Reklamują się, że oferują darmowe dojazdy teraz podwyżki i będziemy płacić wyższy podatek od dojazdów. Było by ok gdybyśmy mieli chociaż dobre warunki w busie. A bus to gasnący w czasie jazdy trup z zepsutym ogrzewaniem i odstępami między siedzeniami do przedszkolaków. Trzeba siedzieć w bok bo nogi się nie mieszczą.
Przeniosłem się do QS i bylo spoko chodź plany przeniosły mnie do innej firmy. Jak umiesz się zakręcić, to bez problemu można w pracy grać i oglądać filmy na netflixie. Chodź u nas był słaby zasieg. A czego nie zrobisz ogarnie kolejna zmiana. Ostatecznie wszystko zrobione. Wszyscy zadowoleni.
Trafione w punkt.Naprawdę dziwne sytuacje się tutaj obserwuje,niektórzy potrzebują pomocy brygadzisty w bierzącej produkcji po czym kilka razy wychodzą na fajkę.Śmiechu warte,a sprawiedliwości tutaj się nie doczekamy niestety.
To prawda, że mają wziąć się za tych zjeb*w z magazynu (i nie tylko), którzy na 2 zmianach wychodzą, aby przeparkować swoje zardzewiałe złomy bliżej portierni w (usunięte przez administratora) wie jakim celu? (Ponoć, aby szybciej wyjechać po 22 i móc szybko jechać do swoich melin, aby napić się harnasia ze swoimi Grażynami). Ponoć ma być jakaś akcja. Dostaną po premii to im się odechce Harnasi te 2 minuty wcześniej.
Gościu malinowy skoro tak cię to boli że magazyn zarabia więcej to nic nie stoi na przeszkodzie wyłożyć tysiąc złoty z tej biedackiej produkcyjnej wypłaty zrobić kurs i przenieść się na magazyn :*
Super praca. Dodatki premie itp. Już kupiłem mieszkanie, a wszystko dzięki super premii. Dają umowę na stałe już po 6 miesiącach pracy.
Ja śpię na każdej nocce. Zrobię swoje i w kimono. Jaka płaca taka praca. Trzeba umieć się ustawić i nie użalać się nad sobą i zazdrościć. Nie pasuje Ci na produkcji to zapraszam na magazyn.
Myślicie że jest jakiś czas na produkcji, po ktorym mozna spróbować podejśc po podwyżkę?
Podwyżka teraz? W związku z nieuzasadnionymi podwyżkami czego się dady ( głównie prąd) mamy w Polsce początek kryzysu na niespotykaną skalę.
W naszym zakładzie podwyżki dostają wszyscy zawsze z nowym rokiem i nikt nie chodzi z osobna po podwyżki bo jak i do kogo. Po nowym roku ministra pracy chce podnieść minimalną do 60% średniej krajowej a w takim przypadku zaraz w Drexie premie po zabierają żeby mniej płacić a to będzie kwota większa tylko wartość nabywcza ta sama
O co to za twór "ministra"? Wartość nabywcza nie będzie taka sama tylko niższa ze względu na masowe podwyżki które rządzący wprowadzają ze względu na " Zielony nieład"
Tak! I w dodatku przez te ciągłe podwyżki płacy minimalnej polski pracownik przestaje być opłacalny i produkcja może być przenoszona do innych krajów (gdzie takich podwyżek nie ma). Pamiętajmy, że im więcej nam płacą, tym droższy jest wyprodukowany przez nas produkt. Tak już było z jakimś zakładem produkującym silniki - przenieśli produkcję do innego kraju i zakład zamknięto. I zostaniemy wtedy wszyscy bez pracy.
No dlatego właśnie ponoć Teslę od nowego roku gdzieś przenoszą. No ale robię na innym projekcie więc to może plota
Super praca. Dodatki premie itp. Już kupiłem mieszkanie, a wszystko dzięki super premii. Dają umowę na stałe już po 6 miesiącach pracy.
Czasami trzeba wziąć kredyt na 20-30lat na budowę domu. Albo na 30lat na mieszkanie gdy nasze ambicje kończą się na produkcji na 3 zmianach i umiemy tylko gadać jak nam źle, jak to nas (usunięte przez administratora) i wykorzystują. A naszym mottem jest: ja nie umiem, jak mam to robić, niech mi ktoś pokaże, mi za to nie płacą itp. Zero chęci rozwoju, zero samodzielności, a podjęcie decyzji nas przerasta. Wtedy pozostaje nam tylko użalać się nad sobą.
