Nie jestem pierwszym kierownikiem w tym sklepie. Zaczynałam jak większość z nas od "uczę się". Może właśnie dlatego jestem takim kierownikiem, który pracuje na sklepie. Nasza poprzednia zdążyła uciec przed odpowiedzialnością. Na naszym sklepie był straszny (usunięte przez administratora) Każdy KRS, który przewinął się przez nasz skalę w ciągu roku, wiedział o wszystkim i nic z tym nie zrobił. Pomógł ogromny nacisk ze strony WSZYSTKICH pracowników. KRS codziennie miała telefonu ze sklepu z informacjami co się dzieje. Zorganizowała zebranie ze wszystkimi i się ulało. Kierowniczka zrozumiała, że nie ma już na co liczyć. Każdy pracownik na zebraniu miał gotowe wypowiedzenie i postawiliśmy sprawę jasno. Albo ona albo my. W ciągu tygodnia odeszła z pracy, a na sklepie zapadł spokój. Zostaliśmy bez kierownika, bez zastępcy. Pół roku ciągnęliśmy sklep sami i pokazaliśmy, że dajemy radę. Ekipa zacisnęła zęby i pokazaliśmy im że to my jesteśmy tym ogniwem, które ciągnie sklep, wyniki, a nie ktoś kto siedzi na (usunięte przez administratora) i stosuje (usunięte przez administratora) przy klientach. Musicie ustalić jakiś plan działania i zawalczyć o Siebie. Praca nie jest zła, źli są ludzi, który nie potrafią traktować drugiego człowieka z szacunkiem.
Ja z trochę innej beczki, ale kojarzycie czy praktyki ze studiów może podbić kierownik sklepu? Czy musi być regionalny/makro
Może kierownik, ale najlepiej, żeby poinformował KRSa o Twoich praktykach. Ja informowałam KRS. Nie było problemu. Wypełniałam i podbijałam. Tyle :)
Jest oferta na serwisanta w moim mieście czy serwisant zarabia więcej od sprzedawcy bo taka też oferta wisi jakieś premie?
Za serwisanta dostajesz dodatku 400 zł brutto co dla doświadczonych serwisantów jest haniebne bo porównuje się ich do żółtodziobów, a teraz każdy chłopak gdzie są rowery dostanie te stanowisko
za skrecenie roweru w serwisie placi sie okolo 100zł od roweru. Ty w ciagu miesiaca dostaniesz pewnie 20 rowerow i 200zł dodatku. odpowiedz sama sie nasuwa ze serwisanci robia za pol darmo i jeszcze ciezko o dodatek..
Podstawa (może być najniższa krajowa albo więcej) plus dodatek 400 za serwisanta. Premie są ale trzeba znieść złote jajko by dostać godną.
To słabo jak w miesiącu 20 rowerów skręcisz, u nas w szczycie sezonu to 20 - 30 tygodniowo wjeżdża. Średnio 4 -5 dziennie się sprzedaje. No i 400 brutto więc...
Więcej=niemożliwe ale już mniej kasy= mniej roboty i ograniczam się całkowicie nic mnie nie obchodzi prócz rowerów.
Przepraszam bardzo nie wszyscy siedzą i pachną są sklepy gdzie nie idzie odejść od rowerów w ciągu dnia nawet jak spokojniej jest to trzeba ogarnąć dział, ja na przykład cenię sobie swoją wiedzę a sory na rowerach jest co robić i nie siedzę i nie pachnę tylko skręcam rowery obsługuję każdego klienta, naprawiam rowery oraz dbam o ekspozycję rowerów i całego działu z tym związanego, ale oczywiście najwięcej mają do powiedzenia osoby które tego nie robiły nigdy w życiu a rower aby tylko wyjąć z kartonu i postawić byle jak złożony, a potem narzekanie że target nie zrobiony, że za duży a jak do rowerów klient podejdzie to pan od rowerów powie że są przerzutki i jeździ i jak klient ma się przekonać do takiej obsługi, a wystarczyło by trochę więcej zaangażowania. Na szczęście są w końcu odgórne wytyczne co do serwisantów i jasno zaznaczają gdzie jest ich miejsce.
Jak coś umiesz to wal śmiało. Dodatek jest lekko mówiąc śmieszny ale jak masz klientów którzy chcą serwis, a firma nie ma usługi to robisz swoje poza. Klienci sami się zgłaszają a ty wychodzisz na przeciw oczekiwaniom ludzi za w końcu adekwatne pieniądze.
