Wie ktoś jak dkstac się do backoffice lub do fraudow ? Czy jest możliwa migracja tam z etatu specialisty w dziale osbkugi klienta i sprzedaży?
Żenada, tak jednym słowem można opisać tą firmę. Liderzy maja w nosie wszystko do momentu kiedy nie przychodzi rozmowa o wyniku na dany miesiąc. Zgłaszanie czegokolwiek, rozmowa o tym co nam nie pasuje? NIE MA SZANS. Obietnice składane przez jakiegokolwiek z pracowników BEZ POKRYCIA Praca zdalna i jakiś problem? ZAPRASZAMY W TAKIM UKŁADZIE DO BIURA, w sensie ze brak pomocy Może taki był mój lider ale do Ciebie mówił co chcesz usłyszeć a za plecami obrabiał cztery litery na obiadach z paniami kierowniczkami. Plany założone za wysokie na to co dostajesz od firmy. Tylko wymagania ze strony liderów i kierownictwa, logiczne argumenty nie trafiają jakoby ktoś próbował. Podziwiam wszystkich śmiałków którzy się zgłoszą do pracy BO TO BANK Tylko z nazwy kochani ✌???? Pracowałem w firmie w roku 2023
Cześć, a to w jakim dziale jest tak mało przyjemnie pod względem zachowania kierownictwa? Nie przypadkiem w sprzedaży i obsłudze klienta? Właśnie szukają specjalisty i w sumie to byłam krok od wysłania cv, ale chyba się lepiej wstrzymać? Inne kwestie jak oceniasz? Zarobki, benefity, atmosferę między pracownikami?
Z moim liderem nie mam takich problemów. Jestem z nim w stałym kontakcie, raz w tygodnie mamy odprawę z całą grupą. W razie problemów — zawsze można podejść również do kierowniczki. Wszyscy podchodzą bardzo ludzko i dbają o atmosferę. Z liderem mamy nawet raz w miesiącu wyjścia na miasto, więc...
Na jakie wsparcie w PEKAO DIRECT Sp. z o.o. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Tak. Nie spotkałam się, by któraś pani narzekała. Nie ma też problemu z wzięciem wolnego, gdy dziecko jest chore.
Dziś na salę na 9 piętrze przyszła pani menedżer K i lider M i rozdawali ciasta, jakieś owoce I słodycze tylko wybranym konsultantom. Wiem, że to bzdurna sprawa, ale wiecie jakie to przykre, jak menedżer I lider rozdają jakieś słodkie rzeczy I cię omijają? Poczułam się jak śmieć, którego można ominąć. Serio, wiem że to głupota - mam w czterech literach te słodkie rzeczy. Ale sam fakt, ze menedżerka I lider omijają część konsutlantow I robią owocowo-slodki piątek dla wybranych - żenada. Naprawdę firma jest tak biedna, że funduje owoce I ciasta wybranym konsultantom na oczach reszty? Przecież to ten sam zespół I ten sam dział... Wiecie jakie to było żenujące, jak człowieka omijają? Jestem jakas gorsza?
Jak dotąd nikt z tzw. "góry" nie odniósł do komentarza. Tym bardziej wszyscy mogą być skłonni uwierzyć, że to prawda i w firmie panuje segregacja. Ciekawie to nie wygląda.
bardzo mila rozmowa ale widac ze przyjmuja kazdego, te pytania to tylko pozory
bardzo podstawowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jak długo trwa proces awansu w PEKAO DIRECT Sp. z o.o.?
Minus za zwolnienie lekarskie? To już przesada.
(usunięte przez administratora)
Aktualnie dają umowę na jeden miesiąc na start
Czyli to taki skrócony okres próbny? Ile dni trwa na początku szkolenie dla tych co nie mają doświadczenia w branży? Przez kilka dni można załapać o co chodzi? Czy żeby zrobić targety potrzeba czasu?
Umowę o pracę czy zlecenie? Czy do tego miesiąca zalicza się też szkolenie, czy tylko "prawdziwa" praca a dni w których się szkoliło nie są liczone?
