Ogłoszenie o pracę nieadekwatne do rzeczywistych warunków pracy... W ogłoszeniu Bonito pisze o atrakcyjnym wynagrodzeniu, a na rozmowie okazuje się, że oferują najniższą krajową... W ogłoszeniu informacja o szkoleniach i możliwości rozwoju, a nic takiego faktycznie nie ma miejsca... Zapewniają elastyczny grafik, a potem okazuje się, że musisz dostosować się do kogoś, kto studiuje... W ogłoszeniu brak informacji, że w zakres obowiązków wchodzi także obsługa punktu kurierskiego z paczkami... Na umowę o pracę z czasem też nie można liczyć... Brak pakietu socjalnego, niby jest jakiś Luxmed, ale płatny w całości przez pracowników, pracodawca nic nie dokłada... Bardzo słaba oferta, jak na obecne czasy... Praca dobra może na wakacje, raczej nie dla kogoś, kto chce zatrudnić się na dłużej...
Niestety sama prawda... Dodam, że pracodawca nie zapewnia zimą ogrzewania, latem w punktach sauna, bo nie ma klimatyzacji. Bonito zabrało z punktów nawet dystrybutory z wodą, żeby zaoszczędzić. Herbata, kawa - to wszystko pracownicy muszą kupić sobie sami. Środki higieniczne, papier toaletowy, ręczniki papierowe, są pod wydział, 3 rolki na cały punkt na miesiąc, jak braknie, pracownicy kupują we własnym zakresie... Obecni pracownicy, którzy mają umowy o pracę nie mają pewności czy przy końcu umowy dostaną przedłużenie, na umowę na czas nieokreślony nie ma co liczyć, są osoby, które po umowie na 2 lata, nową otrzymują na 9 miesięcy, bo firma zostawia sobie furtkę, żeby pozbyć się pracowników z umową o pracę i zatrudniać tylko na zlecenie. Nowym pracownikom oferują tylko zlecenie. Za powiedzenie prawdy na czacie pracowniczych można zostać zwolnionym - firma organizuje spotkanie integracyjne pod Krakowem, ale dojazd i nocleg pracownicy muszą sobie opłacić sami... To jest prawda o tej firmie i to jak traktuje pracowników. Dodam jeszcze, że nawet jak ktoś ma zlecenie, to Bonito ma wymagania wobec ciebie, jak przy umowie o pracę, trzeba wyrabiać normę godzinową jak dla etatu, wystarczy, że zgłosisz chęć wolnego na jeden dzień i już cały punkt, w którym pracujesz ma zabraną premię... Tak samo jest, gdy ktoś weźmie zwolnienie chorobowe. Premię zabierają też, gdy jakiś pracownik odejdzie z pracy, za tzw. nieutrzymanie stałej załogi w punkcie...
Kiepska praca za najniższą krajową. Zacznę od zarobków bo chyba po to człowiek idzie do pracy, żeby zarobić na swoje utrzymanie. W punkcie odbioru jeżeli nie jesteś studentem do 26 r. życia zarabiasz najniższą krajową, kierownik dostaje zwykle ok 300 zł więcej ale od jakiegoś czasu wiąże się to z kierowaniem dwoma lub 3 punktami na raz. Brak socjalu, nie ma żadnych dodatków, gruszy, paczek czy bonów na święta. NIC! System premiowy skonstruowany tak, żeby jak najmniej osób cokolwiek z niego dostało. Pracodawca nie szanuje pracowników, wmawia im, że nie mogą mieć w lokalu mikrofalówki bo zakłóca wi-fi, zmiany popołudniowe a nie można zjeść ciepłego posiłku, nie ma również lodówek, klimatyzacji, w niektórych punktach nie ma nawet okien. Środki czystości wydzielane, najlepiej gdyby pracownicy nie myli w ogóle rąk. Trzeba się dużo nachodzić w tej pracy, jest też oczywiście sprzątanie, mycie witryn, odkurzanie, wycieranie kurzy... Brak jakichkolwiek szkoleń. Pracodawca w ogóle nie docenia doświadczonych pracowników, wręcz się ich pozbywa wiec nic dziwnego, że jest tak duża rotacja. Ogólnie jest to praca raczej dla studentów, osób mieszkających jeszcze z rodzicami, którzy nie muszą się sami utrzymywać. Nie polecam.
