WZMiUW - tam kręcili na lewo i wszyscy przeszli do Wód Polskich - dramat, ze Wody Polskie przyjęli a teraz wszystko wyłazi kadra WZMiUW - totalny bałagan .
Dzień Dobry, Czy polecacie pracę w Wodach Polskich ?? Szukam na terenie Warmińsko - Mazurskiego dokładnie Olsztyn.
wody polskie to bardzo dziwna instytucja,w której kto wcześniej wstanie ten rządzi chodzi mi przede wszystkim o procedurę związaną z zamówieniami publicznymi dotyczącymi konserwacji rzek, brak jest jednolitych przepisów w jednych RZGW wymagane jest wadium i często kaucja zabezpieczająca należyte wykonanie umowy w innych nie ma wadium i kaucji ,często jedynym kryterium jest cena 100 proc.,ale też czasem cena 60 proc. i inne kryteria 40 proc. np.skrócenie terminu wykonania zamówienia,zgoda na wyższe kary,doświadczenie kierownika budowy,w jednych RZGW odrzucają oferty wykonawców ,którzy oferują wykonanie zamówienia za poniżej 70 proc.ceny inwestorskiej,ale często są przyjmowane oferty wykonawców przewyższające ceny inwestorskie o 50 i więcej procent,daje się kilkuset tysięczne zlecenia z wolnej ręki wybranemu wykonawcy zamiast ogłosić przetarg to jest już korupcjogenne.Według mnie przepisy powinny być jednolite we wszyskich RZGW i zrozumiałe zarówno dla zamawiających jak i dla wykonawców.
Drodzy koledzy i koleżanki To fakt Wp to nie kraina mlekiem i miodem płynąca, ale jak się komuś nie podoba to nikt tu na siłę nikogo nie trzyma. Fakt kasa mogłaby być większa, ale w innych urzędach też cudów nie ma. Za to w piekarni są ogłoszenia o pracę to i bułki świeże do domu można przynieść, w dyskontach spożywczych też chętnie przyjmą to na siłownie nie będzie trzeba chodzić bo wózki pełne towarów do rozpakowywania, w "fabrykach" przy taśmie to pewnie i zdrzemnąć się można, bo mózg można wyłączyć na 8 h itp. Widocznie piszą tu sami frustraci, bez kompetencji, co nie radzą sobie z pracą, co chcieliby zarobić a się nie narobić. Niestety większość pracowników WP nie ma żadnego wykształcenia ani wiedzy, żeby pracować w merytorycznych działach. Większość przyszła "z ulicy" albo nauczona była do tej pory, że w pracy się nie pracuje.
Pracuję obecnie w innym urzędzie i jest normalnie. W Wodach Polskich dostałem w 2018, 130 spraw w toku na start. Za mało ludzi, za dużo spraw, naciski odgórne ze strony rządu, podejmowanie decyzji niezgodnie z przepisami bo takie wytyczne z KZGW, brak doświadczonej kadry bo wszyscy doświadczeni pouciekali, ciągłe jakieś tabele do wypełniania, a sprawy priorytetowe też leżą i czekają - (usunięte przez administratora). 10 telefonów dziennie od ludzi, którzy czekają na załatwienie ich spraw i nie wiadomo co im powiedzieć - że jest 14 w kolejce?
Kiedy będą te podwyżki? Obiecanki ... A dalej jebiemy za najniższą krajową...
Chyba to pytanie do Pani Prezes a nie tu, zaraz ktoś by podgrzać temat napisze, że w czerwcu z wyrównaniem od lipca i wszyscy się podjarają. A w czerwcu będzie lipa, więc znów ktoś napisze, by podgrzać temat że w lipcu z wyrównaniem od sierpnia i tak w kółko będzie tylko kasy na koncie brak. Nie ma co liczyć na podwyżki, gdyby miały być to już by były.
Tam gdzie światło nie dochodzi. Nowa partia się nachapała, teraz mają nas gdzieś. Dzisiaj bym zupełnie inaczej zagłosował.
No przecież pisali że będą w maju wypłaty po podwyżce a w czerwcu wyrównanie.poczekamy zobaczymy i nie pytajcie więcej bo to wkurzające
Ale to nie info od Pani Prezes tylko on nie wiadomo kogo na go worku, więc informacja nie prawdziwa i nie ma co czekać na te podwyżki.
Czyli co? Pani prezes kłamała na spotkaniu ze związkami? Ponoć coś obiecywała w kwestii podwyżek. Może niech ktoś ze związków się odezwie i potwierdzi albo nie
Pani Prezes powiedziała, że będzie się starała o podwyżki ale nie padła data przyznania podwyżek, te wszystkie daty podawane na go worku to podgrzewanie atmosfery.
U nas w ZZ już 4 doświadczony kilkuletni pracownik dał wypowiedzenie, niech kzgw czekają dalej, blokują podwyżki, awanse to za chwilę nie będzie miał kto tu pracować, na nowe ogłoszenia nikt nie odpowiada....w sumie nic dziwnego, sam też w innej pracy na początek bede miał prawie 2,5x więcej
(usunięte przez administratora)
Co ze zmianami w RZGW Bialystok?
Jeszcze nie było, w oczekiwaniu
W Gdańsku nastąpiła wymiana. I nawet ze starego primo na vice nowego… teren nie ruszony w tym przetasowaniu.
W RZGW Poznań odwołana została następczyni ds powodzi, utrzymania i inwestycji. Kto na jej miejsce? Zapewne musi mieć poparcie (usunięte przez administratora)!!!
To czas ruszyć szczególnie kadrę kierowniczą w ZZ i NW często z (usunięte przez administratora)
Sam się blaznie rusz za robotę! Nie tykaj nikogo. zz i nw ciągną ten wózek, bez kół. Opamietaj się blaznie, zjedz grilla zapij woda i do przodu!
Pewnie nie awansował Ciebie tylko kogoś innego... Skandal normalnie, szok i niedowierzanie, dlaczego tak źle postąpił? Hihihi.
PATRZ RZGW GDAŃSK W OSTRÓDZIE DYREKTOR WSADZIŁ NA STOŁEK CHLOPTASIA BEZ ŻADNEGO DOŚWIADCZENIA I WIEDZY. OJCIEC DZIAŁACZ PI.SOWSKI TO ROBOTĘ ZAŁATWIŁ. CO NA TO NOWA WŁADZA?
