Niestety, to co firma przedstawia na rozmowie kwalifikacyjnej i później przedstawiając się jako firma o super kulturze organizacji jest tylko pustym frazesem. Bardzo podkreślają wartości, którymi się kierują, a w rzeczywistości wcale ich nie widać, aby były stosowane. Menagerowie i team leaderzy wprowadzają stres i nerwową atmosferę wśród pracowników i po prostu zarządzają zespołami nieumiejętnie, targety są bardzo ciężkie do zrobienia, a na niektórych stanowiskach po prostu musisz coś zrobić z przysłowiowego (usunięte przez administratora) bo jak nie to dziekujemy. Rotacja pracowników jest bardzo duża, co tylko świadczyć może o tym, że nie jest tu tak super jak się przedstawia. Wynagrodzenie w stosunku do obowiązków i stresu tu czeka tu każdego dnia jest nieadekwatne i bardzo niskie. Oczywiście możesz zarobić sobie na premię robiąc nierealny target. Przedstawiacie się jako firma, która ma być przyjazna dla pracownika, do której chce się chodzić, a tymczasem każdy dzień przynosił stres, o co tym razem przyczepi się menager. Chyba zadowoleni z tej firmy mogą być tylko Ci na wysokich stanowiskach, którzy siedzą na nich po znajomości. Mówicie, że cenicie sobie kulturę feedbacku w takim razie w jaki sposób się ustosunkujecie do opinii choćby tutaj zamieszczonych, ale i do tego co ludzie mówią w firmie… Pseudokorpo dla ludzi z twardą psychą, chcących spełnić nierealne oczekiwania.
Czy jest to stale powtarzająca się sytuacja w Edrone, że po kilku etapach rekrutacji nie ma żadnego feedbacku? Pytam, gdyż zapewniano mnie, że niezależnie od decyzji nastąpi kontakt zwrotny ze strony menadżera lub przynajmniej reprezentującego HR Karola Szymonika. Obiecane dwa tygodnie minęły z hakiem a feedbacku totalne zero. Brak obiecanego feedbacku jest dla mnie znakiem, że jest to słaby pracodawca i że oferowane przez niego usługi też mogą być jak słowność w tej firmie, czyli nijakie.
Pytanie czy faktycznie w tym roku doszło u kogoś do takiej sytuacji, że tego feedbacku jednak zabrakło? Post do którego się odnosisz jest z roku ubiegłego poza tym chyba było napisane, że zawsze można się przypomnieć? Ciekawe jak treściwy jest ten negatywny feedback
Pracowałem w edrone ponad 3 lata jako handlowiec. W żadnej wcześniejszej firmie nie byłem tak długo. Jednym słowem polecam, szczególnie handlowcom, którzy chcą rozwinąć swoje skrzydła w modelu B2B. Oczywiście, trzeba pamiętać, że jest to startup, duży i globalny ale wciąż start up - więc trzeba się przyzwyczaić, że jest dużo zmian w odniesieniu do procesów produktu itd. więc jeśli ktoś chce ciepłej posadki, gdzie jest nudno i codziennie tak samo - żeby przetrwać 9-17.00 i liczyć pieniążki na wakacje to nie tutaj. Ale dla ludzi, którzy chcą się rozwijać i przez rozwój zarabiać lepiej niż 80% społeczeństwa - nie ma lepszego miejsca. Przez te 3 lata miałem swoje "love & hate" z organizacją ale na koniec dnia, polecam każdemu. edrone to barwni ludzie, atmosfera, wspieranie siebie nawzajem i najlepiej urządzone biuro w jakim byłem ;D Jeśli się zastanawiacie, czy spróbować się w rekrutacji i wylądowaliście tutaj żeby sprawdzić, czy warto. To warto. Powodzenia!
