Skąd tyle negatywnych opinii? Odkąd przyszedłem do firmy to nie żałuję ani jednego dnia!!! Firma dba o pracownika i mocno się rozwija na rynku pracy. Bardzo polecam przekonać się samemu zamiast czytać w internecie. Sam się bałem ale nie było czego ;)
Proszę o info: 1) co znaczy zapis w ogłoszeniach tej firmy: "Dla kontraktorów - uprawnienie do 23 dodatkowych dni świadczenia usług w roku". 2) czy górne granice w widelkach są realne (dla doświadczonych osób ofc) do wynegocjowania ?
Cześć, Otrzymałem ofertę jako SAP developer na umowie B2B od NATEK dla klienta Żabka. Czytam opinie na forum i widzę, że jest sporo negatywnych wypowiedzi o firmie. Nie jestem pewien czy powinienem ją przyjmować, mimo dobrej stawki. Rozmowa z Żabką była dziwnie prosta i nie otrzymałem prawie żadnych pytań stricte sprawdzających moją wiedzę techniczną. Dodatkowo szablon umowy nie wygląda jakoś bardzo podejrzanie. Z rozmowy też nie dostałem jakiś konkretów odnośnie projektów, raczej garść ogólnych informacji i wskazanie zainteresowania technologią. Dodam, że raczej interesuje mnie dłuższa współpraca, ale po przeczytaniu opinii tutaj nie jestem pewien czy mogę na to liczyć. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć o aktualnej sytuacji w NATEK? Może jest ktoś z podobnym doświadczeniem?
Czyli rekrutacja na SAP Dev to jedna rozmowa? O jakim wynagrodzeniu mówili i czy czy przyjąłeś ofertę, by napisać, jak wygląda wdrożenie?
Cześć, Jestem w podobnej sytuacji na innym projekcie zostałem zatrudniony chodź mam spore doświadczenie w tym co robię. Zaoferowali dobre zarobki ale opinie nie są zbyt zachęcające.
Jeśli oferta jest dobra finansowo to wskakuj do Natka. Opinie tutaj to w większości frustracje i złe doświadczenia jednostek. Firma jest fair.
Ktoś pisał o dużej rotacji, a chyba jeśli faktycznie jest tak dobrze to pracownicy by nie odchodzili. To jak to w końcu jest? No i na jakim projekcie pracujesz? Może z tego wynikają rozbieżności jeśli chodzi o opinie..
hej, daj znać jak wrażenia po tych kilku miesiacach. Dostałem od nich bardzo ciekawa oferte i też mnie zastanawiaja te opinie. Pozdrawiam
To Ty puść łańcuszek teraz dalej, bo teraz to mnie zaciekawiła wzmianka o ciekawiej ofercie. Miesiąc minął, ile tu rekrutacja jakaś trwa? Można zostać w razie czego na miejscu rezerwowym?
Czy aktualni pracownicy mogliby się wypowiedzieć ile otrzymuje w natku osoba na stanowisku researcher? Firma nie podaje żadnych widełek tylko prosi o własne, stad ciekawość ile tam się naprawdę zarabia
Kontakt został nawiązany poprzez LinkedIn w związku z otrzymaną ofertą pracy zdalnej na pełen etat z okazjonalnymi wizytami u klienta. Najpierw ustaliliśmy stawkę godzinową oraz formę współpracy typu b2b. Po obustronnej zgodzie, rozpoczęliśmy proces rekrutacji, który trwał bardzo długo, ponieważ albo ja, albo oni nie mieliśmy czasu. Rekruter i dyrektor biznesowy byli ze Słowacji, klient z Niemiec, natomiast kontrakt miał być podpisany z polskim oddziałem NATEK. Odbyliśmy dwa spotkania z kluczowymi osobami klienta oraz wymieniliśmy mnóstwo maili i telefonów z NATEK. Po decyzji klienta omówiliśmy szczegóły kontraktu - pełny etat, umowa na 3 lata, zamówienia roczne na 221 dni roboczych każde, refakturowanie kosztów delegacji, itd. Udało mi się wynegocjować nieco wyższą stawkę. Po kilku ich obietnicach słownych i pisemnych co do omówionych szczegółów, zgodziłem się na współpracę. Postanowiłem jednak poczekać kilka dni przed wypowiedzeniem umowy z moim obecnym klientem i okazało się, że to była bardzo dobra decyzja. Po pięciu dniach ten sam rekruter zadzwonił z informacją, że ustalili szczegóły współpracy z klientem i że jednak to będzie umowa na pół roku, na pół etatu - do zakończenia projektu, a po tym zlecenia od czasu do czasu. Zaproponował, abym dogadał się z moim obecnym klientem na pracę na pół etatu, abym mógł również pracować dla nich... Odmówiłem.
