Niedawno brałem udział w "przesłuchaniu" na stanowisko magazyniera... Moim zdaniem, jeżeli chcecie zatrudniać pracowników którym zależy na podjęciu pracy, to w pierwszej kolejności powinniście przeszkolić kierownika magazynu w przeprowadzaniu rozmów rekrutacyjnych albo zamienić go na kogoś bardziej kompetentnego... Z takim "kimś" o bardzo wysokim mniemaniu i wyolbrzymionym ego sięgającym po sufit, spotkałem się po raz pierwszy i mam nadzieję, że po raz ostatni...
Moja opinia ewidentnie musi być niewygodna, skoro została usunięta już 2 razy. Może zamiast usuwać, @Pracodawca się do niej odniesie? :) Green Cell skończył się 2 lata temu, niestety. To, co aktualnie po nim zostało to na pewno nie miejsce, w którym chcielibyście się znaleźć. Kiedyś świetna atmosfera i rozwój, zastąpione zostały masowymi zwolnieniami ostatniego dnia miesiąca - zwłaszcza tych pracowników, którzy zaczęli robić się niewygodni poprzez nie bycie obojętnym wobec sytuacji lub dostawali wynagrodzenia powyżej greencellowej normy. Jeśli już o płacy mowa, trzeba być gotowym na to, że w przynajmniej 80 % działów (których też jest coraz mniej) płaca jest poniżej średniej rynkowej. Cała sytuacja jest o tyle smutna, że GC swego czasu miał na pokładzie naprawdę świetnych specjalistów. Co więc poszło nie tak? Góra rozmijająca się z rzeczywistością? Niekompetentni managerowie? Traktowanie pracowników na stanowiskach jr/mid jak numerki? Wycofanie kategorii, z których brand był znany na rzecz eksperymentów, z którymi marka chciała konkurować z gigantycznymi koncernami? Myślę, że wszystko po trochu. Jeśli szukasz pracy na dłużej, rekomenduję unikanie tego miejsca. Prawdopodobnie zwolnią Cię lub sam uciekniesz możliwie szybko. No chyba, że firma upadnie, co w gruncie rzeczy nie byłoby zaskoczeniem. Skoro jest tam tak źle, to kto wciąż tam pracuje? Głównie osoby zapatrzone w swoje ego lub utopijną wizję świata z GC na szczycie, wieloletni pracownicy, którzy nauczyli się nie wychylać oraz osoby, które chcą uciec, tylko nie znalazły jeszcze alternatywy. Reasumując - jako osoba, która uwolniła się z tego miejsca już jakiś czas temu, zdecydowanie odradzam szukania swojego miejsca w tej firmie. Zwłaszcza, jeśli oczekujesz możliwości rozwoju - no chyba, że chcesz robić to na własną rękę i po godzinach pracy.
Żadnego rozwoju nie proponują pracownikom? Nie ma budżetu na szkolenia, dodatkowe kursy? Nie można się umówić chociaż na współfinansowanie jak ktoś ma ambicje się dokształcać? Ty próbowałeś i ci odmówili?
A ja polecam pracę w GC, fajna możliwość rozwoju i świetna atmosfera! Super managerowie z dużą wiedzą, którzy potrafią rzetelnie zarządzać pracą ludzi i motywują ich do działania! Ps. a najlepszy team to ten od reklamacji! <3
Na produkcji też jest fajna atmosfera i spoko kierownik. Normalny i z ludzkim podejściem. Jest dobrze????
Każdy tutaj ma inną kwotę na umówie - mając to samo stanowisko. Dużo mówienia a mało robienia. Pracując z wózkiem wysokiego składowania zarabiasz tyle co praca na wysyłce. To co oferują w ogłoszeniach , nie przekłada się na pracę. Puste slogany. Nowe osoby zarabiają więcej niż osoby, które już tutaj pracują. Redukowanie kosztów, przenosiny z Krakowa do Skawiny.
Energia tak świeża, że aż zawiewa kanalizacą. Pracodawca redukuje mocno zatrudnienie, rezygnuje z przestrzeni biurowej w Krakowie na „korzyść” dojazdów do magazynu w Skawinie. Wisienka na torcie jest to, że nie płaci pracownikom, którzy są zatrudnieni na B2B.
A ja polecam pracę w GC, fajna możliwość rozwoju i świetna atmosfera! Super managerowie z dużą wiedzą, którzy potrafią rzetelnie zarządzać pracą ludzi i motywują ich do działania! Ps. a najlepszy team to ten od reklamacji! <3
Na produkcji też jest fajna atmosfera i spoko kierownik. Normalny i z ludzkim podejściem. Jest dobrze????
