Czy rozmowa rekrutacyjna w Chemipack Łowicz odbywa się również w języku angielskim?
Taak? Ale czy to dobry pomysł się tu zatrudniać, pod względem zadowolenia z fajnych ludzi wokół i satysfakcjonujących zarobków? Nikt na nikogo w pracy nie warczy, nie pogania, a zarobić można te 4000 zł netto bez nadgodzin?
Żadnych podwyżek stażowych, firma stosuje tylko wyrównania no i jak ktoś chodzi i wymęczy to dostanie podwyżkę
Jakie argumenty biorą na serio pod uwagę, jak człowiek idzie popytać o podwyżkę? I o ile potrafią pensję podnieść?
Coś tak zrozumiałem z poprzedniej rozmowy, że operator w tej firmie może więcej zarabiać. Po jakim więc czasie można, by przejść na operatora i kto ma największe szanse?
Możesz i rok czasu robić jako operator a na umowie będziesz miał pracownika produkcji i pieniądze pracownika produkcji. Praca w chemipacku była, jest i będzie sezonowa, teraz jest nabór na sezon letni, wszystkim obiecują operatora a tak naprawdę po sezonie zostaje tak naprawdę kilka osób na produkcji, reszta do domu czekać na telefon jak ruszy sezon zimowy. Część osób wraca jeśli nie znajdzie nic w tym czasie. Oni głównie potrzebują ludzi na odbiór, operatora dają niechętnie, chyba że akurat ktoś się zwolni, tak jak ostatnio pouciekali chłopaki z chusteczek. Swoje musisz przerzucić na odbiorze zanim dotkniesz się do maszyny, a starzy też nie chętnie chcą cię czegoś nauczyć, bo poco robić sobie konkurencję. Ogłoszenie wisi cały czas na olx. Praca w ogrzewanej hali, dobre sobie. Wyjazd z hali jest na wprost linii produkcyjnych. Nieraz całą zmianę wrota są otwarte to zimą w czapce i rękawiczkach pracujesz. Dodatkowo puste butelki z dworu wwożone gdzie z każdej tacki woda ci na głowę leci a jak przyjdzie mróz to musisz uważać żeby bryłą lodu nie dostać. Gdzie jest bhpowiec w takich sytuacjach?
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Chemipack Łowicz?
Czy praca na magazynie nadaje się także dla kobiet? Bo po wpisach różnie można stwierdzić, najlepiej niech się wypowiedzią kobiety które pracują
Na magazynie póki co nie pracują kobiety. Wymagane są uprawnienia na wózki i jakieś doświadczenie, wysoki skład, załadunki, rozładunki.
Przyjmują tylko z uprawnieniami na wózki czy można sobie je zrobić już podczas zatrudnienia w firmie. Wysyłają na takie kursy czy raczej bez szans?
Magazyn w tej firmie to jakieś nieporozumienie, jakiś czas temu miałem załadunek na 17, przyjechałem 10 min przed czasem a jakiś gościu w okularach nie wiem kierownik zmiany czy jakiś brygadzista powiedział że nikt mnie nie załaduje bo nie ma żadnego magazyniera bo magazyn pracuje do 16 i żebym sobie pauzę wykręcił do 6 rano. To po co spedytor ustawia załadunki po 16 jak wie że nie ma magazyniera? Człowiek przyjechał na ustalona godzinę i musi się prosić żeby go ktoś załadował. Czekałem prawie dwie godziny plus pół godziny zaladunkui nie zdążyłem na zrzutke
No i co, oddali Ci to jakoś w inny dzień? Czy straciłeś tylko czas i nikt nie jest za to odpowiedzialny?
Ale ciężka ze względu na dźwiganie czy co dokładnie? Nie ma tu etatów typowo dla kobiet? Na ile pracowników produkcji sa te 2 kobiety?
Na płynach na odbiorze zdejmujesz zgrzewki z płynem z taśmy i układasz na paletach, zgrzewki po 16-20kg więc ciężko, dla kobiety jedynie wkładanie lejków albo wkładanie na taśmę pustych butelek, z tym że palety mają myślę że ze 2metry i ciężko samemu zdjąć ostatnią warstwę, więc jak jesteś niska to musisz co jakiś czas prosić operatora o pomoc, a z tym różnie bywa, no chyba że jesteś fajna zgrabna i masz duże atuty to nawet chłopaki z odbioru przylecą pomoc(usunięte przez administratora)
Ich spedytor po godzinie 16 wyłącza telefon i w (usunięte przez administratora) ma, możesz sobie dzwonić.
Na jakie benefity można liczyć w Chemipack Łowicz?
Na wysokie premie w przypadku spełnienia norm produkcyjnych i zgłaszane innowacje oraz bony na zakupy w dyskontach
Czy Chemipack Łowicz ma ściśle ustalone godziny pracy?
Produkcja pracuje na trzy zmiany od poniedziałku do piątku, 6-14, 14-22, 22-6. W sezonie zimowym zdarzają się pracujące soboty ale to na zasadzie kto chce. Biuro pracuje 8-16, magazyn różnie, w sezonie letnim 8-16, w zimowym 6-18.
