Miałam okazję pracować w tej firmie, i muszę przyznać, że z pewnymi rzeczami komentujących się nie zgodzę. Podejście do pracownika uległo poprawie. Nie spotkałam się z problemem związanym z brakiem wody czy wysokimi temperaturami - pracodawca stara się temu zaradzić. Ogromnym plusem pracy w tej firmie są elastyczne godziny pracy - nigdy nie miałam problemu, aby wyjść wcześniej z pracy. Przechodząc do minusów: dział pakowania bardzo restrykcyjnie podchodzi do produktów i mam wrażenie, że produkty czasami były złośliwe odsyłane do autora, mimo iż brakowało widocznych wad. Kolejnym minusem jest nawiedzona kierowniczka - bardzo często pogania pracowników, mimo świadomości, że czasami nie da się przyśpieszyć pracy ze względu na to, iż farba musi wyschnąć. Ale podsumowując - praca ta nie jest dla każdego, lecz wystarczy odrobina chęci nauki. Można tam zmienić kilka rzeczy, lecz finalnie mimo poniższych komentarzy da się tam pracować.
Z opinią na temat kierowniczki muszę się nie zgodzić... Jest to człowiek pełen zapału do pracy... jest osobą, która potrafi zmotywować oraz poprawić dzień mimo ogromnego natłoku pracy
Jeśli wspominacie, że wynagrodzenia są niskie, to podajcie przynajmniej ich kwoty, żeby pracownik który jest zainteresowany konkretnie wiedział na co się porywa. Co do ilości obowiązków to chciałam zapytać ile aktualnie zarabia się na stanowisku pracownika administracyjno-biurowego, czy to się opłaca na chwilę obecną? Są podane widełki w ogłoszeniu które znalazłam dodanym 2 lata temu ale na pewno są spore zmiany po tych inflacjach.
Co ale to jest kasa mniejsza niż minimalna krajowa. Czyli co nikt nie może liczyć nawet na najniższa krajową? Jest tu ktoś kto jednak zarabia więcej i może dac info jak to zrobił? Totalnie nie rozumiem tej stawki w dzisiejszych czasach.
Od samego początku tylko się zniechęciłem. Nie polecam nawet stanowisk biurowych. Najniższa płaca najniższym kosztem, a bardzo duże oczekiwania. Po jednym dniu musisz ogarniać duży zakres obowiązków, a jak nie - wylatujesz. Nie ma czegoś takiego jak parę dni wdrożenia czy nauki, a jak się dopytujesz o rzeczy w zadaniach, jeśli ci udzielają to z poirytowaniem. Ciężko o terminowe płatności. Teraz pracuję w firmie, którą szanuje pracowników i klientów i najlepszą rzeczą jaka mi się przytrafiła to odejście z pracy w firmie. Szefowie patrzą tylko na zysk kosztem wielu kwestii.
Na wstępie, zaznaczę, że zgadzam się z większością poprzednich opinii udostęnionych na tej stronie, a teraz dodam coś od siebie: Ludzie, którzy zarządzają tą firmą są po prostu niekompetentni. Biorą miliony zleceń od wielu firm w okresach wymagających jak np. święta. Następnie wymagają od swoich pracowników o nadgonienie, co jest fizycznie niemożliwe + w tym czasie zatrudniają nowe osoby, które nie zostały nawet odpowiednio przeszkolone. Przez to pojawia się masa błędów, stres i lecą zwolnienia, bo podstawowa organizacja w tym miejscu nie istnieje. Przez to firmy rezygnują ze współprac z nimi w kolejnych miesiącach co odbija się na wypłatach stałych pracowników, bo większość robi na umowie zlecenie. A bez sprzedaży nikt nie będzie robił lampek. Chcą zatrudniać magistrów sztuki, a nie potrafią zapłacić więcej niż minimalna krajowa. Raz na ruski rok zdarzy się jakaś premia, ale to tylko dla tych co są w pracy 24/7. Specjalnie nawet mają lokal obok Krakowskiego ASP, żeby przyciągać studentów do pracy na część etatu. Niestety jednocześnie są negatywnie nastawieni, kiedy mają zetknięcie z rzeczywistością i okazuje się, że studenci nie będą dostępni tyle godzin ile firma potrzebuje. I cyk, zwolnienie. Januszex. Wady: - Brak przestrzeganych zasad BHP - Brak pochłaniaczy kurzu dla ludzi opracowywujących drewno pilnikami - Brak odpowiedniego przeszkolenia, traktowanie przez pierwszy tydzień w miarę okej, a później radź se sam (gdyby nie pomoc niektórych pracowników to nic sie nie dowiesz) - Ogólny chaos w zarządzaniu, wypłaty po czasie lub na ostatnią chwilę - (usunięte przez administratora) ze strony szefostwa, manipulacja emocjonalna, słaba komunikacja - Szukanie pracowników "na stałe", ale później okazuje się, że potrzebowali ich tylko sezonowo, w ramach większego ruchu, po tym masowe zwolnienia i tak w kółko - Nagrywanie pracowników podczas pracy (wideo i dźwięk) bez uwzględnienia tego w umowie, co jest NIELEGALNE Plusy: - Przyjaźni pracownicy, którzy tworzą atmosferę w pracy - Możliwość doboru elastycznych godzin pracy
Czy w Little Lights Sp. z o.o. pracuje się na open space?