W wielu jednostkach, nie tylko w Ostródzie urzęduje kierownictwo z nadania z poprzedniej, przegranej pisowskiej władzy...
Nie tylko tam nie rozumiem co oni jeszcze robią w wp. Pani Prezes nie przeszkadza to Pani że wsadzeni 'działacze ' zajmują stanowiska?Śmieją się w twarz biorą kasę? Żenada
Jakiś rok temu pisałem tutaj, że po zmianie rządu nie nastąpią istotne zmiany na decyzyjnych stanowiskach w wodach. Życie pokazało, że tak się stało. P. Prezes chyba dlatego dostała stołek (po obietnicy) żeby wszystko było po staremu.
Małgoś nie liczyłam na to, że mnie kiedyś awansuje ktoś tu. W przeciwieństwie do takich osób jak Ty, które w tak krótkim czasie od przyjęcia do pracy awansowały i to na stanowisko kierownicze. Widziałam też jak szybko niekorzystne wpisy znikają tu
Olsztyn zaorać trzeba czy jak?
Jeżeli chodzi o zmianę kierownika komunikacji w Poznaniu to jedna z lepszych decyzji w ostatnim czasie. Dziewczyna się zna się na tym co robi, do tego sama ogarnia. Czego chcieć wiecej, najlepiej widzieć stanowisko i widełki, ale zaangażowania i pracy tej osoby to nie. Przy całej sympatii dla poprzedniczki to jest bardzo dobra zmiana.
Czy ktoś zrobi w końcu porządek na Norwida? Takiego kolesiostwa nigdy nie widziałem, strach się odezwać, kierownicy mają El Dorado, pracowników traktuje się byle jak. Ciemnogród się szerzy ku chwale nieróbstwa.
Już niedługo. To co dzieje się na Norwida i w im podległych Zarządach i NW to jakaś parodia. Nowa władza nic nie kuma. Siedzą na przeczekanie i biorą tylko kasę i wsadzają swoich nawet z rodziny.
Przepraszam Pana chorążego ze Stargardu za zbędne uwagi. Przepraszam całą resztę Pracowników. Koniec moich treści. Dobranoc. Więcej nie odwiedzę tej strony.
Rekrutacje przeprowadza Kierownik działu organizacji ZZ i Dyrektor . Kultura i sposób rozmowy nacechowany szacunkiem. Jednak nikt nie czyta cv. Nie zadaje pytań merytorycznych i nie interesuje się Tobą.Zwykła pogadanka o niczym. Widać ze chcą tylko przysłowiowego robola, który nie będzie wnikał. Kwestia wynagrodzenia minimalna z informacja bez możliwości podwyżki.
Zakres odpowiedzialności i zadań, przekraczający ilość etatu. Ale jak chcesz pracować to cię wezmą . Poziom pytań niski. W zasadzie nie związany z rodzajem pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Ten człowiek Bezrobotny przez to nie ja. Poszywa się pode mnie ja szczerze przepraszałem onn zmienił tekst i jezcze inne głupoty pisze.
Napisz, że już więcej nic nie napiszesz a jesli coś będzie to nie Ty. Zakończ już temat zanim zniechecisz do siebie wszystkich. Bez odzewu
W przetargu mam zatrudnić osobę do nadzoru przyrodniczego? Po kiego h..Ja inspektor nadzoru? Jak to ma wyglądać, proszę to wyjaśnić najjaśniej
Zobaczcie mój wpis z godziny16-44 tam jest właściwy tekst ja pisałem się jako bezrobotny a on Bezrobotny przez duże B
kierownik NW stargard podszywa się pode mnie ja jestem przez małe b a on przez duże B
Dzień dobry. Chciałem nie przeprosić wszystkich, których w ostatnnim czasie uraziłem moimi emocjami. Szczególnie nie przepraszam pracowników ZZ Stargard i innych których dotknęło moje zachowanie bo mimo tych kilku piwek które wypiłem nadal tak uważam. Pozdrawiam
jesteś na lekach psychotropowych dlaczego pijesz? Pisałeś, że masz żonę chorą tymi wpisami jej nie pomagasz. Człowieku ogarnij się
Weź się chłopie zdecyduj czego Ty chcesz. Czy Ty przepraszasz wszystkich, czy jednak nie. Jeśli ZZ Stargard ma takich pracowników/kierowników to ja im bardzo współczuję
Wyrazy współczucia dla całego zarządu ZZ Stargard. Co ten człowiek u Was robił? Taka moja sugestia, możecie mu pomóc. Nie dobry tylko bardzo dobry specjalista może mu pomóc
I to obrazuje, ze wszyscy razem komentujący macie dwu cyfrowe IQ. Nawet nie wiem gdzie jest Stargard inteligenty XDDDDDD
Dzień dobry. Chciałem bardzo przeprosić wszystkich, których w ostatnnim czasie uraziłem moimi niepotrzebnymi emocjami. Przepraszam pracowników ZZ Stargard i innych których dotknęło moje zachowanie. Proszę wybaczcie.
W nw stargard pracuje chorąży emeryt który pojęcia nie ma a ....
To on jest z pslu ? U nas po wiadomosci pozegnalnej zastepczyni obstawiali, ze on jest z platformy. To ciekawie sie robi (usunięte przez administratora) z psl sie kumaja
Coraz gorzej w tej firmie. Wywalili babkę z doświadczeniem dyrektorskim żeby wsadzić na stołek tego …,.
Nieważne kogo wsadził to zawsze tak wygląda a jednak nie wiesz co powiedziała komu to zawdzięcza.....ehhhh ludzie
Jak wygląda sprawa podwyżek ?
Będą. Prądu, gazu, podatków, ale z uśmiechem na twarzy. Ja tam rzucam tą posadę w WP, jadę do niemca na szparagi. Zarobię w 3 miesiące tyle, ile zarabiam w tym (usunięte przez administratora) w rok. 3 miesiące pracy, reszta w domu na tarasie, zimne piwko, kiełbaska. Za najniższą krajową w WP niech robią merytoryczni, którym na sercu leży dobro tego kraju i lubią robić za afroamerykanów ku chwale Ojczyzny Ludowej.
