Kupując hurtowo mają jakieś zniżki?
Firma zmieniała nazwę wiele razy na początku był MTS potem granum bs solution a teraz to oil ,nie płacą składek i wynagrodzeń ,oby jak najszybciej to padło (usunięte przez administratora)
Banda (usunięte przez administratora), ludzie tam pracujący bez perspektyw życiowych np. Agni..., Dare...., Goś.. itd. z brodatym (usunięte przez administratora) na czele brak słów.
Czy w Oil-Cos jest dalej takie samo (usunięte przez administratora) co w MTS i Granum?
tam się nigdy nic nie zmienia na dobrze w sprawie terminowych wypłat ,umów o pracę itd. dużo by wymieniać ,jedyna opcja to zmienić całkowicie zarząd pana(usunięte przez administratora), tam to jest walka o kasę pod siebie pracownicy się nie liczą( masz pracę to się ciesz ).
Czy w takim razie mogę Cię podpytać o umowę w Oil-Cosie? Jaka jest oferowana? Czy jest szansa na UoP na czas nieokreślony? I o co chodzi z terminowością wypłat? Jest z tym jakiś problem?
Programista PLC, HMI, SCADA
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
Atmosfera beznadziejna, ludzie fałszywi donoszą na siebie.
Cześć, dzięki, że ostrzegasz w kwestii relacji w Oil-Cosie. Mógłbyś/Mogłabyś proszę powiedzieć czy problem ten nadal występuje czy może coś się jednak poprawiło? A jak wygląda podejście szefostwa do pracowników? Napisz proszę jak to jest na ten moment.
Drodzy Państwo jeśli Pan Tomasz S. z premedytacją wpedzil własna matkę w spore długi to proszę nie liczyc na to że wam obcym osoba będzie płacił uczciwie proszę nie być naiwnym
Piszesz o rzekomych długach, które mogłaby mieć teraz firma Oil-Cos. Nie lubię błędnie interpretować wpisów, które tu się pojawiają, dlatego też chcę po prostu wiedzieć, jak aktualnie wygląda sytuacja tej właśnie firmy. Będziesz na tyle pomocny, aby mi to napisać? Liczę na Ciebie bo Twoja aktywność w wątku może być dla mnie bardzo kluczowa i pomocna.
@Okradziona a to nie można odmówić jak coś wybiega poza zakres umowy?
Nie można, tam się trzeba cieszyć że się dostanie wypłatę która jest tydzień i więcej po terminie. Do tego oczywiście pod stołem a składek emerytalnych i tak nie płacą.
Pracownicy są zmuszani do wypełniania nie swoich obowiązków
A jak z podziałem obowiązków na początku współpracy, czy nie otrzymuje się jasno wytyczonych obowiązków? Czy dochodzą one wraz z doświadczeniem?
Osoby które mają nieopłacalne składki emerytalne przez MTS i GRANUM proszę zgłaszać się do placówek ZUS i poinformować urząd o zaistniałej sytuacji
Szanowny pracowniku - jesteśmy dość małą firmą która ma swoje wzloty i upadki :) Nie możemy Ci obiecać milionów na koncie , nie możemy Ci obiecać socjalu jak w korporacjach, czasem może się zdarzyć że Twoje wynagrodzenie będzie 2-3 dni spóźnione -niestety takie są realia rynku na którym działamy... Ale możemy Ci obiecać , że staniemy na głowie żeby Ci było u nas dobrze i żebyś do pracy przychodził z uśmiechem na twarzy :) możemy Ci obiecać że traktujemy naszych pracowników jak partnerów :) Chcemy być wobec Ciebie szczerzy - od Ciebie zależy czy chcesz do nas dołączyć czy też wolisz karierę w wielkiej korporacji jako jeden z trybików :) Każdy z nas oczekuje czegoś innego - i my to rozumiemy :)
Co za bzdury i kłamstwa najlepiej zapytać byłych pracowników jak tam byli traktowani i jakie mają zdanie o firmie
Dwa trzy dni to jest najlepsza prognoza co do dostania wypłaty zwykle tydzień lub dużej. I to tak z wielką łaską no bo jakim prawem pracownik ubiega się o pieniądze niech się cieszy że pracuje taka tam jest polityka. Drodzy Państwo nie dajcie się (usunięte przez administratora)wiem byłam, pracowałam masakra jakaś.