Targety to abstrakcja , bo tylko dołują pracownika ???? Choćbyś nie wiem, jak się starał, to musisz i tak trafić na osobę, która CHCE pożyczki. Jako były pracownik miałam dobre wyniki, ale moje duże zaangażowanie w sprzedaż i tak miało najmniejszy wpływ na decyzję Klienta . Najłatwiej było zachęcić osoby, które i tak nie miały szansy na pożyczkę banku ????????????
WITAM, czy pracownik może liczyć na fundusz socjalny, typu: dofinansowanie do wypoczynku , dodatki a święta?
Nie sądzę, skoro słyszałam, że kandydat na pracownika musi pokryć koszt swojego szkolenia :/ W innych firmach szkolenia sa bezpłatne lub pracodawca jeszcze płaci pracownikowi za odbyte szkolenie, a tutaj, żeby pracowac trzeba samemu sobie za to szkolenie zapłacić.
Jak to? Pracownik ma płacić za własne szkolenie? To chyba niezbyt dobrze świadczy o firmie? Podjęłaś się pracy w tej firmie?
Dlaczego piszecie tutaj takie głupoty? Szkolenie jest w ramach umowy o pracę, więc to my mamy za to płacone, a nie my musimy za szkolenie zapłacić.
Nie rozumiem czemu ludzie sieją takie dezinformację.. chciałam wysłać cv do firmy, i już się przeraziłam, że będę musieć zapłacić za szkolenie. Możesz powiedzieć mi czy to szkolenie jest w firmie? :) I na jakiej zasadzie się odbywa?
Szkolenie jest w firmie. Trwa tak naprawdę tydzień gdzie trenerzy uczą podstaw bankowości, czyli metod sprzedaży (a raczej jednej), odróżniania pożyczki od kredytu a tego od hipoteki. Dowiesz się czym jest RRSO, BFG itd. Prawdziwe szkolenie to są tak naprawdę odsłuchy a raczej przysłuchiwanie się rozmowom ciut dłużej pracujących osób i z tego więcej wyniesiesz niż ze szkolenia od trenerów.
Tak są dodatki do wypoczynku, o świętach nic mi nie wiadomo, ale łatwiej w grudniu zrobić cel żeby dostać premię z prowizji to z 200 zł wpadnie może
Całkowita nieprawda, pracuję od sześciu lat i nigdy taka sytuacja nie miała miejsca
Masz na myśli że nie płaci się za szkolenia? A jak ktoś z pracowników che pójść na dodatkowy kosztowny kurs to firma wymaga podpisania umowy lojalnościowej? Czy też takie sytuacje się nie zdarzają?
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Centrum Bankowości Bezpośredniej Sp. z o.o.? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Centrum Bankowości Bezpośredniej Sp. z o.o.? Chętnie zatrudniają?
Zatrudniają raczej wszystkich chętnych w miarę "ograniętych" kandydatów. Nie jest żadną przeszkodą to, że ktoś studiuje - wręcz reklamują się, że dzięki możliwości elastycznego grafiku jest to praca dobra dla studentów. Sama pracowałam podczas studiów dziennych i byłam w stanie pogodzić studia i pracę.
elastyczny grafik to raczej ściema. Też pracowałam tam i studiowałam dziennie i o ile na początku Pani Rekruter zapewniała, że przede wszystkim nauka a grafik się dostosuje, to potem okazało się to mniej kolorowe. Zaczęło się naciskanie na opuszczanie zajęć, "doetatowanie", wymuszanie godzin.
Przerabiałam to w 2015-2017, widać nic się nie zmieniło. Cbb/Pekao direct nie ogarnia, ze praca w tym miejscu nie jest priorytetem studenta.
A co rozumiesz poprzez 'naciskanie', jeśli miałaś np. zajęcia, a wg. grafiku powinnaś być tego dnia w pracy, to mogłaś mieć jakieś nieprzyjemności czy po prostu krzywo na to patrzyli? Jeszcze dopytam - zaoferowali Ci UoP czy zlecenie?