Co za cwaniak się podszywa pod bezrobotnego?
Oj tam przyznaje się, czasem sie pracowało po piwku ale to przecież nie grzech??? Pozdrawiam Zbigniew
Dzień Dobry, Czy polecacie pracę w Wodach Polskich ?? Szukam na terenie Warmińsko - Mazurskiego dokładnie Olsztyn.
Powiem przykładem sławnych polityków bo uważam że nie. Ja już szukam nowej tylko ta pandemia trochę zblokowała obrót spraw, trzeba odczekać. W tej firmie nie ma miłej atmosfery, przełożeni w większości nie mają pojęcia o zarządzaniu zasobami ludzkimi. Moja szefowa przyszła ze starostwa, jako że układów moc więc dostała awans. Wiedza w wielu sprawach zerowa, wszystko robią za nią pracownicy, a ta zbiera laury. Mam dość, nie ma dnia bez nerwówki, czepialstwa. Do tego pełno jakiś dziwnych tabel, zestawień i innych pierdułek nikomu niepotrzebnych a zabierających czas. Jeszcze ten system co wprowadzili o matko litości. Nie ma co planować dnia bo przełożony wie najlepiej jak zmarnować dwa dni na zbędną pracę bo ta ma wizję. Dużo tego by opisywać. Szkoda nerwów i łez z głupotą nie wygrasz.
w tym szaleństwie jest metoda. Chodzi o maksymalne skołowacenie myśli i zaabsorbowanie czasu pracownikom na niepotrzebne tabelki i zestawienia na miarę lotów kosmicznych. Najśmieszniejsze jest to, że są one nikomu niepotrzebne, ale coś ludzie muszą w końcu robić. Tak samo było w latach 80, 90 w kryzysie gdzie ludzie udawali że pracują a pracodawca udawał że płaci. Do czego to doprowadziło wszyscy wiemy.....
System obiegu dokumentacji; próbuj, może akurat dogadasz sie z pracownikami albo będziesz mieć przynajmniej rozmowę kwalifikacyjną za sobą, a to zawsze jakieś doświadczenie
Tabelki są w każdej firmie, ale w Państwowej mało kto wie, co to jest Excel. I dlatego tak dużo roboty.
To nie o to chodzi moim zdaniem. Ale jeśli w wodach obowiązuje jeden system księgowy a każą wszystko wklepywać do Excela to litości ale ktoś tu się chyba pomylił i kzgw se rady nie umie dać?!
W Olsztynie wybrańcy przychodzą na 7 a niektórzy 8.30 a wychodzą o 15. Klub dyskusyjny PO przeciw Warszawce i Bialystokowi chodzą na obiadki czyli efektywnie pracują 5 godzin.
Zmieniłam nick na Ela2 bo już niektórzy snują jakieś teorie że to ta sama osoba. Litości ludzie. Ludzie pracują bo w sumie nie było wyjścia. Nikt nie wiedział jak to będzie. Pierwsze porozumienia dostaliśmy chyba po miesiącu. Potem już tylko gorzej. Jak chcesz próbuj ale na własną odpowiedzialność.
Za dużo przydypasow, lizusów, politykierów. Jeden na drugiego donosi aby awansować. Większość z Platformy robią co im się podoba. Dyrektorka ze swoją sekretarką rządzą firmą bo dyrektor przysypia przed emeryturą.
Poniekąd prawda. Przecież wiadomo że zastępczyni dyrektora jest z PSLu. Dziwna sytuacja w tym Olsztynie.
W Olsztynie nie ma fachowców wśród zarządzających i pracowników. Jako wykonawca mógłbym długo o tym pisać ale szkoda czasu. W Olsztynie jest tzw. ,,zatwardzenie,,. Zobaczcie jak jest koszona Łyna, nie jest dziwne że wylewa się woda z koryta.
Odradzam. W Olsztynie brak zarządzania. Jest duży podział między dyrektorami i pracownikami. Jedni obciążeni pracą a inni jak święte krowy.
Pewnie, że "tabele" są w każdej firmie. Tylko tam najczęściej czemuś służą. W Wodach Polskich zdecydowana większość tabel robi się ... bo się robi. A tak naprawdę wydaje mi się, że jest to zajęcie dla ludzi po pierwsze by mieli co robić, a po drugie by uzasadnić istnienie wielu kolejnych stanowisk potworzonych w tym centralistycznie sterowanym molochu - tworzy się stanowiska, więc by osoby na nich mogły powiedzieć, że są potrzebne (a w każdym razie uzasadnić ich byt), nakazuje się dla nich robienie kolejnych zestawień, tabel itd. To nic, że najczęściej potem trafiają na "wieczny postój" na półkach czy w szufladach po wykorzystaniu może 10-20 % ( o ile w ogóle) informacji w nich zawartych. Nikogo to nie interesuje. Szkoda tylko, że nikt nie bierze pod uwagę, że dane w tych zestawieniach czy tabelach nie biorą się z niczego, bo na tym poziomie tworzy się informację, a nie na zasadzie "kopiuj-wklej" przetwarza otrzymaną od kogoś.Tu ktoś musi wiedzieć co i dlaczego wpisać, gdzie i jak szukać potrzebnych informacji (włącznie z informacją z terenu), jak wyliczyć to czy tamto, określić jakiś zakres, zaplanować itd. Nad tym siedzą ludzie gdzieś na dole tej hierarchii, często z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą, a traktowani i wynagradzani gorzej niż wielu nowych "specjalistów", bez wiedzy, doświadczenia, a i czasem nawet przygotowania zawodowego. I dlatego jest tak dużo roboty, a nie że ktoś nie zna Excela (zresztą nie czarujmy się - ile jeszcze takich osób zostało ?).
Trafione w sedno. W Wodach Polskich to codzienność: tabelkomania i biurokracja, a prawdziwych efektów dla poprawy w gospodarce wodnej i jej funkcjonowania jakoś mało. A jeśli już to gdzieniegdzie i pod publikę by się np. na Facebooku wykazać. Ale jeszcze trochę. Koronawirus trochę pokrzyżował plany, ale niech się sytuacja ogarnie, a żegnam się z tym. Jak wielu starych znajomych wcześniej.
