Panowie są jakiekolwiek szanse na wynagrodzenie? Mam dużo miesięcznych zobowiązań i kurde boje się ze zostanę na lodzie
Zainwestuj w kulę i kota to powróżysz z innymi. Do nikogo nawet nie można się już dodzwonić. Telefony milczą albo są wyłączone a większość księżniczek uciekła na L4. Czy dostaniesz kasę czy nie już w firmie nikogo nie obchodzi
Pracownicy biurowi dostali kasę to łapy , myślisz czemu cały czas przyjeżdżają. Haretatywnie... Po drugie z tego co mówili to już się robi nowa firma i będzie ok. 20 aut na start, więc sobie wybiorą lepszzych, nie marudnych kierowców.
Marcin B. Nie poinformował Was co dalej.No raczej za darmo nie siedzi na firmie ,ani nie jeździ do Czech . Do tego wozi się samochodem firmowym . Więc firma funkcjonuje . Prezes zamknięty ale ma rodzinę ,która jak widać ma w (usunięte przez administratora)roboli , którzy mieli umowy z najniższą krajową. Więc nie liczcie na więcej za swoje km ,przykra sprawa ,ale tak są traktowani kierowcy i nikt za to się nie weźmie. Na waszym miejscu zebrał bym większą grupę i zajechał na firmę ,Ale pewnie i tak się pochowają .
Czy nowo zatrudnione osoby w Lee & Partner's otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
A co tu nagle taka cisza się zrobiła,nikt już nie ma nic do powiedzenia?
Nie, na pewno się nie zamknęli, bo widziałem dzisiaj na FB ofertę pracy na stanowisko kierowcy (kierowca C+E w ruchu międzynarodowym), ale nie wiem czy jeszcze jest aktualna, to ogłoszenie z 03.06, szkoda, że nie podali jaka umowa i wynagrodzenie, ale może ktoś tutaj na forum podpowie?
Czy firma Lee & Partners jeszcze działa?Słyszałem, że ich szef został zatrzymany przez polskie służby celne?
Jak tam sytuacja w LeePartners ?
Czy firma wypłaca premię za ekonomiczną jazdę ?
Czy ktoś może się aktualnie wypowiedzieć odnośnie pracy od strony jakby biurowej ? Nie chodzi mi o kierowców , a raczej o osoby ogarniające dokumenty itp Jak atmosfera ?
Potrzebujemy młodych, ładnych, uśmiechniętych, inteligentnych, elokwentnych, odbierających telefony po pracy, przewidujących co może się wydarzyć niespodziewanego, dobrze zorganizowanych
Napisze szczerze, że jeszcze w żadnej firmie tylu pip jakimi są tu kierowcy to nie widziałem. Jeden z drugim się nachla to olaboga jakie to odważne i mądre na parkingu. Już mija miesiąc i żadna parówa się nie zwolniła... ha ha. No jakie to my palny mieliśmy jak nas stało 20 na parkingu. Było trzech twardzieli na spotkaniu i co załatwiliście ? NIC, bo was zgaśli jak papierosa. Z czego jeden to tak zachwalał firmę, że on już nie musi się zwalniać bo za mniejsze stawki też będzie jeździł. ŻENADA NIE KIEROWCY.
Widzę ,ze nic się nie zmieniło w tej „firmie”. 2lata temu tez zrobili nagła obniżkę wynagrodzenia co skutkowało odejściem z pracy wielu dobrych osób. Ludzie Wy naprawdę nie wiecie co zrobić?? Jeżeli pracodawca nie wypłaci Ci całości wynagrodzenia masz prawo odejść z pracy w trybie natychmiastowym. Obcinają wam pensje ,a Wy dalej tam pracujecie? Jak tak to za miesiąc będzie następna obniżka bo skoro się dajecie to oni to będą wykorzystywać. Wspolczuje bardzo takiego pracodawcy w czasach gdy kierowców zatrudnia się z dnia na dzień ze względu na zapotrzebowanie. A i jeszcze jedno-zwykle na każdy negatywny komentarz odpowiada tutaj zapewne każdemu znana osoba z biura ,a na komentarze o ucięciu wynagrodzenia cisza. Może by się ktoś w imieniu tego (usunięte przez administratora) wypowiedział??