To chyba jesteś tym 1 z 10 z samej góry co najlepiej zarabiają jak spłacasz taką ratę bo pracownik produkcyjny to nie wiem czy 4 tyś netto od nowego roku wyciągnie a powinien
Po pierwsze też pracowałem na produkcji, bo od tego zaczynałem. Tak jestem cwaniak, bo w przeciwieństwie do was nikt mnie nie musi prowadzić za rękę. Potrafię być samodzielny i się rozwijać. A nie tylko narzekać jak jest źle na produkcji i tam siedzieć. Nie podoba mi się, to się rozwijam i aplikuje na inne stanowiska. A czy Ty próbowałaś kiedyś przejść na inne stanowisko? Czy Ci dobrze i lubisz marudzić jak Ci źle? Zarabiam lepiej, ale to tylko moja zasługa nikt mi tego nie dał. Sam na to zapracowałem wiele razy próbowałem dostać się na inne stanowiska, aż się udało. I jest sporo pracowników co zarabiają więcej ode mnie i mają wyższe stanowiska. Więc z pretensjami tylko do siebie. Życzę samych sukcesów zawodowych.
Ja śpię na każdej nocce. Zrobię swoje i w kimono. Jaka płaca taka praca. Trzeba umieć się ustawić i nie użalać się nad sobą i zazdrościć. Nie pasuje Ci na produkcji to zapraszam na magazyn.
Praca na land roverze nie daje niestety satysfakcji i idzie się tam nie chętnie . Zero wentylacji ,za duszno ,normy wygórowane ale tym zajmie się BHP i inni . Pracują tam osoby z grupami a to nie jest miejsce dla takich osób
Postój na Landku w tym roku jest za późno powinien być od połowy lipca albo od 22. W lipcu mogą być upały a tam juz teraz nie da się pracować. Ciekawe jaka będzie podwyżka w połowie roku? Prąd 30% gaz też chyba sporo
To na Tesli jeszcze ktokolwiek pracuje? Te dwie brygadowe z montażu to było totalne nieporozumienie jeszcze za mnie., chyba że już zdegradowane? Jedynie z panią R można się było normalnie porozumieć.
Powiedziałem co wiem, oni czego oczekują i co maja, na czym polega praca, było kilka pytań technicznych. Pytali o angielski i dlatego nie dostałem pracy, bo już długo nie używam.
O doświadczenie, wiedzę techniczna , co robiłem, sprawdzali język angielski, o finanse, okres wypowiedzenia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Reklamują się, że oferują darmowe dojazdy teraz podwyżki i będziemy płacić wyższy podatek od dojazdów. Było by ok gdybyśmy mieli chociaż dobre warunki w busie. A bus to gasnący w czasie jazdy trup z zepsutym ogrzewaniem i odstępami między siedzeniami do przedszkolaków. Trzeba siedzieć w bok bo nogi się nie mieszczą.
Ale płacz troszkę wyszy podatek ,ale cały czas jeździsz zadarmo. A reszta z Jeleniej Góry płaci krocie za bilet miesięczny.
To jak im drogo to proponuję się przeprowadzić. Wstaję o 3.30 po 4 wychodzę z domu na rankę. Prawie 4h w drodze. Chwilę przed 16 jestem w domu. Zamienimy się? Jeszcze nie dawno zabierali 100pkt z benefitow i podatek. U mnie też narzekają i zazdroszczą, że jeżdżę za darmo. Po spojrzeniu na mój świat wola dojeżdżać i być w 20 minut w domu, bo życie ma większą wartość niż 200zl co wydadzą na paliwo.
Spodziewaj się odpowiedzi w stylu, że no tak tylko praca gorzej płatna. Może się nie znam ale tyle dojazdów to wychodzi prawie jak dwunastki przez większość miesiąca i do tego bezpłatne.
Nasz autobus nie ma klimatyzacji tylko nawiew i nie było przyjemnie w upały. Podczas deszczu można się zdziwić bo w paru miejscach kapie na głowę i bywają wilgotne siedzenia. Nie jest nas dużo to można tam nie siadać. Jest trochę sztywno, bo są zablokowane guziki od odchylania siedzeń. Zdecydowanie gorsza flota od poprzedniej firmy.
