Usługi Transportowo-Spedycyjne Transcar Sp. z o.o. poszukuje pracownika na stanowisko Mechanik Samochodowy. Braliście udział w procesie rekrutacji i zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami!
Otrzymałem zlecenie od Pani Agnieszki. Najpierw przekonywała mnie, aby wziąć ten ładunek za wszelką cenę i się zgodziłem pomimo 300 km dolotu. Gdy kierowca przyjechał na miejsce okazało się, że towar nie jest gotowy i musiał czekać do dnia kolejnego. Pani Agnieszka nie czuła się odpowiedzialna za utratę naszego kolejnego ładunku i groziła anulacją zlecenia bez żadnej dopłaty jeżeli nie będziemy czekać przy dodaniu niewielkiej kwoty do zlecenia. W kolejnym dniu załadunku okazało się, że po towar trzeba jechać w inne miejsce, za co też otrzymaliśmy minimalną dopłatę po wielu rozmowach. NIE POLECAM WSPÓŁPRACY Z TĄ FIRMĄ!!! Nie mają żadnych skrupułów, gdy przychodzi do wykorzystywania przewoźników.
Tutaj chyba bym nie nazwała tego wykorzystywaniem, raczej byciem roztrzepanym i podejmowanie zbyt pochopnych decyzji, a kierowcom niestety się obrywa rykoszetem, bo muszą się biedni dostosowywać. Myślałeś kiedyś, że wgl mogłoby dochodzić właśnie do takich zdezorganizowanych akcji?
@Honorata Tak pomyślałem, że to w przypadku Pani Agnieszki właśnie roztrzepanie! Ale jak sama zaznaczała jest pracownikiem z ponad 10-letnim doświadczeniem- roztrzepanie w tym wypadku nie powinno wchodzić w grę! Totalny brak profesjonalizmu z jej strony ( ktoś powinien ja poinformować, że najpierw należy upewnić się, że zakończyło się rozmowę telefoniczną, zanim zacznie klnąc jak szewc- obrzydliwe!) Roztrzepanie czy brak profesjonalizmu bez znaczenia. Ja nie mam zamiaru ponosić jakichkolwiek konsekwencji za jej niedbalstwo! Jej szefostwo zdecydowanie powinno wysłać ją na przeszkolenie w ramach tego jak załatwiać trudne sytuacje z klientem i jak panować nad swoim agresywnym zachowaniem Czasami to w jaki sposób przekazują Ci wiadomość ma naprawdę ogromne znaczenie.
A to tak ja się zgadzam w 100% agresja nigdy nie jest rozwiązaniem na nic, zresztą mamy to teraz na przykładzie tej całej sytuacji na świecie... Czyli co sugerujesz, że nigdy tutaj nie będzie mowy o jakiejkolwiek poprawie i pracownicy zawsze będą się tak okropnie tu czuć? :/
Nie wiem jak czują się tam pracownicy? Opisałem jedynie swoje doświadczenie z Panią Agnieszką. Z żadnym innym pracownikiem tej firmy nie miałem do czynienia, ale ze swojego doświadczenia- nie polecam!
Właścicielka ma jakieś rozdwojenie jaźni. Miałem umówioną rozmowę w zeszłą środę. Na spotkaniu starsza pani informuje mnie, że na rozmowie miała być również jej córka, z którą prowadzi firmę, jednak nie dotrze i rozmowę poprowadzi ona. Rozmowa poprowadzona dosyć rzetelnie, jednak 2 godziny po otrzymuję telefon, że jednak córka również musi ze mną porozmawiać, w związku z czym czy mogę spotkać się jeszcze raz o godzinie 17. w ich mieszkaniu . Poszedłem na to spotkanie, rozmowa z córką to powielenie rozmowy z matką, po czym dostaję informację, że w piątek otrzymam decyzję. W czwartek dostaję telefon, że właścicielki zdecydowały się na moją osobę i w piątek lub poniedziałek dostanę telefon z terminem rozpoczęcia pracy, ponieważ moje stanowisko jest nowe i muszą kupić biurko, komputer itp. W poniedziałek nie dostałem żadnego telefonu, wiec sam upomniałem się w godzinach popołudniowych. Usłyszałem, że szefowa prosi o jeszcze jeden dzień i odezwie się we wtorek, ale na pewno mnie przyjmą. We wtorek oczywiście telefonu brak, natomiast dziś dzwoni starsza pani, która mnie informuje, że chłopak, który się miał zwolnić jednak zostaje, w związku z czym nie mogą mnie zatrudnić. Przypomnę, że miałem dostać nowe stanowisko. Wchodzę na Gowork, a tutaj widzę opinię z dzisiaj, że właścicielka dzwoni do innych i szuka pracownika na gwałt. Kpina, burdel, nie pakujcie się w to nigdy, bo jeżeli cała firma tak działa, to pieniędzy pewnie tez nie zobaczycie.
Pracowałam w firmie transcar jakiś czas temu. Szefowa robi dobre pierwsze wrażenie, niestety to wszystko co można o niej napisać dobrego. Jest apodyktyczna, wina za wszystko leży po stronie pracownika. Wyzywa sie na swoich pracownikach. Praca na starym sprzecie. Urlopy przyznawane z łaska i bólem. Sugerowanie niższej wypłaty na papierze reszta w kopercie to norma. Zostałam bez skrupułów zwolniona z dnia na dzień bo Pani Ani coś się nie spodobało. Wiem że nie jestem pierwszym przypadkiem i zapewne nie ostatnim. Przestrzegam wszystkich przed tym pracodawcą. Porażka.
Już nawet pierwszego dobrego wrażenia nie robi. Dzwoniła do mnie i chciała żebym przyjechał jeszcze tego samego dnia na rozmowę. Powiedziałem, że OK nie ma problemu, ale mogę być z jakieś 2 godz. po czym zapytała czy nie do się wcześniej a ja no że nie dam rady i się rozłączyła :D. Masakra!!! pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło, a nie było to moje pierwsze zaproszenie na rozmowę. Jak tak wygląda zaproszenie na rozmowę to co można powiedzieć o pracy w tej firmie hehe lepiej nawet nie myśleć bo aż strach.
Nie polecam, nie płacą w terminie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Usługi Transportowo-Spedycyjne Transcar Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Usługi Transportowo-Spedycyjne Transcar Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.