Ja teraz skomentuje, ale tylko dlatego, żeby komuś uświadomić ryzyko, po prostu komuś pomóc- mnie by wtedy ten komentarz pomógł przed decyzja. Te komentarze na gowork sa wazne, wiekszosc niestety sie sprawdza- wszytskie czytałam ale nie było napisane w nich jednej rzeczy, o tej rotacji- ze zwalniają co chwile . Jeżeli masz parę ofert pracy lepiej wybrać tą pewniejszą ( ja miałam wtedy trzy ) żeby nie przepadła- żałuje swojej decyzji bo, po prostu źle wybrałam, teraz mi przepadły te dwie stresuje mnie teraz opcja wpadnięcia w jeszcze gorsze miejsce. Praca jest fajna, ale jest za szybkie tępo pracy, jeżeli malujesz szybko jako początkujący lampki tracą na jakości, jeżeli malujesz powoli są ładniejsze- ale albo cię zwolnią bo za brzydko albo bo za wolno, bo zatrudnili świątecznie np, mogą cię zostawić na dłużej jak będziesz pilna i się im spodobasz, Średnio przy mnie przez półtora miesiąca zwolnili koło 6 dziewczyn- o chorowanie, o to że za wolno malują, że brzydziej malują, brzuch mnie codziennie bolał nigdy do tej pory co pracowałam nie było takiej rotacji pracowników, stresowałam się strasznie i płakałam, w dodatku czułam że nie jestem nikim wyjątkowym i wcale od nikogo lepiej nie maluje, zwłaszcza na starcie-od tych dziewczyn co zwolnili też nie,,...stresowałam się non stop że zaraz mnie zwolnią, nie stresować się mogli tylko starzy pracownicy którzy przyszli pierwsi . na drugiej zmianie nie ma dobrego światła i w 5-6 godzin jest czas na malowanie- nie ma często kogo już zapytać, bo są sami początkujący, chyba ze ktoś przyjdzie z pierwszej zmiany- wiec trzeba kombinować dopytać dopóki siedzą do 17-16 czasem 18- pracownicy tez są zajęci praca i tez głupio ich wybijać co chwile z rytmu- ale są bardzo pomocni, firma nie chce szkolić pracowników, nie ma funduszy ,można zrobić wszystko źle, Natomiast warto przyjść jak nie ma nic w zanadrzu , trochę grosza zarobić i iść swoją drogą i zobaczyć zostawia na miesiąc, tydzień ,pół, roku, rok itd. z tym płatne jest od godziny - umowa zlecenie , no i nie ma 8 godzin czyli nie ma najniższej krajowej dla ludzi początkujących. Ogólnie szefowa jest miła, menadżerka bardzo sympatyczna, zespół najsympatyczniejszy jaki w życiu w całej swojej karierze spotkałam- no alee biznes to biznes trzeba szybko załapać i się spodobać i utrzymywać na powierzchni, no ale tez trzeba zarobić na życie trzeba być na pierwszej zmianie raczej, na cała pracownie tylko 3 osoby ma umowę o prace, pozostali zostają na zleceniu, a to znaczy brak emerytury, płatnych chorobowych czy świąt, no to można na chwile się zatrzymać- trzeba szukać roboty . Pozdrawiam, Miłego dnia :)
Miałam okazję pracować w tej firmie, i muszę przyznać, że z pewnymi rzeczami komentujących się nie zgodzę. Podejście do pracownika uległo poprawie. Nie spotkałam się z problemem związanym z brakiem wody czy wysokimi temperaturami - pracodawca stara się temu zaradzić. Ogromnym plusem pracy w tej firmie są elastyczne godziny pracy - nigdy nie miałam problemu, aby wyjść wcześniej z pracy. Przechodząc do minusów: dział pakowania bardzo restrykcyjnie podchodzi do produktów i mam wrażenie, że produkty czasami były złośliwe odsyłane do autora, mimo iż brakowało widocznych wad. Kolejnym minusem jest nawiedzona kierowniczka - bardzo często pogania pracowników, mimo świadomości, że czasami nie da się przyśpieszyć pracy ze względu na to, iż farba musi wyschnąć. Ale podsumowując - praca ta nie jest dla każdego, lecz wystarczy odrobina chęci nauki. Można tam zmienić kilka rzeczy, lecz finalnie mimo poniższych komentarzy da się tam pracować.