Oczywiście, że jest lepiej pracować w innej firmie i dostawać wypłaty na czas oraz mieć to, co się należy według prawa polskiego każdemu — ZUS składki wpłacone, co za dziwne sugestie, Panowie właściciele, macie jeszcze jakieś dodatkowe dziwne pytania do pracowników piszących do was tutaj, którzy się tylko uczciwie dopytują o swoje? Bo skoro jeśli pracodawca nie reaguje, na pewno właściwa jednostka będzie w stanie pomóc pracownikom .
Wy tak serio? Jeżeli realia na rynku na którym działacie Was przerastają to zamknijcie firmę i sami udajcie się do uczciwej pracy w jakiejś innej firmie, a nie róbcie ludziom wody z mózgu. Dajcie pracownikom normalne umowy i przyzwoite pieniądze i wtedy zacznijcie się wypowiadać. Wstyd!
Wzloty i upadki ciekawe jakie wzloty jak tam jest totalne (usunięte przez administratora) Po za tym co mi z miłej atmosfery której i tak tam nie ma jak się nie dostaje pieniędzy. Nikt odchodzi do takiej pracy żeby miło spędzić czas i się bawić. A socjal wy nawet składek emerytalnych nie płacicie nie mówiąc o normalnych umowach.
CZ. 1 Szanowni Państwo Z szacunkiem podchodzimy do wygłaszanych opinii. Każdy ma prawo na swój sposób oceniać przedsiębiorstwo oraz panujące w nim warunki pracy. Jednak warto pamiętać o tym, o czym nieustannie przypomina sam GoWork: hejt to nie opinia. Obiecaliśmy sobie zatem, że nie będziemy odpowiadać na nieuzasadnione zarzuty, szczególnie na niezbyt taktowne przytyki personalne, bo to nigdy nikomu nie służy. Złamiemy tę zasadę tylko raz, by nie tworzyć wrażenia, że zgadzamy się z opiniami oraz aby dać temat do przemyśleń tym wszystkim, którzy czytają wypowiedzi w GoWork. A każdemu, kto jest zainteresowany pracą u nas proponujemy zapoznanie się z warunkami pracy i zatrudnienia podczas lektury ogłoszeń oraz rozmowy z nami. Można nam zadać każde pytanie. Na każde dotyczące stanowiska pracy chętnie odpowiemy. WSPARCIE UNIJNE Zarzut korzystania ze wsparcia projektów unijnych i regionalnych w prowadzeniu biznesu bardzo nas zaskakuje. Jeśli w szkole naszych dzieci wyremontowano salę gimnastyczną przy udziale funduszy unijnych – uznamy to za negatywne zdarzenie? Jeżeli w urzędzie miejskim lub gminnym ktoś otrzymuje pracę w ramach stażu finansowanego z programów regionalnych – stwierdzimy, że to „niejasne warunki zatrudnienia”? PKP postawimy zarzut, że wyremontowały dworce, samorządom, że wybudowały drogi, a uniwersytetom wytkniemy, że zakupiły sprzęt edukacyjny – bo skorzystały z funduszy, o które umiały się postarać, spełniając wiele wymogów…? Nie ma nic niejasnego w programach zatrudnienia współfinansowanych przez Unię Europejską oraz krajowe i regionalne fundusze. Korzystają z nich setki tysięcy firm. STAŻE Zatrudniamy pracowników m.in. w ramach projektu