W edrone pracuję już około roku. Kultura pracy zależy w dużej mierze od zespołu, w którym pracujesz. To, co łączy wszystkie teamy to: 1. możliwość szybkiego rozwoju - mogłabym powiedzieć, że w edrone w 3 miesiące nauczysz się tyle, co w innej firmie w rok. Jeśli ktoś chce się rozwijać, podchodzi do pracy z zaangażowaniem - ma tu naprawdę bardzo dobre perspektywy. Jeśli chce chodzić i wyrobić "etacik" to raczej nie miejsce dla niego. 2. ciągły feedback / ulepszenia - feedback jest słyszany, widzę, że liderzy traktują poważnie to, co przynoszą pracownicy. Chcą słyszeć co może być lepiej, co przeszkadza, co jest fajne i działają w tym kierunku, żeby firma cały czas się rozwijała. Sales - tak, ma targety. Tak - zdarza się, że ktoś ich nie realizuje. Na około 20 osób zatrudnionych w ostatnich miesiącach chyba 2 osoby ich nie zrealizowały. Jednocześnie - o czym się raczej nie pisze jeśli się ich nie dowoziło - 18 radzi sobie bardzo dobrze, a aż 3 z nowych osób dostały awans w krótkim czasie i pracują aktualnie jako Account Executive, robiąc fajne wyniki. Każda z nowych osób ma też mocne wsparcie i trening na "wejściu". Customer Care - jeden z bardziej poukładanych zespołów. Jeśli robisz dobrą robotę i nie boisz się wychodzić poza "minimum" zostaje to docenione przez liderów. Możesz iść w stronę seniora, lidera albo rozwijać się w innym zespole obsługi klienta jeśli czujesz, że chcesz poszerzyć swoje kompetencje. IT - zespół najbardziej "hybrydowy" - zdecydowana większość pracuje zdalnie, od czasu do czasu spotyka się w biurze. Team mający bardzo duży wpływ na rozwój produktu. Jeśli więc ktoś lubi mieć wpływ na to co oferujemy klientom i jak to zrobić, myślę że będzie się czuł bardzo dobrze. Management - zróżnicowany jeśli chodzi o podejście i doświadczenie. Na pewno wszyscy są zaangażowani, chcą żeby edrone było super miejscem dla pracowników - bardzo mocno stoją za swoimi zespołami, zależy im na ludziach i edrone. Firma stawia na wsparcie liderów i w ostatnim czasie mają więcej szkoleń i treningów. Zwolnienia - są pojedyncze przypadki, albo jak ktoś permanentnie nie dowozi albo jak mocno psuje klimat. Raczej dba się o to, żeby team miał się dobrze. Awanse - jest ich dość dużo, wydaje mi się że więcej niż w innych firmach (ale to "na feeling" bo danych nie mam). Moja ocena 8/10
Skoro piszesz o kulturze i o tym, że firma dba by team miał się dobrze to czemu w Twoim zespole źle się dzieje? Czy to nie czasem przez podjudzanie przeciw sobie pracowników i działania pewnego osobnika dwie osoby z administracji w przeciągu dwóch miesięcy ogłosiły firmie swoje odejście. Na dodatek te dwie osoby jako jedyne z Twojego zespołu były przyjacielskie i pomocne oraz miały ogromną wiedzę nie tylko z zakresu swojego stanowiska pracy, którą się dzieliły z innymi. Kolegę niby lepiej traktowaliście niż koleżankę z aspi, ale i tak pomimo jego prośby nikt z waszego teamu nie wystawił mu opinii na Linkedin. Tak właśnie dajecie przykład jak nie powinien działać team i jak wygląda fałszywa oraz interesowna przyjaźń.
Hej HRko, Często współpracuję z zespołem Administracji. Nie odniosę się do Twojego pytania, ponieważ moje obserwacje i wrażenia nie pokrywają się z ty co piszesz, a fakty na które się powołujesz nie są mi znane (lub w mojej ocenie są zupełnie inne). Polemiki, dyskusje i "małe wojny" to nie jest coś, co będę toczyć - na gowork czy poza nim. Jeśli potrzebujesz porozmawiać i mogę Ci pomóc - wiesz jak mnie złapać, zawsze znajdę dla Ciebie czas (niezależnie od tego czy jesteś częścią edrone czy nasza wspólna przygoda dobiegła końca).