Według mnie cała organizacja pracy jest do wymiany, to nie może być tak ze jeden pracownik Robi 5 rzeczy naraz, albo pracuje za 3 albo 4 stanowiska pracy bo nie ma ludzi za najniższą krajową. Praca generalnie ciężka ciągle jest coś do roboty, druga sprawa to układanie 45 pustych butelek na karton i wkładanie go jako 7 warstwy gdzie pracownik wchodzi na paletę bez żadnego zabezpieczenia i według BHP jest to zgodne z przepisami. O których informował kierownik a co w razie wypadku podczas pracy na umowę zlecenie ?. Kolejna sprawa to pewna babeczka z Pakowania produktów typu Baby Care czyli chusteczki. Niech ktoś Panią S ogarnie bo naprawdę czuje się jak kierownik na swoim stanowisku. Jej zachowanie które reprezentuje zasługuje na 52 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy. Jak chłopaki potrafią kogoś (usunięte przez administratora) za to że im się nie spodobał i przyszedł do pracy ? a no w taki sposób że jest cały czas skierowany na odbiór, po 8 godzinach sam rezygnuje z pracy przy przyjść na następny dzień, byli tacy pracownicy co uciekali po 1 dniu pracy a nawet już w czasie przerwy z plecakiem. Czemu to piszę ? bo Kierownik J który zbiera cv i zarządza tym pięknym miejscem nie jest w stanie ogarnąć dlaczego tak ludzie odchodzą i przychodzą nowi. Pracowałem tam sporo czasu, wiele jest naprawdę do dopracowania, nie umiecie słuchać pracowników to trzeba się wypowiedzieć tutaj.
To układanie 7 warstw było też jako jedno z 3 dodatkowych zajęć po zmianie. Oprocz tego było jeszcze: mycie korytarza, kuchni, szatni i kibli oraz dezynfecja. Te trzy czynności przypadały na 3 wybrane osoby ze zmiany, z tym że, kto co robi to juz się ludzie dogadywali ze sobą. Dezynfekcja trwała ok10min, mycie podłóg może ze 20 min, a z tymi odbiorami sie schodziło najdłużej i każdy się od tego wymigiwał. Swego czasu pracowała jedna dziewczyna - jakieś 1,5m wzrostu i ona ogarniała te 7 warstw palet. starym pracownikom cwaniakom nie chciało się zostawać po robocie i wpychali te dziewzyne na te odbiory. wykorzystywali ją, a ona się dawała wykorzystywać.(usunięte przez administratora)
Moim zdaniem jest to charakterystyczne dla małych i średnich firm - robi się na kilku stanowiskach na raz. Nie nazwałbym tego pracą za kilka osób. Niemniej jest to praca, która wymaga sprawności fizycznej, szczególnie w zimę, gdzie zamówień jest nieporównywalnie więcej. W lato jest luźno, często kończymy pracę wcześnie. Pracowałem w 4 zakładach produkcyjnych w Łowiczu, także myślę, że będę obiektywny w swojej ocenie. Tak jak w Chemipacku mi się nigdzie nie pracowało. Atmosfera w pracy jest pozytywna, kierownictwo jest pro-pracownicze. Majątku na produkcji nie zarobisz, ale płaca jest godna. Dodatkowo wypłata jest ZAWSZE na czas. Pracuje tu już trochę i na prawdę nie ma co narzekać. Kolejną zaletą jest to, że kierownictwo nagradza propozycje zmiany. Już kilkakrotnie za swoje postulaty otrzymałem premię - cieszy to portfel, ale także poczucie, że się coś wnosi do organizacji. Bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą - to akurat minus, bo trzeba się takim pracownikiem zająć i nauczyć go. To akurat minus... Niemniej firma się rozwija i wprowadzane są kolejne linie rozlewnicze. Może niebawem zaskoczy nas jakiś robot, który zautomatyzuje najgorszą pracę.. Złego słowa powiedzieć nie mogę na naszą firmę. Zdanie na pewno podzielają znajomi z pracy ;)
"Moim zdaniem jest to charakterystyczne dla małych i średnich firm - robi się na kilku stanowiskach na raz" Dla mnie to osobiście wyzysk, Słuchaj za najniższa krajową to ja robię co mam napisane w swoim czasie pracy, a nie to co trzeba robić bo nie ma ludzi, Chcesz być miksem na produkcji ? Wózkowy + Pracownik produkcji + obsługa maszyn ?, Nikt ci tego nie broni. Wypłata na czas jest w kodeksie pracy o czym ty mówisz ?. Po co mam się chwalić ze mam uprawnienia na wózki widłowe jak zarobię najniższą krajową :D?
Ja jestem ciekawy na czym polegają te "bardzo dobre warunki pracy" o których firma pisze w ogłoszeniu. Stawka godzinowa najniższa możliwa, praca podobno ciężka, umowa zlecenie. A gdzie te pozytywy?
Takie ze mozesz wyjść wcześniej z powodu korony, miło pogadać z kierownikiem, A tak serio niech normalnie dają ludzią słuchawki dźwiękoszczelne bo te zatyczki to dramat
Jak długo czekaliście na odzew z Chemipack Łowicz? Oddzwaniają zawsze?
Ja już miałem propozycję pracy w dzień rozmowy. tylko dzwonił do mnie pan czy jestem zainteresowany w piątek :)