dofinansowanego z Funduszy Europejskich pn. „CZAS NA ZMIANĘ – kompleksowe wsparcie osób pozostających bez zatrudnienia”. Korzystamy także z innych form wsparcia w zatrudnianiu z dostępnych możliwości. Współpracujemy z urzędami pracy. Jesteśmy weryfikowani przez te instytucje. Forma zatrudnienia na stażu jest znana od lat i od lat stosowana w instytucjach państwowych oraz prywatnych. Nie ma w niej nic niejasnego. Każdy może samodzielnie zapoznać się z programem i zasadami podjęcia pracy oraz wynagradzania. PŁACE Ustalane są indywidualnie, gdy stanowisko pracy jest jednoosobowe. Według określonej i tej samej stawki godzinowej, gdy dotyczy osób wykonujących te same czynności. Każdy poznaje stawkę wynagrodzenia przed podjęciem pracy. Jeśli jest nią zainteresowany, zgadza się pracować na zaproponowanych warunkach. Jeżeli nie jest zainteresowany, a my nie możemy spełnić jego wymagań, po prostu nie podejmuje pracy. FORMA ZATRUDNIENIA I SZKOLENIA Wiele osób zatrudnionych jest u nas na umowie o pracę. Część obecnie na stażu, w oparciu o umowę zlecenie lub w nielicznych przypadkach na umowę o dzieło. Takich form jak zatrudnienie kontraktowe czy rozliczenie firma-firma nie ma sensu wyjaśniać – albo ktoś je zna i wie, że są normalną praktyką, albo nie zna…, bo pewnie nie musi albo nie jest tym zainteresowany. Wszystko jest zgodne z codzienną praktyką biznesową. Prosimy o ostrożniejsze stawianie zarzutów dotyczących nie wysyłania na badania, ponieważ nie są zgodne z prawdą. Kwestia szkoleń zewnętrznych jest natomiast zawsze decyzją pracodawcy. Pracowników wymagających specjalistycznych szkoleń wysyłamy na odpowiednie kursy. Nie inwestujemy w szkolenia tak jak zachodnie korporacje, które mogą zapewnić dodatkową gratyfikację i rozrywkę swoim pracownikom. Nie jesteśmy tak dużą firmą, by każdego wysłać co roku na kurs, którego wartość zwykle równa jest przynajmniej dwóm pensjom. Zwyczajnie nas na to nie stać w tej chwili. [Ze względu na ograniczenia ilości znaków pojedynczej wypowiedzi - pozostałą część odpowiedzi zamieszczamy poniżej, określając numerację kolejnych fragmentów odpowiedzi.]
CZ. 2 TERMIN WYPŁATY WYNAGRODZEŃ Zdarzają nam się poślizgi, tak samo jak zdarza się płacić kilka dni wcześniej niż wynika z umowy. To sytuacja znana każdemu, kto prowadzi biznes uzależniony od płatności dokonywanych przez klientów. Jeżeli nie damy rady na czas przygotować zlecenia, bo np. pochoruje się duża część ekipy pracowniczej, faktura za zlecenie przyjdzie również z opóźnieniem. A że są to zwykle duże kwoty, mogą wpływać krótkotrwale na stan firmowych finansów. Zdarza się to rzadko. Jest nam przykro, że w ogóle się zdarza. Część płatności, znowu tak samo jak w każdym innym biznesie, otrzymujemy nawet z kilkumiesięcznym opóźnieniem – bo zleceniodawca sam miał kłopoty finansowe. Wiemy, że dla każdego jest to utrudnieniem, jednak nie zgadzamy się z zarzutem, że nie płacimy za wykonywaną pracę. Za okresowe i rzadkie opóźnienia przepraszamy. Za wcześniejsze wypłaty przepraszać nie musimy, taką mamy nadzieję... SPOSÓB PRACY Szkolenia stanowiskowe wykonywane są po przyjęciu do pracy – jak wszędzie, prowadzą je nasi pracownicy. Warunki zatrudnienia wynikają z naszych dotychczasowych doświadczeń: nie każdy świetny pianista będzie równie dobrze tłoczyć oleje, tak jak nie każdy szef firmy musi idealnie grać na skrzypcach. Każdy ma swoje predyspozycje – może być genialny w jednym zawodzie i nie dość dobry w innym. To zupełnie naturalne. Gdy wprowadzamy nowego pracownika, sprawdzamy, jak sobie radzi z powierzonymi obowiązkami. Nie oceniamy ludzi na podstawie wyglądu czy historii zatrudnienia, lecz ich zdolności związane z konkretną powierzoną im pracą. Wiemy bowiem, że ktoś, komu nie idzie praca na konfekcji, może być świetnym kierowcą busa, a rewelacyjny nauczyciel z bardzo dobrym wykształceniem może po prostu nie mieć sprawności manualnej, która pozwoli mu wykonywać taką pracę, jaką wykonuje się u nas konfekcyjnie. Każdy jest w czymś dobry. Nikt nie jest dobry we wszystkim. A my dobieramy współpracowników na określone stanowiska spośród tych osób, które dobrze się sprawdzają w tej pracy, jaką się u nas wykonuje. Tego wymaga logika i odpowiedzialność. ŚWIADCZENIA EMERYTALNE, PODATKI ITP. Jeżeli ktoś z Państwa uważa, że nie opłacamy zobowiązań za naszych pracowników, prosimy o przesłanie imiennego, pisemnego zapytania do naszego działu księgowości lub zwrócenie się do nas za pośrednictwem instytucji takich jak ZUS. Chętnie wykażemy zrealizowane zobowiązania. OPINIA PO KRÓTKIM OKRESIE PRACY Rozumiemy, że niektórzy z Państwa są rozczarowani faktem, że nie zostali z nami na dłużej. Albo sposobem i obłożeniem pracą o specyficznych wymogach (choć każda praca ma swoje specyficzne wymogi). Nie pracuje się u nas tak ciężko jak przy układaniu kostki brukowej lub przenoszeniu worków z mąką, ale praca wymaga bardzo dużej koncentracji i zaangażowania. Musimy być bardzo dokładni. Nie każdy musi się w tej pracy odnaleźć. My to rozumiemy. Mamy jednak nadzieję, że niektórzy z Państwa również zrozumieją, że nie da się realnie ocenić firmy po kilku dniach spędzonych w jednym z pomieszczeń. COŚ O GARAŻU Na koniec pozwolimy sobie na kilka uwag. Chyba chcielibyśmy być garażową firmą. Wówczas te kilkadziesiąt samochodów pracowników, które stoją tuż obok naszego potężnego budynku, mogłoby nie stać na zewnątrz. I uprzedzając zarzuty: to nie są samochody pracowników biurowych. Akurat oni dojeżdżają z Krakowa grupowo lub środkami komunikacji publicznej.
