Pytania do firmy GRUPA AZOTY ZAKŁADY FOSFOROWE GDAŃSK SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Cześć, któryś już raz widzę oferte na głównego specjaliste ds. przeładunków. Czy jest to praca biurowa? Czy kobieta ma szanse się tam dostać? Czemu jest taka rotacja na tym stanowisku?
Jak przebiega proces rekrutacji w firmie GRUPA AZOTY ZAKŁADY FOSFOROWE GDAŃSK SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ? Na GoWork.pl jest 9 grudnia kilka ogłoszeń.
Chciałem zapytać jak wyglądają stawki w laboratorium na stanowisku laborant zmianowy?
Zatrudniłem się stosunkowo niedawno. Nie będę pisał na ile dostałem umowę żeby się zbytnio nie zdradzać. Potraktujcie więc moje wpisy jako swoisty "dziennik" choć nie będę pisał z dużą regularnością. Czemu to robię? Po prostu wiem że "góra" zakładowa to czyta, i może coś poprawi. Od początku zatem- co do kierownictwa i ludzi pracujących w biurze za dużo nie napisze bo mój kontakt z nimi nie był zbyt częsty. Będę informował. Jeśli chodzi o moją zmianę i wydział w którym pracuje to nie powiem złego zdania o ludziach. Zostałem przyjęty przez załogę i mistrza serdecznie i intensywnie uczę się od kolegów zasad obsługi maszyn i instalacji, a nauki jest ogrom (na lata). Chciałbym skorzystać z licznych instrukcji zakładowych lecz niestety mija się to z celem gdyż ostatni raz były aktualizowane w 2008 roku. Zaś informacje w nich są nierzetelne lub niekompletne, często odnoszą się do czynności które nie mogą zostać wykonane z uwagi na poczynione zmiany. W końcu minęło 14 lat. Pomagają starsi koledzy i mistrz choć jest to ogromnie frustrujące patrząc jak czasem drobne naprawy znacząco usprawniłyby nam pracę i poprawiłyby bezpieczeństwo. Masa sprzętu jest stara lub nie działa, albo działa na "pół gwizdka". Owszem widać poczynione inwestycje jednak w moim odczuciu w panującym w zakładzie "niechcesizmie" u kadry zarządzającej ich stan techniczny ulega stopniowej degradacji. Teraz w czerwcu czeka nas postój i ciekaw jestem co mnie czeka bo tego jeszcze nie przerabiałem. Koledzy mnie straszą ale jak będzie napisze dalej.
Też się rozczarowałem po pewnym czasie i się zwolniłem dla mojego własnego dobra , niestety musiało tak być
Dla pracowników produkcji i utrzymania ruchu na postoju jest więcej pracy niż kiedy wszystko jest na ruchu.
Oczywiście że jest płatny. Pracy nawet sporo przy tym bo trzeba poczyscić to i owo. Z dobrych rzeczy to była kaska nawet na dzień Chemika dodatkowo. Miło, chociaż wielu wołałoby np dodatek stażowy. Osoby które mają mega wiedzę zarabiają tu tyle samo co ktoś dopiero zaczynający "karierę". Strasznie to demotywuje.
To co, i nadgodziny wpadną? pytanie tylko, czy płatne 50 i 100 %, tak, jak się przepisowo należy? A co do dnia chemika to pierwsze słyszę, ale tym lepiej! Ile Wam dali?
Są i nadgodziny, ale to już po postoju gdzie normalnie zapindalamy na zmiany. Ile płatne nie wiem bo nie brałem, wymęczył mnie postój. Chemika było 1000 złociszy brutto. (usunięte przez administratora)nie urywa, ale dobre i to.
Napisz tylko prawdę jak ten postój się skończył ? Pełna kompromitacja naszych mechaników i innych specjalistów.
