Nigdy nie dostałem obiecanego feedbacku od rekruterki. Nie polecam
Dziękujemy za komentarz. To nie powinno się wydarzyć. Wszystkie osoby, które biorą udział w procesie rekrutacyjnym, otrzymują od nas feedback na podany adres e-mail. W pojedynczych sytuacjach może się jednak zdarzyć, że wiadomość z jakiegoś powodu trafi do spamu. Jeśli jej tam nie ma, to w tej konkretnej sytuacji mógł to być po prostu błąd systemu. Czy możesz napisać do nas na: rekrutacja@socialelite.pl? Oczywiście prześlemy feedback!
Swoją przygodę z Social Elite rozpoczęłam kilka miesięcy temu od praktyk na stanowisku Facebook Ads. Firma dała mi to, czego najbardziej oczekiwałam, czyli naukę od najlepszych. Atmosfera pracy zdecydowanie na plus, dodatkowo cała ścieżka kariery zaplanowana bardzo precyzyjnie. Jeśli ktoś ma ambicje i chce się uczyć, aby być jednym z lepszych specjalistów, to zdecydowanie dobrze trafił.
Znalazłem na stronie p. Dawida Bagińskiego ofertę praktyk/stażu dla copywritera. Czy ktoś miał okazję w ostatnim czasie przejść takie praktyki? Chciałem zapytać, czy są one płatne? I czy firma oferuje sprzęt do pracy (np. laptop, telefon czy własne biurko)?
Dziękujemy za pytanie. Pierwszy miesiąc to bezpłatne praktyki. Następne kolejne 3 miesiące to płatny staż. Wynagrodzenie jest proporcjonalne do zrealizowanych godzin na stażu. Zapewniamy szybki sprzęt do pracy, własne biurko i dużo możliwości do rozwoju. Jesteśmy blisko centrum i mamy też elastyczne godziny pracy. Zapraszamy ???? Na stronie więcej szczegółów: https://socialelite.pl/program-szkoleniowo-stazowy/
Czyli staż łącznie trwa 4 miesiące? Bo na stronie piszecie, że są to 3 miesiące... Na stażu jest wymagany angielski, ale na jakim poziomie? Bo się zastanawiam czy taki angielski jak sama się kiedyś uczyłam to też przejdzie.
Cześć. Jak to jest z tym, że firma wymaga 2-4 lat doświadczenia, ale nie podaje pensji. No to jak ja posiadam taki staż, czyli 3 lata w tej roli, to czy dostałabym na start minimum 4000 zł netto? Chodzi mi o ofertę pracy dla asystentki projektanta.
Pani Wiolu, jesteśmy agencją digital marketingu, dlatego nigdy nie prowadziliśmy rekrutacji na stanowisko tj.: asystent projektanta. Pozdrawiamy.
Po wstępnej telefonicznej rozmowie z rekruterką, miałem otrzymać w ciągu kilku dni informację zwrotną... Nie otrzymałem. Jak na firmę, która chce pomagać w promocji innych i działa w marketingu... sama sobie wystawia zły PR.
To nie powinno się wydarzyć. Wszystkie osoby, które biorą udział w procesie rekrutacyjnym, otrzymują od nas feedback na podany adres e-mail. W pojedynczych sytuacjach może się jednak zdarzyć, że wiadomość z jakiegoś powodu trafi do spamu. Jeśli jej tam nie ma, to w tej konkretnej sytuacji mógł to być po prostu błąd systemu. Czy możesz napisać do nas na: rekrutacja@socialelite.pl? Oczywiście prześlemy feedback!
Słabo wspominam kontakt z Panem Dawidem, bardzo wysokie mniemanie o sobie. Jeżeli. Chodzi o samą jakoś pracy to też w tym obszarze można mieć wiele uwag. Same szkolenia i materiały są prowadzone nieprofesjonalnie. System, który prowadzi. Firma w stosunku do ludzi też jest nieuczciwy.
Jakiś czas temu firma miała ogłoszenie na stanowisko specjalista ds. rekrutacji branża marketing i oferowała wtedy widełki 4000 - 5000 zł brutto na umowie o pracę. Ta oferta była lata temu i mam pytanie, ile obecnie płacą na start na tej umowie, czy podnieśli tę pensję na start i można zarobić np. 6000 zł brutto?