System premiowy rodem z (usunięte przez administratora). Pracowniku jesteś chory, ale nie możesz wziąć zwolnienia, bo wtedy współpracownicy też nie otrzymają premii. To jest szacunek do pracowników? Może któryś z panów wielmożnych właścicieli wypowie się w tej kwestii? @Pracodawca
Jestem nowym pracownikiem i niestety bardzo się zawiodłam, w ogłoszeniu oferta pracy wygląda w miarę atrakcyjnie, jednak w rzeczywistości jest kiepsko. Sama praca, tzn. przyjmowanie dostaw i wydawanie zamówień, nie jest skomplikowana; natomiast warunki pracy pozostawiają już sporo do życzenia. W ogłoszeniu o pracę nie było mowy o obsłudze punktu kurierskiego, paczek jest sporo, a nie ma warunków by je komfortowo i bezpiecznie przyjmować oraz przechowywać - nie ma na nie miejsca... Dodatkowo bardzo niesprawiedliwy system premiowy... Tzn. w punkcie pracują 3 osoby, wystarczy, że w danym miesiącu ktoś musi wziąć zwolnienie lekarskie lub urlop na żądanie i cały punkt za to otrzymuje punkty ujemne do premii, co w rzeczywistości skutkuje tym, że premii nie dostaje nikt... Punkty ujemne punkt otrzymuje też, gdy ktoś odchodzi z pracy albo zostaje zwolniony, jest to kategoria "Utrzymanie stałej załogi"... Przepraszam, ale to już przesada, żeby stosować odpowiedzialność zbiorową, rozumie, że za zwolnienie premii można nie wypłacać temu, kto wziął L4, ale czemu pozostali też są "karani" za to, że ktoś jest chory albo zmienia pracę... Poza tym firma nie oferuje nic dodatkowo, czyli nie ma żadnych dodatków w postaci wczasów pod gruszą, bonów na święta itp. Można korzystać z Luxmedu, Multisport i ubezpieczenia, ale są dość drogie (ponad sto złotych), a pracodawca nic nie dokłada, więc gdyby ktoś chciał mieć pakiet medyczny, ubezpieczenie i multisu to musi liczyć się, że ok. 300 złotych z pensji będzie potrącone... Jeśli chodzi o umowę, to możliwe jest tylko zlecenie, nie ma możliwości z czasem otrzymania umowy o pracę. Pracownicy we własnym zakresie muszą zapewnić sobie też kawę i herbatę... Podsumowując pracodawca w żaden sposób nie dba o komfort pracowników, a wymagania ma bardzo duże... Nawet gdy jest wzmożony ruch, np. w święta nie ma żadnych dodatków, a jeśli chcę się dorobić trzeba pracować po godzinach... Ja na pewno będę szukać innego pracodawcy, który traktuje ludzi z szacunkiem... Warunki jak przy pracy sezonowej... Ogólnie nie polecam.
Ogłoszenie o pracę nieadekwatne do rzeczywistych warunków pracy... W ogłoszeniu Bonito pisze o atrakcyjnym wynagrodzeniu, a na rozmowie okazuje się, że oferują najniższą krajową... W ogłoszeniu informacja o szkoleniach i możliwości rozwoju, a nic takiego faktycznie nie ma miejsca... Zapewniają elastyczny grafik, a potem okazuje się, że musisz dostosować się do kogoś, kto studiuje... W ogłoszeniu brak informacji, że w zakres obowiązków wchodzi także obsługa punktu kurierskiego z paczkami... Na umowę o pracę z czasem też nie można liczyć... Brak pakietu socjalnego, niby jest jakiś Luxmed, ale płatny w całości przez pracowników, pracodawca nic nie dokłada... Bardzo słaba oferta, jak na obecne czasy... Praca dobra może na wakacje, raczej nie dla kogoś, kto chce zatrudnić się na dłużej...