CZ. 3 JAKIMI JESTEŚMY LUDŹMI…? O klasie i sposobie traktowania ludzi najlepiej świadczą wypowiedzi na temat innych osób. Niektórzy recenzenci wystawili więc sobie samym opinię – treścią własnych komentarzy. Jesteśmy pewni, że każdy z Państwa sam to dostrzeże i samodzielnie oceni. My nie oceniamy pracowników, którzy mają swoje osobiste problemy, gdy dobrze wykonują swoją pracę. Rozstajemy się z tymi, którzy nie sprawdzają się na powierzonym im stanowisku oraz z osobami, których cechy sprawiają, że nie da się zachować spokojnej atmosfery w grupie. A takich osób i u nas nie brakowało, jak wszędzie zresztą, o czym najlepiej świadczy część uwag zamieszczonych przez osoby komentujące. Każdy pracownik ma prawo zmienić miejsce pracy, gdy nie odpowiadają mu warunki i atmosfera. Każdy pracodawca ma dokładnie takie samo prawo do rozstawania się z pracownikami, którzy np. nie spełniają standardów przyjętych w firmie. To również naturalna, oczywista i zgodna z prawem formuła postępowania biznesowego. Reszty każdy z Państwa samodzielnie się domyśli, nam po prostu nie wypada pisać. Za to zachęcamy do przeczytania krytycznych opinii (tak, naprawdę zachęcamy!). Z treści części z nich najłatwiej będzie ocenić, jakie bywały powody rozstań z nimi w naszej firmie. Z pewnością sami Państwo ocenią, czy chcieliby pracować z osobami komentującymi Państwa wygląd lub cechy osobiste, czy woleliby Państwo w pracy po prostu… pracować. Nie zastanawiając się, co dziś nie spodoba się koleżance lub koledze w Państwa wyglądzie, sposobie mówienia, spojrzeniu, gestach, ubiorze, historii itp. Dziękujemy za uwagę i czas poświęcony na przeczytanie tak długiej odpowiedzi. Pozwoliliśmy na nią sobie jednorazowo, niezależnie od tego, jak dalej będzie przebiegać komunikacja w tym wątku. Z wyrazami szacunku, Zarząd Oil-Cos
Hahaha proszę już bardziej się poniżac po co mam wysyłać do was pisma jak wystarczy że zaloguje się na swoim koncie ZUS i widzę wszystko :). A co z tymi wypłatami w kopertach pod stołem to nie zostało wyjaśnione??? Tomasz Ski przestań takie bzdury pisać przestań lizać im tyłki dobrze wiemy że Ty to napisałeś bo resztę tych kmiotow nie stać na takie słowa po za (usunięte przez administratora) i innymi wulgaryzmami których używają jak przecinkow. Rodzinna firma dobrze widziałam jak tam się traktuje rodzinę wyzwiska, krzyki pranie brudow zero kultury.
Kilkadziesiąt od razu setki lub tysiące napiszcie brzmi lepiej co do budynku to nie jest wasz tylko wynajmujecie go w Woli Batorskiej bo w Krakowie nie było was stać proszę już się nie poniżac Panie T takie bzdury pisać. I większość samochodów to samochody osób pracujących w biurze tak że dramat z tymi kłamstwami
Zdecydowanie odradzam zatrudnienie w tej firmie. Nazwy nie piszę bo nie wiem którą napisać bo są trzy. (usunięte przez administratora)! Brak jakiejkolwiek wiedzy o prowadzeniu biznesu. Jedna zmiana A cztery kierowniczki zmiany które nie bardzo wiedzą jak i co. Do tego dwóch prezesów i księgowa. Co do stażów nikt nie ma pretensji że szkoły, PKP, gminy kożystają z dotacji bo robią to dla wszystkich ,a nie zabijają swoją kieszeń unikając płacenia za wykonaną pracę. Szkolenia hehehe BHP nie potrzebne, badania ciekaw jestem gdzie i jakie, Na pewno nie do pracy przy spożywcze. Jeden kontrahent już uciekł bo banda szła za bandą i nie miał kto wziąć odpowiedzialność. Szukają teraz kontrolera którego będzie można obciążyć za źle wykonana pracę. Lepiej żeby firma opuściła to miejsce i za nią niech przyjdzie jakaś normalna. Życzę Wszystkim Spokojnych Świąt i z dala od tej firmy bo szkoda nerwów.
Dla którego pakowali pilingi. Nazwy nie piszę bo i tak administrator usunie. Ale bez tej firmy na B będzie ciężko.
Jak dla mnie praca ok ,może panuje tam bałagan i małe poślizgi z wypłacaniem wypłat, ale atmosfera ludzie fajni.Miło wspominam spędzony tam czas.
Dlaczego(usunięte przez administratora) chodzi po firmie i się rządzi?