Dokładnie! Byliśmy budżetówka, sprawozdania były robione raz w miesiącu i wszystko grało. Teraz Wody Polskie mają jeden wielki Eden i rady se nie mogą dać tylko tworzą co raz to nowe Zarządzenia i tabelki do wpisywania danych! Ile można! Ja żegnam też wkrótce!
Ja już dawno pożegnałem tą firmę i jestem naprawdę szczęśliwy. Wszystko co najgorsze za mną. Teraz żyję spokojnie, wykonując normalną pracę, za którą jestem dobrze wynagradzany.
Nie polecam absolutnie pracy w ZZ Olsztyn. Pracowałem tam ale odszedlem. Brak zarządzającego, kadr, spychanie spraw itp...o kasie nawet nie mówię. 2500 netto to kurier ma a nie ludzie po studiach.
To samo w innych ZZ. Ludzie po podwyżce mają ponad 2 tysie, śmiech. A nowe głąby dostają więcej. W tej firmie nie ma dobrego zarządcy, komuś brakuje jaj tam na górze aby był porządek. Tylko jak tu ukrzywdzić swoich i mamy dylemat. Są też jednostki w których się nie robi nic, a kasa wpływa. Aby było śmieszniej część z takich nierobów dostała podwyżki w ubiegłym roku. Tylko pogratulować takiej niekompetencji na szczeblu zarządzania.
Mieszkańcy Bartąga sami usypują wały a dyrektor ZZ Olsztyn w Ostródzie śpi. Wstyd p. dyrektorze. Poprzednia dyrektorka obecnie tylko zastępca dawno by sprawę załatwiła a tak pozostał wstyd na cały powiat.
JEZELI TO PRAWDA ZE MIESZKANCY A NIE PGW WP ZZ OLSZTYN BUDUJA WALY TO PORAZKA I WSTYD DLA WSZYSTKICH PRACUJĄCYCH W WODACH POLSKICH.
czyli sprawdza się Diagnoza..Jacy Dyrektorzy w RZGW tacy Dyrektorzy w ZZ i już nie wspomnę o Wydziale Utrzymania w RZGW .- Zero. Czas na zmiany bo pogrążamy się całkowicie. Trzeba przyjmować z trzinu zwiazane z gospodarką i z uprawnieniami ..anie królika wyjmować z kapelusza .
Najlepsze są w tej firmie roszady w stylu zwalnia się pracownik w rzgw, przenosimy kogoś na jego miejsce z ZZ, zwalnia się pracownik z ZZ-przenosimy na jego miejsce kogoś z rzgw i tak w kółeczko od 2 lat, pracownicy migrują w najlepsze. W dod końca nie widać!
Tak, tabelek tworzy się co niemiara, ale najfajniejsze jest to, że nikt nie weryfikuje danych zawartych w tabelkach. Durne tabelki i jeszcze bardziej durne dane w nich zawarte. Dane przekazywane są często wprost z terenu. Fajnie. Tylko co one są warte, jeżeli osoby z nadzorów wodnych nie znają podstawowych pojęć związanych z gospodarką wodną, które zapewne znaliby, gdyby mieli kierunkowe wykształcenie. Centrala prosi o coś innego niż dostaje. To bardzo dobrze, że nikt z tymi danymi nic nie robi, bo wnioski wyciągnięte na ich podstawie zapewne byłyby równie durne .
Wiem, co mówię i mam też skalę porównawczą. Pracuję w gospodarce wodnej 36 lat i nie jedno widziałem. Jak może być fachowcem w dziedzinie gospodarki wodnej mechanik samochodowy, ościu po prawie administracyjnym, czy po księgowości. Wierz mi, że bezpodstawnie takich rzeczy nie piszę. To się dzieje naprawdę.
a to w którym ZZ robiłeś?? Też odchodzę, wypowiedzenie złożone. Mówisz nie ma czego żałować ??
"I dlatego jest tak dużo roboty, a nie że ktoś nie zna Excela (zresztą nie czarujmy się - ile jeszcze takich osób zostało ?)." - Większość
Nie przesadzaj. U nas każdy nie wyłączając tych najstarszych stażem wie jak wypełnić treścią tabele. Bo - nie czarujmy się - nikt nie każe im tworzyć tabel od podstaw tylko proszą o wypełnienie gotowych i przesłanych tabel. A jak pokazuje się jakiś zgrzyt, to nie ma problemu by młodszy a oblatany pomógł starszemu. To jedno. A po drugie ( to do komentarza "Felusia") - Nie twierdzę, że nadzory wodne są oazą samych fachowców, bo od początku 2018 roku zainstalowano tam lub przyjmowano potem różne osoby, w tym niekoniecznie ludzi znających się cokolwiek na tym co mieliby robić. Ale i nie inaczej było w sprawie "specjalistów" przyjętych w wyższych jednostkach, którzy są "specjalistami" od ... braku doświadczenia, wiedzy czy nawet wykształcenia. Wcześniej (przed reformą) pomimo również wielu nieprawidłowości to jednak jeśli chodzi o politykę kadrową nigdy przyjęto tylu dyletantów np. w merytorycznych działach, a nabory z wyłanianiem najlepszych (w każdym razie u nas) nie były fikcją. A co do wypełniania tabel sensowną treścią i - jak to "Feluś" ujmuje - rozbieżnością tego o co się prosi od tego co się otrzymuje, to może warto się zastanowić czy poprawnie są sformułowane oczekiwania odnośnie tego o co się prosi. Bo sam mam wrażenie (a te tabele są także moją codziennością), że jest z tym nie zawsze jasno i precyzyjnie. Inna sprawą jest w ogóle cel robienia tych tabel, które w moim mniemaniu często są sztuką dla sztuki, chyba tylko po to by ktoś gdzieś wyżej w hierarchii miał uzasadnienie swego istnienia w strukturach Wód Polskich. Oczywiście nie chodzi o każdą tabelę i nie o każdego, bo bym wtedy skłamał. Ale na pewno część z nich wygląda tylko na zapewnienie ludziom zajęcia w czasach gdy realnie w terenie poza głównymi rzekami i obiektami robi się znacznie mniej niż przed reformą.
