Widzę bank otrzymał statuetkę Lider Regionu 2023 wyróżnienie w kategorii "Bankowość w biznesie – Finansowe wsparcie przedsiębiorców w regionie". Nie wiem na jakiej zasadzie było to oceniane. Jest wiele banków w regionie, które zasługują na taką statuetkę. Jeśli naprawdę się należała to tylko dzięki pracownikom, którzy wkładają w to cały trud. Praca z klientem biznesowym nie jest łatwa i zagadnienia w tym temacie nie są proste. (usunięte przez administratora)
No to dość niepokojący sygnał dla mnie, czemu te osoby odeszły z pracy? Zwłaszcza jak mówisz, że były całkiem przyzwoite podwyżki... Coś się dzieje co powinnam wziąć pod uwagę przed aplikacją?
Wszystkie negatywne opinie to cała prawda o pracy w tym banku. Wiem to bo byłem pracownikiem. Dużo by można było mówić o tym specyficznym miejscu ale nie ma już sensu skoro prawie wszystko zostało napisane. Lepiej nie można tego zobrazować. Dziwi mnie ze pracownicy którzy ciagle narzekają, negują to wszystko ale dwulicowość i fałsz to dewiza tego banku.
Rozmyślam nad stanowiskiem Doradcy, niby widzę opinie wszystkie i co tu się dzieje, ale ludzie jednak pracują w firmie. To chyba aż tak źle nie może być? Po jakim czasie ty uznałeś, że firma ci nie odpowiada i odszedłeś? Co było największym minusem?
Jaka jest kultura pracy w SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy?
Widziałam tu dyskusje o IT.... a ja chciałam spytać czy jest tam praca dla doradcy klienta..? A konkretnie doradczyni ;-) Jak próbuję szukać to wyświetla mi się oferta z 2016, no a mamy 2024, także proszę o informację, czy może jest coś, o czym nie wiem, jesli chodzi o możliwości, bo w okolicy szukam i jest naprawdę słabo z pracą. I jakie wymogi?
Jaka jest kultura pracy w SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy?
Przekłada się to na atmosferę? Bo mnie zależałby na na bezkonfliktowej pracy. Tu można się dogadać z ludźmi a dokładnie z przełożonym?
Zależy o który Oddział pytasz bo są przełożeni którzy dzieła się na Dyrektorów i "Derektorów"
Hmm a tu w oddziale w stalowej woli w centrali jak to wyglada? Chciałbym się przyjąć za administratora IT, ale niektóre wpisy tu dają mi do myślenia :/
(usunięte przez administratora)
Przemek, a o jakim stanowisku mówisz? Chciałam spróbować zatrudnić się w banku przy obsłudze klienta, i ciekawi mnie czy przypadkiem nie chodzi o stanowisko doradcy? Napiszesz coś więcej o tych problemach, z czym trzeba się zmierzyć pracując tu? Niskie zarobki też nie brzmią dobrze, a zwiększają chociaż minimalnie — ale regularnie wynagrodzenie?
To jeśli Ci tak źle to się zwolnij. Myślę, że 4000 netto jako doradca detaliczny to nie jest mało. Praca polega na przyjmowaniu wpłat, dokonywaniu wypłat, udzielaniu drobnych kredytów itp. Myślę, że takie zarobki są aż nad to. W niektórych bankach to tyle zarabiają pracując jako doradca korporacyjny. Więc nie wiem po co pisać takie bzdury. A może po to, żeby Pani Prezes dała podwyżkę wszystkim pracownikom... Myślę, że to bardziej jest grą osób pracujących w tym banku.
A ile zarabia doradca korporacyjny w Bankach Spółdzielczych? Niektórzy w Nadsańskim to nawet na najniższą nie zasługują ze względu na brak wiedzy i profesjonalizmu.
Jak już wspomniałeś o podwyżkach to zdarzają się tu przynajmniej raz w roku? Czy jak się już utknie z tymi czterema tysiącami to już wyżej faktycznie sie nie podskoczy?