To ja też dołożę swoje trzy grosze @AK do Twojego pierwszego wpisu i odpowiedzi. Nie ma szans na rozwój w tej firmie dla uczciwie pracujących osób. To, że osoby nie radzące sobie są zwalniane to prawda, ale prawdą też jest, że osoby przewyższające wiedzą i umiejętnościami swych przełożonych są usuwane lub doprowadzane do takiego stanu, że same odchodzą. Liczbą 20 nowych pracowników nie ma się co chwalić, bo nie jest to związane z rozrostem firmy, ale ogromną rotacją w edrone. Te 20 nowych osób zastąpiło te, które zostały zwolnione lub same odeszły. Jeśli współpracujesz z administracją lub pracujesz w jej pokoju to wiesz, że w tym pokoju wszystkie problemy są zamiatane pod dywan i jest tylko jedna linia narracji, że edrone to super firma i cieszymy się, że pracujemy dla niego. To że edronersi nie ufają nikomu z administracji i tylko udają, że wszystko jest ok nie jest tajemnicą poliszynela. Z dwóch Twoich wpisów rozbiły bank teksty o psuciu atmosfery i o tym, że znajdziesz czas dla kolegi/koleżanki. Nie ma czegoś takiego jak jedna osoba "psująca atmosferę". Zła atmosfera jest zawsze wtedy, gdy w firmie, a najczęściej zespole nie ma komunikacji. Za ten aspekt odpowiada leader, menager. Zawsze jednak lepiej znaleźć kozła ofiarnego, co nie? W tej firmie nikt nie ma na nic czasu, a na pewno na odpowiadanie na zapytania wysyłane na slacku. Rozumiem pozostałych w edrone kolegów, że smutno im z powodu odejścia tych dwóch fajnych brązowookich osób i że teraz będą całkiem olewani przez pozostałych w tym niemiłym pokoju, ale też rozumiem te osoby i że chcą się rozwijać i pracować w fajnych firmach. Dziwię się tylko czemu tak późno jedna jak i druga osoba podjęła się odejścia z edrone.
Zainteresowało mnie to dość rozbieżne wynagrodzenie dla Data Engineera. Wskazują na zakres od 18 000 do 24 000 zł. z czego wynika taka różnica? Występują jakieś cykliczne podwyżki?
Cześć, Wynagrodzenie różni się - w ramach widełek - w zależności od poziomu doświadczenia kandydata, posiadanych umiejętności oraz specyfiki realizowanych wcześniej projektów. Tak, podwyżki mają miejsce minimum 1x w roku.
Pracowałem w edrone ponad 3 lata jako handlowiec. W żadnej wcześniejszej firmie nie byłem tak długo. Jednym słowem polecam, szczególnie handlowcom, którzy chcą rozwinąć swoje skrzydła w modelu B2B. Oczywiście, trzeba pamiętać, że jest to startup, duży i globalny ale wciąż start up - więc trzeba się przyzwyczaić, że jest dużo zmian w odniesieniu do procesów produktu itd. więc jeśli ktoś chce ciepłej posadki, gdzie jest nudno i codziennie tak samo - żeby przetrwać 9-17.00 i liczyć pieniążki na wakacje to nie tutaj. Ale dla ludzi, którzy chcą się rozwijać i przez rozwój zarabiać lepiej niż 80% społeczeństwa - nie ma lepszego miejsca. Przez te 3 lata miałem swoje "love & hate" z organizacją ale na koniec dnia, polecam każdemu. edrone to barwni ludzie, atmosfera, wspieranie siebie nawzajem i najlepiej urządzone biuro w jakim byłem ;D Jeśli się zastanawiacie, czy spróbować się w rekrutacji i wylądowaliście tutaj żeby sprawdzić, czy warto. To warto. Powodzenia!
Praca w edrone generuje bardzo dużo stresu, głównie z powodu pato-menagmentu i pomysłu na zarządzanie ludźmi. W dziale sprzedaży nie wszystko zależne jest od nas, a jednak jest się tylko z tego ocenianym, nawet jeśli dasz z siebie dosłownie wszystko. Praca na targecie jest motywująca, do momentu gdy ten target jest osiągalny dla całego zespołu, a nie wyrabia go jedna osoba, a reszta każdego dnia stresuje się wynikiem. Firma kreuje się na taką, w której liczy się człowiek, kierują się niby ,,wartościami”, które w rzeczywistości gdzieś zanikają, skoro jest się nieustannie kontrolowanym i nie ma się realnie wpływu na nic w tej firmie. Nie ma co liczyć, że zostanie się tu na dłużej. Oddasz z siebie wszystko, a po trzech miesiącach zostaniesz wyrzucony i dostaniesz 10 minut na oddanie sprzętu i pożegnanie się z zespołem, co najmniej jakbyś był przestępcą. Startupowy i dynamiczny klimat jest ok, pod warunkiem, że chodzi o rozwój, a nie nieustanną rotację pracowników. Szanujcie się i omijajcie tę firmę szerokim łukiem!!!!
