Mistżowie maja maseczki im wolno sa z innej gliny,ochraniają wąsy i na to firma ma.Ja przez maski to nawet nie wiem jak mistz wyglada,nie slysze co mowi dobrze ze zadko mówi. Dobrze ze tylko przy biurkach siedza.Z maseczki i tak wystaja ich brody i wasy ,obrzydliwe to jest ,Prosimy o maseczki ,tylko tyle.
Też mnie to dziwi firma produkującą tego typu wyroby pierwsza powinna martwić się o swój byt w epicentrum wirusa . Pracuję krótko ale z mojej obseracji wypowidz Pani liderki że stać koło siebie moża(skoro nie można????) tylko uciekać na 1 m przy kichaniu jest śmieszne. Dziewczyny cza iść na L4 i zacząć się martwić o siebie bo firma wam zdrowia nie zwróci. Pozdro Archeo????
Kiedy zostaną podjęte jakieś dodatkowe środki bezpieczeństwa? Tłoczymy się w SASie, przed czytnikiem. Kiedy zostanie to wreszcie tak zorganizowane, żeby była możliwość utrzymania od siebie odpowiedniej odległości?
Co jest czego administrator usuwa wpisy pytam jeszcze raz czy firma jest przygotowana na przyjęcie zainfekowanej osoby jakie są procedury mamy rodziny czy z rodzinami będziemy w zakładzie spędzać kwarantannę czy firma zapłaci rozlonkowe i jaka jest gwarancja ze firma ma zdrowych pracowników .
Oni pewnie sami nie wiedzą, bo liczy się tylko produkcja, a to co się dzieje w Polsce czy na Świecie, to nic nie znaczy. Ja rozumiem ze produkujemy ważne rzeczy, ale nasze zdrowie też powinno się liczyć. W końcu pracują tu kobiety które mają dzieci,starszych rodziców, dziadków. Czy tak trudno to zrozumieć.
Jeśli osoba nie ma serca,to nie zrozumie tego.Chyba że zdarzy się coś złego to wtedy zrozumie.
Było to kilka lat temu. Dostałem skierowanie z Urzędu Pracy do Maco Pharma. Zgłosiłem się aby zapoznać się z ewentualnym zakresem obowiązków i podjąć decyzję o pracy jeśli będą chcieli mnie przyjąć, jeśli nie, to chciałem otrzymać potwierdzenie o zgłoszeniu się do pracy z sekretariatu Maco Pharmy, potwierdzone pieczątką i podpisem pracownika sekretariatu, jest to potrzebne dla Urzędu Pracy aby nie utracić zasiłku. Po dotarciu na miejsce na drodze stanął mi strażnik przemysłowy z pytaniem o przepustkę, oczywiście takowej nie miałem, pyta się więc w jakim celu i gdzie chcę pójść. Wyjaśniłem że do sekretariatu w sprawie pracy pokazując skierowanie z Urzędu Pracy i podanie o przyjęcie do pracy. Odpowiedział że nie może mnie tam wpuścić i żebym te "papiery" które miałem ze sobą jemu zostawił i on je przekaże do sekretariatu i że dostanę z firmy jakąś pisemną odpowiedż na moje podanie. Odpowiedziałem że potrzebuję z sekretariatu pisemne potwierdzenie o stawieniu się do pracy, taki jest wymóg Urzędu Pracy aby nie utracić zasiłku. Odpowiedział że nic go to nie obchodzi, a on sam żadnego potwierdzenia ani pieczątki z podpisem też mi nie dać nie może. Wróciłem do Urzędu Pracy i opowiedziałem o zaistniałej sytuacji. Musiałem złożyć pisemne oświadczenie z dokładnym opisem zaistniałej sytuacji w które na szczęście uwierzono i zaakceptowano, dodano tylko że nie jestem pierwszy i pewnie nie ostatni którego tam tak potraktowano, zasiłku nie straciłem. Odpowiedzi na moje podanie nigdy od Maco Pharma nie otrzymałem.