(usunięte przez administratora) jakie firma wywinęła kierowcom jest równią pochyłą do upadku tego wietnamskiego imperium. Żeby bez słowa uciąć ludziom stawkę do 0,55 gr ? Jakim trzeba być pracodawcą by w dniu wypłaty człowiek dowiedział się, że dostanie średnio 500 zł mniej!? Drogi zarządzie opanujcie się bo zaczniecie sami mieć tą przyjemność siadać za kierownicę i jeździć za kierowców. Rozumiem, że nie zależy Wam na pracownikach i dążycie by się zwolnili, po raz kolejny hurtem rzucili kluczami a może żyjecie w swojej bańce przekonań iż ludzie tu pracujący złapali Pana Boga za pięty.
Ciekawe ile z tego jest prawdą, czy nie ucieli za dyspozycyjność albo za wyrządzoną szkodę. Imperium Pana L.nie upadnie ma się całkiem całkiem bo oprócz własnej floty mają swój towar. A poza tym jak się zgodziłeś jeździć za kilometrówke która nie może się pojawić na umowie o pracę to sam jesteś sobie winny. Chyba że nie wiedziałeś ze płacenie za kilometr jest niezgodne z prawem.
Nie ucięli za dyspozycyjność, tylko ucięli każdemu bez wyjątku nikogo o tym nie informując i to jest świństwo.
Ja to co te (usunięte przez administratora)...(usunięte przez administratora)mi z wypłaty zabierali,przez rok odebrałem z nawiązką.....Wiec oni jedli myśląc,że są wielcy,ale niestety byłem ponad nimi. Odbierałem 5krotnosc mojego potrącenia ????????
Masz wątpliwości czy już tam nie pracujesz ? Potwierdzą to wszyscy pracownicy. Uważasz, że to nie jest (usunięte przez administratora) zaczekać cały miesiąc by każdy zapracowal na swoje by podczas wypłaty oznajmić, że masz ujebane z kilometra 5 gr?
Były premie na święta?
Jak wygląda ścieżka kariery w Lee & Partner's? Czy trudno jest zdobyć awans?
Haha ścieżka kariery? Co masz na myśli? Bo ja jedno,jak z (usunięte przez administratora) będziesz walil,(usunięte przez administratora)lizal,jak pies pasterski będziesz pracował nie domagając się o traktowanie(chociażby jak (usunięte przez administratora)) to będziesz wysoko postawiony,niczym pies na dachu budy zajebiaszczym gościem,w przeciwnym razie,zostaniesz zmieszany z błotem czynnościami spedytorek,szczególnie tej wszy Natali sponiewierany. Jak masz stalowe nerwy uważasz się za śmiecia,lub chcesz się tak poczuć to idź tam pracować.
Jedyny komentarz, który tu pasuje to ... trochę kultury. Skoro obraża Pan konkretną osobę to proszę również podać swoje dane. Będzie uczciwie. Łatwo ukryć się za bezimiennym komentarzem i mówić o rzeczach, o których nie ma Pan żadnej wiedzy. Ponadto chcę podkreślić, że jako kierowca może Pan zawsze zgłosić zastrzeżenia co do dyspozytora prowadzącego. Takich zgłoszeń w ostatnim czasie nie było na żadnego z dyspozytorów.
Kiedy podwyżka ?
Jakie zarobki w tej chwili ? Gdzie latacie ?Jaką realną liczbę km można zrobić ?
Zapraszam do bezpośredniego kontaktu z naszą firmą. Przekażemy wszystkie informacje. W związku z poszerzaniem naszej floty cały czas poszukujemy nowych kierowców. Zapraszamy do współpracy.