Programista PLC, HMI, SCADA
To w sumie jak wygląda teraz rozmowa dla młodszego specjalisty ds. sprzedaży? po ogłoszeniu widzę, że ma ona formę zdalną, zastanawiam się więc co docelowo może być na niej sprawdzane, chyba że to czysty dialog, nie ma scenek?
zwykle 1 etap to zwykły dialog o Twoich wymaganiach, doświadczeniu itp. Kiedy uznają, że sie nadajesz zapraszają na 2 etap gdzie jest prowadzona scenka sprzedażowa.
W edrone pracuję niespełna rok. To co najbardziej podoba mi się w firmie to: - niesamowici ludzie: wszyscy są bardzo serdeczni, pomocni, bardzo zależy im na tym, żeby rozwijać tę firmę - to chyba największy atut - dynamika i startupowy klimat - nie ma rozbudowanych struktur i procesów, rzeczy dzieją się szybko - jeśli coś jest nie OK, można to zmienić i proponować rozwiązania - rozwój - jeśli naprawdę masz drive na to, żeby coś tu zmienić i wdrożyć lepsze rozwiązanie - bierzesz za to ownership - możesz to po prostu zrobić - radykalna szczerość - super cenne - od razu wiem co mogę zrobić inaczej, wyciągam wnioski na każdym kroku, wiem że każdy kto daje mi feedback ma dobre intencje i chce mi pomóc robić rzeczy lepiej W kilka miesięcy w edrone uczysz się tyle co przez rok w innej firmie. W ogólnej skali 8/10 :)
Cześć. Pewnie te widełki dla junior sales specialist są zależne od doświadczenia, ja go w jakimś super dużym stopniu nie mam to pewnie zacznę od 4 300 zł ale zastanawiam się po jakim czasie jest szansa o ubieganie się o podwyżkę? To 6 000 zł lepiej wygląda
Niestety, to co firma przedstawia na rozmowie kwalifikacyjnej i później przedstawiając się jako firma o super kulturze organizacji jest tylko pustym frazesem. Bardzo podkreślają wartości, którymi się kierują, a w rzeczywistości wcale ich nie widać, aby były stosowane. Menagerowie i team leaderzy wprowadzają stres i nerwową atmosferę wśród pracowników i po prostu zarządzają zespołami nieumiejętnie, targety są bardzo ciężkie do zrobienia, a na niektórych stanowiskach po prostu musisz coś zrobić z przysłowiowego (usunięte przez administratora) bo jak nie to dziekujemy. Rotacja pracowników jest bardzo duża, co tylko świadczyć może o tym, że nie jest tu tak super jak się przedstawia. Wynagrodzenie w stosunku do obowiązków i stresu tu czeka tu każdego dnia jest nieadekwatne i bardzo niskie. Oczywiście możesz zarobić sobie na premię robiąc nierealny target. Przedstawiacie się jako firma, która ma być przyjazna dla pracownika, do której chce się chodzić, a tymczasem każdy dzień przynosił stres, o co tym razem przyczepi się menager. Chyba zadowoleni z tej firmy mogą być tylko Ci na wysokich stanowiskach, którzy siedzą na nich po znajomości. Mówicie, że cenicie sobie kulturę feedbacku w takim razie w jaki sposób się ustosunkujecie do opinii choćby tutaj zamieszczonych, ale i do tego co ludzie mówią w firmie… Pseudokorpo dla ludzi z twardą psychą, chcących spełnić nierealne oczekiwania.
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda rekrutacja dla devopsa. Parę dni temu wystawiono ofertę, w jakim okresie czasu zazwyczaj domyka się cały ten proces?