Nigdy nie dostałem obiecanego feedbacku od rekruterki. Nie polecam
A co mogłeś zyskać w tej pracy według ogłoszenia, czy tego, co usłyszałeś na rozmowie? I o jakie stanowisko chodziło, padły jakieś konkrety, co do zarobków choćby?
Dziękujemy za komentarz. To nie powinno się wydarzyć. Wszystkie osoby, które biorą udział w procesie rekrutacyjnym, otrzymują od nas feedback na podany adres e-mail. W pojedynczych sytuacjach może się jednak zdarzyć, że wiadomość z jakiegoś powodu trafi do spamu. Jeśli jej tam nie ma, to w tej konkretnej sytuacji mógł to być po prostu błąd systemu. Czy możesz napisać do nas na: rekrutacja@socialelite.pl? Oczywiście prześlemy feedback!
(usunięte przez administratora)
TOTALNIE się pod tym podpisuję! Toksyczna atmosfera, toksyczny szef, ścieżka rozwoju, która będzie prowadzić jedynie do frustracji. Wprowadzenie do firmy, było słabe i nie dało się wyczuć by ktokolwiek w tej firmie był zadowolony. Jedna dziewczyna w czapeczce była jedyną serdeczną osobą. Finansowo brak opcji negocjacji, żadnych benefitów. Nie polecam.
1500 zł cały etat? Przecież to zdaje się nie jest nawet legalne :/ Jak to możliwe? Wspominali coś o późniejszych negocjacjach?
Kasia Kowalska Nowak - to fejkowa opinia, taka osoba nie pracowała w naszej organizacji. Nawet dobór imienia i dwóch nazwisk Kowalska Nowak. Serio? Kilka faktów: 1. Taka osoba nie pracowała w naszej organizacji. 2. Informacja o toksycznej atmosferze jest subiektywna i każdy może celowo napisać co “czuje”. Czytając paragraf o zazdrości, czułem się jakbym czytał brazylijską telenowelę. W paragrafie brakuje jakiejkolwiek obiektywnej informacji. Informacje są totalnym zaprzeczeniem tego, jaką na co dzień mamy w firmie atmosferę i jest to celowo podkoloryzowane. Nie wiem jaki normalny człowiek tak widzi świat. Wpis celowo nie przedstawia żadnych konkretów, tylko subiektywne nakręcenie emocjonalne, którego nie da się zweryfikować. Dlatego nie jest to prawdziwa informacja, tylko wymysł. U nas w firmie opisane zachowanie nie ma prawa bytu. 3. Poczta - niestety nieprawdziwa informacja. Nie wysyłamy naszych praktykantów na pocztę. Ja i Sylwia zatrudniamy asystentki. Co, więcej Sylwia z racji opieki nad naszym 9-miesięcznym synem prawie od dwóch lat nie bywa w biurze. Więc jak osoba mogła ją poznać? O tym, że Sylwia jest moją partnerką, można przeczytać w internecie, to publiczna informacja. 4. O tym, że mamy książkę procesów można przeczytać w Internecie publicznie. Nie jest to żadna tajemnica. 5. Wypowiedź o mnie - kolejne kłamstwo. Jeżeli ktoś przychodzi do nas na praktyki, to spędza czas ze swoim menadżerem i trenerem. Praktykanci nie spędzają ze mną czasu, w związku z tym nie mają możliwości mnie poznać. I sam się zastanawiam, o co chodzi z tym dziadkiem alkoholikiem? 6. 1500 zł za staż - to kolejna nieprawdziwa informacja. Nie oferujemy takiego wynagrodzenia po zakończonym stażu przy pracy na pełny etat. Podsumowując: Wpis zawiera kłamstwa, pomówienia i ktoś powinien zacząć pisać scenariusze do telenowel. Nie wiem, co osoba ma w głowie, że jest w stanie takie historie powymyślać. Normalni ludzie myślą raczej pozytywnie. Jeżeli osoba, która napisała tą wiadomość naprawdę ma takie destrukcyjne myślenie, to ręce opadają. Dodam, że celowe rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji jest w Polsce karalne. Dlatego sprawę skierowałem przez prawnika na policję i zabezpieczymy adres IP twórcy wpisu. Będę domagał się za celowe rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji odszkodowania przeznaczonego na cele charytatywne. W firmie dokładamy dużych starań, aby zapewniać wsparcie, dobrą atmosferę, świetne warunki pracy i rozwoju. Nie przejdę obojętnie wobec pomówień o mnie, mojej partnerki i osób, które u mnie pracują.