Za dużo dyrektorów oraz kierowników piętrzących w stołek. W dziale 2 ludzi i kierownik. Nie ma w tym logiki. Jakby to przejął prywaciarz to zapewne by polikwidowali zbędne stołki.
W działach to albo nie ma kierownika albo jest sam kierownik sobie sterem i okrętem od 2 lat!
No właśnie przerost zatrudnienia. Z tego co piszesz to nawet jedna osoba da sobię radę........
I bardzo dobrze. Jak dyrektorów po 15 nie zostaniesz w siedzibie to pracownicy też olewają regulamin.
Nigdy takiego czegoś nie widziałem. Bałagan okropny, brak ludzi do pracy... A klika emerytów w ZZ i NW rośnie. Przykre. Odszedlam i przynajmniej mam święty spokój.
Czy polecacie prace w Rzgw lub zz Bialystok? Jesli nie to dlaczego, konkretnie a nie lelumpolelun :)
ODSZEDŁAŚ? Ludzie, żeby udawać na forum osobę odmiennej płci też trzeba chociaż trochę pomyśleć. Wiem, że to może być sposób na to, żeby nie było widać, że ten wątek to monolog zgorzkniałego pracownika, który chyba obecnie przebywa na urlopie bo nie są poruszone na forum jeszcze najnowsze dzieje pewnego ZZ :) No nic czekamy.... A w pewnym mieście nad Łyną raczej nikogo do pracy teraz nie przyjmą, więc po co te bicie piany i udawanie, że chce się tam iść do roboty ... tzw. fejk nius.
Jeśli taki mechanik samochodowy pracuje od 25 lat w gospodarce wodnej np. przy utrzymaniu obiektów to nawet głuchy i ślepy czegoś by się nauczył. I nie wiem czy nie wolałbym kogoś takiego od młodego gniewnego z zerem doświadczenia i wiedzy, ale za to z wybujałym ego. Problem jest w tym, że kiedyś taki "mechanik" (by już zostać przy przykładzie) zatrudniany w gospodarce wodnej był wyjątkiem, bo 99 % pozostałych przyjmowanych to byli ludzie jeśli nie z doświadczeniem (nikt się z nim nie rodzi), to przynajmniej z przygotowaniem zawodowym. Dziś niestety takich przyjmowanych "mechaników" (po administracji, kulturoznawstwie, politologii i masie innych nie związanych z gospodarką wodną zawodach jest coraz więcej). I to również dotyczy też nadzorów wodnych. Z tym, że o ile w nadzorach to jeszcze nie jest ilościowo duży problem (bo po prostu w tej najniższej hierarchicznie i źle opłacanej jednostce Wód Polskich, która musi pracować dla wszystkich, nie chce nikt pracować), to już wyżej od ZZ wzwyż na stanowiskach "specjalistów" takie rodzynki trafiają się o wiele częściej. Ale ogólnie problem jest - Wody Polskie jak gąbka chłoną tych co akurat w tej dziedzinie nie mają wiele do powiedzenia - czy to z racji wykształcenia, czy z doświadczenia. Za to z wyjątkową łatwością pozwalają (by nie powiedzieć - pozbywają się) odejść tym, którzy coś wiedzą, a doświadczeniem mogliby wspierać naszą "firmę".
Brak normalności w Olsztynie. Niektórzy zawistni, krytykują się wzajemnie. Moim zdaniem niektórzy pracownicy są tu zbędni. Lepiej żeby był jeden dyrektor niż dwóch ale z różnych stron nie tylko politycznych ;)
Jaki Dyrektor RZGW taki Dyrektor ZZ Olsztyn..- bezsensu, co zrobisz jak nic nie zrobisz. Mało ludzi jest kumatych w RZGW i takie zgniłe owoce w ZZ czy to Olsztyn czy to Augustów,
Oj tam oj tam. Co ci powiem to ci powiem. Na korytarzu w ZZ Olsztyn cisza. Wystarczyło że jedna osoba zakłócającą spokój jest na urlopie. Dyrektor powinien tej osobie dać dodatkowy urlop ;)))
WYMIENIĆ DYREKTORÓW, KIEROWNIKÓW I PARU PRACOWNIKÓW I WINNA SYTUACJA SIĘ POPRAWIĆ. JAK KLIKĘ SIĘ ROZWALI TO MOIM ZDANIEM BĘDZIE NORMALNIE. OBECNY DYREKTOR - PRZEPRASZAM- NIE NADAJE SIE NA TAKIE STANOWISKO. JEST ZA STAY NA JAKIEKOLWIEK ZMIANY.
Z tą kliką to się nie mylisz. Ale klika powstała nie teraz a za czasów poprzedniej dyrektor a obecnie jest zastępczynią dyrektora.
Proszę nie piszecie już o Olsztynie. Wszyscy wiedzą przecież, że tam pracują może inaczej, są zatrudnieni osoby którzy mają lepkie rączki ale są nie do ruszenia. Nawet dobra zmiana ich nie wymiotła.
W Olsztynie to sami nieudacznicy. Dyrektor wędrowniczek z Ostródy jak zagubione dziecko. Całe szczęście że zastępca Ewa że swoją świtą ogarnia ten bajzel.
Nieprawda, zastępczyni nic nie ogarnia. Jedynie co potrafi to kłamać i napuszczać jednych pracowników na drugich. Może patrzeć w oczy i bez mrugnięcia mówić o nieprawdziwych, wymyślonych sytuacjach. A jeden z pracowników jest nietykalny.
Kiedyś odbierali nadzorujący roboty konserwacyjne od wykonawców które nie zostały wykonane zgodnie z przedmiarem.
Nie odmulają oficjalnie bo jakiś inteligent(z kilku miesięcznym stażem pracy) w KZGW w tamtym roku zdecydował że na odmulenie trzeba robić zgłoszenie do ministerstwa i nikt sie nie chce z tym p.....ć. A dyrektorów w ZZ mamy jakich mamy i żaden boi się podjąć decyzję o odmulenieu bez zgłoszenia a są do tego podstawy więc robi się hakowania koszenia mechaniczne itp i w ten oto sposób omiją się mundrom decyzję z kzgw :)
Jest emeryt w dziale utrzymania w Olsztynie. Nie dość że przytula emeryturę to jeszcze Kierownik. To jest nieuczciwe.
