Cześć, czy wiadomo kiedy można liczyć na zwiększenie etatów? Do marca miałam pełny etat a teraz przeszłam na pół etatu :(
Z tego,co powszechnie słychać, w starych sklepach, szykują się tylko i wyłącznie redukcje...
żadne pepco się w Polsce nie zamyka ,nie wiem która tu takie sieje informacje, w Austrii owszem ale nie u nas na teamsie jasno było powiedziane, dlaczego takie bzdury wypisujecie
2 sklepy napewno w Krk a myślą jeszcze o 3
Mówisz że bzdury wypisujemy?Zapytaj dziewczyny z Dąbrowy Górniczej i Katowic.Jak zostały potraktowane .Sklep poszedł do likwidacji a one na bruk.Zero poszanowania.
Tam są dwa sklepy na jednym osiedlu. Zamyka się ten malutki. Ten przy Aldi zostaje.
Otwierają sklep koło sklepu i licza na cud ...? Paranoja ... sklep na każdym rogu to najgorsze co można zrobić bo żaden nie zarobi a koniec końców jak sami widzimy trzeba będzie zamykać i zwalniać ludzi , a na tych co zostaną ucinać etaty bo przecież kasa musi się zgadzać nieliczą się ludzie i to że niema komu pracować, szkoda że redukcji nie zaczniecie od siebie tam u góry to dopiero za dużo was pracuje...potem jest milion sprzecznych informacji ,może wam się redukcja przyda
(usunięte przez administratora)
Świetnie sama sobie odpowiedziałam , zero szacunku dla ludzi dzięki którym ten sklep się utrzymuje
Hej czy ktoś mi może powiedzieć jak wygląda i ile trwa szkolenie na lidera . Dzięki ☺
Jesteś kasjerem czy z zewnątrz? Szkolenie dwa tyg na sklepie szkoleniowym. Jeśli masz pojęcie o pracy funkcyjnych to tak naprawdę ogarniesz to w tydzień. Ale tak czy tak musi trwać dwa, czyli w praktyce drugi tydzień będziesz wycierać sklep tj robić dostawy czy przerabiać sekcje żeby wypełnić czas
Nigdy więcej nie bede aplikować na stanowisko kasjer-sprzedawca w sklepie Pepco, bo dziś dostałam odpowiedź od nich że nie jestem odpowiednim kandutatem na to stanowisko, tel ani rozmowy ani pytań nie było. Nigdy wi3cej swojej aplikacji tam nie wyśle.
Nie było.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy dostał ktoś umowę na zastepstwo na stanowisko kierownika w innym sklepie? Bo tak się zastanawiam co jeśli kierowniczka przedłuży L4 a ja nie będę chciała już dalej ciągnąć tego stanowiska, i będę chciała wrócić na swój sklep, na funkcje lidera.
Na umowie jest zawsze adnotacja "do powrotu ". Zapewne indywidualne powody wcześniejszej ewentualnej rezygnacji z zastępowania trzeba obgadać z rejonową. Jeszcze nie spotkałam się z sytuacja,zeby ktoś chciał wracać prędzej do siebie ;)
No to ja jestem wyjątkiem, stwierdzam, że nie warto, tym bardziej że teraz muszę dojeżdżać a tak to mam na miejscu pracę, i stwierdzam,że nie kręci mnie stanowisko kierownika.
Czy Pepco doje coś dla pracownika na święta?
(usunięte przez administratora)
Ale nie tylko w Pepco paragon to rzecz święta. Ten świstek jak to Pani nazwała to DOKUMENT sprzedaży. A polityka zwrotów to dobra wola sklepu ( wyjątkiem o ile się nie mylę jest sprzedaż internetowa). Tak w ogóle to niech Pani sobie uświadomi, że zwrot a reklamacja to są dwie różne rzeczy.
Bo reklamacje są prawem konsumenta z ustawy o ochronie praw konsumenta, a zwroty to dobra wola osoby sprzedającej ponieważ ta ustawa tego nie gwarantuje - jedynie w sprzedaży online musza przyjąć zwrot 14 dni od zakupu.
Paragon jest podstawą do zwrotu i taka informacja na tym, że paragonie widnieje ,i to jest oczywiste to sklep ustala regulamin zwrotu są także takie sklepy które zwrotów nie przyjmują, Jakieś zasady muszą być i takie zasady ma pepco zwrot z orginalnym paragonem ,to jest dowód zakupu i pracownicy są z tego sprawdzani i niema wyjątków! A jak się robi zakupy to może lepiej się skupić!
