Ciężko mi było się zebrać na wystawienie opinii o tej firmie, zwłaszcza że dawne, początkowe doświadczenia były pozytywne, a w tym momencie można by nawet powiedzieć, że nostalgiczne. Jednak to, co się zaczęło dziać od pewnego czasu w firmie przelało czarę goryczy i inne opinie również dały mi odwagę, by się wypowiedzieć. Ktoś poniżej chciał znać stawki - żeby dostać tutaj coś lepiej, trzeba mieć albo duży staż pracy, albo już nie wiem co, kierownicze stanowisko, które nawiasem jest niemożliwe do osiągnięcia, ale na start nie spodziewała bym się niczego więcej niż minimalna krajowa. Hajs hajem, ale jak to wiele osób mówi, przecież to ludzie tworzą miejsce pracy, prawda? I owszem, tworzą, ale nie wtedy, kiedy są masowe odejścia, ponieważ warunki stworzone w firmie do tego zmuszają. I jak naprawdę można było się czuć dobrze w tym środowisku, to niestety były niechlubne przypadki, które pozostawiły gorzki posmak i niechęć do dalszej współpracy. Mogę przytoczyć parę przypadków: - chamskie lub lekceważące odpowiedzi na prośby lub udzielenie informacji - irytujące, szowinistyczne uwagi - narzucanie swoich mizoginistycznych i krzywdzących opinii kobietom pracującym w firmie (tak, mówię o wyjeździe firmowym, ale nie tylko, bo homofobiczne, szowinistyczne i czasami po prostu obleśne teksty były rzucane - nie tylko w moją stronę - w biurze w czasie pracy) "Ale przecież można to zgłosić!" - tak? Chętnie zobaczyłabym politykę sygnalistów. Poza tym, oczywiście że takie osoby, a przede wszystkim jedna osoba w szczególności, były zgłaszane - i "po rozmowach" nic się nie zmieniało. Bo jest to nieodmienna zasada tej firmy - nic się nie zmienia. Zmieniła się jedynie kadra kierownicza, na nasze nieszczęście. Ewidentny był brak zainteresowania działem i jego pracownikami, unikanie rozmów i odpowiedzialności - po pewnym czasie miało się dość, bo można się starać, ale po co, skoro nikogo to nie obchodzi? Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie przełożony unika swoich pracowników, a informacje dla nich ważne przekazuje w ostatniej chwili, postawiony pod ścianą. Unikanie, tajniaczenie i brak transparentności to w tym momencie motyw przewodni, bo żadne kwestie nie są wyjaśniane bezpośrednio, nikt nie ma odwagi powiedzieć co dzieje się w firmie, lepiej utrzymywać fasadę "wszystko jest w porządku!". Nie, nie jest. Mam już swoje lata na rynku pracy i widziałam różne środowiska i chcę podkreślić - owszem, bywało gorzej w innych firmach. Ale to nie oznacza, że tutaj nie mogłoby być lepiej. Mam wrażenie, że lata poszły do przodu, jednak myślenie w tej firmie zupełnie się nie zmieniło. W tym momencie rozglądam się po pokoju i nawet na palcach jednej ręki nie mogę policzyć bliższych współpracowników, którzy zostali. Więc w sumie niewiele już tutaj człowieka trzyma.
W ostatnim czasie w firmie zaczęło się dziać zdecydowanie gorzej. Zastanawia mnie dlaczego tak mało osób zdecydowało się napisać tutaj opinię. Mam nadzieję, że po moim wpisie odważy się więcej. Minusy: - zarobki poniżej normy w branży IT (dlatego nie ma widełek w ogłoszeniach o pracę), - brak rozwoju technologicznego i bazowanie na rozwiązaniach sprzed 15 lat, - nieułożone procesy, - słaby onboarding nowych pracowników (a właściwie brak), - brak szkoleń (ciężko się doprosić nawet o wewnętrzne), - kierownictwo nie potrafi zarządzać ludźmi oraz motywować ich (mam wrażenie, że zostało kierownictwem tylko ze względu na lata pracy), - nie ma co liczyć na merytoryczny feedback, - stare biuro bez działającej klimatyzacji. Plusy: - wypłata na czas, - miła atmosfera w niektórych zespołach (ale to zasługa pracowników, a nie firmy/kadry kierowniczej). Ciężko będzie to wszystko poprawić, ponieważ wydaje mi się, że firma po prostu przestała się rozwijać i nie ma pomysłu na siebie.
No wiadomo, wszędzie są plusy jak i minusy. Mnie najbardziej interesuje kasa i szkoda, że ten aspekt znalazł się w negatywach... Rozumiem. że chcą jakby ukryć kwotę pensji, ale podaj konkretną kwotę jaką są w stanie zaproponować. Ogólnie kasa na czas to żaden plus, ani luksus, to obowiązek. Kiedy macie ten szczęśliwy dzień z wypłatą?