Niestety, wszystkie wiadomości o masowych zwolnieniach to prawda. Gdy ja tam pracowałam - 50 osób poleciało bez uprzedzenia z dnia na dzień. Co ciekawe, nawet szefowie działów nie wiedzieli wcześniej, że za dwa dni będą musieli zwolnić połowę swojego zespołu. Prezes napisał wielkie pożegnanie i ubolewanie nad sytuacją, ale co zabawne - wszystkim zwolnionym osobom natychmiast odcięto dostęp do Slacka, więc nikt nawet tego pożegnania nie zobaczył. Taka to wysoka kultura miejsca pracy i traktowanie pracownika po ludzku. :) Firma jedzie głównie na inwestorach; kiedy dostają zastrzyk gotówki zatrudniają jak szaleni, a potem równie nagle zwalniają, gdy pieniądze się kończą, co trochę zakrzywia realną rentowność tej firmy. Chętnie zasłaniają się tym, że są dynamicznym start-upem, ale też bez przesady - firma ma już 8 lat, a dalej nie jest w stanie zagwarantować pracownikom ani stabilności zatrudnienia, ani konkurencyjnych stawek.
Czy jest to stale powtarzająca się sytuacja w Edrone, że po kilku etapach rekrutacji nie ma żadnego feedbacku? Pytam, gdyż zapewniano mnie, że niezależnie od decyzji nastąpi kontakt zwrotny ze strony menadżera lub przynajmniej reprezentującego HR Karola Szymonika. Obiecane dwa tygodnie minęły z hakiem a feedbacku totalne zero. Brak obiecanego feedbacku jest dla mnie znakiem, że jest to słaby pracodawca i że oferowane przez niego usługi też mogą być jak słowność w tej firmie, czyli nijakie.
Dzień dobry kandydacie, zgodnie z naszymi ogłoszeniami i dobrymi praktykami rekrutacyjnymi zawsze wysyłam feedback po screeningu lub interview w biurze. Niestety nie wiem jak się nazywasz, wiec nie mogę Ci odpisać. Natomiast jeśli wyszła taka sytuacja, to jest mi niezmiernie przykro ponieważ jest to mój punkt honoru by zawsze dać feedback. PS. zamiast wylewać swoje żale na gowork wystarczyłoby przypomnieć się, napisać do mnie maila z prośbą o feedback i na pewno byś go otrzymał/otrzymała. Pozdrawiam! :)
Sugerujesz tym samym, że mogę mieć spora konkurencję gdy zdecyduje się teraz aplikować? Ile te wspomniane etapy teraz tak mniej więcej czasu zabierają tak w ogóle? Zastanawiam się czy lepie jw. Razie czego równolegle tez czegoś szukać po prostu
Tak, niby to ich punkt honoru aby dać feedback ale na mówieniu się kończy.. w 2024 dalej to samo, jeśli takie mają podejście podczas rekrutacji to w firmie na pewno też musi być super.
Pytanie czy faktycznie w tym roku doszło u kogoś do takiej sytuacji, że tego feedbacku jednak zabrakło? Post do którego się odnosisz jest z roku ubiegłego poza tym chyba było napisane, że zawsze można się przypomnieć? Ciekawe jak treściwy jest ten negatywny feedback
Lubię jak w ofertach widełki są wprost podane, bo przynajmniej jakiś obraz sytuacji można mieć. W tym przypadku ze cztery oferty widnieją na takim portalu z tym, że jedna najbardziej mnie zaciekawiła. Ta na stanowisko Emil Deliverability Specialist. Pokazuje rozbieżność od 8 do 13 tys. czemu aż 5 tys różnicy?