Widzę że moja odpowiedź została usunięta więc napiszę inaczej. Postój był pełnym sukcesem. Wszak prowadzą nas odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach. Zerwanie wału pompy wody po postoju (jedynej w pełni sprawnej) było zapewne wynikiem ataku wrogich grup dywersyjnych. Podejrzenia większości padają na lisy. Zaś wentylowany zbiornik ekspedycyjny siarki był próbą pokazania nowych zielonych trendów w przemyśle chemicznym. Jednak świat nie dorósł chyba do tej kosmicznej technologii. Nowatorski sposób prowadzenia zakładu wymaga również na nas aparatowych dostosowania się. Nowe motto na postoju brzmi- kwas twoim przyjacielem. Skafandry ochronne są nieekologiczne. Kupno nowych narzędzi też niesie za sobą zapewne spory ślad węglowy, więc nie dziwi polityka ich braku. Ku chwale Fosforów!
Widzę że moja odpowiedź została usunięta więc napiszę inaczej. Postój był pełnym sukcesem. Wszak prowadzą nas odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach. Zerwanie wału pompy wody po postoju (jedynej w pełni sprawnej) było zapewne wynikiem ataku wrogich grup dywersyjnych. Podejrzenia większości padają na lisy. Zaś wentylowany zbiornik ekspedycyjny siarki był próbą pokazania nowych zielonych trendów w przemyśle chemicznym. Jednak świat nie dorósł chyba do tej kosmicznej technologii. Nowatorski sposób prowadzenia zakładu wymaga również na nas aparatowych dostosowania się. Nowe motto na postoju brzmi- kwas twoim przyjacielem. Skafandry ochronne są nieekologiczne. Kupno nowych narzędzi też niesie za sobą zapewne spory ślad węglowy, więc nie dziwi polityka ich braku. Ku chwale Fosforów!
Widzę że moja odpowiedź została usunięta więc napiszę inaczej. Postój okazał się pełnym sukcesem! Wszak prowadzą nas fachowcy którzy wiedzą co robią. Zerwanie wału jedynej sprawnej pompy wody po postoju było zapewne wynikiem ataku wrogich grup dywersyjnych. Podejrzenia większości z nas padają na lisy. Zaś "wentylowany" zbiornik ekspedycyjny siareczki był zapewne próbą pokazania przez szefostwo nowych zielonych trendów w przemyśle chemicznym. Jednak świat nie dorósł chyba do tej technologii. Nowatorski sposób prowadzenia zakładu wymaga również na nas aparatowych dostosowania się. Nowe motto na postoju brzmi- Kwas Twoim Przyjacielem! Skafandry ochronne są nieekologiczne. Nowe narzędzia też niosą za sobą zapewne spory ślad węglowy, więc nie dziwi polityka ich braku. Ku chwale Fosforów!
Nikt w internecie nie jest anonimowy ;) Praca na zmiany faktycznie jest ciężka. Trzeba chodzić świątek, piątek czy niedziela. A tak się składa, że w sobotę masz na I zmianę. Korzystaj z wolnego. Do zobaczenia po weekendzie.
Wyście (usunięte przez administratora)! Pudło XD.... ale próbuj dalej :) zostały Ci jeszcze zmiany A, C, D....Ku chwale Fosforów!
To po co zatem istnieją te instrukcje zakładowe skoro są tak nieaktualne? To tylko pro forma?
Dokładnie tak. Najgorsze jest to że doświadczeni pracownicy odchodzą lub mają taki zamiar. Zostaje uczyć się samemu licząc na mistrza, który przy np zaniku nie może być wszędzie na raz. Jak wiadomo mamy przede wszystkim do czynienia z substancjami niebezpiecznymi. Oby "szkolenie" odbyło się bez wypadku.
Jak wygląda praca na wydziale produkcji kwasu siarkowego? Proszę o szczere odpowiedzi.
Praca na wydziale kwasu siarkowego jest ciężka. Bardzo duża odpowiedzialność oraz duży zakres obowiązków. Pensja za to wszystko to tzw.mur 3300 i więcej nie zarobisz. Także zastanów się czy warto ?