Jak czytam niektóre komentarze to widzę ze chyba ciężko być kobieta na zakładzie… nie wiem czemu wychodzi takie właśnie podejście ale czy naprawdę nie ma tu z kim o tym pogadać? Brak zaufanych osób wyżej?
Ciężko mi było się zebrać na wystawienie opinii o tej firmie, zwłaszcza że dawne, początkowe doświadczenia były pozytywne, a w tym momencie można by nawet powiedzieć, że nostalgiczne. Jednak to, co się zaczęło dziać od pewnego czasu w firmie przelało czarę goryczy i inne opinie również dały mi odwagę, by się wypowiedzieć. Ktoś poniżej chciał znać stawki - żeby dostać tutaj coś lepiej, trzeba mieć albo duży staż pracy, albo już nie wiem co, kierownicze stanowisko, które nawiasem jest niemożliwe do osiągnięcia, ale na start nie spodziewała bym się niczego więcej niż minimalna krajowa. Hajs hajem, ale jak to wiele osób mówi, przecież to ludzie tworzą miejsce pracy, prawda? I owszem, tworzą, ale nie wtedy, kiedy są masowe odejścia, ponieważ warunki stworzone w firmie do tego zmuszają. I jak naprawdę można było się czuć dobrze w tym środowisku, to niestety były niechlubne przypadki, które pozostawiły gorzki posmak i niechęć do dalszej współpracy. Mogę przytoczyć parę przypadków: - chamskie lub lekceważące odpowiedzi na prośby lub udzielenie informacji - irytujące, szowinistyczne uwagi - narzucanie swoich mizoginistycznych i krzywdzących opinii kobietom pracującym w firmie (tak, mówię o wyjeździe firmowym, ale nie tylko, bo homofobiczne, szowinistyczne i czasami po prostu obleśne teksty były rzucane - nie tylko w moją stronę - w biurze w czasie pracy) "Ale przecież można to zgłosić!" - tak? Chętnie zobaczyłabym politykę sygnalistów. Poza tym, oczywiście że takie osoby, a przede wszystkim jedna osoba w szczególności, były zgłaszane - i "po rozmowach" nic się nie zmieniało. Bo jest to nieodmienna zasada tej firmy - nic się nie zmienia. Zmieniła się jedynie kadra kierownicza, na nasze nieszczęście. Ewidentny był brak zainteresowania działem i jego pracownikami, unikanie rozmów i odpowiedzialności - po pewnym czasie miało się dość, bo można się starać, ale po co, skoro nikogo to nie obchodzi? Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie przełożony unika swoich pracowników, a informacje dla nich ważne przekazuje w ostatniej chwili, postawiony pod ścianą. Unikanie, tajniaczenie i brak transparentności to w tym momencie motyw przewodni, bo żadne kwestie nie są wyjaśniane bezpośrednio, nikt nie ma odwagi powiedzieć co dzieje się w firmie, lepiej utrzymywać fasadę "wszystko jest w porządku!". Nie, nie jest. Mam już swoje lata na rynku pracy i widziałam różne środowiska i chcę podkreślić - owszem, bywało gorzej w innych firmach. Ale to nie oznacza, że tutaj nie mogłoby być lepiej. Mam wrażenie, że lata poszły do przodu, jednak myślenie w tej firmie zupełnie się nie zmieniło. W tym momencie rozglądam się po pokoju i nawet na palcach jednej ręki nie mogę policzyć bliższych współpracowników, którzy zostali. Więc w sumie niewiele już tutaj człowieka trzyma.
W ostatnim czasie w firmie zaczęło się dziać zdecydowanie gorzej. Zastanawia mnie dlaczego tak mało osób zdecydowało się napisać tutaj opinię. Mam nadzieję, że po moim wpisie odważy się więcej. Minusy: - zarobki poniżej normy w branży IT (dlatego nie ma widełek w ogłoszeniach o pracę), - brak rozwoju technologicznego i bazowanie na rozwiązaniach sprzed 15 lat, - nieułożone procesy, - słaby onboarding nowych pracowników (a właściwie brak), - brak szkoleń (ciężko się doprosić nawet o wewnętrzne), - kierownictwo nie potrafi zarządzać ludźmi oraz motywować ich (mam wrażenie, że zostało kierownictwem tylko ze względu na lata pracy), - nie ma co liczyć na merytoryczny feedback, - stare biuro bez działającej klimatyzacji. Plusy: - wypłata na czas, - miła atmosfera w niektórych zespołach (ale to zasługa pracowników, a nie firmy/kadry kierowniczej). Ciężko będzie to wszystko poprawić, ponieważ wydaje mi się, że firma po prostu przestała się rozwijać i nie ma pomysłu na siebie.