A o jakich problemach mówisz konkretnie, chodzi o zarobki, o których wspominasz czy jeszcze o coś innego? Są jakieś inne problemy, o których nie było mowy na forum, a z którymi np. zwracaliście się do kogos z góry?
Widzę bank otrzymał statuetkę Lider Regionu 2023 wyróżnienie w kategorii "Bankowość w biznesie – Finansowe wsparcie przedsiębiorców w regionie". Nie wiem na jakiej zasadzie było to oceniane. Jest wiele banków w regionie, które zasługują na taką statuetkę. Jeśli naprawdę się należała to tylko dzięki pracownikom, którzy wkładają w to cały trud. Praca z klientem biznesowym nie jest łatwa i zagadnienia w tym temacie nie są proste. (usunięte przez administratora)
Dokładnie tak!!! W kategorii najgorszy pracodawca, bezkonkurencyjnie należy się jej pierwsze miejsce!!!!
Czemu tak myślisz? Jestem w trakcie zmiany pracy, trafiłam na ogłoszenie na stanowisko analityka kredytowego. Nie chcę trafić z deszczu pod rynnę w takim razie. Napiszesz o co chodzi?
W takim razie omijaj ten Bank szerokim łukiem bo wpadniesz z deszczu pod rynnę. Szukaj pracy w normalnym miejscu. Tu nic nie osiągniesz najwyżej stracisz zdrowie. Atmosfera nie do zniesienia, fałsz i (usunięte przez administratora). Pracowałem tam i znam to towarzystwo. Samo to, że pracownicy „jej bliscy” jak słusznie ktoś napisał, nie zostawiali na niej suchej nitki, a po tym jak ich zdania na temat p.o zostały ujawnione zaczęli fałszywie negować opinie, bo już drżą ze strachu na myśl co ona pomyśli….. Udają takich lojalnych pracownikow, a to nic bardziej mylnego!!! Fałsz i obłuda!!! To co zostało do tej pory napisane to w 100% prawda. Wiec jeśli nie maja nic lepszego do roboty, i nadal chcą udawać lojalnych to nich sobie klikają ile tylko chcą, a prawda jest prawdą i już nie jedna osoba zdążyła się o tym przekonać. Chcesz to próbuj ja zdecydowanie nie polecam!!!
Ja również nie polecam. Chyba, że chcesz robić transakcje, które nie będą zgodne z regulacjami i się pod tym podpisywać.
Co to znaczy transakcje niezgodne z regulacjami? Teraz jestem w trakcie poszukiwania nowej pracy i zaaplikowalem Czy ktoś mógłby napisać na czym w tym banku polega stanowisko "analityka kredytowego"? Czy jest on jednocześnie "sprzedawca", "doradcą klienta"? Jest kontakt z Klientem, czy chodzi bardziej o analizę ryzyka/zdolności kredytowej "na zapleczu", tzn bez kontaktu z Klientem?
Proponuję pójść na rozmowę i dopytać. Obecnie stanowisko analityka kredytowego jest na zapleczu i nie ma kontaktu z klientem. Z klientem kontaktuje się doradca. A transakcje niezgodne z regulacjami to np klient powinien wnieść wkład własny a Ty masz zrobić wszystko, żeby nie musiał. Masz stanąć na głowie, aby transakcja została udzielona pomimo tego, że jest dużo niezgodności. Właśnie przez takie sytuacje odszedł w ostatnim czasie kolejny analityk. Zaraz ostatni, który ma jakiekolwiek pojęcie idzie na emeryturę. Także życzę powodzenia.