Żadnych dodatków za pracę z substancją i niebezpiecznymi albo za pracę w systemie?
Za pracę zmianową masz tylko dodatek nocny, minimalny jaki muszą dać czyli jakieś 100zł miesięcznie. Szkodliwego i za pracę z materiałami niebezpiecznymi nie ma. Ogólnie patrząc na pomysły nowych dyrektorów to zakład dąży do zamknięcia.
I na co podpisujecie tą odpowiedzialność? Nie wyobrażam sobie podpisywać tego, zarabiając tak małe pieniądze i pracując w takich niebezpiecznych warunkach.
To słabo jak taka kasa. Są chociaż dodatkowe benefity z pakietu socjalnego? Np. jakieś bony na święta albo nagrody roczne z zysków?
Jakiś czas temu podnieśli stawki ,chyba do 3800 na rękę ,tak mi powiedział koleś ,który jeszcze tam pracuje :)
jest oferta do administracji/inwestycji, jak sądzicie ile można dostać brutto ? (mam 10 lat doświadczenia w temacie )
czy warto iść na stanowisko Specjalista Automatyk, na jaką wypłatę można liczyć?
Musisz mieć papiery na średnie napięcie i przy tym robić. Tylko pamiętaj polecenia pisemne może wydać kierownik, który nie jest elektrykiem, więc możesz zostać saperem wprowadzonym na minę.
A były już takie przypadki? Często wam się to zdarza? Bo robota nie dość że ciężka to jeszcze niebezpieczna.
Zastanawiam się nad zatrudnieniem na stanowisku aparatowego na jednym z wydziałów. Jak firma podchodzi do kwestii równouprawnienia i LGBT? Czy czułbym się tam dobrze? proszę Was, obecni Pracownicy, doradźcie.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Cieszy mnie, że państwowa firma idzie z duchem czasu i jest tak otwarta. Czy pakiet medyczny i sportowy pozwala na objęcie nim mojego partnera ? Czy firma organizuje imprezy integracyjne dla pracowników ? Jak wygląda tu kwestia rozwoju osobistego oraz work-life balance? Jak jest z awansem ?
Na pewno czułbyś się bardzo dobrze. 100% załogi to sami mężczyźni, młodzi, starsi w średnim wieku. Jest naprawdę w czym wybierać ????. Na pewno byłbyś otoczony troskliwą opieką.
jakie wybieranie masz na myśli? jaką troskliwą opiekę? Lgbt nie potrzebuje żadnej opieki, a tylko równego, sprawiedliwego traktowania.
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) No i nie wspominasz nic o kąpielach błotnych, które tak doskonale oczyszczają skórę. Do wyboru kąpiele kwaśne, obojętne, w błocie drobnym i gruboziarnistym. Żadne SPA nie ma takiej oferty. A u nas są darmowe dla każdego pracownika!!
No tak, prawda została usunięta przez administratora... Teraz już wiadomo, dlaczego dziewczyna z kadr złożyła wypowiedzenie...
To praca dla osób, które potrafią myśleć wielopłaszczyznowo, nie koncertując się tylko na jednym zagadnieniu. Często rozwiązanie konkretnego problemu zaskakuje bardzo doświadczonych pracowników. Warunek, żeby poczuć satysfakcję z tej pracy jest w zasadzie jeden... Trzeba bardzo dokładnie poznać całą instalację, a na to tak naprawdę potrzeba kilku lat. No i samemu trzeba tego chcieć. Nikt nikomu sławną tu łopatą wiedzy do głowy nie włoży. Potem jest już naprawdę ciekawie, w zasadzie to codziennie trzeba dużo myśleć i rozważać wiele koncepcji, żeby wypracować dobre rozwiązanie. I to są bardzo ważne zalety tej pracy.... A że od czasu do czasu trzeba popracować łopatą?!? Czasami to całkiem niezła odskocznia ????
