Czy pracownicy w Przychodzka Urszula Pphu Produkcja i Przetwórstwo dogadują się między sobą?
Bardziej angielski biznesowy czy potoczny, podczas rozmowy w Przychodzka Urszula Pphu Produkcja i Przetwórstwo?
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Przychodzka Urszula Pphu Produkcja i Przetwórstwo?
Jakie jest podejście do liderów z zewnątrz w firmie Przychodzka Urszula Pphu Produkcja i Przetwórstwo?
W tej firmie niema czegoś takiego jak liderzy, benefity, premie, dodatki, bony czy menagerowie. Jest to mała firma rodzinna, zajmującą się produkcją i handlem kapusty kiszonej i ogórków(praca na polu -wycinanie kapusty, zbieranie ogórków, odchwaszczanie-i praca na hali dla stałych pracowników przy kiszeniu i pakowaniu towaru na sprzedaż)
Jeśli są w miarę dobre zarobki to ja nie muszę mieć żadnych dodatków bo sama mogę sobie opłacić różne atrakcje.
Czyli jest pani sama sobie pracując w tej firmie opłacić podatki ZUS itd? Nawet na to nie będzie pani starczyć a już nie wspomnę o pieniądzach na życie
Na jakie benefity można liczyć w Przychodzka Urszula Pphu Produkcja i Przetwórstwo?
Benefity? Dobre sobie ????w tej firmie nie ma czegoś takiego jak premie czy Benefity pracowałam w tej firmie na tyle długo że się dziwię ze ta firma jeszcze istnieje
Pracowałam na czarno bo właściciele nie dawali żadnej umowy ani ubezpieczenia odzieży roboczej też nie dostawaliśmy (przychodziło się w swoich ciuchach) żadnych dodatkowych pieniędzy na pranie ciuchów ewentualnie stali pracownicy mieli kalosze do pracy na hali. Były dni że trzeba było iść za kogoś na zastępstwo do pracy na hali. Masę ludzi się przewinęło przez tą firmę od ludzi młodych po ludzi starszych
Nasz" sąsiad"był w tym roku na ogórkach w tej firmie mówił że gdyby nie to że potrzebował pieniędzy "na już" to by tam nie poszedł. Mówił że Ten Cały szef drze ryj na polu jakby był nienormalny, pogania a przecież nie da się rwac ogórków na wyscigi i dokładnie
Potwierdzam!!! Jeszcze takiego czegoś nie widziałem żeby pracodawca tak się zachowywał w stosunku do ludzi. Wydziera się jak... staniesz chwilę źle ("jedz jedz a nie stoisz"), robisz szybciej źle (drze się że są zostawione ogórki w rajkach)
Jak długo czekaliście na odzew z Przychodzka Urszula Pphu Produkcja i Przetwórstwo? Oddzwaniają zawsze?
A o jaka konkretnie sprawę chodzi? Jeśli chodzi o pracę to zazwyczaj od razu mówią tak albo nie. Do właścicielki czasami ciężko się dodzwonić bo dużo jest na wycieczkach i wyjazdach
A jeśli chodzi o kupno od nich towaru to takie sprawy załatwiają przeważnie "od ręki" chyba że nikogo nie będzie akurat w miejscu pracy to umawiają się na konkretny dzień
Jeśli ktoś ma rodzinę na utrzymaniu to raczej nie jest praca dla niego. Taka praca jest bardziej dla kogoś kto chce sobie dorobić w systemie dniówki. Wiadomo jak to jest z pracą na polu,(w zimne dni, wiosna, lato) trzeba się liczyć z tym że zapach kapusty i ogórków zostaje na rzeczach i trzeba często zmieniać rzeczy bo nikt by chyba nie chciał śmierdziec kapusta i wnosić tego zapachu do swojego mieszkania
Z tego co piszesz to praca sezonowa, ale mnie interesuje, czy można też starać się o zatrudnienie długoterminowe przez cały rok jeśli jest zapotrzebowanie. Napisz więcej o umowach jakie są zawierane z pracownikami. Każda informacja będzie istotna.
Nie. Wiem na 100% że właściciele mają swoją stała ekipę do pracy jedynie można iść sobie dorobić przy rwaniu ogórków albo przy wycinaniu kapusty i to jeszcze nie zawsze jedynie w przypadku gdy syn właścicielki się zgodzi(w warunkach gdy ktoś nie chodzi w kratkę, pracuje a nie (usunięte przez administratora) się, i gdy nie ma ludzi. tak jak ma już ma ekipę to nie.)moja ciotka chciała przyjść do wycinania kapusty na sezonie. Nie przyjął jej bo stwierdził że nie potrzebuje ludzi bo ma.(usunięte przez administratora)
Tak właściciele mają swoich stałych pracowników do pracy na hali. Zresztą w tej firmie nie ma czegoś takiego jak praca przez cały rok np. Na cały etat po 8h dziennie 5/6dni w tygodniu nawet ci stali pracownicy po sezonie gdy nie ma już pracy na polu chodzą 2razy w tyg do pracy. Latem to jeszcze coś jest tej pracy przy ogórkach czy kapuście i coś tych godzin można wyrobić żeby zarobić. Znam osobę która pracowała ładnych parę lat w tej firmie nie miała żadnej umowy ani ubezpieczenia i odeszła bo kto w tych czasach będzie robił (usunięte przez administratora).
Moja siostrzenica była dorobić sobie na ogórkach poszła raz i już więcej nie chce tam isc