Opinie o OTTO Work Force Polska Sp. z o.o.
Czy ktoś planuje wyjazd w najbliższym czasie, z kim mogłabym pojechać na wyjazd. Sama mam dużą obawę.
To Prawda daja pracownikow na lokacje ze szczurami, a dziad kopiacy kobiety w (usunięte przez administratora) i wyzywajace (usunięte przez administratora) sa na magazynie Rewe Stuttgard, wszystko prawda.
Opinia Negatywna pracownikow daja na lokacje z myszami zeby nauczyli sie przetrwac jak na srvivalu, no coz technika na sloik przyniosla efekty, bylo tego okolo 10 sztuk. Nowych tam nie ma bo daja do nowego starych pracownikow i tym sposobem nowi uciekaja, stosuje sie tam pijakow udajacych ze im nie zalezy bo przeciez jak cos zatarte /wyrok/, to co im tam kto zrobi. A koordynatorzy ze starymi pija w piwnicach tychze lokacji, podobno tak mowia starzy pracownicy. Mnie powiedzieli ze ta praca warta wiecej niz zycie niejednych, no to nie wiem czy sa to normalne wypowiedzi.
Cześć, jestem kobietą i planuje wyjechać na 3 miesiące za granicę. Najbardziej interesują mnie Niemcy. Czy mogłybyście napisać mi jakie prace polecacie, co należy do obowiązków i ile się mniej więcej zarabia. Praca najlepiej w jezyku polskim. Z góry dziękuję.
Spoko
Brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Agencja pracy otto to istny (usunięte przez administratora). Nie masz prawa zachorować bo wtedy tracą pieniądze, co wypomną Ci podczas rozmowy dotyczącej właśnie tego, że miałeś czelność zachorować. Tak, po dwóch chorobowych co łącznie trwały 4 dni można już usłyszeć że umowa nie zostanie przedłużona. agencja sama na rozmowie przyznała że jest to nie zgodne z prawem aczkolwiek oni mogą wpisać wszystko. Po rozmowach z pracodawcą dowiedziałam się również że otto wysyła nieprawdziwe oraz negatywne informacje na mój temat tym samym blokując możliwość kontraktu. Zarazem po “miłej” rozmowie dotyczącej nie przedłużenia kontraktu mają czelność dopisywać dodatkowe dni pracy aby jeszcze przez ostatnie tygodnie jak najwięcej wycisnąć z pracownika.Nie wspomnę już o zadziwiająco sporym podatku, czego wyjaśnić koordynator nie potrafił. Stwierdził bowiem że on się nie zna ale przecież w przyszłym roku odzyskam pieniądze podczas rozliczeń podatkowych. Sama centrala też wiele nie wypowiedziała się na ten temat twierdząc, że porównywanie solarisów pomiędzy pracownikami jest nie potrzebne bo każdy ma inny podatek. A więc wypłata jest netto, brutto oraz otto, jak to w wielu wypowiedziach znalazłam. Tyle nerwów co zjadła mi ta agencja to już jest przesada. Nie polecam nawet największemu wrogowi.
Ta firma to jakiś istny zart, pracowałem tam miesiąc i już abstrahując od tego że zostałem przydzielony do innej pracy niż w rzeczywistości miałem tam jechać czy problemów z kwaterami, od roku nękają mnie machloje jakąś kara 1100 euro za zniszczenia KTORYCH NIE DOKONALEM. Straszą mnie sądem i próbują ode mnie wyłudzić pieniądze. W momencie gdy już uda się dodzwonić do osoby z którą można o tym porozmawiać co nie jest wcale takie łatwe ( zajęło mi to ostatnio godzinę) , to ona sama nie jest w stanie odpowiedzieć mi co dokładnie zostało zniszczone. Coś nieprawdopodobnego najgorsza spółka z jaką miałem do czynienia przez całe swoje życie. Mam również nadzieję że opinia ta niezostanie usunięta tak samo jak poprzednia.