Wszystko się zgadza, tylko ten zwiększony nakład pracy i zawiłe rozwiązywanie problemów wynika z takich kwestii jak: - brak dokumentacji, - braki schematów elektrycznych, - brak DTR urządzeń, - brak elementarnej wiedzy osób decyzyjnych - błędnie wykonane instalacje każdej z branż oraz na koniec brak poszanowania pracy i doświadczenia wieloletnich pracowników. Pozostawiam do oceny czy jest to "naprawdę ciekawe i satysfakcjonujące doświadczenie".
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w GDAŃSKIE ZAKŁADY NAWOZÓW FOSFOROWYCH FOSFORY SP. Z O.O.?
Mniej więcej po 2 latach i 3 miesiącach. Większość umów jest na 3 miesiące czas próbny następnie 2x na rok i wtedy już musi być na stałe. Ale odradzam się tutaj zatrudniać
I znowu bzdury.. 1 umowa na 3 m-ce, druga na rok, trzecia na czas nieokreślony. Nie ma już firm zewnętrznych i siedzenia po 2 lata na smieszcznych umowach. Fakt kilkanaście lat temu tak było
Czy są przestrzegane przepisy bhp w firmie?
Oczywiście, że tak. Branża firmy zmusza do przestrzegania różnych procedur, a zwłaszcza przepisów BHP.
Oczywiście, że przepisy BHP są zawsze na 1 miejscu!!! Jak ktoś może mieć w ogóle jakiekolwiek wątpliwości w tym zakresie?!?
Byłem na rozmowie na stanowisko biurowe. Poziom poniżej krytyki, rekrutowali (nie pierwszy raz w skali pół roku) na stanowisko w dziedzinie o której nie mieli ani HR ani Prezes - "za bardzo" pojęcia, co zresztą odzwierciedlała część absurdalnego ogłoszenia - ale to zawsze można potraktować ogólnie, do wyjasnienia. Na miejscu okazało się niestety, ze to nie żarty. Rozmowa w atmosferze wiszącej siekiery, pytania sprawdzające czy bardziej znam ogłoszenie na pamięć niż o dziedzinę, przebijające stereotypy ze XIX wieku. Budynek okropny, PRL, w środku tak samo brzydko, ludzie patrzący na zasadzie - "łooo, jakiś cłek nie łodnas i nie z rodziny...". To była jakaś komedia i do dziś nie wiem gdzie ja byłem? Gorzej jak w jakimś urzędzie. Obeleśnie
Też kiedyś byłem na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko obsługi i zanim ktoś sie mną zainteresował to czekałem przeszło godzine ,a kazali przyjść na konkretną godzine , i byłem nawet wcześniej ,ale kierownik miał inne sprawy na głowie ,a mistrz dochodził do siebie na "kacu ". Rozmowa była taka sobie , w zasadzie nic nie dowiedziałem co będę robił na stanowisku , a i też nie wiedziałem o co szczegółowo się pytać ,bo ogłoszenie było bardzo ogólnikowe .
Trochę to wszystko popiepszone w tym zakładzie ? Przykład ,pracujesz na zmiany a masz tyle samo albo i mniej co gościu co robi tyko na rano ! Gdzie tu sens i logika ? Chyba nikomu już nie zależy na zakładzie .
Witam, w każdym zakładzie się narzeka ... ale interesuje mnie czy jest sens składać cv na stanowisko w dziale bhp ? Już rok temu było ogłoszenie, dwa lata temu ... to samo ... i się zastanawiam czy składać czy nie składać. Co się dzieje w tej firmie, że nie można utrzymać bhp w zakładzie na długo ??? Ja jestem specjalistą, nie szukam pracy przy sadzeniu pietruszki ...
Raczej wnikliwy BHP-owiec co do przestrzegania przepisów nie jest tu mile widziany ....przyjmij się ,a zobaczysz ,zresztą i tak wolą przyjmować tzw. "swoich " ludzi ... zresztą wiadomo ,"nie gryzie się" ręki ,która karmi ,co, nie ?