Dokładnie tak wszystko się zgadza. Ktoś z kadry zarządzającej dyrektor lub zarząd obieca klientowi, że dostanie kredyt nie informując go o takiej „drobnostce” jak wniesienie wkładu własnego. Analityk który ma regulacje w jednym palcu analizując transakcje widząc, że tego nie ma informuje dyrektora, natomiast ten wspaniałomyślnie skarży do p.o na analityka i już jazda bo analityk upomina się o coś co jest jasno napisane w regulacjach. Dla niektórych przecież to takie dziwne w ogóle jak może. A przecież ten mądry pracownik nie mówi o zdobyciu przez klienta K-2 tylko prosi o to co zgodnie z regulaminem być powinno. No ale przecież pani dyrektor niby kompetentna zapomniała o tak oczywistym zapisie, czyżby nie znała obowiązujących regulaminów…??? Niestety obiecuje się klientowi dużo i różne rzeczy po to żeby go pozyskać a później analitycy maja udawać, że dokumentacja kompletna i wygłaskana i maja się podpisać pod tym. Na szczęście wszyscy którzy odeszli byli ludźmi zdroworozsądkowymi o ogromnej wiedzy i nie dali sobie wcisnąć ciemnoty. To prawda, że została tam jeszcze jedna mądra i asertywna osoba która tez wkrótce odejdzie. Przyjmą takich którzy nie będą się znali bo takimi łatwiej manipulować. Pozdrowienia dla tych którzy tak się aktywowali i chyba tylko siedzą i jak roboty klikają te buźki litując się i udając lojalnych pracowników. Może już w zakresie czynności maja to wpisane. Żenujący poziom! Słusznie ktoś napisał jaki pan taki kram.
Pracowałam w tym banku i z ręką na sercu odradzam okropne miejsce!!! Straciłam zdrowie i poczucie własnej wartości. Na szczęście pracuje teraz w miejscu gdzie szanowany jest pracownik i jego prawa. Nie ma donosicielstwa, kumoterstwa i fałszu. Szukaj gdzie indziej, a to miejsce omijaj szerokim łukiem.
Poniżej patrz „Doradca” masz zaprezentowany poziom kadry wyższego szczebla. Chyba nic więcej nie muszę pisać na ten temat. Zastanów się czy chcesz pracować z ludźmi na takim poziomie.
Jeśli klient rozmawia z Prezesem czy Dyrektorem banku, to chyba dostanę ofertę kredytu z podpisem osoby wydającej tę ofertę uwzględniającą wszystkie parametry, także wkład własny lub jego brak? Nie znam Waszych regulacji, ale w banku, w którym ja pracuję przepisy dopuszczają udzielenie kredytu bez wkładu własnego, tam gdzie wkład własny jest wymagany, jeśli klient przedłoży szczególne formy zabezpieczenia, np. kaucję. Jeśli tego nie ma i nie ma wkładu wlasnego, to opinia analityka negatywna z decyzją do Zarzadu, który pomimo negatywnej opinii analityka może podjąć pozytywną decyzję kredytową. Oczywiście wtedy kredyt trafia do rejestru odstępstw i wszędzie (w opinii, decyzji, umowie) jest zapis o braku wkładu własnego. Pytanie tylko dlaczego pracownik przyjmujący wniosek kredytowy nie informuje klienta o konieczności wniesienia wkładu własnego, a jeśli wkładu nie ma dlaczego nie zaproponuje udzielenia innego kredytu, nie wymagającego wkładu własnego?
Oczywiście tak być powinno i w normalnych bankach tak jest. Niestety ten bank ma charakter nieco egzotyczny i dlatego jest inaczej. Zarówno Dyrektorzy jak i Zarząd w tym banku pomimo tego, że ustalają warunki z klientem nie podpiszą się pod ofertą, Jeśli analityk negatywnie zaopiniuje transakcję na której zarządowi zależy, będą tak lobbować aż cel zostanie osiągnięty. W razie kontroli powiedzą, że zostali wprowadzeni w błąd przez analityka bo przecież zaopiniował transakcję pozytywnie. Natychmiast dostają demencji nic nie pamiętają. Wybronią się jak zwykle cała winę zrzucą na analityka, doradcę i kierownika.
Niech Pani Doradca rozglądnie się i zwróci uwagę na estetykę i wygląd swój jak i współpracowników. Jak można być takim pustostanem i pracować w banku. Dramat!!!!