Pracodawca lubi nie płacić pracownikom zatrudnionym na umowie B2B, którzy pracują dla spółki właściciela. Zwalniają ludzi, po czym zatrudniają na dokładnie te same stanowiska, tylko pod ciut inną nazwą. Czy jest taniej? Jest taniej. Czy jest dobrze? Jest taniej. :)
Trochę dziwnie wygląda rekrutacja green cell przez portal pracuj.pl, po aplikowaniu na daną ofertę praktycznie od początku rekrutacji aż do jej zakończenia, nikt nie raczył otworzyć wysłanej aplikacji, nie mówiąc już o podziękowaniu za wzięcie niej udziału. Czy przypadkiem to nie jest tak że z góry już wiadomo kogo przyjmiecie a oferta na portalu to zwykła zapchaj dziura do statystyk?
Moja aplikacja również nie została otworzona. Popieram. Moim zdaniem to jest wszystko już zaplanowane z góry. Szkoda tylko czasu.
Nie mają żadnych otwartych rekrutacji, czy to ja po prostu źle szukam? Chodzi mi o pracę w dziale obsługi klienta. Na ich stronie wszystko super wygląda — przejrzysty proces rekrutacji, ścieżka kariery i sporo benefitów. M.in piszą o szkoleniach, a ostatni wpis jednego z was wyraźnie mówi, że szkoleń brak ;) Podpowiedzcie mi, czy coś jeszcze może mija się z prawdą i jak oceniacie zarobki.
W obsludze klienta otwarli niedawno rekrutacje z j. niemieckim. No szkolen jest brak, oprocz tych wprowadzajacych na stanowisko albo produktowych na poczatku pracy, czy pozniej jak wrzucaja nowy produkt. Akurat zespol obslugi klienta jest bardzo spoko, mimo ze rozproszony to atmosfera i zarzadzanie nim jest w porzadku. Inna sprawa to kierunek firmy oparty na marzeniach a nie na faktycznych potrzebach rynkowych, wiec co jakis czas firma robi redukcje, a kogo nie zwolnia to sam odchodzi bo nie widzi lepszych perspektyw zwiazanych z dalsza praca w GC. Jak pytasz o zarobki w obsludze klienta, to moge Ci napisac ze nie sa zbyt atrakcyjne, chyba ze jestes studentem i pracujesz zna zleceniu. Wtedy sa lepsze niz na UOP, ale nadal odstaja rynkowo.
Najlepiej poszukać na ich stronie, ale sam zdecydowanie odradzam rekrutacje, bo to tylko i wyłącznie negatywne doświadczenie. Rozmowa z dwójką dyrektorów, aby na końcu nie wrócic z feedbackiem.
Rzeczywiście mają wystawioną teraz propozycję dla Młodszego Specjalisty ds. Sprzedaży w salonie na umowę o pracę lub umowę zlecenie. Z Twojej wypowiedzi nie wynika, o jakie stanowisko się starałeś, i ile czas zajęła rozmowa, ale możesz chociaż napisać, w jakiej toczyła się atmosferze? Bo firma zdaje się zwracać na ten aspekt sporą uwagę, pisząc, że luźna atmosfera sprzyja według nich kreatywności.
Jakich pytań można się spodziewać podczas procesu rekrutacyjnego w Świat Baterii na stanowisko Inżynier Serwisu?
U mnie wyglądało tak, że mialem przygotować kampanie na SM, a później dostałem informacje że nie interesuje ich. A najlepsze... po kilku tygodniach była lekko zmodyfikowana na facebooku!!
Co tu dużo pisać, dla mnie to jeden wielki przekręt na rekrutacji! Każą robić zadanie, a później olewaja.
Nie widzę tu nic na temat działu sprzedaży, a spodobała mi sie oferta dla Młodszy specjalista ds. sprzedaży w salonie Świat Baterii :) Dajcie znać, czy słusznie - w sumie pisza o umowie o pracę, rozwoju, elastycznym czasie pracy, ale czy tak jest?
Witam. @Pracodawca Czy w najniższym czasie będzie rekrutacja na stanowisko pracownika produkcji lub montażyste drobnych elementów lub prac manualnych? Dziękuję ????