Czy w Lee & Partner's możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Pracowałem tam niecały rok.Rozstaliśmy się z firmą na początku lutego 2021.Panowie jak wygląda teraz system płac.Przez 10 miesięcy zarobki w przedziale od 9 do 11,200. Ani wyżej ani niżej. Na koniec przez ostanie 2 miesiące zaczęli wysyłać do Węgier (Nagykanisha ). Przemyśl -Węgry (Nagykanisha) i tak w kółko , dlatego zrezygnowałem z dalszej współpracy . Ogólnie całokształt oceniam pozytywnie. Z poprzednich komentarzy idzie wywnioskować że Szefostwo dalej unika rozmów z pracownikami na temat wynagrodzenia , w tym aspekcie dalej nic się nie zmieniło. Spedytorkę która mnie prowadziła podobno zwolnili.Jedyną osobe która dawała zarobić w tyk ciężkim zawodzie. Reszta tylko patrzyła za co by tu przyciąć pensje. ????Relacje w biurze dziwne. Osoby które walczyły w obronie kierowców ,szybko zostały zwolnione albo gnębione po to by same się zwolniły. Panowie jak wygląda sytuacja w obecnej chwili ?
Czy firma Lee & Partner's udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
I co wyszło jeśli można wiedzieć o większym wynagrodzeniu za dłuższe postoje? Bo nie mi nie wiadomo jak do tej pory ☺☺☺
A czekolada jeszcze pracuje?
Przykre, że komunikacja między pracodawcą a pracownikiem musi się odbywać za pośrednictwem tego portalu. Może czas na zebranie ? Czy pracodawca boi się spotkania ?
Szanowny pracowniku, oczywiście, że komunikacja nie odbywa się za pośrednictwem tego portalu. Firma Lee&Partners zawsze jest otwarta na sugestie i rozmowy z pracownikami. Regularnie spotykamy się zarówno z pracowniami biurowymi jak i z kierowcami. Niestety wpisy na portalu są anonimowe, dlatego łatwiej jest coś napisać niż umówić się na spotkanie i przedyskutować osobiście temat. Spotkanie jest oczywiście bardziej efektywne. Niestety na portalu często ciężko jest się odnieść do sytuacji, które są wyrwane z kontekstu. Wnioskuję, że jest Pan kierowcą. Proponuję więc, aby zapytać kolegów i zweryfikować swoje wiadomości na temat możliwości kontaktu pracodawcą. Zapraszam do kontaktu osobistego. Chętnie z Panem porozmawiam i będę liczył wówczas na stosowny wpis na portalu, czy kontakt z pracodawcą jest trudny czy też nie.
Drogi pracodawco z biurowymi pracownikami owszem się spotykacie ale kierowca to jest ostatnie ogniwo z którym się chce spotkać, pracuje już trochę i wiem dla Pana jest może z 5 kierowców co pan uważa dla nich są odstępstwa i będą robić co chcą .Dlatego 4 stycznia składam wymowienie dla zasady -brak nawet życzeń św lub noworocznych tak się nie traktuje ludzi
Szkoda słów jak ktoś chce w tej firmie pracować to niech sobie przemysli bo Pani big co rozlicza kierowców to tak się zachowuje jak by rozumy wszystki posiadała tak nie traktuje się ,umowy nie podpisze na następny okres wiem jeden kierowca w tom czy w tom to Pani nie gra roli A dobrego kierowcę ciężko znaleźć
Jak już wspomniałem wcześniej, możliwość kontaktu i spotkania jest zawsze. Nie ma znaczenia czy to są pracownicy biurowi czy kierowcy. Odnosząc się jeszcze do tego, że dyskusja przenosi się na ten portal i nie ma kontaktu z pracodawcą, proszę zauważyć, że zapraszam Pana na rozmowę, jednocześnie pokazując, że powyższe twierdzenia nie są prawdą, a Pan nadal utrzymuje że jest inaczej, informując że "dla zasady" się zwalnia. Podtrzymuję to co zostało wpisane wcześniej. Dużo łatwiej jest coś napisać anonimowo. Oczywiście nadal zachęcam do rozmowy. Co do samego zwolnienia się, to oczywiście nie będę podważał Pana decyzji, chociaż lepiej jest przyjmować ludzi niż zwalniać, ale przynajmniej może będę miał okazję odnieść się do Pana zarzutów osobiście. Bo naprawdę bardzo trudno odnosić się do anonimowych wpisów.
Będę wdzięczny o powstrzymanie się od tego typu komentarzy. Obrażanie kogokolwiek nie jest sposobem rozwiązywania problemów. Trudno odnieść się do komentarza ponieważ jest to wyłącznie subiektywny punkt widzenia.