Czyli rozumiem, że jeśli zachodzi sytuacja, w której kredyt przyznawany jest z odstępstwami, to analityk w swojej opinii/ocenie ma zapisać, iż odstępstwa nie występują? I analitycy się na to zgadzają? Nie mając żadnej podkładki na piśmie od Zarządu? A co z audytem wewnętrznym?
A możesz opisać jak przebiega taka praca z klientem biznesowymi i z jakimi zagadnieniami musi zmierzyć się doradca? Jaki jest miesięczny indywidualny target dla takiego doradcy, by otrzymał premię? Bo zakładam, że na pewno jest jakiś budżet do wykonania jeśli jest to sprzedaż w banku.
Po wszystkie informacje proszę zgłosić się do centrali Nadsańskiego Banku Spółdzielczego na pierwsze piętro, następnie na lewo do sekretariatu i Pani sekretarka zaprowadzi Panią do p.o. Prezesa, która udzieli wszelkich informacji.
Zdradź chociaż, jak ci się pracuje w firmie? :) Często szukają nowych pracowników? Inflacja szaleje, firma dba o pracownika pod tym względem? Były lub sa planowane jakieś podwyzki?
Ilona ostatnimi czasy dużo osób odeszło z banku więc pojawiły się nowe osoby. Co jakiś czas jest oferta pracy. Jeśli chodzi o podwyżki to były po 500 zł więc pracodawca nie zapomniał o szalejącej inflacji. Więc na zarobki nie ma co narzekać.
No to dość niepokojący sygnał dla mnie, czemu te osoby odeszły z pracy? Zwłaszcza jak mówisz, że były całkiem przyzwoite podwyżki... Coś się dzieje co powinnam wziąć pod uwagę przed aplikacją?
Wszystkie negatywne opinie to cała prawda o pracy w tym banku. Wiem to bo byłem pracownikiem. Dużo by można było mówić o tym specyficznym miejscu ale nie ma już sensu skoro prawie wszystko zostało napisane. Lepiej nie można tego zobrazować. Dziwi mnie ze pracownicy którzy ciagle narzekają, negują to wszystko ale dwulicowość i fałsz to dewiza tego banku.
Rozmyślam nad stanowiskiem Doradcy, niby widzę opinie wszystkie i co tu się dzieje, ale ludzie jednak pracują w firmie. To chyba aż tak źle nie może być? Po jakim czasie ty uznałeś, że firma ci nie odpowiada i odszedłeś? Co było największym minusem?
(usunięte przez administratora)
Wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd!!!! Panie z banku a taki poziom dramat.
Skoro nie ginie to się uspokój. Same napędzacie wodę na młyn a później szukacie winnych na zewnątrz. Zajmijcie się pracą bo mam nieodparte wrażenie ze ostatnie tylko zajmujecie się robieniem afer w sieci.
Dajecie drogie panie bankowe: zastraszanie, (usunięte przez administratora), szantaż emocjonalny na co jeszcze można u Was liczyć ???
(usunięte przez administratora)
Z pewnością się da, to będzie bardzo wiarygodna informacja.
(usunięte przez administratora)
Czy to nie prawda, że w ciągu ostatnich dwóch lat odeszło wielu pracowników? Gdyby było tak dobrze to chyba nikt z nich by pracy nie zmieniał! Więc niby czemu się zwolnili?
Nawet jeżeli tak, to przypominam, że ludzie zmieniają miejsce zamieszkania, odchodzą na emeryturę, szukają nowych wyzwań a czasami poprostu praca w banku może być dla nich zbyt wymagajaca .....
