Powiem tak... DNO, gromada nieudolnych ludzi rządzi tą firmą którzy za całe życie palca sobie nie ubrudzili robote dostali po znajomościach i do tego nie mają pojęcia żadnego o robocie, najlepiej to im wychodzi imprezowanie i przyjmowanie gości. Bawią się za nasze ciężko zarobione pieniądze trwonią kase na nowe zabaweczki typu RANGE ROVER a pracownikowi na święta to nawet na pomarańcze nie dają i ten od tego Range Rover wyjdzie i powie ze na ZERO firma wyszła. Słowo DZIĘKUJE bo wykonaliście dobrze i na czas swoją robote jest tutaj nie znane, żaden ale kompletnie żaden w tej firmie Cie nie pochwali za to ze zrobiłeś kawał dobrej roboty, patrzą tylko komu i za co premie uwalić która jest uznaniowa czyli ( w tym miesiącu nie dostaniesz pełnej premii bo tak, takie mam widzimisie albo byłeś chory i L4 sobie zrobiłeś na tydzień w to jesteś wyzerowany z całej premi i dostajesz 1600zł) W tej firmie niestety nie możesz chorować. Co do wypłat jak nie masz dobrej wazeliny i nie wejdziesz komuś dobrze w zad to nie zarobisz dobrze mozesz sie starać pracować równo od dzwonka do dzwonka za dwóch czasami to i tak niema znaczenia, liczą się znajomości i jaki jesteś śliski.
Zastanawiam się czy aplikować na stanowisko konstruktora. Mam prawie 3,5 roczne doświadczenie w branży. Proszę o sugestie czy warto. Pozdrawiam