Witam Jeżeli pacjent rejestruje się w okienku i czego na badanie USG i jest pierwszy w kolejce,to proszę mi powiedzieć dlaczego pani,która wpuszcza na badanie wpuszcza przed nim 10 innych osób,protesty nie pomagają,informacji żadnej brak. Tak się traktuje pacjenta w szpitalu Żeromskiego w krakowie
Neurologia paranoja jedynie naprawdę miła i profesjonalna pani z czarnymi włosami grzywka i tatuażami i jeszcze jedna niska w ciemnych wlosach, reszta tych "lekarek/dyzurnych/pielęgniarek" out. Chichranie się na cały oddział i robienie łachy żeby dać pacjentowi pić. Opryskliwość, brak ogarnięcia czy coś się dzieje. Odradzam jeśli ktoś miałby trafić na tamten oddział, lepiej w miarę możliwości wybrać inny szpital. Sor też pozostawia wiele do życzenia długie kolejki i oczywiście tysiąc diagnoz i każda błędna. Diagnozy według czyjegos widzimisie zamiast na podstawie badania. NAJWIĘKSZYM PROBLEMEM TEGO SZPITALA JEST BRAK EMPATII. Na kij wybieracie taki zawód i pracę z ludźmi, skoro aż tak wam pacjenci wadzą?!?!
Czekamy kilka godzin a wypis od lekarzy na oddziale laryngologicznym STANOWCZO ODRADZAM Operacja przebiegła dobrze ale to czekanie
Dziewczyny, jestem po szkole, a placówka w ogłoszeniu o pracę dla pielęgniarek podaje w miejscu wynagrodzenia ustawę z 2022 roku. Super, ale ja tam nie umiem znaleźć swojej kategorii, ani pomnożyć tych ich iloczynów. Napiszcie, ile startująca pielęgniarka ma na którymkolwiek z oddziałów, na które teraz jest nabór (sporo ich, widziałam).
Witam Jeżeli pacjent rejestruje się w okienku i czego na badanie USG i jest pierwszy w kolejce,to proszę mi powiedzieć dlaczego pani,która wpuszcza na badanie wpuszcza przed nim 10 innych osób,protesty nie pomagają,informacji żadnej brak. Tak się traktuje pacjenta w szpitalu Żeromskiego w krakowie
Na stronie szpitala znalazłam ofertę pracy na stanowisko Pielęgniarki do Pracowni Tomografii Komputerowej. Pracowałam już na takim stanowisku, dlatego zastanawiam się, aby tym razem spróbować tutaj i złożyć CV. :) Ale zanim to zrobię, chciałabym się dowiedzieć, w jakich godzinach się pracuje? Czy weekendy też wchodzą w grę? Ponoć praca na zmiany - ile ich jest? :)
Oddział Chirurgii Dziecięcej - super pielęgniarki, ale lekarze jedna Wielka tragedia (pan lekarz Kiepura i pan lekarz Sypniewski). Jeden w jednym dniu na obchodzie z pretensjami po co tu przyszliśmy z dzieckiem (skierowała jedna z lekarzy z tegoż oddziału, drugi jedynie się śmiał). Po przeprowadzonym zabiegu (pan lekarz Kiepura) przyszedł na obchód i nie powiedział ani słowa jak przebiegł zabieg. Odwrócił się na pięcie i poszedł. Zdążyłem się zapytać innego lekarza, który powiedział, że dobrze. Wypis (ha dobre) kompletnie żaden z panów wspomnianych wyżej nie raczył przyjść i oznajmić jakie są zalecenia poszpitalne. Prowadzący pan Kiepura, ani jednego słowa - głupie żenujące, cwaniackie chamskie uśmiechy. Aż moje 10 - letnie dziecko było w szoku, że pan lekarz ma takie podejście. Ja rozumiem że to NFZ, a nie prywatna poradnia, gdzie zazwyczaj są mili bo wiemy dlaczego.... Bardzo przykre doświadczenie z tymi panami zwłaszcza, że bardzo cenie Pana Dyrektora z tegoż Szpitala. Przepraszam ominąłem Pana Doktora o nie polskojęzycznym nazwisku (jedyny na tym oddziale). Rzeczowy, konkretny chociaż nie operował i nie był przy obchodach starał się wytłumaczyć dalsze postępowanie z dzieckiem po zabiegu. P.S. pan pisany z małej litery, bo na Pana trzeba mieć jakąś godność i podejście do swoich kompetencji, zwłaszcza do takich pacjentów jak dzieci. Jeszcze raz wstyd panie Kiepura i panie Sypniewski.