Bardzo śmieszne! Nie chodzi o ludzi, którzy odeszli na emeryturę. Więc zostawię to bez komentarza. Wiadomo o co chodzi. Pozdrawiam
nie zgadzam się z ponizszymi komentarzami. Pracowalam w Nadsańskim i jak czytam te komentarze nie wierze, ze w ludziach może być tyle zawiści i jadu!! nie wiem skąd Ci frustraci !! ale ja wspominam prace bardzo dobrze! jako matka właśnie z racji tego ze wiekszość zarządzających to kobiety to w tej pracy nigdy nie byłam np. stygmatyzowana za to, ze mam chore dziecko i musze np wyjsc wczesniej ale swoje obowiazki wypelnie !!!! dla kazdej pracujacej matki atmosfera wyrozumiałości ze wzgledu na dziecko to ważna sprawa!!! pracownicy i przelozone rowniez bardzo w porzadku osoby! a teraz mam porównanie w innej pracy w zakladzie w Stalowej Woli i nie wszystkie zaklday to rozumieja proponuje wszystkim frustratom zalozyc sobie swoja firme . moze wtedy docenią etat!
Ciekawe kto Ci kazał to napisać i co będziesz z tego miała, bo domyślam się że jesteś pracownikiem tego banku. Wiec skończ gadać głupoty bo aż mdli od nich tak słodzisz. Skoro było tak wspaniałe po co zmieniłaś prace. Jeśli komuś jest tak dobrze jak piszesz pracy nie zmienia. Przestańcie się pogrążać.
Ale co dokładnie masz na mysli ?
(usunięte przez administratora)
Jedyna obrażająca tutaj kogoś osoba jest Pani, więc proszę darować sobie ten cyrk, który tutaj Pani urządza. Pozdrawiam serdecznie, a na przyszłość życzę kierować się odrobiną rozumu :)
Ja tez tam pracowałam i odradzam wszystkim. Atmosfera okropna!!! Szkoda zdrowia, czasu i nerwów. A Pani prezes musze powiedzieć, że poziom języka polskiego u pracowników zadziwiający, bo tylu przymiotników, które słyszałam pod pani adresem nie wymieniłby nawet najlepszy polonista.
Naprawdę ten Bank i ludzie w nim pracujący to jakaś pajacada. Pracowałem tam i wiem jak jest i słyszałem jakie były zdania na temat zarządu, dyrektorów i kierowników a nawet i kierownicy skarżyli się na zarząd, a teraz fałszywa solidarność tych wszystkich narzekających. Szanująca się instytucja finansowa nie wchodzi w takie pyskówki ale wiejski Bank owszem. Rozkładajcie te swoje d…chrony dalej i narzekajcie.
Jako były klient podzielę się swoimi spostrzeżeniami odnośnie tego miejsca. Pracownicy działu korporacji niekompetentni. Rozmowa z panią dyrektor bez rezultatów! Samo uśmiechanie się i kiwanie znacząco głowa nie rozwiązuje sprawy. Chwilami miałem wrażenie, że ta pani nie wiedziała o czym do niej mówię. Zero merytorycznej rozmowy. Zgłosiłem to do pani prezes, niestety w tym temacie nie zrobiła nic, i pewnie obyło się bez konsekwencji. Domyślam się, że gdyby to był pracownik niższy rangą już dawno wylądowałby na przysłowiowym dywaniku. Na szczęście zakończyłem współpracę z tym bankiem. Jest wiele instytucji finansowych w naszym mieście gdzie pracują ludzie kompetentni i posiadający wysoką kulturę osobistą. Reasumując to wszystko można powiedzieć tylko tyle i aż tyle” jaki pan taki kram”
(usunięte przez administratora)
Święte słowa. Dokładnie tak jest. Sama na własne oczy widziałam jak jeszcze tam pracowałam ten fałsz. A co lepsze naśmiewanie się z szefowej, że np. zacytuję "ta wielka" i inne niefajne komentarze w jej kierunku a później jestem na Dniach Niska a ta pracownica mało nie wejdzie w (usunięte przez administratora) i udaje wielką koleżankę p.o. normalny cyrk. To jest tylko jeden przykład. Przez kilka lat pracy tam dużo zobaczyłam i się nasłuchałam i wiem, że wszyscy są tam siebie warci.