Z opinią na temat kierowniczki muszę się nie zgodzić... Jest to człowiek pełen zapału do pracy... jest osobą, która potrafi zmotywować oraz poprawić dzień mimo ogromnego natłoku pracy
Na jakich zasadach zawierana jest umowa o pracę w firmie Little Lights Sp. z o.o.? Pojawiło się ogłoszenie na Lento.pl 23 czerwca
Na jakie benefity można liczyć w Little Lights Sp. z o.o.?
Na żadne i to nie jest żart...jedynym plusem jest atmosfera w zespole, bo pracują tam fajni, zgrani i kreatywni ludzie, natomiast szefostwo i ich sposób zarządzania to (usunięte przez administratora)!
Kilka miesięcy temu miałam (nie) przyjemność uczestniczyć w rozmowie kwalifikacyjnej w tej firmie. Telefonicznie zostałam zaproszona na godzinę 12, a w SMS potwierdzającym spotkanie napisano o godzinie 12:30. Pomyślałam - okej, zatem zjawię się o 12:30. Tak też się stało i punktualnie zjawiłam się w firmie. Od pracowników dowiedziałam się jednak, że szefa jeszcze nie ma, ale powinien być za kilka minut. Żebym nie musiała stać i czekać, mogą mi w międzyczasie pokazać, na czym polega praca przy pakowaniu. Wcisnęli mi jedną rzecz do spakowania, a kiedy szef dalej nie przychodził - to spróbuj zrobić kolejną! I kolejną, kolejną...W momencie, kiedy po prawie 1,5 godziny miałam ochotę (usunięte przez administratora) wszystkim i stamtąd wyjść, spóźniony "o kilka minut" szef w końcu dotarł. Sama rozmowa była krótka, bo Pan kiedy usłyszal, że mam juz doświadczenie w pakowaniu, wiem co i jak - i w związku z tym interesuje mnie wynagrodzenie wyzsze niz minimalna, szybko z uśmiechem na twarzy mi podziękował. Czytając inne opinie oddycham z ulgą, że nie przyszło mi tam nigdy pracować.
Na początek napiszę o plusach. Wśród nich mogę wymienić tylko elastyczny czas pracy oraz pracowników, którzy w większości są ciekawymi i wartościowymi ludźmi. Większość pracowników posiada umowę-zlecenie bez względu na staż pracy i to z najniższą możliwą stawką. Ja pracując w tej firmie dostawałam zazwyczaj pensję godzinową mniejszą niż minimalna (zazwyczaj o kilka groszy na godzinę). Wypłata nigdy nie była dawana w odpowiednim czasie. Zdarzało się tak, że była niepełna i trzeba było się upomnieć o nawet kilkaset złotych. O odsetkach za zwłokę nie było mowy. W pracowni unosi się pył i kurz, który jest wdychany przez pracowników narażając ich na choroby układu oddechowego. Zanieczyszczenia te nieraz osiadają na pomalowanych powierzchniach co dodatkowo wydłuża czas pracy. Wystarczających zabezpieczeń po prostu nie ma. Temperatura w zimie i lecie jest tragiczna. Często negatywnie odbija się na zdrowiu pracowników. W firmie stosuje się system premiowy oparty na punktach i listach, który napędza pracę. Jeśli pracownicy byli zbyt wydajni zmieniano zasady tak, aby mniej osób dostało i tak niską premię. Z pewnością jest to praca, której nie może wykonywać każdy. Wymaga dużej precyzji, cierpliwości i zmysłu estetycznego. Mimo posiadania takich kompetencji pracownicy dostają w zamian zakurzone pomieszczenia i zbyt niską, za późno wypłacaną pensję. Poza tym jedna z pracownic działu pakowania i kontroli jakości często odnosi się do osób malujących w chamski i arogancki sposób wytykając im drobne błędy. Czasem także pracownicy są zmuszani do dodatkowych czynności nie wymienionych w umowie takich jak sprzątanie wszystkich pomieszczeń czy noszenie ciężkich ładunków (to tyczy się głównie chłopaków). Raz było to dźwiganie 140kg przesyłki z Chin, innym razem palety, a czasem jakieś pudła. A na koniec wspomnę jeszcze o tym, że przez kilka dni kamera w pracowni była ustawiona mikrofonem do pracowni nagrywając rozmowy. XD
Zgadzam sie z pozostalymi opiniami, jezeli masz choc szczatkowy szacunek do samego siebie omijaj ta firme. Chyba ze odpowiadaja Ci absurdalne stawki, niewywiazywanie sie z umowy i lekcewazace traktowanie.