Pytania rekrutera nietechniczne. Pytania klienta trochę techniczne, natomiast sam klient jest nie na czasie z najnowszą technologią - liczył na wsparcie w tym zakresie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Firma wydawała się ok, kwestia rozmów rekrutacyjnych, itd. To co wyróżnia to na pewno dość dobre stawki, benefity klasycznie. Jednak diabeł tkwi w szczegółach... umowy. Umowa na powiedzmy dość 'typowe stanowisko' zakładała np.: pracę z włączeniem sobót, niedziel i świąt; przewidywała dyżury z bezpłatną dyspozycyjnością (!) oraz czas dyżuru płatny w wymiarze zwykłej stawki (!). Oprócz tego pracodawca miał pełną swobodę w przypadku zmiany klienta na przenoszenie między oddziałami w Polsce i za granicą (!) - jeśli np. obecny klient by zrezygnował ze współpracy, a nowy klient wymagał pracy w modelu hybrydowym we Francji... to pracownik zgodnie z tą klauzulą musiałby delikatnie mówiąc spełnić warunki. Oczywiście rekruterka szła w zaparte że ta umowa jest uniwersalna i wygląda tak samo dla każdego stanowiska... no właśnie, pytanie, czy tak powinno być? Umowa powinna być tym dokumentem, który reguluje wymagania, zakres pracy i warunki dla konkretnego stanowiska, a nie wszystkich możliwych ról w danej firmie... Potem było też tłumaczenie że to musi być zawarte w umowie, bo takie są wytyczne (?!), bądź tak zakłada Kodeks Pracy (tylko Kodeks definiuje/zakłada istnienie pewnych instrumentów, a nie wymusza ich użycie w każdej umowie...), a oczywiście na danym stanowisku to nie obowiązuje. Tylko pytanie czy większą moc ma coś, co powiedziała pani rekruterka i może zostać po tygodniu od podpisania umowy po prostu zapomniane, czy może coś co jest faktycznie napisane na umowie, którą można by jedynie zmienić drogą np. sporządzenia aneksu lub zerwania umowy? Nie ma sensu nawet wchodzić w dyskusje - ta firma jest nietransparentna, proponuje umowy-cyrografy z rażąco złymi warunkami i nawet jak kandydat zauważy że jest coś nie tak, to rekruterzy zaczynają mydlić oczy że przecież wszystko jest ok i 'tak zawsze było'. Widać, że chyba oczekują na desperatów, szukających na szybko pracy lub osób, które po prostu nie czytają umów przed ich podpisaniem. A klient docelowy okazał się nie lepszy - był świadomy formy umowy i tylko czekał na jej podpisanie - w końcu taka umowa dawała mu pełną swobodę 'użytkowania pracownika' (pytanie, czy 'użytkowanie' w takim szerokim zakresie to nie jest już przypadkiem niewolnictwo?)
A jak wygląda teraz sytuacja? sa otwarte rekrutacje?
(usunięte przez administratora)
Zapraszamy do naszej zakładki kariera na www.natek.eu aby zapoznać się z najnowszymi ofertami pracy i benefitami. W tym momencie wszyscy pracownicy NATEK pracują zdalnie. W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt z działem HR. Pozdrawiamy!