Dostaliście już podwyzki? Od maja miały byc..
No właśnie, niektórzy dostali, a niektórzy nie. Są rowni i równiejsi w tej firmie. Najpóźniej dostaną Ci, których regionalny ma najlepsze gadane, i najdłużej ich zwodzi, czyli mydli oczy i wkręca kity. Najpóźniej dostaną Ci kierownicy, których regionalnemu na ich podwyżkach nie zależy. Przykre to, ale tak jest.
Widocznie masz kierownika regionalnego, który walczy o swoich ludzi. Nie wszyscy takich mają niestety.
Możesz napisać do jakiej stawki zostało podniesione?
Tutaj żaden regionalny nie ma nic do powiedzenia i o nikogo nie walczy. Podwyżki są narzucone z góry i podzielone na etapy- nie wszyscy na raz. Tyle
NIE PAMIĘTAM KIEDY MÓJ SKLEP OSTTANIO WYROBIŁ PLAN. Jak jest u Was? Planuje zmianę pracy, jak i cały nasz zespół... Tak dalej się nie da pracować. Nie do takiej firmy się zatrudnilismy....
Czy któryś ze sklepów prowadzi rejestr przerw? Kierownik u nas od 1 maja ma zamiar wprowadzić taki rejest, dodatkowo zamontował nam minutnik na ścianie na socjalu przy stole...
Haha to nic na Gemini kierowniczka przychodzi albo pijana albo nie przychodzi do pracy i zmienia grafiki żeby nie było widać jej nieobecności więc i tak macie się lepiej.
No otóż nie, nie było nigdy z niczym problemu, a nagle kierownikowi coś w głowę strzeliło i takie rzeczy nam zaczął wymyślać
Łatwo się porozumieć w sprawie grafiku? Sprzedawca kasjer ma w ogłoszeniu napisane, że grafik elastyczny, a zespół przyjazny. Naprawdę ludzie zachowują się tu fair wobec siebie?
Zapomnij.. zespół cie gnębi jeśli tylko przepracujesz źle miesiąc. Obgadywanie na każdy kroku. A jeśli pytasz o grafik to nie możesz mieć próśb bo przeciez kierownik i zastępca muszą mieć lepiej,więc jesteś (usunięte przez administratora) na każdym kroku. Byle by tobie nie było dobrze.
Zależy od sklepu . U mnie była atmosfera nie miła. W pierwszej kolejności grafik oraz wszelkie dni wolne ustalała sobie kierowniczka wraz ze swoimi koleżankami ,dopiero ty mogłeś brac co było wolne
(usunięte przez administratora)
U nas zdecydowanie za dużo etatów, kierownik z koleżanką starszym sprzedawca potrafi przesiedzieć z 8h ok 7h na socjalu , nie robiąc nic związanego z pracą. Żenujące . A najlepsze hest to że wszystkimi obowiązkami obarczony ktoś musi być i się wyrabia ... czyli zdecydowanie za dużo etatów. Choćby wyszły na sklep I pilnowały przed kradzieżą... ale mogłyby się zmęczyć. Kamery powinny być sprawdzane przez KRS!!! Bo się w (usunięte przez administratora) poprzewracało.
Podsumujmy : Premia obrotowa : Fikcja , nikt jej nie wyrabia Premia 15+ : raz jest , a raz nie. W zależności czy się zrobi 80% , nie masz za bardzo na to wpływu , bo targety są wyciągane z księżyca. Ponadto program jest tak okrojony i taki (usunięte przez administratora) jest tam wrzucony że brak słów. Piłeczki Wham , odblaski , lampki campingowe z aliexpress za 7 zł u nas 25zl. Ludzie takie rzeczy rozdają na ulicach. Miesiąc z marką to jakieś 80zl miesięcznie brutto , rewelacja. Tak zrobisz 100% to masz 75zl brutto. Również świetnie. Czy ktoś się jeszcze dziwi , że nikomu się już powoli nie chce ?