Bardzo dobrze, że się udzielacie, ale co z pracownikami szpitala? Proszę, napiszcie coś na temat warunków tutaj, mega by mi to pomogło:) Jakieś plusy/minusy pracy w szpitalu? Jak to wygląda wszystko od środka? Mi chodzi o staż, czytam na stronie, że można złożyć na niego papiery 30 dni przed planowanym jego odbyciem. Pytanie tylko, czy warto? Dużo studentów przyjmują, czy miejsca sa mocno ograniczone? Jak atmosfera? Sporo już się nasłuchałam, jak czasem szpitale traktują studentów...
Neurologia paranoja jedynie naprawdę miła i profesjonalna pani z czarnymi włosami grzywka i tatuażami i jeszcze jedna niska w ciemnych wlosach, reszta tych "lekarek/dyzurnych/pielęgniarek" out. Chichranie się na cały oddział i robienie łachy żeby dać pacjentowi pić. Opryskliwość, brak ogarnięcia czy coś się dzieje. Odradzam jeśli ktoś miałby trafić na tamten oddział, lepiej w miarę możliwości wybrać inny szpital. Sor też pozostawia wiele do życzenia długie kolejki i oczywiście tysiąc diagnoz i każda błędna. Diagnozy według czyjegos widzimisie zamiast na podstawie badania. NAJWIĘKSZYM PROBLEMEM TEGO SZPITALA JEST BRAK EMPATII. Na kij wybieracie taki zawód i pracę z ludźmi, skoro aż tak wam pacjenci wadzą?!?!
Czy jest możliwość pracy w Szpital Specjalistyczny Im. Stefana Żeromskiego Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej W Krakowie na część etatu?
Mialem kontuyzje wynikajaca z mojego nie dopatrzenia , Bedac wczoraj i nie boje sie podac moich danych jak ktos napisze , Panie 2 x ktore mnie przykmowaly zachowaly sie jak ost suki sorki . Ale takie cos juz dawno powinni ukrucic w szpialach , Ja wiem ze ratujecie zycie ludziom zrobcie osoby odzial typu zlamania , urazy itp , ja pracuje dla waszego bezpieczenstwa 7 dni w tygodniu zeby taka paniusia mogla wsiasc w swoj pojazd , Dla mnie to zenada co tam sie dzieje NIE MILE PANIE NIE MILY PERSONEL ,
Hej, czy dla odmiany mógłby na forum wypowiedzieć się pracownik szpitala? Chętnie posłucham każdego pracownika, ale głównie chodzi mi o warunki na stanowisku referentki. Niedawno szukali kogoś na to stanowisko, często się to zdarza? Czy jednak rotacja nie jest tak duża? W ogłoszeniu nie ma widełek, ile mniej więcej mozna dostac na start? :)
Mam złe wspomnienia z SOR-u, lato 2019. Trafiłam tam z infekcją, już byłam po jednej operacji jelit. Unikam służby zdrowia kiedy się da, zwyczajnie się ich boję, niestety nie dało sie dłużej zwlekać. W nocy przewróciłam się z odwodnienia w drodze do toalety i ledwie doczołgałam się następnego dnia do samochodu, który miał mnie zawieźć do szpitala. Pani z "pierwszej linii frontu", prawdopodobnie pielęgniarka, po przepytaniu mnie oceniła, że z takimi rzeczami jak biegunka to do lekarza rodzinnego, zawracam głowę. Lekarz dyżurny i asystująca mu pielegniarka stwierdzili to samo. Wysłano mnie na salę, w której miałam po podaniu kroplówki nawodniona wrócić do domu. Tam pani pielęgniarka, (niska, z równo obciętą grzywką, nie znam imienia) traktowała mnie z buta, gdyż... na sąsiednim łóżku wylądował sympatyczny i przystojny motocyklista z połamanym kręgosłupem. Skakała koło niego zachwycona. Moja biegunka z powodu "zatrucia" okazała się być nowotworem jelita, który został zoperowany kilka miesięcy później w Szpitalu Uniwersyteckim. Pani z grzywką mogłaby być bardziej uprzejma i nie segregować pacjentów według własnego widzimisię/ priorytetu atrakcyjności fizycznej, ale ogólny problem z SOR-ami jest taki, że czasem coś, co wygląda na głupstwo okazuje się być poważną chorobą, a pacjent jest traktowany rutynowo, przedmiotowo i jakby był samym złem. P.S. Pielęgniarki już na oddziale wewnętrznym świetne, lekarze też ok, więc chyba coś tu po drodze niefajnego się dzieje. Może warto zainwestować w jakieś szkolenia z etyki?