Niestety sama prawda... Dodam, że pracodawca nie zapewnia zimą ogrzewania, latem w punktach sauna, bo nie ma klimatyzacji. Bonito zabrało z punktów nawet dystrybutory z wodą, żeby zaoszczędzić. Herbata, kawa - to wszystko pracownicy muszą kupić sobie sami. Środki higieniczne, papier toaletowy, ręczniki papierowe, są pod wydział, 3 rolki na cały punkt na miesiąc, jak braknie, pracownicy kupują we własnym zakresie... Obecni pracownicy, którzy mają umowy o pracę nie mają pewności czy przy końcu umowy dostaną przedłużenie, na umowę na czas nieokreślony nie ma co liczyć, są osoby, które po umowie na 2 lata, nową otrzymują na 9 miesięcy, bo firma zostawia sobie furtkę, żeby pozbyć się pracowników z umową o pracę i zatrudniać tylko na zlecenie. Nowym pracownikom oferują tylko zlecenie. Za powiedzenie prawdy na czacie pracowniczych można zostać zwolnionym - firma organizuje spotkanie integracyjne pod Krakowem, ale dojazd i nocleg pracownicy muszą sobie opłacić sami... To jest prawda o tej firmie i to jak traktuje pracowników. Dodam jeszcze, że nawet jak ktoś ma zlecenie, to Bonito ma wymagania wobec ciebie, jak przy umowie o pracę, trzeba wyrabiać normę godzinową jak dla etatu, wystarczy, że zgłosisz chęć wolnego na jeden dzień i już cały punkt, w którym pracujesz ma zabraną premię... Tak samo jest, gdy ktoś weźmie zwolnienie chorobowe. Premię zabierają też, gdy jakiś pracownik odejdzie z pracy, za tzw. nieutrzymanie stałej załogi w punkcie...
Jak wygląda kwestia awansu w Bonito.pl Sp. z o.o.? Jakie są możliwości w ramach jednego działu oraz w perspektywie całej firmy dla stanowiska Specjalista ds. Obsługi Klienta?
Nawet nie wiem od czego zacząć, ale może zacznę od pogratulowania firmie Bonito NIEKTÓRYCH kierowników punktów i ich profesjonalizmu, jak też umiejętności pracy z ludźmi i w zespole... Bardzo profesjonalnym zachowanie jest zwolnienie pracownika przy "ladzie" Nawet nie zabranie go na zaplecze, żeby okazać minimum szacunku nie tylko pracownikowi, ale także klientom. Zwolnienie kogoś przy stanowisku pracy, gdzie w między czasie 2 kierowników zastanawia się czy urlop powinien być dany w czasie trwania wypowiedzenia, czy już po jest nie tyko żałosne, jest także brakiem kompetencji ale także brakiem jakiejkolwiek chęci przygotowania sie do prawidłowego wykonania swoich obowiązków, nie wspomnę juz o" dobrym imieniu firmy" Z tego co mi wiadomo cały czas zwalniacie pracowników i to głównie z UOP podając im śmieszne przyczyny zwolnienia. Mało tego chwaląc się że "jeszcze trzeba będzie pojeździć" aby zwolnić kolejnych. Pracowałam na punkcie, gdzie w momencie wejścia kierownika do lokalu zapadła cisza i umiała trwać kilka godzin, tylko dlatego ze nikt nie miał ochoty rozmawiać przy tej osobie i nie wynikało to ze strachu, lecz z niechęci. Zwracanie uwagi na błędy zrobione przez kogoś do innych pracowników, ale nigdy do osoby która te błędy popełnia. Komentarze kierownika na tle rasistowskim czy homofobicznym, jak również dotyczącym tuszy itd. w momencie, jak pracujesz z różnymi ludźmi, też nie są na miejscu. Brak informowania pracowników chociażby o tym, że kogoś z zespołu nie będzie i zostajesz sam na np. 6,7h Brak odpowiedzi na wiadomości informujące np. że cię nie będzie bo jesteś chory przez co nie wiesz czy wiadomości dotarła czy nie ponieważ odpisanie zwykłego "ok" To juz za dużo. Absolutny brak komunikacji kierownik - pracownik Grafik zrobiony na ostatnią chwilę(2, 3 dni przed końcem miesiąca) i tak można wymieniać i wymieniać. Dobrze ma ten kierownik, który wie z kim się trzymać i wtedy już nikt nie patrzy na to jak traktuje pracowników. Mam nadzieje, ze firma zacznie się w końcu przyglądać nie tylko tym szarym pracownikom, ale także zacznie zerkać na funkcję kierownicze. Do tego wszystkiego dochodzi: brak mikrofalówki i lodówki na punktach, zamiast dystrybutorów na wodę jest dzbanek filtrujący, w większości punktów brak klimatyzacji a poza rabatem pracowniczym 20% i śmiesznej wysokości premią, którą tracisz jak ktokolwiek z punktu zachoruje, nie ma nic. Nie polecam tej firmy.