Bardzo nie polecam. Ludzie fałszywi, którzy na poczatku udaja, ze jestes wazny jako jednostka, a tak naprawde maja twoje dobro gdzies. Traktuja Cie jak przedmiot, nie pozwalaja na zaden blad z twojej strony. Maja nawet problem do zalatwiania potrzeb fizjologicznych, monitoruja to ile siedzisz w toalecie i jak czesto. Wysmiewaja Ciebie i twoje pytania jak czegos nie wiesz i zwyczajnie zapytasz. Kazdy na kazdego nadaje, a udaja, ze nie. Jak usiadziesz na 30 sekund na pudelku z dostawy, to od razu jestes mieszany z błotem. Musisz robic towar na sklepie bo przeciez na magazynie mozesz siedziec i to nienormalne. Lamanie podstawowych praw czlowieka jest na porzadku dziennym. Podejrzewaja Cie bez przerwy o to, ze unikasz pracy, bo np dostales rozwolnienia i byles w toalecie 5minut. Zarobki zalosne w stosunku do wykonywanej pracy. Kierownictwo udaje mile a tak naprawde jedyne co potrafii to byc falszywym i ostatecznie Cie wysmiewa jak ,,nie widzisz”. Jesli chcesz zniszczyc sobie zdrowie psychiczne i fizyczne to zachecam do tej pracy. Nikt normalny nie wytrzyma takiego traktowania. Nie ma mozliwosci, ze przez 10s stoisz i nic nie robisz bo przexiez to nienormalne. Jak skonczysz cos robic to tez nie mozesz stac tylko masz wymyslac sobie nastepne zadania, nawet jak takowych nie ma. Kierownictwo dodatkowo mysli, ze jest niesamowicie madre, wyksztalcone i doslownie zywi sie gnebieniem zwyklych pracownikow. Dramat i tyle.
Zgadzam się w 100% bywało też tak że kierownik łapał za klamkę wołają cię na sklep gdy siedzisz w toalecie i źle się czujesz… nie wspomne o przerwach
Nie polecam pracy w jednym ze sklepów, kierownik nie potrafi rozmawiać ze swoimi pracownikami,nie potrafi ich na uczyć podstawowych rzeczy lecz wymaga bardzo dużo.Nie powinno być tak że idą do pracy pracownik czuje stres oraz ból brzucha przed pracą oraz kierownikiem…
Podobno centrala będzie wysyłała regularne i niezapowiedziane wizyty TK.
Ta w przeszłości nawet 3 razy w miesiącu aby uśrednić wynik i wtedy mniejsza szansa na premie a komu teraz się chce uganiać za klientem skoro target w realizacji 50 % na koniec miesiąca bo tak zaszaleli w centrali i poprzeczkę postawili zbyt wysoko
Są na sieci sklepy które dostały podwyżki? Czy wszyscy zarabiają najniższą krajową?
Nareszcie od maja podwyżki dla kierowników sklepów.
Brawo dla tych kierowników i zastępców co dziękują za podwyżkę po przepracowanym blisko pół roku na starej stawce :D Przeciągnęli Wam to ile tylko mogą, a wy się teraz cieszcie i bądźcie wdzięczni heheh :D :D :D Uwaga, za rok powtórka! I tak się kręci ta karuzela w cyrku :D
Są tacy kierownicy, którzy dotąd jeszcze podwyżki nie dostali, więc nie mają się z czego cieszyć. To jest żenada i całkowity brak poszanowania pracownika.
Jak tam zastępcy? Zostaliście na stanowiskach? Dostaliście podwyżki?
Ja zostałem na stanowisku ale podwyżki nie widać, daje im czas do maja, jak nie zobaczę aneksu to daje wypowiedzenie i idę na L4
O co chodzi z tym sprawdzaniem toreb i wychodzeniem wejściem od strony glownej,,kto co ma sprawdzać jak pracuję się po znajomości ,kolega koleżanka, brat siostra,matka córka ,siostrą siostra,i tak mniewaja zmiany razem -razem otwierają razem zamykają
Identyczna sytuacja u nas... Przecież wszystko jest przygotowane już w trakcie pracy ... Ile to wynieść coś wynosząc razem w stertach śmieci ... Góra musi się bardziej przyjrzeć temu co się dzieje głębiej w sklepach... I kto kogo ma sprawdzać kamera fakt sprawdzenia zarejestruje ale to czy będzie reakcja na to co oczy zobaczą w czyjejś torbie to już inna kwestia ...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Martes Sport Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Martes Sport Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1187.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Martes Sport Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1057, z czego 91 to opinie pozytywne, 440 to opinie negatywne, a 526 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Martes Sport Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Martes Sport Sp. z o.o. napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.