Moja opinia ewidentnie musi być niewygodna, skoro została usunięta już 2 razy. Może zamiast usuwać, @Pracodawca się do niej odniesie? :) Green Cell skończył się 2 lata temu, niestety. To, co aktualnie po nim zostało to na pewno nie miejsce, w którym chcielibyście się znaleźć. Kiedyś świetna atmosfera i rozwój, zastąpione zostały masowymi zwolnieniami ostatniego dnia miesiąca - zwłaszcza tych pracowników, którzy zaczęli robić się niewygodni poprzez nie bycie obojętnym wobec sytuacji lub dostawali wynagrodzenia powyżej greencellowej normy. Jeśli już o płacy mowa, trzeba być gotowym na to, że w przynajmniej 80 % działów (których też jest coraz mniej) płaca jest poniżej średniej rynkowej. Cała sytuacja jest o tyle smutna, że GC swego czasu miał na pokładzie naprawdę świetnych specjalistów. Co więc poszło nie tak? Góra rozmijająca się z rzeczywistością? Niekompetentni managerowie? Traktowanie pracowników na stanowiskach jr/mid jak numerki? Wycofanie kategorii, z których brand był znany na rzecz eksperymentów, z którymi marka chciała konkurować z gigantycznymi koncernami? Myślę, że wszystko po trochu. Jeśli szukasz pracy na dłużej, rekomenduję unikanie tego miejsca. Prawdopodobnie zwolnią Cię lub sam uciekniesz możliwie szybko. No chyba, że firma upadnie, co w gruncie rzeczy nie byłoby zaskoczeniem. Skoro jest tam tak źle, to kto wciąż tam pracuje? Głównie osoby zapatrzone w swoje ego lub utopijną wizję świata z GC na szczycie, wieloletni pracownicy, którzy nauczyli się nie wychylać oraz osoby, które chcą uciec, tylko nie znalazły jeszcze alternatywy. Reasumując - jako osoba, która uwolniła się z tego miejsca już jakiś czas temu, zdecydowanie odradzam szukania swojego miejsca w tej firmie. Zwłaszcza, jeśli oczekujesz możliwości rozwoju - no chyba, że chcesz robić to na własną rękę i po godzinach pracy.
Żadnego rozwoju nie proponują pracownikom? Nie ma budżetu na szkolenia, dodatkowe kursy? Nie można się umówić chociaż na współfinansowanie jak ktoś ma ambicje się dokształcać? Ty próbowałeś i ci odmówili?
Nie narzekam. Git się pracuje. Nikt się nie czepia, niektóre działy się zamknely na ludzi, nic nie wiadomo ,z czata nie korzystamy, na maile może się doczekamy kiedyś odpowiedzi, nie ma formalności, szkoleń, jest cool. Nie czaje o co chodzi tym co się wyśmiewają z obecnej sutacji
Cześć, poszukuje informacji o pracy jako inżynier elektronik, niestety na stronie zaledwie jedna stara oferta tutaj, i to z 2019 więc pełno czasu minęło. Nawet treści nie można poczytać. Wiadomo coś o tym, jaki wymiar pracy, czy godziny są narzucone z góry czy nie? Bo zależy mi osobiście na elastyczności jednak.
Jak często w Świat Baterii odbywają się szkolenia pracownicze? W ogłoszeniu, które umieścili 25 marca na GoWork.pl, obiecują bogaty rozwój.
O proszę, moja odpowiedz została usunięta :) zatem się powtórzę - poza szkoleniami wstępnymi, później nie ma dodatkowych, trzeba sobie radzić samemu i nadążać za tempem pracy. Nie jest to na pewno standard dla wszystkich działów, ale każdy pracownik, w tym ja - potwierdzi. Szkoleń jako takich nie ma.
Widzę, że usunęli moją niewygodną dla nich odpowiedź, więc parafrazuję jeszcze raz mojego poprzedniego posta. Szkolenia pracownicze są głównie dla ludzi, którzy są wybitni i w ocenie rocznej uzyskają 4 albo 5, ale normalny pracownik prędzej ukręci bicz z kupy niż dostanie ocenę wyższą niż 3-3,5. Jak dostaniesz tę wyższą ocenę, to możesz skorzystać z tzw. indywidualnej ścieżki rozwoju czy coś podobnego, ale tutaj też masz tak 50%, bo zależy czy managerowi w ogóle w tym kierunku będzie się chciało działać oraz czy będą na to fundusze (a jak widać, z hajsem w ostatnich latach w GC ciężko). Firma jest bardziej nastawiona na pozyskiwanie nowych ekspertów z zewnątrz i czasami przepłacanie ich, niż rozwój swoich długoletnich pracowników. Dlatego bywa, że koledzy/koleżanki na własny koszt się szkolą, a później uciekają z GC w inne miejsce, gdzie docenią ich doświadczenie i chęć rozwoju. Ale jest też dobra strona pracy w GC - w szybkim tempie nabierzesz dużo cennego doświadczenia i z tego co widzę, pracownicy nie mają trudności ze znalezieniem nowej pracy, bo inne firmy biorą ludzi z GC jak ciepłe bułeczki :)
Hejka, zastanawiam się co robią w takim wypadku pracownicy aby uzyskać ocenę 5?4? Mówimy o pracy na hali produkcyjnej tak? Czyli z tego co mówisz są duże rotacje ? A co z awansami wewnętrznymi typu brygadzista/lider/majster?