Czy w Little Lights Sp. z o.o. możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Były takie przypadki, ale tylko kiedy szef "zapomniał" wypłacić całości wynagrodzenia i część osób musiała się prosić, żeby otrzymać pełną kwotę :)
Ajaj, ale nie zdarza się to często chyba? Oprócz tego widzisz jeszcze jakieś minusy pracy tutaj? Ja chce aplikować, ale trochę się naczytałam wpisów jeszcze z tego roku, no i mina mi trochę zrzędła :P
No średnio raz w miesiącu kilku osobom, więc powiedziałabym, że często. Zazwyczaj się zdarza, że niektóre osoby z umowy-zlecenia mają wypłacone o kilka, kilkadziesiąt złotych mniej. Minusów jest sporo, wiele z nich jest opisanych w komentarzach poniżej. Nie napisano jeszcze chyba o stawianiu kamerki mikrofonem do pracowni :)
O, to kamerkę z mikrofonem jeszcze postawił? Czy to w ogóle jest legalne? Ja się dziwie Tym którzy jeszcze nie uciekli z tego (usunięte przez administratora)
Serdecznie nie polecam pracy w tej firmie. Począwszy od zupełnego braku szacunku do pracownika, poprzez bardzo złe warunki pracy, aż do najniższej wypłaty, jaka w ogóle jest możliwa. Śmieciowa umowa, nieterminowe wypłaty, brak odprowadzania pyłów podczas szlifowania drewna, gdzie cały ten pył ląduje na pracownikach, a co najgorsze, w ich płucach.. Nieraz nawet oczy miałam zapylone i słabo przez to widziałam. Ciągły hałas, pochodzący z różnych urządzeń do obróbki drewna, który źle wpływa na słuch oraz układ nerwowy człowieka, co ciekawe, nikt nie ma płacone za szkodliwe warunki pracy. Zimą zimno, mróz zagląda do pomieszczeń, latem taki upał, że wytrzymać się nie da, wody też nie ma do picia. Pracownik, który zapytał podczas upałów o wodę mineralną w butelkach, usłyszał od pracodawcy, że w głowach się wam poprzewracało, jest kran, to se pijcie wodę z kranu.. Atmosfera zastraszania, pracownicy wręcz boją się podejść i zapytać o cokolwiek, bo wiedzą, że ich sprawy nie interesują właściciela firmy. Po prosu, taka firma nie powinna istnieć, niestety istnieje i ciągła rotacja pracowników nakręca biznesik.
A w firmie nie ma związków zawodowych? Skoro praca odbywa się w tak szkodliwych warunkach, chyba jakiś dodatek uczciwie się należy. Co do tej wysokiej rotacji i nowych pracowników, czyli przyjmują każdego? Nie mają specjalnych wymagań co do umiejętności, doświadczenia?
zatrudnią cię jeśli wykażesz na dniu próbnym że umiesz w miare schludnie malowac. nie stawiają tak bardzo na duże umiejętności co na szybkość
Pracownicy co miesiąc nie mogą się doprosić o wypłaty a co dopiero o dodatek za pracę w szkodliwych warunkach ;)
Serdecznie nie polecam tego miejsca, absurdalne warunki pracy. Przez cały okres mojego zatrudnienia ani razu nie dostałam wypłaty na czas, szef nie wywiązuje się z umowy, nie płaci odsetek za spóźnione dni. Do tego jest wulgarny, chamski i bezczelny. Jest agresywny wobec pracowników, często się na nich wyładowuje. W trakcie pracy wychodzą nowe, nieustalone przy podpisywaniu umowy obowiązki. W pracy są zrzutki na kawę i kolejki na sprzątanie (w tym mycie lodówki i mikrofalówki). Chore warunki pracy. Wszędzie brudno, kurz i pył w powietrzu. Zimą temperatura w pomieszczeniu wynosi 17 stopni. Śmieciowa umowa i najniższa stawka godzinowa, a czasem nawet mniej, trzeba się upominać o wypłatę i pilnować ilości przepracowanych godzin, często zdarzają się w tej kwestii pomyłki. Strzeżcie się.
