Nie polecam, wynagrodzenie wypłacane nawet tydzień po terminie (po uprzednich upominaniach sie), złe traktowanie P. Artura - nie ma takich słów żeby to określić, wjeżdżanie na psychikę, ponizanie, utrata własnej wartości poprzez komentarze w kierunku pracownika. Problemy jak ktoś chce sie zwolnić, nie wypłacenie należnego wynagrodzenia i ekwiwalentu po skończonej pracy. Jednym słowem tragedia lepiej z daleka od tych pracodawców. Polecam Pani Agnieszce odcięcie się od współwłaściciela. Wtedy i praca i atmosfera a przede wszystko zdrowie Pani Agnieszki lepsze.
Zapomniałam się przedstawić powyżej, Zatrudniona byłam jako pomoc biurowa na okres próbny. Wynegocjowałam pełen etat, pomimo, że aplikowałam na pół etatu, gdyż opowiedziałam o moich kompetencjach (wypełnianie wzorów umów) przydatnych do realizacji jednego projektu w DENAR. Projekt ten miał określony przedział czasowy w każdym miesiącu na jego realizację, jednak w tym czasie ciągle chorowałam. Życie. Przydzielono mi więc zadania wprowadzania danych księgowych, co mi się spodobało. Pomimo braku jakiekolwiek doświadczenia i wiedzy, spodobało mi się to bardziej niż projekt, do którego mnie zatrudniono. Chciałam więc zostać księgową. Usłyszałam od Pana Artura, że nie mam ani kwalfikacji ani doświadczenia, a Biuro DENAR nie zatrudnia już do Działu Księgowości osób, które nie spełniają tych wymagań i nie przeszły 8-etapowego procesu rekrutacji do tego Działu. Ok, może i nie mam ale mówić mi to wprost? Tak podcinać skrzydła komuś, kto coś chce? Podczas ostatniej rozmowy o rozbieżności tego do czego byłam zatrudniona, a tego co mi się podoba oraz ultimatum jakie mi dano, ustaliłam, że będę jednak realizować projekt i być może uda mi się w tym czasie być zdrową, gdy on może być realizowany. No ale zmieniłam zdanie i zdecydowałam jednak, że poszukam sobie pracy gdzieś indziej, nie mówiąc za wcześnie o moich planach. Wiadomo. Postanowiłam także spróbować namówić inne dziewczyny z DENAR'a i przedstawiłam im jak mnie potraktowano, tzn. że nie doceniono moich biurowych umiejętności i zapału do tego bym stała się księgową za kilka lat, pomimo braku wcześniejszych związków z tym zawodem. Następnie zdecydowałam się, że zrezygnuję z pracy na miesiąc przed końcem umowy i zażądam ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Jakbym powiedziała wcześniej to bym dostała urlop zamiast ekwiwalentu, więc to oczywiste, że wolałam wynagrodzenie zamiast 2 dni urlopu. Także jak sami widzicie. Dramat. Winię p. Artura za to, że patrzy na posiadane kompetencje i woli wybierać takich kandydatów, zamiast pomóc mi w ich zdobyciu, gdy w wieku 30 lat odkryłam w tym coś fajnego dla siebie.
osobiście odradzam pracę i tych Państwa. po pierwsze zatrudniając się u nich zgadzasz się na bycie ich (usunięte przez administratora) musisz jeść i pić o określonej godzinie. nie wolno ci odejść od biurka. no chyba że za potrzebą. właściciele zaliczyli totalną odklejke. i to wszystko za najniższą krajową. nie wolno też Tobie korzystać z telefonu komórkowego. nie wolno skorzystać z internetu bo właściciele na komputerach mają zainstalowany program który pokazuje im co i kiedy przeglądasz w internecie. mało tego. podkładają ci specjalnie tzw. świnie żeby sprawdzić czy się kapniesz czy się wyłożysz. także polecam się zastanawić...
Czyli że, trzeba pracować w godzinach pracy? Ojej. I, że jeszcze robią to, o czym piszą jawnie na swojej stronie jako atut korzystania z ich usług? Straszne :) @Admin Tylko spróbuj.
W systemie pracy zadaniowym, w myśl koncepcji Activity Based Working, „przykuwanie” do biurka i wyliczanie godzin. Aha… Yhy… Pewnie dlatego na dachu jest taras aby tam biurko wstawić i przykuć kolejnych „tempów” :) Fantastyczna „Odklejka”… :)
Zdecydowanie nie polecam tego miejsca pracy. Wynagrodzenia są notorycznie wypłacane z 2-3 dniowym opóźnieniem. Właściciele w ogóle nie poczuwają się realizować ich na czas, co świadczy o totalnym braku szacunku do swoich pracowników. Ponadto, odradzam ze względu na niskie zarobki, które są dla początkujących na poziomie najniższej krajowej…dodatkowo warto wspomnieć, ze właściciel ma specyficzne upodobania w kwestii dress code’u, szczególnie dziewczyn, które najlepiej gdyby ubierały się w krótkie spódniczki. Odradzam!!!
Czy wynagrodzenie było inne niż w ogłoszeniu o pracę? Początkujący pracownik zazwyczaj zaczyna wręcz od stażu czyli od stypendium wypłacanego z PUP. Z tego co widać w każdym ogłoszeniu Biura DENAR, to ZAWSZE jest podana wysokość wynagrodzenia. Skąd zatem to zdziwienie? Najniższa krajowa w obecnej wysokości dla nowicjusza bez jakiegokolwiek doświadczenia w firmie bazującej na doświadczeniu i wiedzy, to wręcz komplement. Dress Code w DENAR? ???? :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Denar Biuro Podatkowo-Finansowe Agnieszka Buzalska Artur Mechliński sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Denar Biuro Podatkowo-Finansowe Agnieszka Buzalska Artur Mechliński sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.