Oczywiście jak zawsze jakiś problem trzeba znaleźć, jest zwrot z paragonem i metka do 30 dni to jeszcze źle ,niech pepco zlikwiduję zwroty skoro i tak jest tak źle wtedy się każdy 10 razy zastanowi i sprawdzi co kupuje
Od kiedy go work jest miejscem do składania skarg i zażaleń ? Jeszcze jakby były jakieś podstawy do tego :) A tu odwieczny problem nierozróżniana przez klientów zwrotu od reklamacji :D
Wpis pojawia się dwa razy jednak już pod dwoma innymi nickami.. no ale cóż ,nie o tym. Droga Pani Zofio czy tam lula. Po pierwsze przechadzając się po sklepie, w którym robiła Pani zakupy poza klimatyczną muzyką, która umilą czas zakupów co jakiś czas pojawiają się komunikaty o danej ofercie z gazetki tygodniowej ale również o polityce zwrotów tej firmy. Ile czasu jest na zwrot i co trzeba posiadać. Po drugie proszę w takim razie napisać skargę osobistą na sklep a nie tutaj skoro tak jest Pani zażenowana tą sytuacją tylko na sam początek proszę się dokładnie dowiedzieć jaka jest polityka firmy bo każdy sklep ma inną. Przykład byłam pewna, że w jednym sklepie czas na zwrot również jest 30 dni niestety było 14. Termin zwrotu minął, mój błąd, nie dowiedziałam się konkretnie ale nie poleciałam z awanturą i nie zwracałam ludziom (usunięte przez administratora) za 250zl tylko rzeczy wystawiłam na portalach a teraz jest tego mnóstwo. I na następny raz proszę bardziej pilnować czy paragon dostała Pani do ręki czy nie bo często ludzie nie biorą a im się tylko wydaje, że przecież był. Nie rozumiem takich osób. Nóż się w kieszeni otwiera.
Bardzo lubiłam Firmę PEPCO. Ale tuż przed Świętami przydarzyła mi się bardzo przykra niespodzianka. Kupiłam dwie pary jasno niebieskich spodni po 50 zł oraz 5 koszulek na szerszych ramiączkach. Niestety przesadziłam z rozmiarem i obie pary spodni oraz jedną koszulkę byłam zmuszona zwrócić. Udałam się więc do sklepu PEPCO 110195, w którym dokonałam zakupu i okazało się, że w torbie, do której pakowałam ubrania, nie ma paragonu. Miła sprzedawczyni zasugerowała, że paragon na pewno się znajdzie i że mam jeszcze dużo czasu na zwrot. Przeszukałam wszystkie możliwe papiery na biurku i wnętrze samochodu, ale paragonu nie znalazłam. Wydrukowałam więc potwierdzenie zakupu z banku, ponieważ płaciłam kartą i ponownie udałam się do sklepu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy nadgorliwa ekspedientka pełniąca w dniu 26 marca br. po godz. 18-tej obowiązki kierownika sklepu nie przyjęła zwrotu, zasłaniając się regulaminem PEPCO. Jak żyję kilkadziesiąt lat i zwracałam do bardzo wielu sklepów bardzo wiele towarów – zdarzało się również bez paragonów - jeszcze nigdy nie spotkało mnie, żeby sklep nie honorował potwierdzenia bankowego zakupionego towaru. W związku z powyższym poprosiłam Firmę o wyrażenie zgody na zwrot przez sklep kwoty 115 zł za pomyłkowo zakupione ubrania. Niestety otrzymałam odpowiedź odmowną. Złożyłam więc odwołanie z nadzieją, że może ktoś się zreflektuje, że taka polityka działa na niekorzyść firmy. Hasła PEPCO „kupuj bez obaw” i „dbałość o niskie ceny” powinny mieć pokrycie w rzeczywistości. Inaczej stają się pustym frazesem i wyglądają na sposób wyłudzania pieniędzy od osób, którym przytrafiła się nieprzyjemność zagubienia świstka papieru, jakim jest paragon, który bardzo lubi znikać lub po prostu wyblaknąć nie doczekawszy upływu okresu gwarancyjnego. Domagam się informować klientów WIELKIMI LITERAMI w miejscach najbardziej widocznych, że jedynie paragon jest honorowany w momencie zwrotu towaru. Myślę, że zmniejszy to znacząco liczbę klientów PEPCO. Informacja o tym fakcie powinna również widnieć w centralnym miejscu strony internetowej Firmy. Pamiętaj! W PEPCO paragon to rzecz święta…
Zawsze informujemy że podstawą do zwrotu jest paragon i nie oderwana metka . To żadna tajemnica. To że ludzie często nie biorą paragonu to jest ich wina . Jeśli podejrzewam że rozmiar może się nie zgadzać , tym bardziej pilnuje paragonu . Ludzie stali się strasznie roszczeniowi ..