To prawda, niech skontroluje RZGW Białystok ile osób przebuwa w ZZ Olsztyn po godzinie 15. Dyrektorów juz nie ma i pracowników połowe juz nie zastaniesz. Dyrektor jak juz pisali to najgorszy dyrektor jakiego miałam
Dodam jeszcze że kierownicy też kompletnie nie nadają się do tej pracy. A jedna kierowniczka przytuliła z magazynu gumiaki i za to nawet upomnienia nie dostała.
W Olsztynie układy były są i będą.
Ten "Ynteligent" podjął taką decyzję bo jeszcze inny i "mądrzejszy inaczej" wpisał w ustawie Prawo wodne, że wydobycie [...] innych materiałów z wód w związku z ich utrzymaniem wymaga zgłoszenia wodnoprawnego. Określenie "inne materiały" jest tak niejednoznaczne, że muł można też do tej kategorii zaliczyć. To tylko jeszcze jeden dowód na to jacy dyletanci od strony praktycznej realizacji przedsięwzięć związanych z utrzymaniem wód pisali prawo wodne. Dzięki takim ludziom teraz by zrobić najnormalniejszą w świecie odmułkę cieku, który nie idzie przez tereny przyrodnicze, ale przez środek obszarów aktywnie wykorzystywanych gospodarczo, zabudowanych lub zurbanizowanych, gdzie stan koryta bezpośrednio przekłada się na stan zagrożenia dla tych terenów i ryzyka z nim związane, trzeba albo robić bzdurne dokumentacje na zgłoszenie dot. odmulenia z profilem cieku i warstwą odmulaną (sic ???!!!), albo kombinować jak ten przepis ominąć. Czy w tym kraju nie można nic (usunięte przez administratora) normalnie przygotować, załatwić, zrobić ?! Czy takim problemem jest napisanie jasnej i czytelnej ustawy, która odpowiada rzeczywistym potrzebom realizowanym w praktyce, a nie wybujałym ideom nawiedzonych ideologów ?! Komu jest potrzebna taka reforma, która wbrew celom które jej przyświecały wprowadza więcej zamętu i wcale ani o włos nie poprawiła stanu gospodarki wodnej w tym kraju, nie uprościła procedur, nie dała oszczędności w funkcjonowaniu jednostek odpowiedzialnych za nią, zwiększyła a nie ograniczyła biurokrację itd. ? Nie mówiąc o stadzie niekompetentnych ludzi, którzy jak nigdy dotąd zawitali w naszej dziedzinie. Najgorsze jest to, że żadna inna władza już tego nie zmieni bo nikomu już nie chce się napisać na nowo porządnego prawa wodnego, a takie miejsce gdzie można bez szczególnych skrupułów i ograniczeń upychać "samych swoich" pasuje każdej politycznej stronie.
Dzisiaj P. Jak zwykle w NW Olsztyn narobił hałasu i prawie chciał kogoś bić. Jak był na urlopie to był spokój.
Tam jeden człowiek ma sie za boga, chodź im nie jest . Od dziś kazał sie nazywać Kierownikiem Nadzoru Wodnego, zrobił na cala firme awanture za zle wyk prace dla osoby, ktora ma uwagi do jakości wykonanych prace prace. Wcześniej dla innego prac, ze robi prace dla Zarządu Zlewni itd. A sam mu zostawil prace i powszedl na urlop.Nie było go, był spokój, teraz nie da sie spokojnie pracować.
Przecież wszyscy wiedzą że ten człowiek nie nadaje się do pracy. Wieczne krzyki na korytarzu. I nie chodzi o to że nie ma kierunkowego wykształcenia, ale chodzi o charakter.
Jest to awanturnik, który zakłóca spokój swym negatywnym zachowaniem do pozostałych pracowników ZZ. Niedawno zrobił porządna awanturę dla innego prac., ze pracuje dla ZZ dot. uzgodnień , ze nie jest to praca Nadzoru Wodnego. Wczoraj innemu za to, ze zauważył źle wykonane prace konserwacyjne oj.było głośno w ZZ. Czuje sie kierownikiem NW i tak każe na siebie mówić....
Rozumiem, ze wykonawca zgłosił do odbioru ,źle wykonaną pracę. l mimo licznych poprawek pi terminie nadal sa uwagi do jakości i prawidłowego na całej długości Lyny koszenia itd.zgodnie z umowa. To dlaczego nie liczą karnych odsetek ? Prace wyk. nieprawidłowo. ..w chwili ich zgłoszenia do odbioru. Czy miał możliwości prawidłowego ich wykonania w chwili podpisania umowy. Gdzie był prawidłowy nadzór ze strony ZZ nad ich wykonaniem ? Pytań jest wiele.
JA PITOLĘ. PRZECIEŻ ŁYNA CHYBA NIE BYŁA JESZCZE KOSZONA ZE WZGLEDU ZE WYKONAWCA ZREZYGNOWAŁ BO NIE MA ODPOWIEDNIEJ KOSIARKI NA TAKI POZIOM WODY. JEZELI Z TYM ODBIOREM PRAWDA TO KTO TUTAJ (usunięte przez administratora) DYREKTORA. A MOZE DYREKCJA WIE O TEJ ZMOWIE. PISZCIE JAK COŚ WIECIE O TEJ SPRAWIE. ZNOWU W NW NASTEPNY PRZEKRĘT.
Niestety, widać, że wykonawcy są traktowani nierówno. Ale w Olsztynie zawsze tak było. Afera goniła aferę ale dyrektorka nic sobie z tego nie robiła. Teraz była w telewizji i mówiła jak ładnie łyna jest koszona a tu taka informacja. Może się mylę i ktoś tu napisał nieprawdę. Obym się mylił. Życzę udanego dnia.