jak najbardziej się zgadzam, no może zazdrość dziewczyn pracowników mnie ominela xd
Ręce mi opadają jak patrzę co tutaj się dzieje. “Kasiu” to Ty podszywasz się pod te wszystkie osoby. Wszystkie komentarze piszesz Ty. Ania - były pracownik? Żadna Ania nie może być byłym pracownikiem u nas. Mateusz były pracownik? W historii firmy też nie ma Mateusza byłego pracownika. Co więcej, wiele miesięcy tutaj się nic nie dzieje i nagle w 2-3 dni tyle komentarzy. Zbieg okoliczności? Jak Pani / Panu nie wstyd tak się zachowywać. Widać po poziomie emocjonalności pisarskiej, że tutaj potrzebny jest psychiatra, bo normalni ludzi tak się publicznie nie zachowują. Najbardziej żałuję czasu prywatnego, które muszę po raz ostatni zaangażować, aby się wypowiedzieć. Nie wiem komu zależy na tym, abym tracił tutaj swój czas, bo kogoś boli to, że mamy świetną firmę, dobrą atmosferę i osiągamy sukcesy. To jest typowo polskie. Komuś się w życiu nie udaje, to próbuje czerpać satysfakcję z bezpodstawnego atakowania innych. Zachęcam do ujawnienia się jeżeli to, co piszesz jest w 100% prawdą i nie ma tutaj pomówień. Nie ma żadnej możliwości w Polsce, aby osoba miała kłopoty za mówienie prawdy. Jednak jeżeli ktoś kłamie, koloryzuje, pomawia kogoś a go nie zna, to oczywiście będzie obawiać się o swoje cztery litery. Nawet czysto ludzko jest to słabe. Ja jestem pewny swojej oceny sytuacji i tego, że są to pomówienia. Udowodnię to przed sądem. Także do zobaczenia.
Jako osoba, która pracuje w Social Elite 6 lat, nie spotkałem się z taką „atmosferą” w firmie i opisywanymi sytuacjami. Bardzo rzadko też tak jednoznacznie odnoszę się do zdarzeń, a najczęściej w ogóle tego nie robię, bo nie lubię wchodzić w dyskusje, w których obie strony, zamiast dyskutować merytorycznie, jeszcze mocniej na koniec utwierdzają się w swoich racjach. Ale to zwykłe kłamstwa, wprowadzenie innych w błąd i wnioski wyciągnięte w oparciu o co? Nie mam pojęcia. Masz prawo nie być zadowolona. Możesz też dziś napisać cokolwiek w internecie. Ale nie możesz snuć takich domysłów i kłamać. Czytając to, trudno mi uwierzyć, że byłaś na praktykach. Dla mnie wygląda to jak komentarz sfrustrowanej osoby, która albo kłamie, albo tak przeinacza fakty tak, że nie da się zweryfikować prawdy. W żadnej firmie nie jest tak, że wszystko jest idealnie. Ale tak jednostronne przedstawianie sytuacji, to chyba tylko próba zwrócenia na siebie uwagi. Udało Ci się, skoro piszę ten komentarz. Ale piszę go, bo obraża mnie i osoby, które lubię i szanuję. Dodatkowo sposób, w jaki to jest napisane, mówi chyba najwięcej o tobie i twojej ocenie rzeczywistości opartej o jakieś projekcje i domysły. A nie fakty. My mamy taką zasadę w firmie, że już na starcie każdemu wyjaśniamy, jakimi zasadami kierujemy się jako zespół. Jeżeli komuś te zasady nie odpowiadają, to może wybrać inną firmę i nie aplikować do nas. Tak moim zdaniem robią osoby dojrzałe. Tyle ode mnie.