@Mirosław tak jak napisała Gadzila dają tylko uop. pytałam o zlecenie, ale powiedzieli, że to niezgodne z polityką firmy czy coś. "Naciskanie" oznacza wpisane godziny pracy w dniu kiedy miałam mieć wolne, dogadywanie że przecież "nic się nie stanie jak wyjdę wcześniej z zajęć lub je opuszczę". Nieprzyjemności nie miałam, bo szybko się stamtąd zwolniłam :)
Hmm...a przynajmniej płacowo opłacało się wyrwać z zajęć, aby jednak przyjść do pracy, czy nie bardzo? Powiesz jakie są u nich widełki płacowe?
@Agata na przełomie listopada/grudnia zeszłego roku było to 3400 brutto, czyli trochę ponad 2600 na rękę. Prowizje były w granicach 8 - 40 zł brutto za klienta w zależności od ilości sprzedanych pożyczek i były wypłacane tylko po zrealizowaniu celu sprzedażowego (dość nierealnego swoją drogą) i tylko za klientów powyżej tego celu, tzn jeśli target był załóżmy 40 pożyczek, to od 41 liczy się prowizja. Płacowo była tragedia i zdecydowanie nie opłacało się wyrywać z zajęć. Lepiej zarabia kelnerka czy nawet ekspedientka w sklepie.
Czyli podasz tak całościowo ile można było zarobić średnio w miesiącu? A nie było żadnych premii dodatkowych, typu uznaniowych?
Ile wynosi prowizja od sprzedanej pożyczki?
Ponad rok temu było to 50 zł od sprzedanej pożyczki, ale na takiej zasadzie, że żeby to zostało wypłacone to trzeba spełnić swój cel sprzedażowy, co do ilości sprzedanych pożyczek w ciągu miesiąca. Jeśli sprzedaż minimalną wymaganą ilość pożyczek, to wtedy zostanie to wypłacone. Jeśli nie będzie tego minimum to nie wypłacą. Nie wiem czy teraz się dużo pozmieniało, ale podejrzewam, że nie ;)
Szczerze mówiąc my sami nie wiemy (jako pracownicy). Na szkoleniu mówili że zostały progi zmniejszone, jednak wśród pracowników mówi się że teraz każda sprzedana pożyczka to prowizja (karty to inna bajka). No i przede wszystkim deklaracje już się nie liczą
Czyli te zmiany jakoś niedawno musiały być wprowadzone? A wiecie chociaż czy te 50 zł prowizji to nadal aktualna kwota, tylko właśnie na tych zmienionych zasadach?
w listopadzie 2022 prowizje wynosiły od 8 zł brutto :') do około 40 zł brutto (departament dystrybucji). Z tym, że były progi. Im więcej sprzedałeś, tym więcej dostałeś prowizji. Oczywiście na takich zasadach jak napisał @były pracownik .
Pani dyrektor D ostatnio na korytarzu opowiadała że będą podwyżki dla konsultantów i że łódzka lokalizacja się w końcu wynosi z piotrkwoskiej 288. Ktoś może potwierdzić te rewelacje?