Znowu poszukują pracowników, kto tym razem odszedł??? Bardzo dobrze, że kolejna osoba zna swoją wartość i nie pozwoli sobą pomiatać. Mieli fachowców to się ich pozbyli, bo przecież jak mówi p.o „niech idą”. No więc, idą ci ludzie do miejsc, gdzie są szanowani i doceniani. Właściwie to zostali już tylko ci którzy nie maja ciśnienia na stanowisku, i ci od których niewiele się wymaga. Proponują „atrakcyjne wynagrodzenie”, przecież trzeba kogoś zachęcić, zatrudnić z łapanki bo grunt pali się pod nogami. Życzę powodzenia w poszukiwaniu tych „dobrych pracowników” :-) Może wreszcie ktoś z RN przyjrzy się uważnie temu co się dzieje, i rozliczy zarząd bo jak widać od czasów rządów p.o wizerunek Banku tworzony przez byłego prezesa i pracowników został mocno nadszarpnięty. Słusznie ktoś wcześniej napisał, że ktoś się kompletnie nie nadaje! Wygląda na to, że ostatni w tym miejscu zgasi światło.
(usunięte przez administratora)Skoro nie nadaje się do pełnienia funkcji, po co tam siedzi i niszczy to, co przez tyle lat było tworzone, i cieszyło się wśród lokalnych klientów dużym szacunkiem i uznaniem. Chyba czas zastanowić się i nie powtarzać w kółko, że się nie przejmuje tym co myślą inni. Na mieście słyszy się, że za czasów poprzedniego prezesa miło było przyjść bo był otwarty na klienta, a teraz nie ma z kim rozmawiać. (usunięte przez administratora) Przyjmowanie takie postawy, jest żenujące! Czy tylko pracownicy maja się identyfikować????
To nowa prezes nie żyje dobrze z pracownikami i dlatego odchodzą? Dużo osób tak zrezygnowało? Szefowej nie daje to do myślenia żeby poprawić relacje z pracownikami?
Wiesz jak to jest jak komuś władza uderzy do głowy. Nie wszyscy nadają się na stanowiska kierownicze.
No przez tą atmosferę od 2021 roku odeszło myślę z 30 pracowników. Nawet były prezes się tym zainteresował, że co to się stało, że tylu pracowników odeszło. Jeszcze powinny się tym zająć inne instytucje. A może mają to już na uwadze bo taki długi czas być p.o. to wstyd!
Widzę na stronie sanbanku, że znowu szukają pracownika na detal i analityka kredytowego. Hmm starych pracowników się nie szanowało a nowi się nie nadają, że takie roszady? W dziale analityków kto tym razem odchodzi z pracy, bo już większość odeszła z tego bagna! Nie dziwię się, że ludzie nie chcą pracować i podpisywać jakieś syfy a później w razie czego zarząd zwali wszystko na pracownika i będzie czysty. Jednym słowem żenada! Pozdrowienia dla odważnych, którzy postanowili poszukać jakiejś lepszej pracy :)
Nie to, że się nowi nie nadają tylko kto tam długo wytrzyma. Przyjdą, zobaczą jak to wszystko wygląda i składają wypowiedzenie. Już młodzi nie przywiązują się tak do miejsc pracy. Czasy się zmieniły. To Nas ma pracodawca prosić a nie my jego! Ja osobiście krótko tam pracowałam i nie polecam.
Jako były pracownik pozwolę sobie na małe podsumowanie tego co można było zobaczyć i przeżyć pracując w Nadsańskim Banku Spółdzielczym. Nie jest to firma dla ludzi z ambicjami (dla jasności, nie twierdzę, że w tej firmie pracują ludzie bez ambicji), ale sposób w jaki działa ten bank zniszczy Twoje ambicje i chęci do pracy. Książkę można napisać! Jedni muszą znać się na wszystkim i pracować za wszystkie działy a wazelina ma swoją działkę i tylko tym się zajmuje w dodatku za większą pensję. Niby pobory ukryte, aby nie było wiadomo kto ile zarabia, ale w systemie wszystko można było sprawdzić. Nowi pracownicy kasa dużo lepsza niż pracownik z kilkunastoletnim stażem pracy. O możliwości podwyżki i awansu można było zapomnieć. Awans jedynie dla członków rodziny pracujących w tym banku i znajomych. Ludzie odchodzą z tego banku. W nowym czasopismie prezentacja kadry zarządzającej, dyrektorów i pracowników. Wszystko pięknie opisane. Brakuje tam informacji ilu pracowników odeszło z tego banku w ciągu ostatnich dwóch lat bo trochę ich było. Wszystkie negatywne opinie wystawione przez inne osoby jak najbardziej prawdziwe. Podpisuje się pod tymi komentarzami obiema rękami.