Swoją przygodę z Social Elite rozpoczęłam kilka miesięcy temu od praktyk na stanowisku Facebook Ads. Firma dała mi to, czego najbardziej oczekiwałam, czyli naukę od najlepszych. Atmosfera pracy zdecydowanie na plus, dodatkowo cała ścieżka kariery zaplanowana bardzo precyzyjnie. Jeśli ktoś ma ambicje i chce się uczyć, aby być jednym z lepszych specjalistów, to zdecydowanie dobrze trafił.
Pracuję w Social Elite od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona z całego procesu wdrożenia. Nie jest to standardowy kilkudniowy kurs wdrożeniowy jak w innych firmach, lecz długoterminowy, dobrze przemyślany program, dzięki któremu można zacząć nawet od zera :) Jeśli jesteś odpowiednio zmotywowaną osobą, to z pewnością się tu odnajdziesz, zwłaszcza że atmosfera w biurze jest bardzo dobra.
To wzorze ile to jest normalnie płatne? Możesz napisać jak to wygląda tak w szczegółach? Zastanawiam się też a nic tu na ten temat nie znalazłam - na jakiej umowie jest praca? Można dostać umowę o pracę?
Cześć, jestem Patryk do Social Elite dołączyłem ok. 6 miesięcy temu jako praktykant (usunięte przez administratora)Ads. Te kilka miesięcy minęło mi bardzo szybko i chcę podzielić się krótką opinią. Dołączając do firmy, trochę nie wiedziałem, czego można się spodziewać, ale wszystkie wątpliwości zostały rozwiane na rozmowie rekrutacyjnej z Dawidem, gdzie tłumaczył i pokazywał wszystko od A do Z. Zależało mi na pracy, która faktycznie uczy czegoś nowego i może pozytywnie zaskoczyć. Tak też jest tutaj, każdego dnia uczę się nowych rzeczy, a koledzy i przełożeni zawsze wyciągają pomocną rękę na każdym etapie :). Patrząc wstecz, na rzeczy, które sprawiały problemy, dziś przychodzą zdecydowanie łatwiej, co cieszy i pokazuje postęp, którego na co dzień nie zauważałem. Nie mogę się już doczekać kolejnych miesięcy! :)
A w jaki sposób uczysz się czegoś nowego? Od kolegów z pracy czy może macie jakieś szkolenia i jeżeli tak to jakie? Piszesz, że kolejne miesiące przed Tobą a czy może zarabiasz teraz więcej niż na początku?
Cześć, mam na imię Misha. Swoją przygodę w Social Elite rozpocząłem 3 lata temu jako praktykant. Do firmy przyszedłem bez żadnej wiedzy i praktyki. Obecnie awansowałem i pracuję już jako starszy specjalista. Ten sukces osiągnąłem dzięki zaangażowaniu Dawida oraz całemu teamu, który pomagał i wspierał mnie na każdym etapie (do dziś to robią). Teraz prowadzę poważne projekty, w których dziennie wydaję na reklamę ponad 12 000 zł (w skali miesiąca to ponad 360 000 zł) i generuję zadowalające przychody dla naszych kontrahentów. Najbardziej podoba mi się w Social Elite to, że codziennie wszyscy rozwijamy się, zdobywamy nowe doświadczenia i dążymy do ambitnych celów. To idealne miejsce do rozwoju. W Social Elite panuje świetna atmosfera, ponieważ jest to nasz drugi dom.
hej, tak to komentujesz, że zastanawiam się czy wiesz coś w temacie warunków pracy tutaj. Tą odpowiedzią podważasz to co zostało napisane? Jeśli tak to jest szansa na przybliżenie aktualnych informacji na temat pracy? Wiesz coś więcej?