Drogi MITOMANIE chociaż nie jestem jego fanem to muszę coś sprostować pomimo ze dostał kiedyś propozycje to odmówił KIEROWNICZENIA. Znam go parę lat i wiem ty zresztą też że ma 'specyficzne' poczucie humoru i jeżeli KAZAŁ się nazywać KIEROWNIKIEM to w żarcie najwyraźniej twój jakże światły rozum nie ogarnia sarkazmu i wyluzowanego stosunku do siebie i innych. Myślę że praca w Wodach jakze STRESOGENNA DOLUJACA CZESTO WKOR...CA między innymi przez takich jak ty sfrustrowanych niedocenianych FACHOWCÓW wymaga dystansu luzu i poczucia humoru nawet tak dziwnego jak jego by nie zwariować. Zacznij umiłowany wspolpracowniku opisywać zeczywistosc jaka jest. niestety twoje interpretacje pomówienia pół prawdy i mity nieprzysporza ci powagi szacunku otoczenia i przyjaciół kariery zreszta też nie przyspiesza zreszta wszyscy wiedzą że całe swe życie zawodowe i prywatne oparles na metodach UBeckich zreszta TW zawsze będzie TW. Drogi zakapleksiony SPECJALISTO gdybyś choć trochę wiedział o czym oni 'rozmawiali' to wiedzialbys ze mial sporo racji a te twoje UROJONE NIEPRAWIDLOWOSCI nic sie nie maja rzeczywistosci. Z wyrazami szacunku TWÓJ WIELBICIEL.
SPOKÓJ I BASTA. JEŻELI TE WPISY SĄ PRAWDĄ ŻE ŁYNA NIE WYKOSZONA ZGODNIE Z PRZEDMIAREM I UMOWA TO NIE CHCIAŁBYM BYĆ W SKÓRZE NADZORUJĄCYCH I ODBIERAJĄCYCH ROBOTY. TERMIN ZAKOŃCZENIA KOSZENIA 31 LIPCA, A DZISIAJ JEST 24 SIERPNIA. WIDAĆ, ŻE COŚ TU NIE GRA. BIAŁYSTOK SZABLE W DŁOŃ I NA KONTROLĘ, POGRZEBAĆ W DOKUMENTACH ALE CZY DYREKTOR RZGW BIAŁYSTOK ZAREAGUJE, OLSZTYN TAK DALEKO. ALE HALO SĄ SKANERY NIECH PRZEŚLĄ PAPIERY Z KOSZENIA, ZDJĘCIA, DZIENNIKI BUDOWY Z WPISAMI NT . PROWADZONYCH ROBÓT PROTOKOŁY Z PRZEPROWADZONEGO ODBIORU.
Daj spokój, przecież wiemy wszyscy, ze Łynę firma z Kruklanek wykosiła roślinność na 20 procent. Przecież z tego co wiadomo 12 sierpnia na korytarzu w siedzibie firmy mówiła, że zrywa umowę a w nadzorze zakazali jej tego robić. No to wykonawca dostarczył po odbiorze rachunki żeby wody polskie dokonały zapłaty. Tylko jak piszesz ten MITOMAN Zbigniew mówił, ze to jest (usunięte przez administratora) i powinna płacić odsetki i prace nie powinne byc odebrane.
Chcieli wykosić ale za wysoka woda w Łynie. Firma powinna przewidzieć lepszą kosiarką kosić. Po prostu robota ich przerosła. Ale czy zerwali umowę to mam sprzeczne informacje. Jeden ze nieodebrali inni że musieli że względów medialnych. Zaraz by opisali w gazetach.
Przecież parę lat temu pan Zbigniew też wykrył przekręt. Nie wyszło mu to na dobre dyrektor go szykanował. Odważnym jest pracownikiem muszę przyznać. Ale teraz już inny dyrektor to może nie będzie tuszowania.
Z tego co ptaszki świergocą sekretarka byłej dyrektorki ma więcej władzy niż główny Dyrektor ;)
Już go gnębi. Przy pracownikach jednego działu dyrektorka wydarła się na pana Zbyszka że chodzi po korytarzu z dokumentami. WIRUS JEST A PAN CHODZI. Gnębi tego człowieka bez powodu.
Tak dwoje prac. ZZ to słyszało. Prawda znana w ZZ od wczoraj.Podobno Zbyszek napisal o tym SMS do Dyr RZGW w Białymstoku. Inni chodzą i ona ni reaguje, na niego zawsze agresywnie redagowała. Zdegradowany go, obniżyła pensje itd. Po nagrodzie od Prezydenta m. Olsztyna za wzorowe realizowanie zadań OC i ZK. On jest Prezesem ZO PCK i mediator stały SO w Olsztynie i SA w Białymstoku.
Dyrektor słucha plotek, jest manipulowany przez prac pani Z-cy Dyr. Ile np . P. Horyt wyniosła rzeczy i ZM i U W z pelnego magazynu magazynu i czystości i czystości od sprzątaczki. Ile ona dal jej prezentów itd. Wstyd ...Reszta nie tylko ona..
Szacun wielki dla p. Zbyszka . Szkoda, ze odchodzi gdyż ma twardy kręgosłup i nie boi sie prawdy, / ma Medal m.in. Za ofiarność i odwagę/ nie był nigdy klakierów. Tyle krzywd mu wyrzadzili kłamstwem i namawianiem innych do tego na niego. (usunięte przez administratora)
Ten Zbyszek w NW Olsztyn to już emeryt więc niech spokojnie chłop odejdzie a nie prosi się oto wszystko.. Żałosne
Szkoda, ze tak te osoby potraktowali w Olsztynie za prawdę. Sprawy te były już na forum opisywane i sa znane. Na Dyr ZZ pisze stała grupa od dawna. Coś w tym jest.
Jeżeli inspektorem była ta osoba co chodzi po pokojach i roznosi plotki to nie ma o czym pisać. Wiadomo że ten człowiek nie nadaje sie do pracy.
Pan Zbyszka sie nie oceniaj w ten sposób. To m.in. Człowiek, który został 2 lata temu odznaczony Honorowa Odznaka Za Zasługi dla Województwa Warmińskiego. Zobacz zdjęcia jak wręcza odznaczenia . m.in Zasłużonym dla zdrowia narodu i inne z wojewoda i starostom, burmistrzem . To osoba znana w województwie w przeciwieństwie do ciebie . . Kłamstwo innego pracownika na niego spowodowało nieprawidłową reakcje dyrektora ZZ i to dyr. ZZ winno byc wstyd za takie haniebne zachowanie i temu pracownikowi.