Słuchaj pamiętam to u nich stara gadka , jak człowiek przyjdzie do biura albo się dodzwoni to wówczas nikt nic nie wie , norma , ta firma to (usunięte przez administratora) w biały dzień, a odnośnie kary to myśl logicznie i na przyszłość rób zdjęcia. Sam sobie odpowiedz, czy podpisywałeś jakiś dokument przyjęcia lokalu ? Mówię tylko o pokoju bo za części wspolne , wszyscy odpowiadają. Pamiętaj protokół odbiorczy i zdawczy to jest dopiero papier na podstawie którego mogą coś żądać a Ty tym się broń że ani ty go nie masz a oni tymbarsziej. Potem zgłoś nękanie itp ... Telefon nie musisz od nich odbierać bo to jest twój a nie służbowy. TYLKO LUDZIE PISZCIE NA MAILA TYLKO ! TO JEST DOWOD W SADZIE NIE ZADNE (usunięte przez administratora) CZY SMS . ! Nie odpuszczajcie zbiorowo , informujcie odp urzędy, sam byłem świadkiem kontroli lokalizacji przez urzędników oczywiście ustawione mieli terminy , ale łóżka z pokoi dwójek szybko wyciągali a potem z powrotem haha ale się uwijali , kręćcie filmy zdjęcia i w you tube . Nikt wam nie zabroni prawdę pokazywać. Trzeba się za nich wziąść bo to będzie tylko gorzej . Ja wyj totalnie parę lat temu z NL , tam jest wyzysk , ludzie dla nich to gorsi od (usunięte przez administratora). A holendrzy tylko zyski liczą po łowie z otto. Trzymaj się ????✌️
Niestety, moje doświadczenia z pracą przez agencję (otto) nie należą do najlepszych. Cały proces przebiegał nieprofesjonalnie, a opiekun z agencji nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Kilka negatywnych aspektów, z jakimi się spotkałem: Długi czas oczekiwania na ofertę: Mimo moich szczegółowych oczekiwań i kwalifikacji, agencja długo nie potrafiła znaleźć dla mnie odpowiedniej oferty. Niewłaściwe dopasowanie ofert: Oferty przedstawiane przez agencję często nie odpowiadały moim kompetencjom ani oczekiwaniom. Czasami zdarzało się, że opisy ofert były wprowadzające w błąd, co prowadziło do rozczarowania po rozpoczęciu pracy. Brak wsparcia w procesie rekrutacji: Opiekun z agencji nie angażował się w proces rekrutacji. Nie otrzymałem od niego żadnego wsparcia w przygotowaniu się do rozmowy kwalifikacyjnej, a wszystkie informacje o firmie i stanowisku musiałem zdobyć sam. Niskie wynagrodzenie: Agencja nie negocjowała w moim imieniu satysfakcjonującego wynagrodzenia. Zaproponowana mi stawka była niska i nieodpowiadająca moim kwalifikacjom i doświadczeniu. Brak opieki po rozpoczęciu pracy: Po rozpoczęciu pracy agencja całkowicie zerwała ze mną kontakt. Nie mogłem liczyć na jakąkolwiek pomoc w przypadku problemów z pracodawcą czy w kwestiach związanych z umową o pracę. Dodatkowo, agencja nie dotrzymała niektórych obietnic składanych podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Na przykład, zapewniono mnie o możliwości rozwoju zawodowego i szkoleniach, a w rzeczywistości nie miałem dostępu do żadnych takich benefitów.
Opinia NEGATYWNA gdy sie ktos stara o prace przez Agencje wysylasz CV, aplikujesz dlugo, ciagle rozmowy przez telefon z pseudo rekruteriami ktorzy nie sa przygotowani do tego, to i tak powiedza po jakims czasie ze sie starali ale cos tam cos tam....Wiadomo wodolejstwo, olewanie kandydatow, na miejscu i tak cie zeklna. Maja stalych pracownikow za granica ktorzy postaraja sie zebys wylecial. Kto zarabia bo nie uczciwy pracownik, ktorzy wyleci nie wiadomo za co.
Dobrze wytresowani koordynatorzy, kontakt z kadrami żaden, ludzi biorą w (usunięte przez administratora), legalna pralnia pieniędzy. W końcu się wezmą za tą firmę.
Jakieś fajne lokację przez tą agencję?
Agencja notorycznie łamie prawa pracownika. Pracownikom zabierane są niemieckie karty ubezpieczenia zdrowotnego aby czasem ktoś chory nie poszedł do lekarza. Rozliczenia miesięczne z dużym opóźnieniem bez możliwości korekty. Brakujące godziny przepadają pomimo iż firma Lidl dla której byliśmy podwykonawcą płaciła za wszystko. Koordynatorzy ignorują problemy, aby czegokolwiek dochodzić musieliśmy prosić o pomoc firmę dla której pracowaliśmy. (usunięte przez administratora)
Oczywiście, że Otto łamie prawa pracownika. Pani z księgowości wrzuca ludzi do grup podatkowych wedle swojego widzimisię, nie jest kompetentna w żadnym temacie. Koordynatora,którego miałam posłała bym do szkoły,żeby nauczył się czytać ze zrozumieniem i nauczył się kultury i obycia wśród ludzi... Masz problem? To Twój problem - na zakwaterowaniu masz grzyba na ścianie i chorujesz - Twój problem,ale kasę za zakwaterowanie biorą...chorujesz- chcesz iść do lekarza? To masz problem, ponieważ nie masz karty ,prosisz o nr ubezpieczenia,dostaniesz,ale niepoprawny.... Prosisz koordynatora o dzień wolny,żeby iść do lekarza - słyszysz, że to zły pomysł i może cię zwolnić....dramat! Jak macie możliwość znaleźć pracę w innej agencji to szukajcie, na Otto decydują się desperaci tacy jak ja, ale mimo wszystko za 700 euro za miesiąc pracy to i desperat ucieknie. Chcesz starać się o kindergelt? Koordynator proponuje zapłacić 100 euro księgowemu to będziesz miał załatwione, Otto jedynie co to wystawi zaświadczenie o zatrudnieniu.Omijać szerokim łukiem!!!