O Social Elite dowiedziałam się w momencie, kiedy przyszedł czas na organizację praktyk studenckich. Od początku czułam, że jest to miejsce, w którym będę mogła się rozwijać. Pamiętam, że na każdym etapie rekrutacji z ekscytacją wyczekiwałam informacji czy przechodzę dalej ;) Minęło już kilka miesięcy, odkąd dołączyłam do zespołu. Każdego dnia utwierdzam się w przekonaniu, że otaczają mnie osoby, którym zależy na rozwoju - zarówno swoim, jak i całego teamu. Tu można liczyć na wsparcie i zrozumienie. Doświadczyłam tego, gdy przyszło mi zmierzyć się z trudniejszą sytuacją w życiu prywatnym. A przecież nie wszędzie można spotkać się z takim podejściem. Od początku zostałam poinformowana o ścieżce kariery, dzięki czemu wiem, ku czemu zmierzam. Jest to miejsce dla osób ambitnych, które chcą pracować nad swoim charakterem i nabywać kompetencji. Dołączając do Social Elite trzeba liczyć się z tym, że aby coś osiągnąć, trzeba dać z siebie jak najwięcej. Nie ma drogi na skróty, ale świadomość, że czuwają nad Tobą osoby, które również kiedyś zaczynały i przechodziły przez tę samą drogę, jest naprawdę budująca, kiedy pojawiają się wątpliwości. Polecam każdemu, kto czuje, że nie chce przeciętności, a zależy mu na rozwoju i poczuciu, że ścieżka, którą podąża, pozwoli mu piąć się w górę.
Bardzo fajnie, że piszesz o rozwoju w firmie. To bardzo ważne, żeby mieć wyznaczoną ścieżkę w firmie. A jak z zarobkami ? Jesteś zadowolona? Wiadomo coś o regularnych podwyżkach?
Cześć, od mojej ostatniej opinii tutaj minęło 9 miesięcy. W tym czasie moje umiejętności i wiedza ogromnie się rozwinęły. Poczyniłem duże postępy w różnych dziedzinach życia osobistego i zawodowego. Dlatego też polecam każdej osobie, która ma ambicję i chce robić w życiu coś fajnego naszą firmę. Przyjdź, zobacz i przekonaj się na własnej skórze, jak wiele możesz osiągnąć!
Do Social Elite dołączyłam jako pierwsza osoba w dziale Google Ads, który bardzo się od tego czasu rozwinął. Po półtora roku pracy jestem w stanie realizować samodzielnie wymagające i wysokobudżetowe projekty. Na koniec dnia, zadowolenie kontrahenta z wypracowanych wyników daje mi ogrom satysfakcji i motywacji do stawania się jeszcze lepszą specjalistką. Codziennie mam tak naprawdę realizuję nowe wyzwania, dzięki czemu nie ma monotonii. Polecam osobom, które nie lubią się nudzić w pracy!
Jeszcze jakiś czas temu, pisząc opinię, byłam juniorem z rocznym doświadczeniem. Minęło ponad pół roku i mogę szczerze przyznać - WOW! Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem progresu jaki można zrobić w Social Elite w zaledwie kilka miesięcy. W tym zespole każdy wie, jaki jest jego cel i do niego dąży. Dostajesz wsparcie, kursy, materiały - wszystko co jest Ci potrzebne do zdobywania wiedzy i szkolenia swoich umiejętności. Tutaj nie stoisz w miejscu! A progres, który robisz staje się Twoją największą motywacją (Przynajmniej tak jest u mnie) :)
Social Elite jest idealnym miejscem dla osób z ambicjami, które chcą się uczyć i przede wszystkim, które chcą być najlepsze w swoim fachu. Opinie pisałam już jakiś czas temu jako junior, a teraz jestem już samodzielną specjalistką do reklam z bogatym portfolio projektowym. Przez ten rok i osiem miesięcy tutaj nauczyłam się więcej niż przez całą moją edukację, a wystarczyły do tego: chęci, czas i przede wszystkim dobrzy nauczyciele, a w Social Elite jest ich pod dostatkiem. :) Tutaj zasada jest prosta, otrzymujesz najlepsze materiały, szkolenia do nauki, ale to już od Twoich ambicji zależy, co z tym zrobisz. Początki z nauką w firmie oczywiście, że były trudne, ale jeżeli coś Cię interesuje, to nauka sama idzie do przodu, bo chcesz wiedzieć więcej i więcej. Moją ścieżkę tutaj można trochę porównać do nauki chodzenia dziecka. Na początku na praktykach i jako junior trenerzy uczyli mnie raczkować, a potem trzymali za rękę i pomagali mi