Opinie o XT 24 Paweł Adaszak w Bydgoszcz

Zdecydowanie odradzam prace w BEHAPEX XT24 PAWEŁ ADASZAK. Behapex oraz XT24 są to dwa różne miejsca w Bydgoszczy tego samego właściciela. Zajmują się sprzedażą artykułów BHP oraz nadrukami. Jako pracownik zatrudniający się w sklepie, zapewniano mnie o dobrych warunkach pracy. Konkretna -ustalona przez dwie strony wysokość wypłaty. Brak prowizji od sprzedaży. Zapewniono pakiet szkoleń i możliwość samodzielnego działania przy pracy z klientem. W rzeczywistości wszystko okazało się kłamstwem. Po okresie próbnym, mimo ustalonej wcześniej stawki, zmniejszono ją o 400zł netto(usunięte przez administratora) Praca jako sprzedawca w tym miejscu to w rzeczywistości obsługa klientów na sklepie, telefoniczna, mailowa, jeżdżenie busem z kartonami po klientach, prace remontowe, sprzątanie, sortowanie odpadów, koszenie trawnika, sprzątanie piwnicy i wszystko inne, do czego jesteś im potrzebny. Zarówno w jednym jak i drugim punkcie. Do umowy zostaną wpisane dwa adresy punktów, aby mogli Cię przerzucać między nimi kiedy jest potrzeba. Oczywiście będziesz się między nimi przemieszczał na własny koszt. Atmosfera w sklepie jest fatalna. Zapewniają Cię, że wszyscy są równi i każdy może działać po swojemu, jednak w rzeczywistości nieoficjalna księgowa tej firmy zajmująca się również sprzedażą, ustawia wszystkich pod siebie. Musisz jej słuchać, bo ona wszystko wie najlepiej, a sama błędów robi od groma. Nie potrafi się do tego przyznać. Nie potrafi też słuchać. Potrafi tylko gadać i męczy swoją osobą, co przyznają pracownice i klienci. Jeśli się nie dostosujesz, zrobi wszystko, żebyś wyleciał. Sporo osób, w ten sposób straciło tam pracę, o czym dowiedziałem się od przedstawicieli i kurierów obsługujących ten punkt. Odchodzili dobrzy handlowcy, którzy robili świetne wyniki. Nawet obecna pracownica z sali sprzedaży to potwierdza. Także rotacja jest spora. Tak to bywa jak się dostaje prace po znajomościach, a nie za umiejętności, doświadczenie i wyniki. Obecne nie ma tam, żadnego prawdziwego sprzedawcy czy handlowca. To jedna wielka improwizacja. Obsługa na fatalnym poziomie. Potrafią wyprosić klienta, jak im się nie podoba albo dać mu wyższą cenę. Wiedzy tam nie ma żadnej. Tylko powtarzane formułki z internetu. Polecam się przejść i sprawdzić głębsza wiedze z jakiegokolwiek towaru. Muszę jeszcze wspomnieć o braku przerw. Bo tam czegoś takiego nie ma. Nawet 15 minut. Ciągłego zrzucania swojej pracy i obowiązków na innych pracowników (ponoć każdy pracuje samodzielnie) Nadgodziny są wpisane w tę pracę-stwierdzenie właściciela. (usunięte przez administratora) Próbując to wyjaśnić, usłyszałem: "zbyt bardzo cenie swój prywatny czas" Podsumowując jesteś do dyspozycji ile trzeba, ale zapłacone będzie za 8 godzin. Reszta pracowników na sklepie bardzo rywalizuje między sobą. Zamiast skupić się na budowaniu zespołu i zwiększaniu wyników, co chwila dzwonią do szefa i donoszą na innych. A jak nie ma powodu, to same go stworzą. Tak było przy moich zamówieniach. Przygotujesz zamówienie i zostawisz na zapleczu, a w czasie nieobecności zamówienie zostanie zmienione bez twojej wiedzy.(usunięte przez administratora) Zdecydowanie radze omijać to miejsce. Nikt tam nie przepracował nawet 2 pełnych lat. Zapomniałbym o stosowaniu praktyki właściciela... czyli zatrudnianiu ze względu na kontakty. Gdy już przyprowadzisz swoich klientów, nie będziesz więcej do niczego potrzebny. To mi potwierdziło kilku przedstawicieli i sam mogę to potwierdzić. Dobrze, że przejrzałem te zamiary w porę. Teraz mogę pracować ze swoimi klientami w, o wiele lepszym miejscu.