Opinie o CRW Opinion Sp. z o.o. w Katowice

Długo zastanawiałam się nad napisaniem tego postu, ale stwierdziłam, że powinno przestrzec się następne osoby, które mogłyby być zainteresowane pracą w CRW Opinion. Zostałam przyjęta do pracy jako asystent biura, w ciągu pierwszego pół godziny mojego pierwszego dnia przyszła policja z pismem, z którego treści wynikało, że firma jest oskarżona o oszustwa gospodarcze. (usunięte przez administratora) Dowiedziałam się, że moje ustalenia z Panią Prezes zostają w mocy i po południu będzie telefon z informacjami co dalej. Pojechałam do domu, około 1 zadzwonił do mnie (usunięte przez administratora) mówiąc, żebym przyjechała na następny dzień, ponieważ wszystko mi będzie wyjaśnione, umowa o pracę podobno została podpisana przez Panią Prezes, więc nie będzie problemu. No dobra, zgodziłam się, bo rzuciłam poprzednią pracę dla pracy w CRW Opinion i zostałabym w środku pandemii na lodzie. Na następny dzień pojechałam do pracy, okazało się, że umowa nie jest przygotowana i że są podpisane tylko wstępne dokumenty, ale dowiedziałam się, że wszystko zostanie załatwione. Kolejnego dnia otrzymałam informację, że znów będzie do mnie dzwonił po południu mąż Pani Prezes, no i zadzwonił. Usłyszałam, że nie mogą ze mną podpisać umowy o pracę, ponieważ Pani Prezes jest na l4 w związku z stresem, że nie ma innej osoby odpowiedzialnej, która te umowę mogłaby podpisać i że ostatecznie nie mogą mnie zatrudnić, a rozliczenie za te dni, w których byłam w pracy możemy zrobić za pomocą umowy o dzieło. Rzeczona umowa o dzieło później opiewała na kwotę, która została obliczona na stawkę minimalnego wynagrodzenia, czyli 17 zł brutto/h, mimo że moje ustalenia z Panią Prezes odnośnie wynagrodzenia były inne. Nie zgodziłam się na podpisanie tego, a co za tym idzie nie mam ani pracy poprzedniej, ani nowej ani wynagrodzenia. Jakkolwiek wyobrażałabym sobie mój pierwszy dzień w pracy nie wpadłabym na to, że może on się rozwinąć w taki sposób. Dodatkowo powiem, że Pani Prezes na rozmowie kwalifikacyjnej wspominała także o samochodzie służbowym oraz możliwości podniesienia wynagrodzenia. A z tego wszystkiego dostałam jedynie stres i ból głowy, a także niepewność co do dalszej egzystencji. Nie polecam i radzę się wystrzegać.