Proszę również z czystym sumieniem napisać, że Pani praca była bez zastrzeżeń i całkowicie spełniała treść umowy, którą Pani podpisała. Żadna firma nie zwalnia super pracownika, proszę mi wierzyć
Pozew za powiedzenie prawdy? Drogi Panie, nie wymieniam nikogo personalnie a na wszytko co zostało wyżej napisane mam wiele dowodów i pozwu się nie boje. Nigdzie nie napisałam także że chodzi o moje zwolnienie więc jeśli Pan wie lepiej proszę się Podpisać chociaż imieniem :) Natomiast jaki ten pracownik by nie był i jeśli chodzi tylko o popełnianie błędów a nie kradzieże czy inne rzeczy które są niedopuszczalne to należy się mu minimum szacunku jak każdemu człowiekowi w społeczeństwie :)
Jak obecnie przebiega rozmowa rekrutacyjna? Jakich pytań można się spodziewać?
Dodam od siebie, że w grudniu Pracodawca zabrał ze wszystkich punktów grzejniki, taka to wysoka kultura pracy obowiązuje w Bonito. Także praca w temperaturze poniżej 18 stopni to obecnie norma.
Kiepska praca za najniższą krajową. Zacznę od zarobków bo chyba po to człowiek idzie do pracy, żeby zarobić na swoje utrzymanie. W punkcie odbioru jeżeli nie jesteś studentem do 26 r. życia zarabiasz najniższą krajową, kierownik dostaje zwykle ok 300 zł więcej ale od jakiegoś czasu wiąże się to z kierowaniem dwoma lub 3 punktami na raz. Brak socjalu, nie ma żadnych dodatków, gruszy, paczek czy bonów na święta. NIC! System premiowy skonstruowany tak, żeby jak najmniej osób cokolwiek z niego dostało. Pracodawca nie szanuje pracowników, wmawia im, że nie mogą mieć w lokalu mikrofalówki bo zakłóca wi-fi, zmiany popołudniowe a nie można zjeść ciepłego posiłku, nie ma również lodówek, klimatyzacji, w niektórych punktach nie ma nawet okien. Środki czystości wydzielane, najlepiej gdyby pracownicy nie myli w ogóle rąk. Trzeba się dużo nachodzić w tej pracy, jest też oczywiście sprzątanie, mycie witryn, odkurzanie, wycieranie kurzy... Brak jakichkolwiek szkoleń. Pracodawca w ogóle nie docenia doświadczonych pracowników, wręcz się ich pozbywa wiec nic dziwnego, że jest tak duża rotacja. Ogólnie jest to praca raczej dla studentów, osób mieszkających jeszcze z rodzicami, którzy nie muszą się sami utrzymywać. Nie polecam.
Cała prawda o Bonito. Najgorszy jest brak szacunku do doświadczonych pracowników, dzięki którym punkty odbioru jeszcze jakoś funkcjonują. A chętnych na wolne etaty ostatnio coraz trudniej znaleźć.
System premiowy rodem z (usunięte przez administratora). Pracowniku jesteś chory, ale nie możesz wziąć zwolnienia, bo wtedy współpracownicy też nie otrzymają premii. To jest szacunek do pracowników? Może któryś z panów wielmożnych właścicieli wypowie się w tej kwestii? @Pracodawca
W jakim systemie wypłacane jest wynagrodzenie w firmie Bonito.pl Sp. z o.o. na Specjalista ds. Obsługi Klienta? 19 czerwca ogłoszenie na Pracuj.pl.