Nie zesraj się! XD Regulamin zwrotów stoi w pleksie na kasie. Można poprosić o jego udostępnienie. Warunki zwrotu są też napisane na paragonie. Można też spytać o nie bezpośrednio kasjera, czy innego pracownika. Druga sprawa, to nie jest forum na żale wielce oburzonych klientek, które nie potrafią upilnować sobie paragonu a dla pracowników firmy Pepco. ZWROT jest tylko i wyłącznie dobrą wolą sklepu! W regulaminie zwrotów można zażądać przyjścia z różowym słoniem, żeby zwrot był ważny. Potwierdzenie płatności z konta nie jest dokumentem uprawniającym do zwrotu. Potrzeba kodu kreskowego z pragonu, który musi zostać zeskanowany, żeby wprowadzić towar z powrotem na stan. Koniec kropka. Nie wzięłaś paragonu, czy go tam zgubiłaś, twój problem .Kierowniczka sklepu miała rację, co z resztą powiedziano ci na infolinii. A te "teksty niby firmowe" to z Lidla wzięłaś? XD
Czy są tutaj jakieś dziewczyny których będą zwalniać bo sklep się zamyka? Czy w takiej sytuacji zostajemy na lodzie czy przenoszą nas do innego?
Będą wypowiedzenia chyba że do czasu zamknięcia w innym sklepie zwolni się miejsce to cię mogą przenieść jeśli będziesz chciała. Przynajmniej u nas tak jest.
Odprawa się należy tylko i wyłącznie jeśli wypowiedzenie będzie po stronie pracodawcy. Jeśli podsuną wam. Pod nos wypowiedzenie za porozumieniem stron to. Nici z odprawy! Więc warto się do uczyć :)
Hej dziewczyny, powiedzcie czy jak jestem na wypowiedzeniu izwolnieniu l4 to świadectwo pracy dostane poczta ?
A u mnie pepco lada dzień się otwiera już kolejne gdzie dookoła jest ich 7 . Nikt nic nie mówi o zamknięciach a pracuję w tym 5 lat.
To prawda. Ogólnie nie rozumiem polityki pepco gdzie otwiera się jeden obok drugiego, a potem zdziwienie dlaczego sklepy nie robią budżetów jakby ktoś miał na to wpływ. Może gdyby nie otwierali sklepów jak zabki to by był większy ruch w danym sklepie. To jest porażka.
Na to 0,75 etatu opłaca się iść na sprzedawcę? Co się ogłaszają na stronie, ciekawi mnie w sumie, jak taki grafik w praktyce wygląda na taki etat. Zazwyczaj to na cały pracowałem, raz na pół jakoś. Wytłumaczy ktoś? Dziękuję.
U nas było tak że po prostu większość zmian na 0,75 zaczynało się od 11 do 20, a z kolei 0,5 etatu zazwyczaj od 13 lub 14 do 20
Jak u was zachowują się SC ? Oskarżają że to wasza wina że są zły wyniki i wmawiają wam że to wy kradniecie ?? Jeszcze trochę to jedna dostanie wezwanie do sądu o (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
I co korona z głowy spadła i potoczyła się za daleko?? W czym problem?? Taka nasza praca , że musimy reagowac na sygnał bramek. Jesteśmy tylko ludźmi i też mamy prawo się pomylić i nie zdjąć zabezpieczenia, szczególnie w okresie przedświątecznym. A nie już problem na formu bo bombelek się wystraszył. Należy wytłumaczyć sytuację a nie pisać bzdury na formu. Litosci. Może terapia pomoże bombelkowi wyjść z takiej traumy??