Za darmo dojeżdżamy haha. Widzę, że matematyka kuleje. Mi przez 3 lata zabierali po 100pkt i około 70zl podatku od dojazdów czyli około 170zl, a to ponad 2tys. zł rocznie.To taniej, albo podobnie wychodziło tym co mieszkają w Jeleniej, ale nie marnują codziennie ponad 3h na dojazdy. Prawdziwe za darmo to tylko w Polsce. Teraz jest lepiej, bo został tylko podatek który trochę się zwiększył, bo podrożały ceny przejazdów, ale z benefitów już nie potrącają
Kilka złotych zapalać i jeszcze mu źle. Możesz samochodem dojeżdżać albo zmienić pracę na taką bez dojazdów.
Mieszkam w małej miejscowości bez większych zakładów. Nie ma pracy większość dojeżdża. Ostatnio była oferta pracy za 3650zl brutto bez żadnych premii, dodatków itp. Albo muszę dojeżdżać 3h, albo nie i zastanawiać się jak związać koniec z końcem. Łatwo powiedzieć jak się nie jest w takiej sytuacji.
Niestety, ale ta firma nie za wiele sobą reprezentuje. W ciągu tygodnia dwa razy podstawiali nam inne busy, bo nie dojechaliśmy. Już po opiniach na google widać z kim mamy doczynienia. Aż dziwne, że drex wziął taką firme. Widać, że liczy się tylko kasa, a czy kapie na głowę bądź siadamy na mokrych siedzeniach to nie ma żadnego znaczenia. W końcu szef ma swoje auto z salonu. Na innych liniach, albo nie mają ogrzewania, albo klimatyzacji. To kierowcy narzekają, że nic nie widzą, bo światła słabo świeca. To się drzwi nie otwierają lub nie domykają. Może kiedyś wróci poprzednia firma. Bo jak słucham dojezdnych z innych linii i sam widzę jak to wygląda to brakuje słów.
A do tego wszystkiego kierowcy obgadujący pasażerów i właścicieli firmy w której pracują,oczywiście nie wszyscy,kto ma trochę kultury to potrafi się zachować.Pasażerowie również biorą w tych dyskusjach udział,jak dla mnie żenujące i słabe,za grosz kultury i szacunku do innych,a przez to i do samych siebie.
Trochę masz racji, a zarazem trochę się mylisz. Kierowcy nas wożą i za nas odpowiadają w razie kolizji itp. Więc nie wydaje mi się, że źle robią mówiąc, że jest problem z autobusem, że jeżdżą jakby nie do końca sprawnym autobusem np. chociażby problem ze światłami gdzie po zmroku mało co widzą. Pracodawca nie reaguje na ich zgłoszenia to szukają pomocy przez podróżnych. Ja bym nie chciał jeździć nie sprawnym autobusem i odpowiadać za ludzi, a Ty?
W zeszłym tygodniu przyjeżdżał bus na nockę z Bolkowa bez ogrzewania, a popołudniówka wracała. Zimno na maxa, że ciężko wytrzymać. Kierowca ponoć miał wybór jeździć na letnich albo bez ogrzewania. Po prostu ręce opadają. @Pracodawca jak zwykle nic z tym nie robi. Po prostu firma transportowa musi się dorobić, a że dojeżdżają tylko pracownicy niższego szczebla (czytaj gorsi) to nic z tym nie robią. Dziękujemy
Tak jeździłem tym busem. Wracałem z popołudniówki i nie było ogrzewania chyba jakoś 3-4 dni bez ogrzewania w tygodniu i wymienili busa. Ogólnie super para szła z ust. Co tam 1h30 w zimnie kurtka i czapka. Wychodzisz cały zmarznięty nawet stopy lodowate.
Szef, właściciel czy jak go tam zwą. To niezły kombinator. Bus ma za słabe ogrzewanie i jeździmy w kurtkach, dopiero w autobusach ogrzewanie wyrabia przy minusowych temp. A cwaniak poczekał, aż temperatura poszła do góry na zewnątrz i przyjechał mierzyć, że wszystko jest ok. To jest bezczelne!
Płacisz śmieszny podatek,a ja muszę bulic albo za paliwo albo za bilet,a ty płaczesz bo masz słabe warunki?Zrezygnuj z dojazdów i dojeżdżaj samochodem-zobaczymy jak szybko zmienisz zdanie...