Ludzie, nie pakujcie się w to, broń Boże! Chcesz się czegoś dowiedzieć, prosisz o coś – koordynatora nie ma, natomiast jeśli sami chcą np. przejechane kilometry w służbowym samochodzie, są pierwsi... Chcę dodać, że w jednym z punktów w umowie napisane jest, że, cytuję: ,,stosunek pracy kończy się bez konieczności wypowiedzenia". W innym natomiast punkcie są określone kary: ,,Jeżeli pracownik w sposób zawiniony rozwiąże stosunek pracy bez podstawy prawnej i bez zachowania okresu wypowiedzenia, zobowiązuje się zapłacić karę umowną w wysokości wynagrodzenia, które otrzymywałby do czasu zwykłego rozwiązania umowy o pracę , dj wysokości maksymalnie jedno miesięczne wynagrodzenie brutto". My zrezygnowaliśmy z pracy z dnia na dzień i otrzymaliśmy karę w wysokości prawie pięciuset euro, plus liczono nam za mieszkanie, wówczas gdy już nas w nim nie było. W związku z tym dostaliśmy niecałe 400 euro wypłaty za cały przepracowany miesiąc (!). Wychodzi więc na to, że nie możesz zrezygnować z pracy, bo naliczą ci kary! Mieszkaliśmy przez 3 tygodnie w pokoju z grzybem, który przeistaczal się aż w kłęby. Odczuwaliśmy na własnej skórze skutki przebywania w tych warunkach. Zgłaszając to koordynatorom, usłyszeliśmy tylko ,, dlaczego nie mówiliście o tym na samym początku?", gdzie było to zgłaszane również przez inne osoby. Należy podkreślić , że za takie okropne i nieludzkie warunki płaciliśmy niemałą kwotę za mieszkanie (390 euro). Kiedy byliśmy chorzy, koordynator kazał nam zostać w domu, bo ani nie chciał nas umówić do lekarza, ani podać nam namiarów na kogoś, kto by nas wyleczył. Kazał nam jechać na sor bądź zostać w domu. Jedną koleżankę natomiast zwolnili z pracy, gdy była na zwolnieniu lekarskim. Byłam pierwszy raz za granicą i okropnie się zniechęciłam przez Otto, a praca na magazynie jako komisjoner generalnie mi się podobała. Jednak co z tego, jak Otto ci wszystko zabiera – nadgodziny, premie. Pieniądze z zeitkonta też nie wiadomo gdzie są. Proszę omijać szerokim łukiem, a ja tak tego nie zostawię, bo więcej straciłam niż zyskałam przez ten wyjazd.
Jak chcesz kartę ubezpieczenia, to dzwonisz do ubezpieczalni i wysyłają od razu nowa. Wielkie mi halo, że zabiorą kartę.