Szukam pracy w biurze obsługi klienta. Chciałabym aplikować do Bonito. Powie ktoś coś z obecnych pracowników jak się pracuje na tym dziale? Jaka umowa? Zlecenie, o pracę? Większość czasu siedzi się na telefonie?
Czy można liczyć w Bonito.pl Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
Tak, LuxMed który jest droższy niż ceny dla zwykłego ludka który chciałby sam go zakupić na stronie operatora medycznego.
Moją wiadomość kieruje bezpośrednio poprzez gowork bo nie ufam niebieskiej skrzynce :) Szanowni Państwo, chciałabym przedstawić kilka zalet które pokazują dlaczego warto jest posiadać mikrofalówkę w pracy. Pierwszą zaletą jest szybkość przygotowania posiłków, co w pracy ma znaczenie, skracamy sobie czas przerwy na rzecz wydłużenia czasu efektownej pracy. Drugim argumentem, uważam że bardzo ważnym jest to, że idzie zima, a wszyscy wiemy jak ważne jest zjedzenie zdrowego, pełnowartościowego posiłku, ale przede wszystkim CIEPŁEGO. Dostarczy on nam dużo drogocennych składników odżywczych, a tym samym da naszemu organizmowi energię, która będzie przekładana na pracę. Sieć wifi wykorzystuje fale 2,4 do 2,485 GHz podobne częstotliwości emitują kuchenki mikrofalowe ale w tym przypadku zakłócenia są niemożliwe ponieważ kuchenki mikrofalowe posiadają zabezpieczenia zapobiegające takim zdarzeniom. Nawet wadliwe kuchenki nie są w stanie złamać praw fizyki i emitują promieniowanie, którego natężenie szybko maleje ze zwiększaniem się odległości od drzwiczek. Dzięki temu router Wi-Fi postawiony z dala od nich będzie pracować bez zarzutu. Wyraźniejszych zakłóceń moglibyśmy się spodziewać jedynie po położeniu routera zaraz obok albo bezpośrednio na obudowie mikrofalówki a wszyscy dokładnie wiemy, że nasze punkty są wyposażone w zaplecza na których spokojnie możemy postawić kuchenkę mikrofalowa aby podgrzać sobie posiłek ???? Mając mikrofale unikniemy również wychodzenia na przerwę poza nasz punkt, aby kupić sobie ciepły posiłek, dlatego unikniemy również niebezpieczeństwa i różnych wypadków, które mogłyby nas spotkać podczas spędzania przerwy. Bardzo proszę o rozpatrzenie prośby mojej jak i moich kolegów oraz koleżanek. Uważam że przedstawione powyżej argumenty są odpowiednim uzasadnieniem.
jest nam niezmiernie miło, że możemy prowadzić dialog zarówno z byłymi, jak i obecnymi Pracownikami Bonito. Jesteśmy otwarci na zmiany, dlatego będziemy wdzięczni za konstruktywne komentarze, które są dla nas cennym źródłem informacji. Staramy się, aby było to także miejsce, gdzie osoby rozważające współpracę z nami znajdą pełne informacje na temat rekrutacji i obiektywny obraz Bonito.pl Sp. o.o. jako Pracodawcy.
Chcielibyśmy, aby była to przestrzeń wolna od hejtu, jednocześnie informujemy, że każdy komentarz niezgodny z prawem lub naruszający dobre imię naszych Pracowników, będzie usuwany zgodnie z regulaminem serwisu lub zgłaszany do odpowiednich służb. Ponieważ nie wszystkie poruszane przez Państwa tematy mogą być komentowane na forum publicznym - zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z nami. Liczymy szczególnie na kontakt ze strony naszych obecnych Pracowników – to dzięki Wam Bonito może się zmieniać na lepsze.
Niestety nie wierzę w te słowa, Bonito nie słuchało i nie słucha tego co mówią pracownicy - dla Państwa zawsze byliśmy i będziemy na szarym końcu. Szumnie ogłoszony projekt innowacji nie wprowadził niczego, co usprawniłoby pracę. A przede wszystkim w Bonito potrzebne są podwyżki, bo coraz trudniej przeżyć za najniższą krajową, a na kwestie podwyżek zawsze jesteście zamknięci.