Bo on już nie może zarejstrować firmy na siebie ,chodzi o długi i przekręty ,pan(usunięte przez administratora) miał granum ,teraz księgowa ma pod sobą Oil Cos co roku są kombinację i zmiana nazw firmy .
Mam nadzieję że tą bandę dopadnie w końcu sprawiedliwość, odpowiedzą za swoje czyny i spotka ich odpowiednia kara
No i co z tymi składkami emerytalnych, umowami, kopertami?
Nic tam się nie zmieni ,tak było na składowej 24 i tam na woli , jak magazynier Da,ek zostanie kierownikiem macie piwo gratis
To unikanie odpowiedzi na kilka pytań lub milczenie w danej kwestii mówią same za siebie :)
Trudno odnieść się do czegokolwiek w sytuacji, gdy osoba posługująca się co rusz to innym nickiem pragnie stworzyć wrażenie, że to co zostało napisane – nie zostało napisane… Czułbym się nieco szalony, gdybym miał uporczywie powtarzać wciąż to samo… Z głębokim przekonaniem zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że unikanie odpowiedzi oraz przemilczenia po stronie osoby występującej pod wieloma (coraz to bardziej zdumiewającymi) „imionami” – mówią same za siebie. *** Bardzo wymowne jest przemilczenie mojej zasadniczej uwagi: pod pozorem opiniowania miejsca pracy anonimowo zdążono obrazić, urazić (na szczęście także rozbawić) niemal 70 proc. składu osobowego firmy. Czy było to właściwe względem tych osób? Wiele mówi fakt, w jaki sposób opisani zostali współpracownicy, którym do niedawna deklarowało się głęboką przyjaźń oraz szacunek. To wybitnie nieeleganckie zachowanie, na które zwróciłem uwagę, nie zostało zwieńczone przeprosinami, choć powinno. Nie może dziwić, że personalnie atakując koleżanki i kolegów – w sposób niestosowny i pozbawiony uzasadnienia – trudno przyznać się do siebie. Nie twórzmy jednak fikcyjnego wrażenia otwartości: jak dotąd zabrakło go właśnie po stronie osoby komentującej. *** Uważam, że głęboko niewłaściwie potraktowanym koleżankom (przede wszystkim) oraz kolegom (poza mną) należą się przeprosiny. Złożone przez autorów zamieszczonych tu nierozważnych opinii (delikatnie rzecz ujmując) pod własnym nazwiskiem, bo tylko wtedy będzie można założyć, że są to przeprosiny szczere. Dopóki nie zostaną złożone, nie umiem dostrzec uzasadnienia dla kontynuowania wymiany opinii. A tym bardziej do ulegania presji, by uczestniczyć w anonimowej krucjacie, której uzasadnieniem i celem nie jest nawet przedsiębiorstwo. Proponuję odnieść się do tej kwestii. Jednoznacznie, konkretnie i odpowiednio do sytuacji. *** W przypadku kolejnych prób ominięcia tematu i ucieczki od odpowiedzialności za własne działania oraz słowa - proszę nie oczekiwać ode mnie odpowiedzi. Szczególnie takiej, której udzieliły już inne osoby. Z wyrazami szacunku. Tomek
Tomus nie unikaj odpowiedzialnosci za swoje czyny i slowa,zaplac w koncu faktury za MTS...
Przeprosiny to się należą pracownikom których poszukujecie. Proszę nie zapomnieć się podpisać z imienia i nazwiska ????????????