Ogólnie to karę za zerwanie wcześniej umowy dostaniesz nawet jeśli masz zachowany okres wypowiedzenia. Tak było w moim przypadku. Znaczy ja tylko zgaduje że o to chodzi bo z firmą nie byłem w stanie się porozumieć i musiałem to zgłosić w Holandii. Ogólnie nie polecam, nawet jak jest okej w trakcie to parę tygodni po zakończeniu umowy nagle się okazuje że czegoś się nie oddało nawet jak się dostało pokwitowanie ze zdania (np. próbowano mi wmówić że nie zdałem roweru mimo że miałem to na papierze i w aplikacji odnotowane). W czasie pracy ciągłe przekręty na nadgodzinach, premiach, ciągłe "problemy" z poprawnym przesłaniem pensji przez co pasek po paru miesiącach zamienia się w parę stron w pdf (pod warunkiem że się upominasz). Ciągłe zmiany grafiku pracy nawet 15 minut przed jej rozpoczęciem (polecam ciągle robić screeny planu pracy nawet poł godziny przed rozpoczęciem pracy łatwo załapać nagane), wpisywanie na siłe braku obecności (dostałem raz ostrzeżenie za brak obecności w pracy w dniu w którym podpisywałem aneks do umowy bo był błąd z moimi danymi więc nie dość że byłem w pracy to osoba która wystawiła mi ostrzeżenie była również osobą z którą podpisywałem aneks i pytała się jak mi się pracuje...) Rezerwy w których się dosłownie za darmo siedzi w firmie nawet dwie godziny. Jeżeli ktoś nie jest w desperacji polecam inne firmy, jak jest to cóż... A no i jak ci ukradną rower to jest to twoja wina -500 euro za rower który się dostaje w tragicznym stanie. Nic nie da zgłoszenie na policję czy kłócenie się z firmą że miejsce do przechowywania rowerów jest do tego nie odpowiednie (brak kamer, miejsc na zabezpieczenie roweru łańcuchem, brak oświetlenia itd) powiedzą wam że jak się zgłosi kradzież i odda kluczyk to kary nie ma dopóki nie minie miesiąc czasu i się dowiesz że jednak kara jest i wam zwrócą. Już rok czasu czekam na zwrot 500 euro plus wszystkich kaucji i wypłaty 800 euro z nadgodzin a jak na razie dostałem tylko wezwanie do zapłaty 400 euro. A i ogólnie polecam uważać na pracowników, wiele osób jest naprawdę super ale firma ma gdzieś czy jesteś karany czy nie a jak ćpasz i robisz burdy to zazwyczaj nic z tym nie robią o ile przychodzisz do pracy. Przerobią pełen tydzień z dwoma dniami wolnego, dostaną karę, 100 euro wypłaty więc firma ma z nich pożytek. Tylko że o ile mają gdzie mieszkać (i ćpać) to już średnio z używkami i zaczepiają współpracowników. Zgłaszanie w biurze o naćpanych współpracownikach czy o wymuszeniach oraz kradzieżach w firmie kończy się na tym że samemu się ma problemy bo zaćpany (usunięte przez administratora) okazuje się bratem dziewczyny syna pracownika z biura. Może to zależy od biura ale tam gdzie pracowałem to mit z tym zaświadczeniem o karalności, nie trzeba go nawet dostarczać. Niby będą o tym wspominać ale przepracujesz cały okres bez tego zaświadczenia, sam znałem ponad 9 osób z czymś takim a to tylko z osób które się przyznały do tego że były w więzieniu.
Siema mam pytanie jak obecnie wyglądają lokacje mieszkaniowe pod względem standardu. Czy Otto w końcu wzięło się za poprawę renomy czy dalej można trafić na kiepskie warunki...Rok temu kumpel trafił na hotel pracowniczy klitka z pokojem bez okna w Booskop ponoć. Masakra biorą (usunięte przez administratora) kasy za łebka a potem każą mu żyć w niegodnych warunkach. Jakie lokacje polecacie czy te przeznaczone dla pracowników Jumbo i AH są do przyjęcia hehe
A jeśli przeczytałam dużo złych opinii o danym miejscu pracy w Holandii,to lepiej zrezygnować z wyjazdu czy pojechać i przekonać się na własnej skórze,jak tam jest?
Te opinie najczęściej piszą osoby które pojechały bo myślały że będą żyć jak król zarabiając 500€/tydz podczas gdy w ciągu 2 dni wszystko wydali na używki i kasyna. A potem w szoku że nie są w stanie nic odłożyć. Ja byłam, praca w Albert hain, na początku ciężko bo kraty z piwem dźwigasz ale po miesiącu już sobie wypracujesz jakiś system i jest naprawdę w porządku.
Hej. A kiedy wyjeżdżasz? Też planuje wyjechać do Holandii właśnie oglądałam ich oferty na magazynie
Wszystko to kwestia w jakim celu ktoś jedzie i jakie ma wymagania wobec lokacji. Jak ktoś chce po prostu pracować a nie imprezować głównie to odłoży kasiore i w pracy jakoś będzie dawać radę. Kwestia lokacji to loteria...jedni trafiają na warunki spoko a inni bez komentarza. Ja na szczęście miałem możliwość trafić na fajne warunki. Niestety słyszę że czasem ktoś trafia naprawdę na "slamsy"...