No wiadomo, wszędzie są plusy jak i minusy. Mnie najbardziej interesuje kasa i szkoda, że ten aspekt znalazł się w negatywach... Rozumiem. że chcą jakby ukryć kwotę pensji, ale podaj konkretną kwotę jaką są w stanie zaproponować. Ogólnie kasa na czas to żaden plus, ani luksus, to obowiązek. Kiedy macie ten szczęśliwy dzień z wypłatą?
Zaciekawił mnie ten wątek w którym ktoś napisał, że dopiero po podjęciu się pracy poznał widełki na własnym stanowisku oraz to ze zarobki tej osoby graniczą z minimum. Do teraz tak się dzieje czy raczej na spokojnie można się rozeznać przed podpisaniem umowy tym wszystkim? Bo jeśli tak to napiszecie mi ile junior international sales consultant zarabia? dodali niedawno ofertę ale też bez widełek i nie wiem czy jest sens się zgłaszać
Cześć, może zarobki w pierwszym roku pracy nie są zbyt wysokie, a system awansów może wydawać się niejasny i może po 4 latach pracy też nie zarabia się tyle ile teraz oferują niektóre firmy IT, ale są pewne rzeczy, których nie da się kupić za pieniądze - dobra atmosfera, życzliwa kultura pracy, akceptacja wszelkich osobliwości, uważność na uczucia innych, pracownicy otwarci na pomoc sobie nawzajem, spotkania integracyjne, na których można się naprawdę fajnie bawić, dodatkowe premie, które wynikają z regulaminu premiowania. Z Przełożonymi można się dogadać właściwie w każdym aspekcie - urlopy, przerwy w ciągu dnia, ilość dni pracy zdalnej w tygodniu - są osoby, które pracują 100% zdalnie. Oczywiście trzeba mieć na uwadze to, że firmy mogą się starać choćby nie wiem jak, ale każdemu się nie da dogodzić w 100%. Zawsze znajdą się osoby niezadowolone. Ogromnym plusem jest to, że firma właściwie nie zwalnia ludzi. Trzeba się na prawdę bardzo postarać, aby zostać zwolnionym. Co do zarobków jeszcze - co roku są podwyżki i jest przestrzeń do negocjacji tej podwyżki. Jeśli pracownik potrafi dobrze wykorzystać swój czas pracy i do tego dać coś więcej od siebie w tym czasie, no i oczywiście jeśli potrafi to rozsądnie pokazać na rozmowie okresowej, to negocjowanie podwyżki ma lepsze efekty. Można też rozwijać się w kierunku objęcia pracy na innych stanowiskach w firmie. Jeśli czegoś mi brakuje w tej firmie, to jest to organizacja pracy. Każdy musi sobie zorganizować swoja pracę sam. Brakuje zarządzania systemowego na tą chwilę. Z jednej strony ma to wiele plusów, jest sporo luzu, nie ma presji od przełożonych, ale z drugiej strony czuję się czasem zmęczona tym, że ciągle muszę o wszystko sama zabiegać i zadbać.
- [ ] Jako świeżo upieczony były pracownik jestem zmuszona napisać tutaj negatywną opinię. Zarobki strasznie niskie, na szczęście było to moje drugie zatrudnienie, które było mniej niż 1/6 mojego dochodu miesięcznego przez co aż tak bardzo mi nie przeszkadzało. W porównaniu do innych firm, w których pracowałam/pracuję jako programista to pracy jest strasznie dużo - jest to świetna opcja na start, bo można się wiele nauczyć. Niestety po roku pracy okazało się (dzięki informacji od innych pracowników, których spotkało to samo), że moje zarobki od są o 1000zł niższe niż najniższa kwota w widełkach na to stanowisko. Ja uważam, że jest to strasznie nieuczciwe. Po poinformowaniu o chęci odejścia w związku z tym otrzymałam podwyżkę dorównującą tej kwocie, ale jednak trzy miesiące później otrzymałam wypowiedzenie (z perspektywy czasu całe szczęście, jednak mimo braku jakiegokolwiek negatywnego feedbacku przez ostatnie kilka miesięcy od przełożonego otrzymanie nagle wypowiedzenia jest dość szokujące). Jeśli ktoś chce iść tam do pracy na konsultanta, to także odradzam, ponieważ również jest bardzo duża ilość pracy, a zarobki jeszcze śmieszniejsze. Także sam hr pozostawia wiele do życzenia, na otrzymanie aneksu do umowy kurierem czekałam równe pięć miesięcy mimo przypominania się o to kilkakrotnie. Podsumowując nie szanują pracownika i niestety jest to nie tylko moja opinia. Z neutralnych rzeczy w porównaniu do innych firm to rzeczywiście brak benefitów poza najbardziej typowymi, brak nowych technologii oraz dyżury dla programistów i konsultantów w godzinach 16-18, ale to oczywiście nie musi komuś przeszkadzać, ja nie miałam z tym większego problemu. Z plusów to atmosfera jest ogólnie w porządku, ludzie z teamu także super, mało spotkań, brak korpo stylu pracy, przyjemny i całkiem szybki proces rekrutacyjny. Podsumowując na start polecam, ale po roku najlepiej uciekać i szukać bardziej poważnego pracodawcy z zarobkami nawet kilkukrotnie większymi.