Bonito, użytkownik pod nickiem"pracownik" napisał do was odpowiedź, może się ustosunkujecie?, teraz wychodzi na to, że wasz wpis był pusty i pod publiczkę, skoro zdecydowaliście się na taką formę komunikacji, trzymajcie się tego, bo inaczej opinia pracowników i eks pracowników spadnie jeszcze bardziej, rozumiem, że za tą decyzją stoi osoba, która nie ma dużego doświadczenia w PR, skoro nie reagujecie, służę w razie czego pomocą w "podreperowaniu" wizerunku.
Zgłaszany do służb? Drogie Bonito, najpierw zadbajcie aby do służb Was nie zgłaszano, kilka z marszu by się przydało, zaczynając od BHP a kończąc na PIP. Zanim Państwo zaczną użytkowników zgłaszać proponuje spojrzeć na „własne” podwórko i zadbać by wszystko było ok a później tracić czas na uwagi na goworku. Pozdrawiam
Pozostawię to bez komentarza...
Zabolało was! I dobrze, cieszę się, że prawda o was wyszła na jaw! Teraz nawet klienci o was piszą, cóż jesteście bylejacy, co można stwierdzić po tym, że jesteście tylko zdolni do obrażania, świetnie reprezentujesz firmę panie prawniku :)
(usunięte przez administratora)
To nie jest portal służący do wylewania żali dla klientów. Dookoła jest pełno punktów gdzie jest klima więc nikt nie zmusza do odwiedzania chmielnej.
Ale o co Ci chodzi? Klient w tym przypadku ma rację, a w Warszawie większość punktów nie ma klimatyzacji. Dobrze, że klienci zgłaszają takie uwagi, bo może coś to zmieni i otworzy oczy kierownikom na problemy punktów. Uważam też, że przy takich upałach pracownicy również powinni bardziej dbać o swoją higienę, są odpowiednie kosmetyki i preparaty w aptekach... Nie trzeba całej winy od razu zrzucać na pracodawcę.
Słyszałam że podobno administrator budynku nie wyraził zgody na klime. Z drzwiami wejściowymi tez mieli problem bo się rozsypywały a administrator nie pozwolił na wymianę. Porazka…
Co ma higiena do sauny w punkcie? Jak się oblejesz chemią i wejdziesz do sauny uważasz ze będziesz sucha? Puknij się w czoło…
Co do klimatyzacji się zgodzę, ale jaki związek ma higiena do sauny w punkcie? Nawet jak się oblejesz super chemia z apteki czy drogerii i wejdziesz do sauny uważasz ze będziesz nieskazitelnie sucha? Puknij się w czerep…
To stara sprawa - nie zgodził się na biurowy, zewnętrzny, ale kto zabroni kupić klimatyzator domowy lub nawet wiatrak? Ot podejście bonito do pracowników, szkoda ich..
Tutaj każdy może dodać swoją ocenę a taki feedback od klienta jest na wagę złota, tylko, żeby to rozumieć trzeba mieć "troszkę" rozeznania w zarządzaniu ????
Jestem stałą klientką księgarni Bonito i niestety w ostatnim czasie zauważyłam bardzo duży spadek jakości realizowanych zamówień. Wcześniej książki zwykłe były do odbioru w sugerowanym terminie, teraz zwykle są dzień - dwa później. Bardzo często przy odbiorze otrzymuję książki brudne i/lub uszkodzone - wcześniej przynajmniej otrzymywałam na mail informację o uszkodzeniach i mogłam zdecydować czy rezygnuję czy nie bez odwiedzin w księgarni. Uważam, że postępujecie Państwo bardzo nie w porządku, nie mam przyjemności specjalnie do Państwa chodzić po kilka razy by odebrać te samą książkę. Poza tym jak już książka jest uszkodzona to wypadałoby sprzedawać ją taniej, a nie jako produkt nowy, 5 czy 10% rabatu to jakiś żart w przypadku, gdy książka jest cała w kurzu i ma podarta okładkę. W antykwariacie są książki w lepszym stanie! Kiedyś Bonito miało przewagę nad konkurencją, bo zamówienia były realizowane szybciej, a i ceny były trochę niższe. Teraz książki można znaleźć taniej w innych księgarniach i też mieć pewność, że będą faktycznie nowe. Jak chcecie sprzedawać książki używane albo uszkodzone to zawsze można zrobić outlet i uczciwe zaznaczyć, że produkt jest niepełnowartościowy, wasza konkurencja potrafi to zrobić. Cóż, chytry dwa razy traci! Ale skoro Bonito tak źle traktuje pracowników, co widać w komentarzach tutaj, to nic dziwnego, że klientów również nie szanuje - niestety moim państwo wszystko ma swoje granice i takim postępowaniem daleko państwo nie zajadą - konkurencja działa o wiele lepiej i uczciwej i nie ma powodów by kupować książki od was! Trochę pokory i uczciwości z państwa strony.