Brak zorganizowania jeżeli chodzi o transport do pracy, kierowcy spóźniają się albo wcale nie przyjeżdżają po ludzi przez co dostaje się ostrzeżenia od pracodawcy za spóźnienie mimo że nie z własnej winy. Biuro ma wieczne wakacje, jak trzeba załatwić jakąś sprawę to jest się zbywanym brakiem czasu, o ile dana osoba pojawi się w pracy, oczywiście mimo pracy biurowej z domu, dodzwonienie się graniczy z cudem. Jedzenie w firmie jest obrzydliwe, wielu ludzi zatruło się kanapkami z automatu bądź tym wydawanym na kantynie. W mojej kanapce znajdował się włos. Jeżeli jest się kierowcą busa firmowego zarabia się 9 euro tygodniowo, czas dojazdu (przeważnie 40-90) minut nie wlicza się do czasu pracy. Ponadto jeżeli było się kierowcą busa który dostał mandat i nie jest się w stanie udowodnić, że pojazd był już w posiadaniu innego kierowcy, trzeba się liczyć z przymusem jego zapłacenia. Prywatne kilometry to mit, agencja raz pobiera opłaty, raz nie. Na pewno nie jest to kwota 0.60€ za km. W przypadku choroby i kontaktu z infolinią trzeba być ostrożnym i uważnym, gdyż zależy od widzi mi się rozmówcy czy choroba zostanie zaakceptowana. Radzę pilnować przedłużania dni chorobowych w godzinach 8-12 gdyż otwieranie nowych wniosków mimo jednego okresu choroby jest traktowane jako osobne wnioski, przez co w biurze będzie czekało już ostrzeżenie że przecież jak to, przewidziane jest 3 chorobowe w ciągu roku a Pan/Pani ma już 4-6 wniosków. Mimo że to są tylko dwa okresy chorobowe nieobecności w pracy. Przedłużanie umowy też jest według bliżej nieokreślonych zasad. Eliminacja polega najczęściej na tym że w przypadku par lub grup, zwalniają jedną z osób, gdyż wiadomo że druga osoba też opuści miejsce pracy odchodząc z partnerem/partnerką/przyjaciółmi/rodzina. Ostatnia kwestia dotyczy po prostu puszczalstwa większości dziewczyn w firmie, wypinają (usunięte przez administratora) przed zajętymi facetami i robią z siebie idiotki zwracając na siebie uwagę. Zwykłe kurewki które dadzą (usunięte przez administratora) pierwszemu lepszemu.
Witam czy ktoś pracuje albo pracował w Niemczech przez Otto?? Interesuje mnie praca w Anzing i ciekawe jakie są lokacje mieszkaniowe...
Witam wszystkich. Planuje z kuzynem zacząć prace w Albercie albo Jumbo...kwestia tylko lokacji mieszkaniowej...W jakich miastach najlepiej aplikować aby się nie nadziać na tragiczne warunki....Kumpel raz trafił na kontenery i pokój bez okna haha. Więc takich lokacjach to niech sobie z agencji mieszkają ale biurowi hehe
Hej, planujemy wraz z koleżanka wybrać się na Holandię, nie mamy zbyt specjalnego doświadczenia, dopiero oglądamy agencje. Jest tu już prawie 9 tysięcy komentarzy, to znak ze sporo osób już ją przetestowało? są wśród nich te bez wcześniejszego doświadczenia które podzielą się porada i nam coś poleca?
Firma jest na rynku naprawdę długo, oferuję pracę w kilku krajach stąd pewnie ta ilość. Ja polecam Albert Hain Zwolle. Mają fajne lokacje, teamliderów. Wiadomo, zawsze będzie się do czego przyczepić, ale byłam, widziałam, przeżyłam i solidnie zarobiłam
Po jakim czasie tak dokładnie przychodzi rozliczenie koncowe
Reszta informacji, pieniędzy itp. 2 tygodnie po zakończeniu ostatniego tygodnia pracy ale jarograf na następny rok przyjdzie Ci dopiero w lutym więc musisz zachować dane do aplikacji bo na e-mail ci tego nie wyślą ani wczesniej
Czy pracował ktoś na magazynie w Jumbo, nieuwegein? Jak opinie? Oraz jak wygląda wypowiedzenie umowy przed wyjazdem tam. I jak tam wygląda praca dla kobiet
Zauważyliśmy z partnerem, że wczoraj pojawiła się oferta dla Magazyniera UDT. Nie jest napisane wprost aby doświadczenie było potrzebne, on je jednak posiada. Te premie uznaniowe z opisu za co najczęściej są przyznawane?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w OTTO Work Force Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy OTTO Work Force Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1662.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w OTTO Work Force Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 462, z czego 170 to opinie pozytywne, 87 to opinie negatywne, a 205 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy OTTO Work Force Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w OTTO Work Force Polska Sp. z o.o. napisali 16 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.