Niedawno brałem udział w "przesłuchaniu" na stanowisko magazyniera... Moim zdaniem, jeżeli chcecie zatrudniać pracowników którym zależy na podjęciu pracy, to w pierwszej kolejności powinniście przeszkolić kierownika magazynu w przeprowadzaniu rozmów rekrutacyjnych albo zamienić go na kogoś bardziej kompetentnego... Z takim "kimś" o bardzo wysokim mniemaniu i wyolbrzymionym ego sięgającym po sufit, spotkałem się po raz pierwszy i mam nadzieję, że po raz ostatni...
(usunięte przez administratora)
W jaki sposób pracownicy są wykorzystywani? Podaj przykład sytuacji, która to pokaże. Nie dostaje się za wykonanie swojej pracy odpowiedniego wynagrodzenia? W jaki sposób pracownicy są niby zastraszani, szantażowani? Czym? Zwolnieniami? Potrzebuję szczegółów, bo wszystko tak ogólnie napisane i nie wiem, czy ryzykować i składać CV...
Jakie działania? Odległe od czego? Kolejny komentarz napisany po nic, bo zapewne domyślasz się, że jest kompletnie niezrozumiały. Ja czekam na ogłoszenie o pracy dla specjalisty w reklamacjach i naprawdę nie oceniam tej enigma jako coś pomocnego, raczej jako siejącego niepokój.
Znowu się uaktywnił były lider ze Skawiny, którego żal ściska, że zachodzą cały czas zmiany na lepsze. Nowy pion operacyjny w Skawinie robi porządki po poprzednikach więc byli liderzy mieszają jak się da, żeby tylko rzucać kłody pod nogi. Jest to przykre jak ludzie potrafią innym robić na złość.
Nie było lepszego pionu w Skawinie jak poprzedni to po pierwsze. Po drugie takie fałszywe osądy są karalne. Po trzecie nie masz żadnych argumentów żeby udowodnić kto napisał komentarz, więc jest to zwykle kłamstwo. Po czwarte idealnie to pokazuje jak fałszywe osoby pracują teraz na Skawinie, że jedyne na co Cię stać to komentarz w internecie, bo w twarz nigdy nie będziesz mieć odwagi tego powiedzieć, bo Cię nie ma na tyle.
Ale od byłego lidera ze Skawiny to odbij, bo to jeden z lepszych pracowników jacy byli i są w tej firmie. Za takie bezpodstawne oczernianie w internecie można ponieść konsekwencje, a jak Ci się wydaje że jesteś anonimowy to się mylisz.
Nowy pion operacyjny, dobre sobie. Po doprowadzeniu do zwolnienia wszystkich osób które miały jakiekolwiek kwalifikacje, w skawinie nie ma pionu operacyjnego. Jest to efektem profesjonalnych i przemyślanych dzialan menadżerskich.
Czyli wszyscy z kwalifikacjami sami złożyli wypowiedzenia? Podaj konkretne powody. W zamian teraz na miejsce tych osób szukani są nowi pracownicy? Ci ludzie dostali jakieś odprawy?
@Pracodawca Czy model pracy hybrydowej 4+1 oznacza 4 dni z biura i 1 z domu??
Sam aplikowałem jakiś czas temu do Green Cell na stanowisko Specjalisty ds. E-commerce. Co prawda, rekrutacja nie zakończyła się dla mnie pomyślnie, natomiast sam proces rekrutacyjny był na bardzo wysokim poziomie. Przesympatyczna Pani rekruter, która przeprowadziła ze mną pierwszy etap. Rozmowa była bezstresowa, w super atmosferze, nie mam absolutnie nic do zarzucenia.
Podczas rozmowy obiecują, że skontaktują się z Tobą nawet jeśli się nie dostałeś. A tymczasem mija trzeci tydzień od rozmowy i cisza. Ładne mi obietnice
A próbowałaś skontaktować się z nimi, aby dali Ci feedback z rozmowy? Może zapomnieli albo proces rekrutacyjny jeszcze nie skończył się :P Napiszesz proszę, jak w ogóle u nich wygląda rekrutacja? chciałabym wiedzieć jakie pytania zadają i z ilu etapów się składa proces - nie lubię być zaskakiwana, więc fajnie by było wiedzieć czego można się od nich spodziewać ;p
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Świat Baterii?
Zobacz opinie na temat firmy Świat Baterii tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Świat Baterii?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 5 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Świat Baterii?
Kandydaci do pracy w Świat Baterii napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.