Rozbieżności w tej firmie to norma. Nie polecam jej nikomu. Co innego mówią na rozmowie rekrutacyjnej, co innego jest w ofercie pracy, a jeszcze całkiem co innego jest przy podpisywaniu umowy. Edrone jako firma śmierdzi na kilometr, a przede wszystkim jej udziałowiec, który jest (usunięte przez administratora) i widnieje w KRD jako jeden wielki dłużnik. Czy taką firmę można brać na poważnie jako potencjalnego pracodawcę? Powiem, że nie i byłam głupia, że podjęłam się pracy w Edronie za śmiesznie niską pensję w stosunku do wymagań i ilości użerania się z jej klientami. Edrone ma kilka wad: 1 udziałowiec od którego się niby odcinają, ale w toalecie wiszą jego cv, listy motywacyjne i co śmieszne nagany, że ktoś jaśnie artysty nie przyjął do pracy. W tzw. damskiej toalecie na 3 piętrze, z której zdarzyło mi się skorzystać musiałam myć ręce z wlepiającym się we mnie ze zdjęcia (usunięte przez administratora) i na dodatek szowinistą. 2. Śmieszne pensje w stosunku do tych będących aktualnymi na rynku pracy. Co ciekawe pensje zamiast wzrastać to stoją w miejscu, a osoby obecnie przyjmowane dostają mniejsze pensje niż były dawane w Edronie 2 lata temu. 3. Brak podstawowych rzeczy w łazienkach i kuchni. Mleko, herbatę, kawę, podpaski najlepiej nosić ze sobą do pracy. Można niby mleko i kawę dostać w pokoju administracji, ale czy pracownicy powinni się o takie rzeczy prosić zamiast mieć je zapewnione w kuchni na każdym piętrze. 4. Wiąże się trochę z pkt. 3. Wizyty w pokoju administracji to jest wielki stres i nieprzyjemne doświadczenie. Kogo nie spytać w firmie na poziomie zwykłego pracownika to powie, że nie lubi tam zaglądać. Czemu? Nie dość, że trzeba się tam o wszystko prosić to osoby tam pracujące nie należą ani do miłych czy pomocnych (na szczęście obecnie nie wszystkie). Chłopak zajmujący się kadrami nie jest najgorszy, ale prawie zawsze ma zły dzień i lepiej po prostu do niego z niczym się nie zwracać by nie dowiedzieć się, że zawraca się mu głowę. Najgorsze są dziewczyny z księgowości mające się za nie wiadomo kogo, patrzące na innych pracowników z góry. Tak uważają się za lepsze, że nawet nie uczestniczą w firmowych wydarzeniach, gdzie pracownicy całej firmy z różnych działów zjeżdżają się do Krakowa. Najlepszy przykład to wigilia firmowa, gdzie nikogo nie było z księgowości, chyba, że liczyć dziewczynę, która przyszła na zastępstwo i była nowa w firmie. Szkoda było mi jej, bo ludzie zespołami się porozsiadali, a ona nie miała z kim porozmawiać. Na szczęście dziewczyny z supportu się nią zajęły i pokazały, że wartością tej firmy są jej pracownicy. Fajni ludzie, przyjaźni, tylko ta administracja psuje ten obraz. Wracając do sedna, przychodząc do administracji trzeba się natrudzić by zauważono, że ktoś wszedł do pokoju, bo większość buja się w słuchawkach do muzyki i przebywa w innym świecie. Księgowa W niby żartuje, ale wzrokiem bazyliszka morduje każdego, że jej przeszkadza w słuchaniu muzyki. Nie ma osoby w firmie, której by nie obrobiła czterech liter i nie podjudzała przeciw komuś. Księgowa P ma się nie wiadomo za kogo, wręcz warczy jak mówi i widać, że złości ją, że ktoś potrzebuje informacji związanej z jej pracą. Jakby mogła to rozstawiałaby ludzi po kątach i nimi rządziła. P jak i W również jest niezłą plotkarą i co zauważyłam w ostatnich moich dniach w Edronie donosicielką. Nikt normalny nie leci do szefa o mało nie tratując po drodze ludzi na korytarzu by powiedzieć, że koleżanka X zrobiła lub nie zrobiła czegoś. Zachowanie istnie małej dziewczynki. 5. Brak szans na awans, czy jakikolwiek rozwój pracownika. 6. Niby otwartość w firmie, ale jak zgłosić możliwość rozwiązania problemu to zawsze usłyszy się od przełożonych "po co", "lepiej zostawić po staremu". 7. Złe zarządzanie. 8. Rozrzutność pieniędzy na duperele a brak na podwyżki czy zaopatrzenie kuchni. 9. Wprowadzanie zmian w umowach z klientami bez uwzględnienia polskiego rynku i preferencji polskiego przedsiębiorcy. 10. Organizacja co miesiąc spotkań o wynikach firmy, które pracowników nie interesują, bo tak naprawdę nic z tego nie mają, żadnej premii czy prowizji. Czas poświęcony na spotkanie trzeba jakoś potem nadgonić, bo wynik sam się firmie nie zrobi, a godzina czasu idzie w plecy. 11. Nierówne traktowanie pracowników. Jedni pracują z przerwą na obiad 8 godzin a inni (głownie marketing) przychodzi i wychodzi sobie z pracy kiedy chce i obija się podczas, gdy inni zdzierają gardła na rozmowach z klientami. Podsumowując. Omiń szerokim łukiem tę firmę i jej ofertę pracy.