Jak Ci tak drogo to się przeprowadź i dojeżdżaj busem. Będziesz miał możliwość wstać po 3 w nocy i wyjechać już od 4:00 z przystanku jadąc na 6:00 bo taki rozkład mamy. I wrócisz koło 16. Zobaczymy jak Ci to będzie pasować. Polecam przyjemne przewozy w ponad 30 stopniach w lato bez klimy. W zimę nawet w ujemnych bo ogrzewanie nie działa. A jak zaśniesz to może będzie Ci kąpać na ten pusty baniak. To ile milionów płacisz i o której wstajesz za swoją wygodę?
Podobno całą firma ma postój na majówkę?
Pytałam dziś .Idzie to z urlopu
Samo idzie z urlopu?Może ktoś wytlumaczy jakim przepisem czy coś.....ale sie pozmieniało, kiedys urlopem zarządzał pracownik....
Na landku muszą się warunki pracy zmienić bo nie może być tak że nie ma czym oddychać i wszystkie okna pozamykane. Jak nic się nie zmieni to będą non stop maile do BHP. Hałas również przekracza tam normy
A wypłaty 4 tyś netto nawet za marzec nie ma i tylko 1 dzień urlopu był skandal! Za to normy takie ze ludzie nie są w stanie ich wykonać w tej duchocie i z jakiej racji mamy pracować szybko a nie normalnie jak w Niemczech?!
Już nie piszcie głupot. Pracuje tutaj chwilę i mam ponad 4500zł i do tego jeszcze benefity 400pkt. Więc nie jest tak źle.
W tym zakładzie coraz gorzej Stich przegina 1. Już totalnie nie można pracować nawet w 1 słuchawce 2. Telefonu też nie można mieć na stanowisku pracy bo mu przeszkadza 3. Już masakryczne rozliczanie z przerwy minuta spóźnienia Już (usunięte przez administratora) W tym zakładzie co roku coraz gorzej Już nie wspomnę że premie zabierają na 3 miesiące do przodu i tak się zastanawiam czy jest to zgodne z prawem ?
Ludzie żal słuchać tych głupot ,weźcie się poprostu do uczciwej pracy a będzie dobrze . Że jest wymagającą kierowniczką i jak się należy to upomni ,czy da notatkę to już trzeba psy wieszać ? Więcej życzliwości od zwykłych pracowników po brygadzistów a współpraca będzie inna.
Nie wiem kolego gdzie dokładnie pracujesz ale napiszę Ci tak: w gumki walą to fakt jak tylko mogą, ale to cecha charakterystyczna dla naszego narodu. No. Robili badania natężenia dźwięku, ale nie koło maszyny koło której pracuje przez 8h tylko 15 metrów dalej koło stanowisk brygadzistów. No i wyszło że niby jest git. Nie przekracza progu dopuszczalnego hałasu. I tu pachnie wałem bo lekarz mi powiedział że nadmierne produkowanie się woskowiny w uchu jest spowodowane wystawieniem na ciągły hałas. Nadmiar "miodu"w uszach, wiadomo, notoryczne infekcje. Więc dbasz o swoje zdrowie sam( słuchawki). 1)Dwie słuchawki Pan Kris zabrania bo wózki itp itd jednej zabrania? Bo? Poproś o argumenty. Kaprysy i bo tak nie twoja broszka. Nie jesteśmy w tej firmie by rozwiązywać kaprysy czy zachcianki tylko zarabiać dla siebie i dla nich pieniądze dzięki wykonywaniu czynności manualnych. 2) Co do telefonu to Cię zaskoczę. Koło każdego stanowiska jest miejsce na materiały pomocnicze. Nożyk,śrubokręt czy inny badziew. I twój tel. Bo, pracowników jest 20;50; czy 100, a brygadzistów 2 lub 3. nie jesteś w garażu u Zenka by ryknac z kanału. Brygadziści mają tel służbowe który mają obowiązek ci podać jak poprosisz. Wiem wiem ty nie masz służbówki tylko priv Zamiast się trząść z tego powodu zarządzaj odrobinę wdzięczności że wnosisz wkład własny na rzecz firmy w postaci priv tel do polepszenia komunikatywności. 3. Pomiar czasu spędzonego na przerwie to totalna porażka tu Ci przyznaje rację. Nikt nie jest w stanie udowodnić ile byłeś na przerwie, i ty sam nie jesteś wstanie udowodnić ile czasu na niej byłeś. Jedni biorą czas z kieszeni inni z ręki lub z kompa przy maszynie. Tylko nikt z nikim i nigdzie nie jest zsynchronizowane. Oprucz licznika gdzie odbijasz kartę. Chyba najmądrzej by było udać się do BHP z takim pomysłem że na pauzy powinniśmy się odbijać jak na wyjście. Wiem że kolejki i takie tam ale przecież jak się odbijasz to widzisz godzinę chyba każdy umie dodać 20 min. Jak nie umie to co tu robi niech wraca do przedszkola. Odbity 14:03 wraca odbić powrót 14:23. Ten problem na Tesli wraca jak bumerang. Przełożeni są na prawie, teoretycznie mają jakiś posłuch i namiastkę władzy, plus charakterek Polaka. My mamy takie same charakterki,bo przecież nikt nie chce być ru...by plus logikę i spryt. Niestety.