O czym Pani pisze? Jak poczułaby się Pani gdyby ktoś bez winy zaczął Panią przeszukiwać, chyba nie byłoby to przyjemne, pracownice nie mają prawa przeszukać klienta bez obecności policji, to co firma teraz sobą reprezentuje to jest śmieszne jedna z gorszych firm jakie obecnie są na rynku jeśli chodzi o szacunek dla pracowników, a widać tutaj sklep wchodzi nie powiem gdzie firmie i oskarża ludzi. Śmiech na sali…
Skoro gwiazda robila zakupy i bramka się włączyła to chyba normalne że pracownik może zajrzeć do torby z zakupami. Właśnie po to żeby sprawdzić czy wszystkie zabezpieczenia zostały prawidłowo zdemontowane. Wiele razy tak było i żaden z naszych klientów nie robił problemu. Grzecznie przepraszalysmy klienta i po sprawie. Ale zawsze się trafi jakaś księżniczka
@ Kasia @ Marta Wszystko kwestią tego jak pracownik podchodzi do klienta. I tu też może się właśnie o to rozchodzić. Jedną sprawą jest to, że zabezpieczenia są po to, żeby działały, a pracownik od reagowania, ale kolejna rzecz to sposób reakcji. Jako kasjer wielokrotnie miałam sposobność doświadczyć tego typu sytuacji i wiem, że prawidłowa i grzeczna reakcja oraz klient, który rzeczywiście nie ma nic na sumieniu, to brak problemów. Natomiast, niejednokrotnie byłam też świadkiem tego jak różni pracownicy potrafią się "odnaleźć" w takiej sytuacji.
Tak torebkę prywatną miałam przeszukana wysypane wszystko na ladę przy ludziach a co do guzika szanowny ktoś nie było wszystko było ściągnięte podczas zakupu przy kasie i niewiem czy to jest robienie byle dramy panie kasjerki które robiły przegląd mojej torebki powinny to robić w osobnym pokoju i złamały wszelkie prawa powinny wezwać policję przejrzeć monitoring a co do mojej rady o naprawdę systemu to było tłumaczenie kasjerek i nawet za tą sytuację nie przeprosiły więc szanowny ktoś jakby tak pana /panią to dotyczyło ciekawa jestem czy wtedy był by pan /pani taki chumorzasty ....
To trzebabylo wezwać policję i nie dawać swojej torebki do sprawdzenia. Takie jest prawo klienta, skoro byla pani pewna że za wszystko było zapłacone. Nie pochwalam zachowania kierownika/ załogi, ale też warto znać swoje prawa.
Powiem tak to jak rzut o ścianę szybko się wszystko działo byłam w szoku dotarło do mnie co się stało po fakcie przez dwie pracownice Pepco byłam zrównana z ziemią człowiek w takich sytuacjach nie myśli racjonalnie kto by przypuszczał że idąc do sklepu robiąc zakupy i płacąc za nie spotka mnie taka przykra sytuacja ,pracownice nawet nie chciały zobaczyć paragony mówiłam o tym że go posiadam zachowanie było kategoryczne kasjerek ,a do tego ktoś z rodziny poszedł do nich i zaczął tłumaczyć o tej sytuacji one bezczelnie kłamały że ich na zmianie nie było że zobaczyły tylko paragon a Prawda jest taka jaka ja przedstawiam jest monitoring są ludzie których znam ....najgorszej szkoda mi w tym wszystkim mojej córki ona jakby nie było najbardziej ucierpiała bo w końcu jestem jej mama i nuerzycze takiego prezentu na święta ,życzę wszystkim czytającym wesołych świąt.....
Po pierwsze jakby pani czytała ze zrozumieniem to wiedziała pani wszystkie moje wpisy po pierwsze nie jestem królowa żeby korona mi z głowy spadła jestem człowiekiem i należy mi się szacunek i tj pisałam wcześniej przy nabijaniu rzeczy.na kasę korek że wszystkich rzeczy był ściągnięty i chyba mam doczenia z osobą która nie ma dzieci która nie wie o tym że każde.dziecko jest inne i ma.inna odporność psychiczną a i.jeszcze jedno może pani jest pracownica Pepco ? A co do retyle akcji przy bramce tak tylko dlaczego nie odbyło się to w.osobnym.pokoku a nie wyciagniete na ladę przy ludziach miło by pani było czy jakby pani tak była potraktowana na oczach znajomych ludzi sasiadow i później mieć gadane w miasteczku o idzie.ta.co ....ja rozumiem się pomylić a to było bezczelne zachowanie co kasjerki myślały że będą bohaterkami i dostaną premie za to albo uznane w pracy proszę pomyśleć zanim pani coś skomentuje i postawić się w mojej sytuacji i dlaczego opisuje to.na.forum ...tyle !!
A jeśli nawet by córka tam trafiła to niewiem czy przez taką pracownice znieczulicę przez którą nawet dziecko by do specjalisty trafiło czy taka osoba ma sumienie serce bo jak dziecko można skrzywdzić ....i czy pani by była taka radosna widać że mam do czynią z osobą młodą która nie ma pojęcia o życiu i o dzieciach ....