Hej. :) nie wiem jak z tym feedbackiem sytuacja tu ostatecznie wygląda ale najpierw to chce się dowiedzieć jak pracuje się Wam na serwisie. Wypatrzyłam taka ofertę na stronie firmowej, mój partner wpisuje się w określone warunki i ciekawa jestem jak by mu ostatecznie się pracowało. Czy jest wiec szansa na ocenę się strony panów z serwisu? To stała praca czy raczej na jakiś okres czasu?
Pracuję w edrone od kilku miesięcy, w dziale supportu. Jeśli nie jest się obeznanym w e-commerce czy e-mail marketingu, początki potrafią być ciężkie - musimy rozumieć zarówno działanie i mechanizmy branży, jak i samego systemu. Uważam, że warto jednak przez to przebrnąć. :) Firma idzie pracownikom na rękę (o ile może sobie na to pozwolić), i kładzie duży nacisk na kulturę feedbacku, inkluzywności i ownershipu. Jest prowadzona w sposób transparentny i konkretny, przez co wiemy, na czym stoimy - co jest szczególnie ważne, gdy pracuje się w start-upie. Widać, że w edrone osoby zarządzające uczą się na błędach, osobiście nie doświadczyłam negatywnych sytuacji opisanych tutaj dawniej. Czy jest to miejsce dla każdego? Niekoniecznie. Ze względu na duże tempo rozwoju, odporność na stres i multitasking to must have. Nie licz też na nudę czy brak pracy. Jeśli Cię to nie przeraża - nie masz się czym przejmować! ????
Czy przy tym opisie odnośnie ewentualnych być może stresujących okoliczności w trakcie pracy obowiązuje jakiś okres próbny? Mam na myśli przede wszystkim siebie jako osobę bez doświadczenia, może fajnie byłoby spróbować, pytanie tylko czy trudno będzie się wtedy przebić przez innych kandydatów? Jakie wartości są przede wszystkim brane pod uwagę podczas naborów?
Niestety mogłoby się wydawać ze firma spoko, ale w środku klasyczny pato-management, który produkuje sporo stresu i nie wie jak zarządzać ludźmi... W firmie siedzi stała ekipa od wielu lat, których to już chyba przestało ruszać. Ścieżki rozwoju są raczej nikle, ponadto zwalniają ludzi z dnia na dzień (często bardzo ambitnych). Maja ciekawy produkt, i to jedyny plus. Dla świętego spokoju radzę omijać.
Dla zaspokojenia mojej ciekawości rozwiniesz temat produktu? Zastanawia mnie z jakich przyczyn mimo wszystko uznajesz go za ciekawy przy takich warunkach. co do wspomnianego stylu zarzadzania to od kiedy taki właśnie się wyrobił? Kiedyś pracowało się inaczej?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Edrone Sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
czy po kwartale ktoś może odnieść się do tych wspomnianych rotacji? Podano sumarycznie, że ze 2 lub 3 osoby odchodzą z firmy. Czy to dużo w stosunku do poprzednich okresów? Firma w jakikolwiek sposób reaguje?
Pracuję w edrone już od ponad 2 lat i jestem zadowolona z tego, w jaki sposób firma stawia na rozwój pracownika. Dodatkowo wielkim plusem pracy tu są ludzie oraz atmosfera, która sprzyja chodzeniu do biura. Polecam prace tu, zwłaszcza osobą, które stawiają na rozwój, który są w stanie tu osiągnąć :)
Wiesz, jak wygląda wynagrodzenie początkowe, które oferuje Edrone Sp. z o.o. dla potencjalnych kandydatów? Na Lento.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Researcher.