W 100% prawda. Tak właśnie wyglada praca w NBS. Tworzone są stanowiska typu dyrektor dyrektorów i kierownik kierowników… Normalny cyrk!!! A czy jest tam już prezes, czy nadal p.o ??? Strasznie długo trwa to zawieszenie! Chyba ktoś się nie nadaje!
No też tak myślę bo długo to wszystko trwa. Może warto byłoby kogoś z zewnątrz zatrudnić do zarządu i wtedy cyrk by się skończył.
Oczywiście że p.o. Wiedza na poziomie minimum a do tego chamstwo. Proponuje lekcje dobrych manier, stylu oraz przeprowadzania kulturalnych rozmów.
Potwierdzam wszystko co zostało napisane, to w 100% prawda!!!! Odchodząc z Banku po kilkunastu latach pracy, można tylko usłyszeć złość i brak szacunku w głosie(usunięte przez administratora) Nie ma żadnej sensownej rozmowy (usunięte przez administratora) i udowadnianie jakim to było się złym pracownikiem przez te wszystkie lata. A przecież szef na poziomie i z klasa powinien podziękować za dotychczasowa współpracę, i życzyć powodzenia w nowym miejscu pracy. No ale cóż wymagać(usunięte przez administratora) Natomiast pracownik który przyszedł z innego Banku po złożeniu wypowiedzenia został zaproszony na rozmowę, dostał propozycje spokojnej, bezstresowej posadki, co za tym idzie lepszą pensje. Także jeśli ktoś będzie chciał odejść i coś ugrać, niech opowiada o częstych migrenach i permanentnym stresie. Najwyraźniej to działa(usunięte przez administratora)Zawsze znalazł czas na rozmowę i nikogo nie poniżał. No cóż trzeba pamiętać, że wcześniej czy później karma wraca!
Wszystko to raczej prawda, gdyby było inaczej pracownicy nie zajmowaliby się sprzedażą „cudownych garów” poza pracą. :-)
Przeczytałem i wrócił mi koszmar z przed lat. Jest to prawda. Aż dziwne, że to się nie zmieniło. Dla chcących podjąć pracę odradzam to miejsce. Dla pracujących radzę "wyjść ze strefy komfortu" jest wiele firm w których można realizować się zawodowo. Dla tego banku szkoda życia.
Widzę, że czasem jest nabór na specjalistę ds. windykacji. Ostatnio chyba do centrali w Stalowej Woli. Czy są widoki na pracę na tym stanowisku w O/ Kraków? Jak z zarobkami, czy stosowne dla większego miasta, czy raczej są na poziomie Rzeszowa i innych oddziałów?
Jakie są mocne strony pracodawcy SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy?
Od czasu, kiedy rządzić w tym Banku próbuje Pani p.o nie ma już żadnych mocnych stron. No chyba, że uznaje to chamstwo i prostactwo które aż kipi za swoją mocną stronę. Naprawdę współczuję!!!
Mocny to jest zarząd, ale w gębie! Zero kultury osobistej! A najbardziej Pani P.O. Co ten były Prezes robił?? Kogo on wybrał na swojego następcę??? Szkoda tylko tego banku i pracowników, którzy pracują tam wiele lat... Chociaż zostało ich już coraz mniej bo w większości to nowe twarze...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy?
Zobacz opinie na temat firmy SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SANBank Nadsański Bank Spółdzielczy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 1 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!