Jak niżej, pracodawca bez kultury i nieuczciwy. Traktuje się tam ludzi różnie zależnie od widzimisię. Elastyczne godziny pracy to chyba jedyna prawdziwa zaleta, bo warunki wołają o pomste do nieba. Mozna się nabawić pylicy albo zniszczyć kręgosłup. W upały nie da się na sali wytrzymać, w zimie mróz wchodzi przez nieszczelne okna. Nie są to pomieszczenia przystosowane na pracownie. W pomieszczeniu pracowniczym od kilku miesięcy wisi w oknie szyba złamana w połowie. W większości pomieszczeń znajdują się kamery, bo szef chyba uważa, że zatrudnia bande leni i złodziei. Praca na malowaniu pozornie lekka i przyjemna, a w praktyce ciężka, szkodliwa (pył, hałas, ciasnota, złe oświetlenie), w sezonie tempo jak na taśmie produkcyjnej, wieczne poganianie a potem wytykanie drobnych błędów. Istnieje system ocen punktowych, które mają "zachęcać" do szybszego malowania. Premia dla najlepszych raz na trzy miesiące. Niska. Na koniec, pracownicy są od wszystkiego, nieważne co mają w umowie, bo szefowi moze się zachciec zmian. Jeśli jesteś facetem to z marszu odbierasz dostawy od kuriera (cieżkie gabaryty), pomagasz w noszeniu mebli i paczek przy przeprowadzce z jednego pomieszczenia do drugiego, itd. Istnieje grafik sprzątania pomieszczeń pracowni, magazynu, kuchni z wyliczeniem mycia lodówki, blatów, odkurzania, w którym każdy pracownilk rannej zmiany musi brać udział rotacyjnie. Brakuje tylko mycia kibli.
Przestrzegam artystów którzy myślą że to pracą marzeń przy malowaniu.... Pracodawca jest nieuczciwy, niesłowny i brak mu jakiejkolwiek kultury. Praca w pyle, w zimnie w zimie i gorącu w lecie. Nie jest to praca którą może wykonywać każdy, a płaci najniższą możliwą stawkę na umowie śmieciowej. ( A właściwie jej braku). Ponad miesiąc proszenia o umowę pracodawca ignoruje, albo zbywa. W każdym miesiącu proszenie się o wypłatę... Na te prośby nie odpisuje i nie odbiera telefonu. Do tego prostackie zachowania, kłamstwa, nieprawdziwe zapewnienia, albo żarty na temat braku wypłaty. Wypłaca tyle ile uważa, nie tyle godzin ile zostało wyrobione. Nie polecam!
Stanowczo nie polecam tej firmy. Pracodawca to człowiek niekompetentny i nie ogarnięty. Brak mu podstawowej wiedzy na temat prowadzenia firmy- odprowadzania składek itp. Wykazuje się brakiem szacunku dla pracowników i ich lekceważeniem, tak jakby to jego sprawy były najważniejsze. Jest chamski w odzywkach, a jego teksty czasem są poprostu nie na miejscu. Wypłaca wynagrodzenie kiedy chce. Część pracowników dostanie 10ego a część 17ego, bo ten akurat nie ma pieniędzy. Daje śmieciowe umowy. Kilka pierwszych zatrudnionych osób ma umowę o pracę, reszta dostaje umowę zlecenie i tak już pozostaje, niezależnie od tego ile czasu ktoś przepracuje..W lecie kiedy temperatura jest bardzo wysoka, nie ma zapewnionej wody i brak w pomieszczeniach wentylacji. Picie wody z kranu na korytarzu jest jedynym rozwiązaniem, aby tam nie zemdleć. Samo przebywanie w takich warunkach jest naprawdę ciężkie, nie wspominając już o pracy w pyle i hałasie. Praca na pozór przyjemna i lekka, ale niestety to tylko z zewnątrz tak ,,kolorowo,, wygląda. Często brakuje materiałów do pracy ( pędzli, farb). Wynaradzenie pracowników woła o pomstę do nieba w porównaniu do liczby obowiązków, za które są odpowiedzialni.. Na podpisanie umowy, czeka się czasem nawet 2 tygodnie, bo pracodawcy akurat nie ma lub brak mu czasu... Wiecznie trzeba się o coś upominać, (głównie o własne pieniądze) bo czasem w ogóle zapomni wysłać komuś wypłaty. Przestrzegam wszystkich przed pracą w tej firmie!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Little Lights Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Little Lights Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Little Lights Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!