Panie Tomku ja prosiłam tylko o prostą odpowiedź a nie pisanie poematów jacy to my jesteśmy okrutni a wy biedni i niewinni. Panie Tomku dac się sprzedać za kilka srebnkow i tak kłamać WSTYD zero męskości
MTS, Granum, Business Solutions, Oil Cos. Zmienia się lokalizacja i nazwa, nie zmienia się podejście do pracownika, finansów i etyka pracy: https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,21657492
Brak umów, brak badań, brak szkoleń, niejasne płace nie wiadomo czy akord, czy stawka godzinowa
Szanowna Pani zarówno badania jak i szkolenia wykonujemy po okresie próbnym co chyba jest zrozumiałe ;) Stawka na akord nigdy nie funkcjonowała u nas w zakładzie - chyba że za prace dodatkowo rozliczane :) Stawka godzinowa jasno podana przy rozmowie o pracę ;)
Według kodeksu pracy każdy nowy pracownik przed rozpoczęciem pracy ma obowiązek zrobić badania lekarskie. Na koszt firmy!!! A nie po okresie próbnym za trzy miesiące. A gdzie szkolenie BHP? Gdzie książeczki sanepidowskie ? Na szczęście się u Was nie zatrudniłam !!!
Panie Tomku czekamy na odpowiedź?
Panie Tomaszu Ski dlaczego Pan się nie podpiszę pod swoimi wypowiedziami? Panie Tomaszu S (szefie) dlaczego Pana nie ma nigdzie w papierach firmy jakieś problemy z prawem. I dlaczego to Pan ma dostęp do firmowego konta dlaczego to Pan daje koperty skoro nie jest Pan pracownikom firmy czy to legalne?
Skoro już i ja zostałem wywołany do odpowiedzi, bardzo dziękuję za wszystkie konstruktywne uwagi na temat mojej skromnej osoby. ???? Przepraszam jednocześnie obie krytycznie aktywne osoby, że wbrew przyjętej przez nie zasadzie – odpowiem pod własnym imieniem, a nie anonimowo. Uważam, że za własne słowa sam mogę brać odpowiedzialność. Z uwagi na to, że fabuła opowieści, jaka zarysowuje się w ‘dyskusji’ – z gwałtownymi zwrotami akcji, pojawianiem się kolejnych postaci, zmianami ról, wątkami detektywistycznymi oraz ukrytym wątkiem romansowym – zaczyna przypominać scenariusz znanego starszemu pokoleniu serialu „Dynastia”, pragnę dyskretnie zwrócić Państwu uwagę na dość istotny fakt. Otóż jestem już JEDENASTĄ osobą poddaną przez Państwa krytyce (policzyłem bohaterów w obu wątkach). Oznacza to, że odrobinę posypał się wyjściowy scenariusz, zgodnie z którym mieliśmy mieć jednego negatywnego bohatera i cały szereg poszkodowanych (wszystkich pracowników firmy). W tej chwili zatem grono negatywnych bohaterów sięga już bodajże niemal 70 proc. składu pracowników i współpracowników, z którymi Państwo kooperowali w czasie, gdy uświetniali swą obecnością wspólną zawodową przestrzeń. Rodzi się więc pytanie: skoro tak wiele osób uznają Państwo oboje za czarne charaktery swej opowieści, czy aby rzeczywiście problem stanowili opisywani ludzie, czy… może ktoś inny…? Zachęcam do pogłębionej refleksji. Na koniec jednak i ja pozwolę sobie na opinię: sposób, w jaki definiują Państwo oboje cechy charakteru i wyglądu poszczególnych opisywanych osób napawa szczerym smutkiem. Można się różnić różnie – taktownie i mniej uprzejmie. Czysto logicznie i z lekka emocjonalnie. Zawsze jednak w pewnych akceptowalnych granicach. Państwo wybrali sposób najgorszy z możliwych. To naprawdę przykre.
Panie Tomaszu Ski jak już Pan jest taki szczery i uczciwy jest Pan obrońca biednego szefostwa firmy, niech Pan odpowie szczerze płacicie pod stołem unikając podatków, (usunięte przez administratora) Proszę o odpowiedź skoro wpisujemy tu same kłamstwa. Bo każde słowa krytyki możecie nazwać hejtem i atakiem na firmę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Oil-Cos Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Oil-Cos Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