stawiać pierwsze kroki -> teraz jako specjalistka potrafię już sama chodzić i idzie mi to całkiem sprawnie -> a moim celem jest nauczyć się biegać i być w tym najlepsza. Dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy w pracy jest atmosfera, jaka panuje w biurze i to samo usłyszał ode mnie Dawid na rozmowie rekrutacyjnej. Bo jak pracuje się z fajnymi ludźmi, to dzięki nim chce Ci się wszystko bardziej i więcej, więcej się uczyć, więcej robić rzeczy, więcej działać. Oni są takim Twoim paliwem do działania, jak Tobie go zabraknie, bo otaczasz się nimi na co dzień. Na szczęście się nie zawiodłam i uwielbiam ludzi, z którymi pracuje, a z moim menadżerem zawsze, gdy mam taką potrzebę a on wolną chwilę mogę porozmawiać. :D
Cześć, około 8 miesięcy temu napisałem parę słów o firmie SocialElite jako pracownik, który był dopiero na początku swojej marketingowej przygody. Po tym czasie mogę tylko powiedzieć, że tempo mojego rozwoju jako Młodszy Specjalista Facebook Ads poszybowało w górę jak rakieta. Ciężko opisać uczucie, które przychodzi w momencie uświadomienia sobie, jak wielki progres może człowiek osiągnąć, robiąc to, co lubi i przynosi mu satysfakcję w tak krótkim czasie. Z całego serca polecam firmę SocialElite osobom, które celują w bycie na topce!
Co jaki czas w Strategie Sukcesu Dawid Bagiński można ubiegać się o podwyżkę?
Podwyżki realizowane są na podstawie postępów w programach wewnętrznych i generowanych wyników dla organizacji. Dla osób zaangażowanych oznacza to rozmowę od 1 do 3 razy w roku.
Social Elite nie jest miejscem, do którego przychodzisz i jesteś pozostawiony sam sobie. Tutaj każdy pomaga każdemu się rozwijać i pracuje na wspólny sukces — wiemy, że zespół jest tak silny, jak jego najsłabsze ogniwo. Co w tym wszystkim niezwykle istotne — jest to miejsce, do którego po prostu chce się przychodzić i wiązać z nim dalszą przyszłość.
Zaczynałam od praktyk jak każdy, bez żadnej wiedzy na temat marketingu i pomysłu na siebie. Minęło zaledwie kilkanaście miesięcy i zostałam specjalistką Facebook Ads z bogatszym portfolio prowadzonych projektów niż nie jeden "dyplomowany" specjalista z wyższej szkoły. Zmieniło się moje podejście do działania, poczułam, co to naprawdę znaczy odpowiedzialność i rozwinęłam się bardziej niż przez 3 lata moich studiów, które rzekomo miały mnie przygotować do takiej pracy...nie przygotowały. To ludzie z zespołu social elite siedzieli ze mną, przerabiali materiały, pomagali w trudnych sytuacjach i to im zawdzięczam, jaką specjalistką dzisiaj jestem. A wyniki w projektach i zadowolenie kontrahentów mówi samo za siebie. Ale trzeba pamiętać o jednej rzeczy... to działa w dwie strony. Pracujemy tutaj z osobami ambitnymi, które wykazują chęci do działania i rozwoju, inaczej to się nie uda. Też dlatego nie ma osoby w zespole, której bym nie lubiła, bo każdy z nas wie, po co tu jest, co chce osiągnąć i dzięki temu tak dobrze się dogadujemy. I wiem, że wspólnymi siłami, z takim zespołem osiągniemy, co tylko chcemy. :) Pytanie, czy jesteś na tyle zmotywowany/a i masz takie samo podejście? Jeśli tak to pewnie niebawem do nas dołączysz i nie mogę się doczekać, kiedy się poznamy!
Olu, a powiedz, na te praktyki u Bagińskiego to jak się dostałas? było jakies ogłoszenie czy po prostu napisałaś maila ze takich szukasz? Ma teraz ogłoszenie na stronie ze szuka bezpłatnie na miesiąc praktykantka i mocno się zastanawiam czy to dobre miejsce, twój post mocno zachęca :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Strategie Sukcesu Dawid Bagiński?
Zobacz opinie na temat firmy Strategie Sukcesu Dawid Bagiński tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 43.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Strategie Sukcesu Dawid Bagiński?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 32 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!