Nikt nie rozlicza szczegółowo czasu na przerwie ale oczywiście korzysta się z niego z umiarem i nie ma potrzeby się odbijać ponieważ to nie jest niewola
@Mrybe , No tak Tomasz M. musi na nickach spać na magazynie bo nickach do drugiej pracy jedzie na budowę a do tego jeszcze w domu musi chłop pracować
A pomyślałeś ile w kolejce spędzisz czasu do czytnika , ten czas pod co mają podliczyć, pracę czy przerwę? Chyba jednak nie myślisz za dużo
Zwalniają ludzi nie przedłużają umów a?ogłoszenie jest cały czas że przyjmują do pracy o co tu chodzi w tym zakładzie? Może mi ktoś wyjaśnić bo czegoś nie rozumiem
(usunięte przez administratora)
Takie awanse jak w Drexie to żadne awanse! Awansuj tak żebyś był całkowicie wolny od innych nad głową
Ktoś wie do kiedy będzie ta 4-brygadówka na Tesli?
Czy w tym roku emeryci dostaną benefis na święta ???
Zróbcie coś na landku bo w takich warunkach nie da się pracować Zaduch okropny okna po zamykane i żar od zgrzewarek że nie ma czym oddychać! bo hala niska Na to są paragrafy!
(usunięte przez administratora)
Benefitow nie tyka bo benefity to nie pieniądze a punkty które możesz wymieniać na vouchery
Czy Wielki piątek w zakładzie będzie wolny? Niemcy i Anglicy ten dzień mają wolny
Tesla najgorszy projekt w zakładzie i jeszcze 4 brygadowka za 100zl wi3cej do wypłaty polecam plastiki 4 btygadowka i na łapę 4500zl a nie marne grosze w drexie . (usunięte przez administratora) na tesli nawet wyjść do kibla nie można
W plastikach jeszcze dwa dni wolnego do odebrania co miesiąc żeby była norma a na Tesli pewnie godziny nadliczbowe. Świąteczne na Boże Narodzenie 1050 zł , Na Wielkanoc mniej Dodatkowa wyplata udział w zysku firmy w sierpniu po kilka tysięcy zależnie od stażu pracy
Lokos nie opowiadaj bajek. Robię na Tesli już prawie 2 lata i żyje. Nikt mi nie zabrania chodzić do toalety czy na papierosa. Jeśli pracujesz uczciwie i rzetelnie to nie masz powodów do narzekania. Ale jeśli jesteś miglanc i nie rób, a znalazłeś się w dws bo ci mama, żona każe no to wybacz. Ludzki mózg jest tak skonstruowany że jeśli jest do czegoś zmuszany przez kogoś lub siebie samego to to coś automatycznie neguje. Taki program(usunięte przez administratora) ma. Nie mówię byś zauważył że pół szklanki masz jeszcze wody, mówię byś chociaż spojrzał na tą szklankę, a nie oblizując się po wypitej wodzie opowiadał banialuki
Macan w wolne piątki i inne dni wysyłać na Landka i inne projekty a nie pracują po 4 dni w tygodniu a inni po 60 godzin za marne pieniądze i na dwunastki jeszcze chodzą po nocach. Kto to słyszał żeby o 2 w nocy zmianę kończyć albo zaczynać bo nieobecnych trzeba zastąpić albo szkolić nowych. Zarządzanie fatalne
To prawda. Przyjdzie osoba na 2 dni a wszystko masz jej pokazać. Oczywiste jest to, że ktoś kto nie był na takim stanowisku (różne stanowiska inne niż swoje) nie będzie robił nie wiadomo jakich ilości. Przychodzą ludzie z innych projektów, trafiają na takie stanowiska na, których jest najciężej albo praca jest na nich (usunięte przez administratora). Swoich daje się na najlepsze stanowiska. Może się mylę, ale za zwyczaj tak to się kończy.