Witam. Myślę o zmianie roboty, więc obserwuję osądy pracowników. Wydaje mi się, że dowiem się jak się pracuje w firmach z Warszawy. Pomóżcie mi i napiszcie jak pracuje się w firmie Natek? Czy dobrze płacą? Czy w firmie można zamówić tani obiad pracowniczy? Piotr
Witaj Piotrze. Jest spoko... ale zawsze mogłoby być lepiej. Odpowiadając w temacie organizacji obiadów pracowniczych to zwracam uwagę na firmę Lesaffre z Warszawy. Zatrudnieni (wiem to od przyjaciółki, która jest tam zatrudniona) zamawiają codziennie obiady przez apkę, a firma dopłaca im do każdego posiłku. Działa to jak catering, tylko że nie trzeba zamawiać przez telefon. Życzę szczęścia w nowej robocie. Marysia.
Zależy na jakie stanowisko aplikujesz - jeżeli typowo techniczne i jesteś programistą, to stawki są rynkowe, często nawet powyżej średniej - na wielu portalach pokazują widełki i są one zgodne z prawdą. Co do pracowników bardziej biurowych to także są w stanie przebić ofertę innych pracodawców. Niestety z obiadami pracowniczymi się nie spotkałam, ale są inne podstawowe benefity. Firma cały czas się rozwija, może i za jakiś czas je wprowadzi, ale póki co wszyscy raczej pracują zdalnie :)
Czy oferowane kontrakty na 3 mce sa faktycznie przedłużane? Firma pracuje na bardzo którtkich umowach, dla mnie troche ryzykowne.
czy firma oferuje faktycznie dlugofalowa wspolprace? zapewniaja ze tak, ale umowa jest na 6 mcy, duzo tutaj negatywnych opini i nnie wiem czy warto wchodzic w wspolprace jako kontraktor. Czy sa tu prawcownicy ?
hej, tak, ja pracuje - zalezy jak sie dogadasz, ale wszystko w sumie da sie dogadac, ja negocjowalem miejsce pracy np. trzeba pogadac :)
Co wchodzi w socjal NATEK Poland?
Wchodzą wszystkie standardowe benefity. To jeszcze zalezy od tego czy jestes na umowie czy na b2b
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w NATEK Poland?
Czy w obrębie jednego działu w NATEK Poland są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
Czy w firmie NATEK Poland są regularne szkolenia pracownicze?
Dostałem zaproszenie do rozmowy, praca w wewnętrznym dziale. Sporo jest opinii o bałaganie, złym zarzadzaniu etc. Ktoś kto jest już byłym pracownikiem i nie musi pisać laurek może się do tego odnieść? Kiedyś już w takiej wylądowałem i wolę uniknąć kolejnej pomyłki.
Widzę, że niestety nikt nie odpowiedział na Twoje pytanie, także zastanawia mnie, czy byłeś na rozmowie o pracę w firmie NATEK Poland? Daj znać, jak potoczyła się cała sprawa.
Pracowałem w Natku, w warszawskim oddziale, ponad rok. Jak każda firma ma swoje wady i zalety, ale ogólnie oceniam ją jako DOBRĄ. Można bardzo dużo nauczyć się od doświadczonych managerów, którzy reagują na Twoje potrzeby. Wewnętrzne rekrutacje, czyli awans jest jak najbardziej możliwy. Polecam :)
zarzadzanie by (usunięte przez administratora). masakra. Delegowanie 2-3 osob do tego samego zadania a potem i tak brak rozliczania z tego. Ksiazkowe błedy "jak nie zarzadzac" Masa procedow a 20 pracownikow wewnetrznych.... Baza kandydatów do bani i sztuczne budowanie jej przez fikcyjne ogloszenia
Czy rozmowa kwalifikacyjna odbywa się w siedzibie firmy NATEK Poland?