Czyli widzę, że dość emocjonalnie do tego podchodzisz. No ale jeśli zmieniliby u siebie te ostatnie cechy i zachowanie, które wymieniłaś no to wróciłabyś do bycia stałą klientką?
Nic dziwnego, że klienci tak reagują, nie ta pani jedna. Po przyjęciu dostawy muszę myć zaraz ręce, bo książki są tak brudne jakby leżały na jakimś zakurzonym strychu, a nie w magazynie. Pakowane są też niedbale. Często wygląda tak jakby ktoś je wrzucił jak leci do kontenerów, a nie ułożył. Od jakiegoś czasu nikt klientów nie informacje o uszkodzeniach, a maksymalny rabat to 15%, gdy często książki są w takim stanie, że 50% rabatu to za mało - podarte okładki czy zerwane grzbiety. Gdy pracownik punktu zgłasza to do BOK, to jedyne co usłyszy, to "jak klientowi się nie spodoba, to zrezygnuje". W wielu miastach jest jeden punkt i kliencie jadą przez całe miasto by dostać towar uszkodzony, więc nic dziwnego, że tak reagują...
Miejmy nadzieję że firma w końcu poszła po rozum do głowy i wywalenie Pana PŚ spowoduje zmiany na lepsze. Karma wróciła, wyleciał w takim stylu jaki sam reprezentował. Nie liczę na podwyżki, jedynie mam nadzieję że atmosfera i podejście do pracowników ulegnie poprawie bo w ostatnim czasie był to istny dramat. Liczę że już nigdy więcej nie spotkam w swojej karierze Pana PŚ i że jego chora postawa nie będzie powielana przez kolejnych kierowników.
Dokładnie, chyba nikt w firmie nie będzie za PŚ tęsknił, oby to był początek zmian na lepsze co do samej atmosfery i w podejściu do pracowników, dzięki którym ta firma funkcjonuje.
Kadry w Bonito to(usunięte przez administratora).. Błędy w naliczaniu pensji, podnieśli składkę za Luxmed i nikt nie raczy o tym poinformować... Niektóre agencje pracy funkcjonują lepiej niż ta firma... Najgorszy pracodawca w mojej karierze.
Pracuje w bonito już od dłuższego czasu i mam wrażenie że jestem jedyną osobą w tej firmie która lubi tą pracę. Nie rozumiem jedynie dlaczego jest tyle negatywnych opinii od osób które dalej tutaj pracują. Skoro nie odpowiada wam praca, uważacie że zarabiacie marne pieniądze to dlaczego nie zwolnicie się i nie poszukacie czegoś lepszego? Ciągłe tylko narzekanie, a nic w kierunku zmiany. Jeżeli nie byłabym zadowolona ze swojej pracy to już dawno szukałabym czegoś innego, a nie trzymała się uporczywie firmy :)
Zauważ, że ludzie narzekają tutaj głównie na pracodawcę, a nie na samą pracę. To są dwie różne rzeczy. Praca jest ok, ale podejść pracodawcy do pracowników jest kiepskie. Poza tym to, że ktoś lubi swoją pracę nie wyklucza tego, że narzeka na zarobki, tym bardziej w sytuacji, gdy koszty życia ciągle rosną, a pensje w Bonito cały czas są na poziomie najniższej krajowej.