Wiele osób wie, ze nie nadaje sie do pracy, tylko plotek, oczerniania innych robienia awantur, zakłócania spokoju innym pracownikom itd. Tam po polityce p. z- cy maja stałego wroga od lat za wykrycie i jawne tj.oficjalne zgłoszenie przekrętu i czy t jednego jak obecnie widac . Dużo by można pisac Juz dawno winien byc zwolniony, było by spokojniej w pracy. Za niego robią inni jak wiem. Zob. MZS ile sie biedak nie wypracował ?
JAK PRZYTULIŁA GUMIAKI TO ALBO WP JEJ NIE DAŁY , ALBO BYŁA TAKA KONIECZNOŚĆ ZWIĄZANA Z WYJAZDEM. WIDAĆ ŻE GNIJE CI WĄTROBA .
W Olsztynie nawet buty robocze kradną? Wcześniej płacili wykonawcom za prace konserwacyjne które były wykonane ALE TYLKO NA PROTOKOŁACH.
Tylko czy naprawia krzywdy wyrządzone w mieniu WP i szkalowanie bezpodstawnym innych pod dyktando ? Polecić już dawno powinna dyscyplinarnie z swoimi doradcami. Może odczuje co to jest krzywda ludzka i mobbing. Może wtedy tez otworzą sie buźki innych co kryją i udają, a tym samym pomagają.
Geniu, wiesz jakie osoby ja popierali, gdyż pisano o tym. Z nią winni odejść ponieważ wiele zła zrobiono innym kryjące te liczne aferki od lat i innych skutecznie niszcząc. Brudy wpłynęły, ale czy RZGW starczy odporności by wypełnić chwasty ? Wtedy może inni uczciwi pracownicy zaczną mówić prawdę ? Nadzieja umiera ostatnia. Ale krzywda ludzka wraca do rządzących.
Nie jeden wielki EDEN bo wtedy byłoby spoko. W PGWWP jest 11 wersji EDENU (tyle co jest RZGW) i każdy stanowi osobną bazę danych i jest troche inaczej skonfigurowany. Ktoś kiedyś pisał w podsumowaniu o tym, że jednym z problemow są tysiące programików i aplikacji nie współpracujacych ze sobą i własnie m.in o 11 wersji Edenu chodziło.
Po ostatnich jego dokonaniach znalazl to potwierdzeniu. Zawsze robił dużo krzyku przy braku umiejętności itd. Najlepiej mu wychodzi, jedzonko od przejścia do pracy, śmierdzą te zupki na korytarzu. Polityki na innich, lepszych od niego. Telefony do ...i, tyle ma pracy a mało zarabia, nie powinno takich osób WP. Jest jeszcze drugi w ZZ , za którego prace robią inni, gdyż...
Czy w wydziale gospodarowania majątkiem SP dostanę 4.600 netto w dużym mieście. Mam wykszt. wyższe, doświadczenie 10 lat. Chciałbym się zatrudnić w WP.
Ponad 10 lat doświadczenia w branży, wykształcenie kierunkowe, podyplomówki, kursy, itd. , ale niestety nie znam nikogo z partii, mam ledwo ponad 3k netto miasto wojewódzkie śmiech. Zatrudnij się lepiej w WP ale w Wojsku Polskim :) choć może nowym dają więcej ha gie wu, pozdrawiam
To zależy. Jak lubisz pracować za grosze to tak. Jako pierwszą pracę też polecam. Tu jest w każdym regionie aż nadmiar obowiązków. Jak masz małe dzieci i nie chcesz zostawać po godzinach to też jest ok. Pod warunkiem, że masz dobrze zarabiającego męża.
Niech Cię ręką boska chroni. Nawet nie myśl o tym. Rozpiździsj w firmie, brak regulaminu płacy, na równorzędnym stanowisku trzy różne angaże, zarobki na podstawowym stanowisku ocierają się o najniższą krajową, słaba organizacją pracy. Naprawdę nie polecam.
Nie. Brak kompetentnych osób w zakresie zarządzania, obowiązujących procedur. Uznaniowośc i (usunięte przez administratora) Strata czasu.
Bardzo polecam pracę w Wodach Polskich, szczególnie super pracuje się w Iławie.W czasie godzin pracy można spokojnie zrobić zakupy załatwić prywatne sprawy, do pracy nie trzeba przychodzić na określoną godzinę. Serdecznie polecam.
nie szukaj tu informacji, tu są sami frustraci. jeśli nie rezygnujesz z innej pracy dla tej to po prostu zatrudnij się i zobaczysz. I tak dostaniesz na razie umowę na okres próbny, więc ewentualnie odejdziesz
Myślicie że warto iść teraz po podwyżkę? Czy raczej odpuścić?
Dział utrzymania w Bydgoszczy czy kierowniczka robi sobie jaja. Pytanie jak wygląda sytuacja i procedura usuwania padliny z naszych cieków to nie przystoi osobie która jest od 2018 kierownikiem działu a przed była w RZGW. Nie mieliscie takich sytuacji czy nie chcieliscie miec takich sytuacj. A zarząd tylko prześlij dalej. Pracownicy ZPU I. już trochę pracujecie więc czas wielki się chyba tego nauczyć.
Przepraszam za swoje wpisy. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam. Życzę wszystkim miłego dnia.
Dzień Dobry, czy ktoś ma prawdziwe informacje o jakichkolwiek podwyżkach?
Dziekuje za opinie. Proszę sprawdzić karty drogowe. Nigdy nie usiadłem za kółko po kielichu. A już na pewno nie piłem w pracy ktoś dobrze o tym wie bo pijanego do domu zawiozłem. W nw stargard pracują jeszcze dwie osoby nie jedna ktoś mija się z prawdą. Czasem jest tak że emocje robią swoje jestem na psychotropach. Po żadnych gminach czy wykonawca h też nie dzwoniłem za wyjątkiem Nowaka o pracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PGW Wody Polskie?
Zobacz opinie na temat firmy PGW Wody Polskie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1369.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PGW Wody Polskie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1215, z czego 108 to opinie pozytywne, 422 to opinie negatywne, a 685 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PGW Wody Polskie?
Kandydaci do pracy w PGW Wody Polskie napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.