Zgadza się, na Tesli też dokładnie tak jest, że są ludzie z innych projektów, dają na stanowisko, na którym nigdy wcześniej nie byli a potem norma niezdobiona.
Na landka przenoszą ludzi z grupami którym przysługuje praca lekka i dają na jakieś zgrzewarki z papierologią zamiast prosty montaż. Take stanowiska to nie za nasze pensje! Zanosi się na wypowiedzenia! Skandal!
Na Tesli jak są stanowiska obstawione osobami z innych projektów to nikt od nikogo nie wymaga by była wykonana norma. Zresztą w tym samym czasie co została wprowadzona 4 brygadówka czy zmianowka (jeden pies) Pani Kierownik jasno, głośno i wyraźnie zaznaczyła że znosi normy. Zależy jej na dokładności nie ilości, choć zaznaczyła równiez że było by miło z naszej strony by ilości wykonywanych części oscylowały plus, minus koło dawniej ustalonych norm, ale bez presji. A co do ludzi to są różni. Jedni przychodzą z projektu na projekt bo chcą zarobić a się nie narobić. Tam się (usunięte przez administratora) nauczył, tu się (usunięte przez administratora) nauczy aby godziny minęły. A za rok i tak stąd ucieka. Inni bo chcieli by coś w życiu osiągnąć, nie jacht i Karaiby co rok. Tylko czegoś się nauczyć, poczuć że w jakiejś tam dziedzinie coś osiągnęli. Dowartościować się w i tak parszywym i nieprzyjaznym środowisku w jakim przyszło nam żyć. Są też jednostki które mają marzenia i chcą się piąć po szczeblach kariery byle gdzie i byle jak ale oby do góry. By inni byli na dole. Jak dla mnie (powalone) ale są i tacy. Ludzie są różni i musimy się szanować i nie dać zwariować
Z macana pozbywają się ludzi z problemami zdrowotnymi a zostają tylko zdrowi i młodzi bo góra chce zabłysnąć .Ale spoko damy rady i przynajmniej problem z głowy że w każdej chwili mogą przenieś
Nie wiem o co wam tam poszło Panowie na magazynie, wypowiem się tylko z mojego punktu widzenia. Pracuje na produkcji, na Teslii, na foljarkach. Zawsze mam podstawiony materiał, jak są jakieś drobne nie dociągnięcia to albo ja rozmawiam z wozkowym, albo On ze Mną jak mu coś nie odpowiada. Nikt nikogo nie podpierała, nie obraża, nie pogania. Nawet jeśli śpią podczas zmiany to robią to w taki sposób by nie rzucac się nam w oczy i żebyśmy nie mieli pretensji o brak towaru. WNIOSEK. Brak zastrzeżeń do wykonywanej przez magazynierów pracy.
Kiedy będą płacić świąteczne na Wielkanoc i ile???
Mam nadzieję że trochę więcej niż w tamtym roku. Chociaż do 500 mogliby podnieść, ale to takie marzenia chyba. tak myśląc o potrzebach, bo teraz większość ludzi ze względu na ceny to świat nie obchodzi lub się na prawdę dużo hamuje i nie są takie rodzinne jak kiedyś tylko takie ubogie, samemu lub w gronie 2 lub 2+1. Ja pamiętam jak byłem mały to największa frajda była jeździć do babci na wieś... Tam była lepsza radość bo byli dziadkowie, wujkowie i ciocie i kuzyni, kuzynki. Było dużo zabaw, chowanie jajek po ogródku, ganialiśmy wszędzie. Teraz nawet wstyd jechać bo każdy pyta gdzie się pracuje i kto ile zarabia. A z każdym rokiem ubywa Nam bliskich. Dbajcie o siebie. Pozdrawiam
Zarząd interesuje tylko wydojność pracownika i nic więcej a czy będzie więcej to zależy czy socjał został zwiększony
Do kiedy będzie cztero brygadowka na Tesli bo wszyscy jesteśmy już tym zmęczeni Oslo być tyko 3 miesiące i co znowu tyko obiecanki
Do kiedy będzie im pasowało bo liczy się tylko wydajność a pracownik to tylko narzędzie.Orzeczeń lekarskich też przełożeni nie czytają
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DWS Draexlmaier?
Zobacz opinie na temat firmy DWS Draexlmaier tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 621.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DWS Draexlmaier?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 570, z czego 180 to opinie pozytywne, 136 to opinie negatywne, a 254 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DWS Draexlmaier?
Kandydaci do pracy w DWS Draexlmaier napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.