Kolejny raz admin usunął.....ludzie na wydziale produkcji nawozów nie ma BHP!!!! Pot, syf,opary,kwasy,po kablach 6/!!!/ KV woda płynie, ładowarki rozwalone wszystkie, upał,młot pneumatyczny cały czas w warunkach niewyobrażalnych wręcz.....cała kadra kierownicza z Mazur,ten sam kier. Studiów wszyscy....tu taka i pylicy dostajesz po prostu i 4premiezalegaja i za dzień chemika.. tu cię prąd walnie to ukrywają, tu ci palca odetnie dokładnie to samo.... zastanów się
Dlatego m.in. dlatego odszedłem z tego " super zakładu pracy " , chcę być cały i zdrowy do emerytury ...
Firma fosfory, a szczególnie dział produkcji nawozów działa zgodnie z wszystkimi wymogami BHP, prawa pracy, w oparciu o najnowsza technologie. Rozwija się, aż miło popatrzeć. Praca tu to ogromna przyjemność. Pracownicy są ambitni, lojalni i nieustannie się rozwijają. Mistrzowie to ludzie profesjonalni. Oni znają prawo pracy, przepisy BHP oraz systemy jakości i biorą pełna odpowiedzialność za swoich pracownikow . Wydział nawozów to wydział, w którym szczególnie zwraca się uwagę na to, aby pracownikom było każdego dnia lepiej i łatwiej wykonywać swoje obowiązki . Mistrzowie są regularnie szkoleni, firma rozumie, że na takim stanowisku ważne są kompetencje menadżerskie, idące w parze z doświadczeniem i wiedzą techniczną.
Aż to chyba wydrukuje i powieszę na wydziale nawozów. To musiał pisać albo kierownik albo ktoś kto nigdy nie był na tym wydziale.
Tak samo twierdzę jak autor. TADEOO jest jak Kim z Korei Północnej. Coś Wam opowiem, kontakt z nim przypomina dotknięcie bosej stópki Jezusa. P S a z synem jego melepetą po układach zatrudnianemu kilka razy bo stary mógł
Napisz jak wygląda ten twój kontakt z Tadeo. Czyżby kontakt plus wtyczka ?
Czy w GDAŃSKIE ZAKŁADY NAWOZÓW FOSFOROWYCH FOSFORY SP. Z O.O. zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Szukam pracy, ile średnio zarabiają aparatowi?
Ogółem na niektórych wydziałach ludzie robio po 24h 8h +16h nadgodzin oczywiście tylko dla chętnych a na innych wydziałach kombinują ze zmianami w grafiku żeby nie dawać nadgodzin.
Czy rozmowa rekrutacyjna w GDAŃSKIE ZAKŁADY NAWOZÓW FOSFOROWYCH FOSFORY SP. Z O.O. odbywa się również w języku angielskim?
Czy możesz opisać cały proces rekrutacyjny i ocenić poziom rozmowy kwalifikacyjnej w GDAŃSKIE ZAKŁADY NAWOZÓW FOSFOROWYCH FOSFORY SP. Z O.O.? Dodali nowe ogłoszenia 19 sierpnia na Trojmiasto.pl.
Dużo wakatów na Wydziale Energetycznym,dlaczego nie mogę się zatrudnić ? Trzymacie dla znajomych ?
Tylko dla swoich .!!!.."Flondro" to "cep" i boi się ludzi z zewnątrz ,bo mu się stawiają . Ha ha ha ... Zresztą klimat tam średni . Same kolesiostwo . Klimat pracy (usunięte przez administratora)
To się Ryba zdziwi, że ten post pisał jego najlepszy kolega... Ale się przekona, że się często pije z TW, bo taki TW ma problem, pewnie już go złapali i...
Firma upada,skazona pisem i ich ludźmi,którzy dostają niewyobrażalnie wyższe stawki niż reszta załogi.nie jesteś lojalny wobec prezesa?!nie dostaniesz podwyżki,tylko dodatkowe obowiązki.