Moje pytanie jest takie, czy W Maco Pharmie odbywa się jakaś ściśle tajna produkcja i na jej teren, nawet do sekretariatu, bez przepustki mysz się nawet nie prześlizgnie, bez względu na powód przybycia ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Z całą pewnością mądre głowy w firmie cały czas analizują sytuację i podejmą odpowiednia decyzję, trochę cierpliwości.
(usunięte przez administratora)
Jakie będą większe straty czy jak wstrzymają produkcje czy jak ktoś będzie zainfekowany i będzie uczestniczy w tym procesie
No na pewno praca w rękę w ręke, szmatki na klamkach były suche, na produkcji mało środków do rąk, wyjście do domu jedna przy drugiej a po pracy każda wraca do rodziny, dzieci które są na kwarantannie szkolnej.
Powiem tak i tak zamknięcie jest pewne wystarczy jedna osoba a taka będzie i na wszystkich blady strach padnie ale ktoś widzi cyfry a nie zdrowie i bezpieczeństwa
To prawda,firma nie dba o nasze bezpieczeństwo,te suche szmatki to parodia!Dla prezesa liczy się ilość wyprodukowanych układów.Tylko jeśli cała produkcja pójdzie na kwarantanne to będą dopiero straty i kto będzie wtedy pracował Prezes?To nie są żarty boimy się o swoje zdrowie.Nawet nie potrafią zrobić zebrania odnośnie zaistniałej sytuacji!Ciekawe gdyby prezes pracował w takim skupisku co on by zrobił?
Generalnie zatrudniają słabych ludzi taki zakład
Dobra Prada, fajne ludzie.
Za parę dni mam rozmowe w sprawie pracy u pośrednika pracy. Proszę o opinie czy warto tam podjąć zatrudnienie. Nie odstrasza mnie system pracy lecz kasa ktora jest na samym poczatku.
Na kartonażu gorąco i duszno. (usunięte przez administratora) trzeba jak jeden nie przyjdzie do roboty na kole to woda z (usunięte przez administratora) leci. Na piecu jest trochę lepiej, ale trzeba nadzwigać się kartonów. Ogólnie roboty tam nie polecam za te pieniądze i za dużo tam Ukraińców.
Witam nie polecam pracy zwłaszcza grupa B ukrainki są lepiej traktowane niż polki co długo pracują.Cały czas dawanie na maszynę , póżniej na szybkie operacje.Przytulanie cackanie się z ukrainkami to żenada. Wyjście do taolety to masakra niedługo może w pampersy nas zaopatrzą.
Napewno, bo jak nie widzi problemu, albo jest tą osobą co nic nie robi :)
Zupełnie nieprofesjonalna kadra liderka, zachowania ich momentami można podciągnąć pod mobing.. traktowanie ludzi bezpodmiotowo..nie polecam
Jak wyglądają zarobki w tej firmie ?
Nie polecam pracy w tym zakładzie. Źle się tam traktuje ludzi, a w szczególności Polaków... Kiedy na produkcji pojawia się nowa Ukrainka, to stawiana jest ona na łatwiejszych stanowiskach i i na takiej linii, gdzie jest wolniejsze tempo. A nowa w pracy Polka trafia na trudniejsze stanowiska i robi na linii, na której jest najszybsze tempo. Oczekuje się od niej, że już po tygodniu będzie pracowała tak szybko jak wieloletni pracownik... Nas Polaków zwalnia się pod byle pretekstem albo tak się nas ciśnie, że sami się zwalniamy... Od liderów słyszmy jakieś głupoty np. że już po miesiącu ludzie siadają na napełniarki (a prawda jest taka, że siadają dopiero po 3 miesiącach...), że mamy problemy z czytaniem lejałtów (a Ukrainki w ogóle nie umieją czytać po polsku i z tego nikt problemu nie robi), że pracujemy za wolno (a prawda jest taka, że pracujemy najszybciej jak potrafimy, mamy nawet zapasy...). W tym zakładzie pracy dobrze pracująca Polka nie jest doceniana... i nieważne jak bardzo się stara i jak bardzo jej zależy. Może to nie jest zły zakład pracy, ale traktowanie ludzi w tym zakładzie pozostawia wiele do życzenia... Traktuje się nas jak maszyny, a nie jak ludzi, którzy mają jakieś potrzeby. Np.: Musimy pracować jak najszybciej, żeby zrobić dużo zapasów. Po 1,5-2 godzinach od rozpoczęcia pracy, kiedy już będzie trochę zapasów, zaczyna się tworzyć kolejka do toalety. I wtedy któryś z pracowników z linii zastępuje osobę, która akurat będzie wychodziła do toalety (liderzy bardzo rzadko, a żeby nie powiedzieć prawie wcale, nie zastępują nas kiedy chcemy iść do toalety albo do wodopoju). Z bolącym pęcherzem stałam nieraz na linii 2-3 godziny... Ta kolejka idzie raz szybciej, raz wolniej (w zależności od tego ile osób zastępuje - jedna czy dwie). Może się okazać, że do toalety wyjdziesz np. pół godziny przed przerwą śniadaniową. Co więcej liderzy uważają, że nie powinniśmy chodzić do toalety, kiedy akurat panie sprzątające myją podłogę w sasie. Ich zdaniem powinniśmy się jakoś dogadać z paniami sprzątającymi... A że już pęcherz bardzo Cię boli, to kogo to obchodzi... Jeśli jesteś Polką i zastanawiasz się nad pracą w Macopharmie, to szczerze odradzam. No chyba, że lubisz jak ktoś Cię źle traktuje i na koniec z byle powodu zwalnia albo doprowadza do tego, że sama się zwalniasz... Polecam tą pracę Ukrainkom, bo one tu są lepiej traktowane niż my Polki...
Zgadzam się Polki są gorzej traktowane niż Ukrainki. One mogą wszystko stać, leżeć a Polki no cóż najlepiej jakby stały na baczność i pracowały za dwie a nawet za trzy.
(usunięte przez administratora)
Która to u Was pracuje?
Organizowanie imprez to jakaś porażka.Wycieczka na 100 osób,gdzie w całej firmie pracuje 600 osób. A co z resztą co się nie załapie ? Życie prawda ? A może przyjrzyjmy się kto się zapisał ? są koleżaneczki które jedna drugą zapisuje.Pierwsza zmiana zapisuje dziewczyny z trzeciej zmiany itd.Nawet jest taka jedna z trzeciej linii, bez cycków co zapisała swoją koleżankę która jest na macierzyńskim.Tak to ma wyglądać ?Zapieprzamy codziennie a na wycieczki jeżdżą cały czas te same osoby. Może dział HR bardziej skrupulatnie przyglądałby się temu wszystkiemu.
A często w Maco Pharma jest stosowany taki system motywacji? Jest to w pełni opłacane przez pracodawcę?
A co ma być? Zawsze tak jest, faktycznie w tym roku bardzo dużo było chętnych, ale to nie miejsce na wylewanie żali, znam wiele osób które też nie zdarzyły się zapisać i nie robią z tego tytułu afery. Z jednym mogę się zgodzić, uważam że osoby na macierzyńskim nie powinny jechać tylko dlatego że jest to wycieczka pracownicza i powinny jechać osoby realnie pracujące.
Ile wyciągnięcie na miesiąc lider produkcji
Widziałem, że niedawno była oferta na stanowisko mistrz produkcji. Niestety nie znam wysokości stawki godzinowej, ale firma oferuje sporo benefitów oraz szkolenia i program rozwoju zawodowego. Będziesz aplikował?
Cześć, w internecie pojawiło się ogłoszenie na Lidera Produkcji. Warto ? Jaki system zmianowy? Czy nadgodziny w weekendy są "przymusowe" ?