Fajnie że jest ktoś zadowolony z pracy. A powiesz za co dokładnie? Za tak szerokie obcowanie z ksiązkami?
Co do paczek, niech się firma rozwija ale niech podejmuje przemyślane decyzje, niech punkty dostosuje do nowej usługi a nie ze nikt nic nie wie i radźcie sobie sami. Praca ciężka nie jest, ale kiedy przełożony PŚ nie szanuje ludzi z którymi pracuje to nie trudno o niepochlebny komentarz. Praca jest trudna w tym znaczeniu ze klienci są bardzo specyficzni i roszczeniowi, żadna przyjemność użerać się z paździerzowym klientem. W mojej ocenie osoba PŚ nie powinna pracować z ludźmi, brak umiejętnej komunikacji z pracownikami i postawa dyktatora nie wzbudza raczej sympatii. Całość powoduje duże rozgoryczenie wśród pracowników co przekłada się na narzekanie. Ludzie dostają więcej obowiązków do wykonania a pensja się nie zmienia. Drożyzna szaleje, u góry zarobki rosną, a na najniższych szczeblach nic się nie zmienia. Teraz po zmianach jak osoba PŚ odpowiada za premie to raczej marne szanse żeby jakikolwiek ochłap dostać. Nadgodziny do odbioru i przymusowe zastępstwa na jakiejś pipidówce.
A jakie zazwyczaj były premie? Kurcze, skoro praca taka cięzka to wynagrodzenie jest chociaż adekwatne?
Niedawno jeszcze rzucali jakiś ochłap (100/150zlbrutto), teraz żeby dostać trzeba się wykazać czymś ponad standardowym. Oszczędzają na wszystkim. Niebawem w wc będą liście zamiast papieru.
Są punkty w Warszawie, gdzie pracownicy dostają premię. Wszystko zależy od kierownika punktu.
XD za pojechanie na zastępstwo na drugi koniec miasta nawet ci za bilety nie oddadzą, a nadgodziny to możesz sobie odebrać w środku tygodnia
I to za zastępstwo dobrowolne, ale pod przymusem... Jak nie ma nikogo chętnie, to wydają polecenie służbowe i nikogo nie obchodzi, że dojazd zajmie ci 2 godziny...
(usunięte przez administratora)
Mnie też wiele rzeczy oburza i jakoś żyję xD
Absolutnie nie polecam nikomu podejmowania pracy w Bonito. To jest firma, gdzie pracownicy są wybitnie nieszanowani przez przełożonych, na każdym kroku będziecie odczuwać, że dla Bonito jesteście nikim, a najważniejsze jest dobro firmy. Największą bolączką tej firmy jest szanowny pan P., który wychodzi z założenia, że jeśli komuś coś się nie podoba, to niech się zwolni. Od początku roku w Warszawie z pracy odeszło kilkanaście osób, z pracy rezygnują też kierowcy, pracownicy kadr, to tonący statek. Szkoda waszego czasu i nerwów, żeby tu pracować. A wynagrodzenie to najniższa.
A kierowcy dlaczego rezygnują? Rozumiem sprzedawców, bo to co innego. Przecież kierowca nie ma targetów sprzedażowych, nie uwierzę też że zarabia minimalną krajową. Dlaczego więc rezygnują z tej pracy?
1. Beznadziejna atmosfera. 2. Zarobki na podobnym stanowisku w innych firmach są o wiele lepsze.
Dlaczego nikt takich rzeczy nie zgłasza do odpowiednich służb?
Beznadziejna? To za mało powiedziane, wręcz tragiczna. Jeśli nie podliżesz się kierownikowi, jesteś nikim. Po miesiacu mogą cie zwolnić, tak po prostu bez podawania przyczyny. Ah, żeby nie było, jak cie zwalniają to nie mają odwagi powiedzieć ci wprost tylko emailowi XDDD Na umowę zlecenie potrafią ci ukrócić godziny, żebyś dostał najmniejsza pensje :)) Co tu mówić? (usunięte przez administratora)i resztę mułu. NIE POLECAM
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bonito.pl Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Bonito.pl Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 39.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bonito.pl Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 0 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!