Porarzka, szkoda czasu, pacjenta ogląda z 3m jak w pandemii, żadnych badań i rada aby leczyć się u innych specjalistów. Kto tej ponieważ dał dyplom?
Dramat , po 4 miesiącach czekania na wizytę brak empatii wyrozumiałości do pacjenta ze strony p.doktor na samym wejściu traktowanie z góry i sugerowanie dalszych wizyt. Pacjentów z korytarza traktuje po uważaniu co do kompetencji nie wypowiadam się bo wyszedłem z gabinetu.Szkoda skierowania do tej pani. Pracując 52 lata płaciłem składki ,po co?
Tragedia kobieta...nieuprzejma, ma czas i gdzieś ma szacunek do człowieka...oby sama trafiła na kogoś kto tak przerzuca pacjentami jak sama to czyni....bożyszcze bo lekarz??? Błagam... Jakiś żart a nie lekarz...