Wiesz czy warto, pewnie tak to zawsze wyższe stanowisko, skupiające się na zarządzaniem ludźmi i procesami produkcyjnymi. Praca jest na 3 zmiany, soboty ostatnio są żadko, ale nikt nie zmusi cię by przyjść, ale jako lider jakiś przykład musisz dać. Jeśli ogłoszenie jest na liderke na sterylizacje to musisz mieć twardy tyłek. Sama sobie odpowiedz czy jestes silną osobą czy np spokojną, czy nieśmiałą. Bo jeśli tak to ci nie polecam. Bo ta praca to nerwy i stres,trzeba mieć siłę przebicia.
pracuje w Maco od ok. 5 miesięcy. Na początek umowa na okres próbny na czas określony. Późnej zależy od działu i kwestia ustalenia. Zarobki dobre jak na Wrocław z możliwością awansu i rozwoju. Premia uznaniowa do 20% która przyznaje lider po wcześniejszym ustaleniu z pracownikiem. Nadgodziny możliwe w każdym miesiącu. Pensja pokrywa się z umowa, wypłata zawsze na czas. Pasek z wypłata co miesiąc do ręki. Możliwość wykupienia luxmeda, multisporta. Dostepne również wakacje pod grusza. Na stołówce kawa, herbata, mleko, płatki śniadaniowe, woda ciepła zimna, soki do rozcienczania. Ok godz 9 przyjeżdża płatny katering z posiłkami na zimno (zestawy obiadowe do odgrzania) Zmiany są różne zależnie od działu itp jedna zmiana 6-14, trzy zmiany i 4brygadowka. Co do negatywnych komentarzy poniżej i dziwnych dyskusji - ja stosuje zasadę 8 godzin i do domu. Z każdym da się dogadać niezależnie od szczebla. Jak ktoś lubi kręcić afery o byle (usunięte przez administratora) to będzie je krecil - nieważne gdzie i z kim. Nie spotkałem się z mobingiem. Niejasne/trudne sytuację pomiędzy przełożonym a pracownikiem zawsze są od razu wyjaśnianie. Ogólnie polecam zakład jako miejsce pracy.
Zakład nie to nie zakład to kołchoz lipa pełna cepów i nawiedzonych kobitek który ubzdurała sobie wyższość nad innymi zakład ostateczność zabieranie kasy sprawdzanie wyjść o przyjść co do minuty śmiech na sali ale takim jesteśmy narodem gonić takie zakłady które nie szanują ludzi zarobki a nie płatki czy bale w mamieniu ludzi to to ten zakład przoduje
Wiesz, co do odbijania się, sprawdzania czasów itp. w końcu przychodzisz do pracy w określonych godzinach i pracodawca Cię z tego rozlicza, także logiczne, że trzeba się odbić w określonych godzinach. Zarobki, przed podjęciem pracy rekruter przedstawią Ci umowę i kwestie finansowe od A do Z, więc każdy godzi sięlub nie, na to co proponują. Nie rozumiem skąd pretensje że mało płacą itp. nikt nikomu nie każe podpisywać umowy. W zakładzie pracuje dużo ludzi, więc dużo charakterów.Nie zawsze każdy każdemu pasuje. W końcu taka ludzka natura.
Wiesz przeczytałam twój wpis i myślę sobie, że chyba żartujesz. Rozliczanie wyjść to toalety to dla ciebie ok? Zarobki zgadzam się są w porządku, tyle że u mnie na zmianie nie informują cię czy zostaje ci zabrana premia, katering o 9 chyba tylko dla liderek, mistrzów i wyżej postawionych, oczywiście szary pracownik może sobie kupić jak wtrafi na niego bo akurat wyszła sobie do toalety.Jak bym powiedziała swojej liderce że chce iść kupić sobie bułkę czy coś to chyba by mnie wyśmiała. Zastanawiam się z jakiego działu jesteś, bo myślę że nie znasz atmosfery na produkcji.
(usunięte przez administratora)
Jeszcze 6688423. ja reszta później będzie fajnie hihi
Idzie weekend to się zabawimy kolejny cyfra to O zero jeszcze tylko jedna i zapraszam do kontaktu
Fajna praca
Praca jak praca
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Maco Pharma?
Zobacz opinie na temat firmy Maco Pharma tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Maco Pharma?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 6 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Maco Pharma?
Kandydaci do pracy w Maco Pharma napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.