Akurat mąż zarejestrowany jest na bezrobociu więc dla niego byłoby ok z tym zatrudnieniem tylko przez urząd pracy. Kiedyś na gratce wystawiono ogłoszenie dla glazurnika i widełki pracodawca podał jako 3010-6 tyś, dokładnie to widełki z ubiegłego roku. Spotkam tu na forum jakiegoś glazurnika który zna aktualne kwoty wynagrodzeń albo kogoś kto wie czy jest szansa dla męża na przyjęcie?
Nawet jako klient moge z czystym sumieniem powiedzieć ze właściciel zatrudnia w wiekszosci tylko przez urząd pracy. Szuka oszczędnośći dziad kalwaryjski i łachman
Zwracam się teraz do pracowników firmy Gran Wos: jak właściwie oceniacie potencjał rozwojowy firmy? Warto próbować tam swoich sił? Jak jest z rotacją, a jak z awansami?