W jakim celu pani pisze te swoje żale? Co mamy zrobić z tą wiedzą?? Jechać do Łeby i nakrzyczeć na załogę czy posadzić ich na karnym jeżyku? To nie jest forum do płakania jak bardzo pani jest poszkodowana. Od tego są odpowiednie osoby w biurze obsługi klienta. Z drugiej strony kij ma zawsze dwa końce i szkoda , że dziewczyny z Łeby się nie wypowiadają, albo napisały co myślą - tylko użyły pseudonimu. Po co pani jeszcze wtrąca samopoczucie dziecka? To też nas nie interesuje, a to że jest pani wzorcem rodzica to jest tylko pani opinia i ona też nas nie dotyczy. Klienci są różni, przychodzą uśmiechają się, przychodzą też z dziećmi a później się okazuje , że przy okazji wynoszą towar za 200 zł. Nich pani zakończy już ten temat, bo jak pani widzia wsparcia tutaj dla pani nie ma.
Skargę można napisać na e-mail pepco
Dziewczyny jak skończyłam pracę w Pepco we wrześniu to firma wyśle mi PIT pocztą? Bo firma była na tyle wygodna że trzeba było w sapie sobie samemu wydrukować, ale nie pracując nie mam wglądu.
Wysyłają PIT-11 pocztą listem poleconym i mieli na to czas do końca lutego. W najgorszym razie licząc nadanie listu ostatniego dnia lutego, powinien dotrzeć w pierwszych dniach marca. Może nie odebrałaś jakiegoś awiza, może Twoja poczta zawiodła. Dawno powinnaś to mieć i aż dziw, że dopiero teraz się budzisz... Dzwoń do kadr. Ja swój dostałam.
Wszystko zaczęło się psuć,jak się zmienił zarząd i nie ma już żadnego Polaka,a na czele polskiego oddziału stoi obywatel sąsiedniego kraju
Chciałabym się dowiedzieć czy możecie coś dziewczyny powiedzieć na temat pracy w Warszawie? Jak się pracuje w pepco w Warszawie ponieważ zastanawiam się czy nie aplikować na stanowisko kasjera?
Mam pytanko jak najdalej jechaliście do innego sklepu? Ile km? Bo to co teraz się dzieje w tej firmie i gdzie wysyłają, jakie to są odległości to ja już tego nie ogarniam. To są jakieś kpiny!!!!
Ja dawno temu jechałam ponad 100 km. To zależy od rejonowej, teraz mamy inną i jeździmy po okolicznych sklepach, bywało ,że po dwie osoby z tego samego sklepu ale nie dalej niż 50 km.
Mnie wysłała do miasta w takiej odległości, że musiałam wyjechać o 3 rano żeby dojechać. Był to pierwszy i ostatni raz, powiedziałam że więcej nigdzie nie jadę i wypełniłam oświadczenie, że mam małe dzieci. Teraz nie ma prawa
I bardzo dobrze zrobiłaś! Ja niestety dziecka nie miałam więc byłam wysyłana tak daleko mimo tego że mówiłam że nie mam jak dojechać ????
(usunięte przez administratora)
Nic dobrego. Wiecznie niezadowolona dama. Ludzi ma za nic. Liczą się tylko wyniki nie ważne jakim kosztem. Kiedyś ciągle straszyła Grzegorzem teraz stellą. Nie ma swojego zdania raz mówi jedno za chwile co innego robiąc z ludzi idiotów. Liderzy dla niej to podgatunek. Nigdy nie przyzna się do winy, wszystkie sprawy lepiej załatwiać z nią mailowo bo inaczej wypiera się ze nie podjęła decyzji.
Dokładnie. Nigdy nie potrafi przyznać się do winy. Jak coś jest źle a to tak na prawdę byłaby jej wina to nagle że ona przecież tak nie powiedziała. Żenada. Nigdy nie potrafi pomoc tylko wiecznie krytyka, krytyka i krytyka. W dodatku zawsze miałam wrażenie że wszystko robila byleby chronić swoją d...
Wstyd nie dać premii a ni nic nawet 200zl na święta !!! W (usunięte przez administratora) macie pracowników ! Wazne ze dla siebie macie premię a pracowników macie w (usunięte przez administratora) za tak ciężką pracę !!!!!!!! Inne firmy potrafią docenić pracowników. Dobrze wiecie że w Pepco jest ciężka praca !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pepco Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pepco Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1400.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pepco Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1217, z czego 116 to opinie pozytywne, 358 to opinie negatywne, a 743 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pepco Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Pepco Poland Sp. z o.o. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.