Pracuję w supporcie od 1.5 roku. Warto podkreślić, że edrone to start-up (duży, ale wciąż start-up) i sytuacja w takich firmach zawsze będzie dynamiczna, zwłaszcza jeżeli model finansowania opiera się na inwestorach (ale podczas rekrutacji 2 lata temu nie było to objaśniane). Funkcjonowanie firmy uzależnione od wskaźników dla inwestorów - na początku było czuć, że priorytetem są wskaźniki sprzedażowe, stąd nie było przestrzeni na właściwe prace nad produktem i przez to traciliśmy pozyskanych już wcześniej klientów -> tu trzeba przyznać, że sporo się zmieniło. Totalna restrukturyzacja działań, przedefiniowanie rynków, uspójnienie tego, do czego dążą poszczególne działy. Chwilę po zatrudnieniu byłam świadkiem tej 1 fali zwolnień (firma w ciągu roku zatrudniła do wtedy ogrom osób), poleciały osoby o najniższym performance. W późniejszych było boleśniej, bo poleciały role, ale na których często były świetne osoby, które pracowały tu długo. Reszta załogi też bardzo to odczuła (poza kwestiami koleżeńskimi też dodatkową pracą). Nikt o tym wcześniej nie uprzedzał, że firma ma jakiekolwiek problemy (chociaż z drugiej strony, dzięki temu nie naruszyło to skupienia na wykonywaniu pracy). Podejrzewam, że zarządzanie dużą firmą to nie bajka i ciężko z tym działać bez popełniania błędów. Niestety tamte błędy sprawiły, że zaufanie do pracodawcy poleciało na łeb, na szyję. W efekcie kilka świetnych osób odeszło z własnej decyzji. ALE zmieniło się od tamtej pory tyle, że aż trudno porównywać to jak obecnie się tu pracuje, do tego co zastałam wtedy. Spójne działania, przejrzysta strategia omawiana co miesiąc na ogólnofirmowy spotkaniu, wyniki mamy pokazywane na bieżąco, mamy głos. Produkt w ciągu pół roku rozwinął się znacząco. Nie oceniam swojej rekrutacji bo skład HR zupełnie się zmienił, obecny rekruter robi świetną robotę, co mogę ocenić dzięki wdrażaniu kilku osób zatrudnionych przez niego. Od samego początku nie zmieniło się jedno (i bardzo dobrze!) - są tu świetni ludzie. W supporcie wsparcie od pierwszego dnia, od każdego - z niczym nie zostajesz sam. Współpracownicy, liderzy, manager - teamwork czuć tutaj bardzo. Ale czuć to samo też w innych działach, współpraca między działami działa sprawnie. Jest intensywnie, ale w zamian bardzo rozwojowo. Z juniorskim doświadczeniem w obsłudze klienta możesz tu wejść i się wyspecjalizować w tematach e-commerce, marketing automation, customer success czy w techniczną stronę. UoP od początku, przy zatrudnieniu ustalana ścieżka finansowa - która potem w oparciu o doświadczenie i rozwój jest aktualizowana. Regularny feedback od lidera, realny wpływ na atmosferę pracy i wewnętrzne procesy (m.in automatyzowanie ich). Pole do działania projektowego i działania na rzecz optymalizacji pracy. Ownership koniecznie bo samodzielność na stanowiskach duża. Dla mnie osobiście ogromny skok rozwojowy w 1.5 roku i odkrycie nowych kompetencji. Odkryłam ścieżkę zawodową, która wcześniej nie przyszłaby mi do głowy. Jeśli chcesz wiedzy - nauczysz się tu sporo, zarówno samodzielnie jak i od innych, którzy tą wiedzą chętnie się dzielą. Podsumowując - medal zawsze ma dwie strony, pytanie też jakie perspektywy bierze się pod uwagę. Warto spróbować i po prostu się przekonać :)) + Wdrożenie odbywa się stacjonarnie w biurze, po tym czasie praca hybrydowa, benefity podane w ogłoszeniach aktualne
+ dopowiem tylko, że te zwolnienia z dnia na dzień polegały na natychmiastowym odsunięciu od obowiązków, ale z uwzględnieniem pozostałego ulropu i okresu wypowiedzenia
Pracuję w edrone już od roku. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że to był doskonały wybór. Od samego początku czułem się mile widziany i zintegrowany z zespołem. Doświadczyłem niesamowitego wsparcia ze strony liderów, którzy od samego początku wykazywali ogromne zaangażowanie w mój rozwój oraz wdrożenie się w nowe obowiązki. Największym plusem jest wspaniała atmosfera pracy, w żadnym innym miejscu nie doświadczyłem tak otwartego i przyjaznego środowiska. Dodam do tego ogromne możliwości rozwoju w obszarach ecommerce, nowych technologii, marketingu cyfrowego oraz AI. Podsumowując, ten rok był najbardziej dynamicznym i rozwijającym czasem w mojej dotychczasowej karierze, i nie mogę doczekać się na więcej :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Edrone Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Edrone Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Edrone Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 17 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