Hej, dopiero co mieli w necie ogłoszenie, że szukają referenta do biura. Piszą w nim, że praca jest w godzinach 7:30-15:05. To jakaś pomyłka czy faktycznie pracujecie 25 min. krócej codziennie? :) Myślicie, że to dobre miejsce żeby na dłużej zostać? Widzę niestety głównie opinie pacjentów, a dobrze byłoby wiedzieć czy jest u was duża rotacja jeśli chodzi o biuro ;)
(usunięte przez administratora) w sobotni wieczór na rejestracji na sorze w szpitalu na Żeromskiego. Pan rejestrujący kłóci sie ze współpracowniczką za szybą . Traktują ludzi gorzej jak (usunięte przez administratora) Ludzie muszą wykrzykiwać swoje dane osobowe na całą sale . Pamiętajmy że za karę nikt nikomu nie każe pracować tacy ludzie nie powinni wychodzić z domu ani mieć kontaktu z innymi ludźmi. Typowe paskudne Polaki nic więcej.
Jest kilku lekarzy których bym poleciła z nami osobiście ponieważ pracowałam na poradni całodobowej mogę wymienić jest to tylko chirurgia ortopedia i na oddziale wewnętrznym ale to naprawdę na palcach można policzyć wspaniałe lekarzem jest pan doktor Kądziołka rzetelne wie co robi odpowie na każde pytanie i naprawdę ma to coś czego inni nie mają z bardzo dobrym specjalistą natomiast z chirurgów polecam pana doktora Rafała musiałka pana Pawła skowronka są to naprawdę dobrzy lekarze i znają się na rzeczy ale to tak jak powiedziałam kilku lekarzy na palcach można wymienić natomiast bardzo dużo ratowników jest medycznych na sorze gdzie naprawdę są bardzo mili sympatyczni i czasami odnoszę takie wrażenie że to oni są bardziej wykształceni od tych lekarzy na przykład pani doktor noga która w ogóle nie ma pojęcia o niczym i jeszcze wielu innych przykro to stwierdzić ale naprawdę ci młodzi lepiej się zajmują pacjentem niż niektórzy lekarze którzy tam są akurat w dany dzień
Cztery tygodnie temu trafiłam na SOR do Żeromskiego pozasłabnięciu byłam obserwowana gdzie zeszła pani neurolog i stwierdziła podejrzenie padaczki nie wiem skąd to wzięła po prostu sobie stwierdziła i poszła są bardzo nie mili mi rzetelni po zrobieniu podstawowych badań i tomograf głowy nie wykazało nic potem poszłam prywatnie do lekarza który mnie prowadzi od kilku lat okazało się że zasłabnięcie było przez spadek ciśnienia ponieważ choruje na nadciśnienie tętnicze i nie ma żadnej padaczki nie wiem gdzie ta pani doktor robiła specjalizację po prostu brak słów
Rejedtracja porażka,7 godzin dzwonienia i nic,odkładanie słuchawki i nie odbieranie telefonu,nic się nie chce ,zmęczone,chamskie,dramat.
Lekarze w tym szpitalu sa niemili. SOR to mala klitka, gdzie na przyjecie czeka sie godzinami. Oczywiście nikt w tym czasie nie interesuje sie pacjentem.
Stanowczo odradzam leczenia w tym szpitalu. Lekarze aroganccy. Stary budynek i niemiłe warunki pobytu. Lepiej leczyć się samemu niż tam trafić.
Zla organizacja pracy SORu. Bardzo długie kolejki. Przedmiotowe traktowanie pacjenta. Jestem w tym szpitalu juz kolejny raz i ciagle jest bez zmian.
12.07.2022 nasz syn Wawrzyniec w ramach SOR-u został skierowany na konsultacje okulistyczną. P. dr Obtułowicz wykazała sie cierpliwością i troską przy badaniu. Okazana empatia i szybkośc działania w zleceniu niezbędnych badań oraz natychmiastowe ustaleniu terminu operacji w innej placówce umożliwiły przywrócenie wzroku naszemu jednoocznemu synowi. Jesteśmy bardzo wdzięczni pani dr Obtułowicz. Rodzice T. i T. Szczepańscy, Krzeszowice
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Szpital Specjalistyczny Im. Stefana Żeromskiego Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej W Krakowie?
Zobacz opinie na temat firmy Szpital Specjalistyczny Im. Stefana Żeromskiego Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej W Krakowie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Szpital Specjalistyczny Im. Stefana Żeromskiego Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej W Krakowie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 4 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!