Hm, ale w ofertach pracy na stronie nie podają widełek. Jak mam obliczyć jakie są realne zarobki wg Twoich wskazówek, gdy nie wiadomo od czego odejmować? :/
W ofertach nie ma widełek, ja w trakcie pracy zapytałam o widełki na moje aktualne stanowisko i okazało się, że mam sporo mniej niż najniższa kwota w widełkach.
(usunięte przez administratora)
Nadal szukają. Atmosfera ok. na tle innych zdecydowanie dobrze. Ja osobiście polecam :)
Witam, pewnie bede tam aplikowal na admina bazy danych. Mam pytanie czy dalej sie dobrze pracuje, czy mozna liczyc na wynagrodzenie w okolicach 10K Brutto?
To jest stawka na start tak? Bo on pisał, że jak się dobrze pracuje. To ile tu średnio podwyżki dają i po jakim czasie w razie czego?
Poszukuję zatrudnienia na Konsultant IT. Quantum Qguar Sp. z o.o. oferuje taką pracę. Czy zdarza się zmiana formy zatrudnienia w późniejszym czasie?
Zdarza się, ale odradzam. Jako były konsultant w tej firmie powiem ci, ze jest ogromna ilość pracy i nawet po dłuższym stażu zarobisz z 3400 netto.
Takze jako były konsultant muszę przyznać ze niestety to prawda. Ogrom pracy, a zarobki śmieszne i totalny brak szacunku do pracownika. Wystarczy spojrzeć, ze od dwóch lat nie znika oferta pracy na konsultanta oraz programistę, łatwo się domyślić dlaczego ;)
Czy ktoś był na rozmowie i da pare wskazówek na co się nastawic?
>na co się nastawic? Na IMO niskie zarobki. Niejasny lub brak systemu awansów. Kilku fajnych kolegów i kilka fajne koleżanki. Dużą rotację. Nastaw się jeszcze na technologie pamiętające lata.. Ale to sam zobaczysz.
Zarobki godne małej firemki w malutkiej mieścinie. Nie wiem, czy w jakiejkolwiek firmie IT są tak niskie zarobki brak szkoleń i żadne benefity poza multisportem i opieka medyczna
możesz proszę tę kasę jakoś doprecyzować skoro takie podobno niskie? co do szkoleń to pracownicy wyrażają na nie chęć? jakich by oczekiwali?
Bardzo niski poziom rekrutacji. Chamskie komentarze w trakcie rozmowy technicznej, a poziom HR jest tragiczny. Zero kontaktu i zero odzewu o decyzji. Nie polecam
Atmosfera fajna, ale zarobki to rozpacz. Do nauki na początek ok ale zarobki dyskwalifikują ta firmę całkowicie.
Brałem udział w rekrutacji. Sama rozmowa ok, standardowe pytania mało skomplikowane. W sumie to opowiadanie to co jest opisane w CV. Ale duży minus za to, że podają termin decyzji, albo tej dobrej albo złej i zero odzewu po ich stronie. Bardzo słabe standardy
Może słyszał ktoś czy firma prowadzi rekrutacje i jak ona przebiega? Jakieś wskazówki?
rekrutacje trwają. u mnie rekrutacja na zoom. pytali o doswiadczenie, dobra rozmowa bez glupich pytań typu "jaką książką chciałbyś być" całkiem spoko. całość ok. 45 minut.
Cześć, czy napisałbyś mi kiedy można się spodziewać wyniku rekrutacji? Zastanawiam się czy już po rozmowie kwalifikacyjnej coś wiadomo czy może trzeba jednak poczekać na jakieś informacje i najlepiej uzbroić się w cierpliwość. Czy doświadczenie, o które Cię pytano jest wymogiem?
Warto iść na rozmowę? Jak się tam pracuje?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Quantum Qguar Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Quantum Qguar Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Quantum Qguar Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!