takie informacje udziela przełożony, a nie publiczne forum na zasadzie "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"
Hej, z ciekawości w sobotni wieczór weszłam na opinie banku, w którym nie pracuje już ponad rok. Czy nadal praca we wspaniałym Pekao Direct wygląda na zasadzie, że dzwonimy do klienta i niech se on sam przeklika pożyczkę w apce? Bo jak tak to pozdro - najgorsza rzecz ever, cały czas pytania na zasadzie ,, a co Pan teraz widzi na ekranie''. Jak tylko o tym pomyśle to nie wiem czy płakać czy się śmiać. Halo Pex też nie lepszy - klient musiał się logować podczas rozmowy żeby podpisać zgodę na BIK (teraz też nadal tak jest? xD). Pracuję teraz w innym banku, też na sprzedaży i system w porównaniu z żubrem dzień do nocy- ja robię wniosek za klienta, wysyłam na konto, a klient ma 30 dni żeby się zalogować i podpisać, a nie że podczas rozmowy ze mną musi się na konto logować żeby BIK zaakceptować xD. Nadal jest podział na jakieś zespoły bardziej i mniej zdolnych? Przy czym bardziej zdolne osoby dzwonią na najlepszych leadach? + czy w Łodzi nadal jest walka o wolne miejsca na sali i praca na jednym monitorze? XD Z tego co czytam pracę nadal macie w większości na 3/4 etatu za najniższą+nieosiągalne premie. Dla porównania mogę Wam powiedzieć, że w PKO mam 3400 netto+premie kwartalną 2,5-4,5 tys netto (w niektóre kwartały mamy jedną premię i wtedy np. miałam 3300 netto a w inne kwartały mamy oprócz premii jeszcze konkursy i można prawie 5 tys zgarnąć + na święta mamy dodatkowe 2 tys. +punkty do wykorzystania na mybenefits i rocznie punktów wychodzi też ponad 2 tys zł) Dodam, że w pekao na sprzedaży byłam cały czas w najsłabszej grupie i jakoś nie szło mi wybitnie, a w PKO bez problemu łapię się na podwójną premię xD (pewnie dlatego, bo od samego początku pracuje nie tylko z klientami niezainteresowanymi ale również z zainteresowanymi co sami wysyłają zgłoszenie- coś co w żubrze jest tylko dla wybranych). Prosiłabym o jakąś odpowiedź, bo akurat w moim aktualnym banku mamy baaaaardzo dużo osób z Pekao i raz na jakiś czas wspominamy pracę w tym fantastycznym żubrze.
Żeś sobie robotę wybrała.. Z jednego g w drugie.. To jeszcze napisz o codziennych spowiedziach, zwolnieniach grupowych i dziesiątkach systemów no i automatyzacji wszędzie gdzie się da..
wiecie, ze wywalili z roboty ta blondi laske od energetykow z zoia?? bezsensu.
Hej, laska od energetyków ma na imię Agnieszka. Nie zwolnili mnie, tylko nie przedłużyli umowy po ośmiu miesiącach pracy w ZS oraz ZOiA. Cóż - pora iść do prawdziwej pracy, odpowiedzialnej pracy, za dwa-trzy razy większe pieniądze. Tutaj niestety działałam jak automat i dopadło mnie wypalenie zawodowe. Pekao - nie jest to praca na stałe. Niemniej, nauczyłam się pewności siebie, mam nowy wpis w CV, nie mam tego złego. Na pożegnanie kupiłam liderce kubek z napisem „ja udaję, że pracuję a oni udają, że mi płacą”. :)
Trzy czwarte etatu i trzy czwarte najniżej krajowej - właściwie bez możliwości uzyskania premii, która jest tylko mokrym snem HR.
Jak jest z pakietem medycznym w Centrum Bankowości Bezpośredniej Sp. z o.o.? Można dołączyć rodzinę?
Firma, w której ludzie zarabiają najniższa krajowa albo niewiele więcej, w której mało kto dostaje premie bo cele sprzedażowe są nierealne do aktualnej sytuacji, robi imprezę w 4 gwiazdkowym hotelu i zaprasza najpopularniejszego magika aby zabawiał zarząd i garstkę wybranych pracowników. Co to jest? Gdzie wy macie jakiś rozum? Inflacja pożera nasze głodowe pensje a wy się zabawiacie w luksusach. Wstyd!
Piszesz ze targety są nierealne do osiągnięcia, a zwracaliście się z tym do kogoś wyżej? Może nie są tego świadomi i trzeba ich o tym poinformowac? Może wtedy to jakoś poprawią...
Żartujesz. W Pekao Direct nie ma do kogo zgłosić problemów mniejszego kalibru a target to właśnie góra narzuca. Znam już jedną dziewczynę co próbowała zgłosić nierealne do wykonania targety, to dostała zwolnienie z pracy z powodem zwolnienia jako problemy z komunikacją z pracownicą. Lubią w Pekao ten argument do pozbywania się pracowników niewygodnych (dostrzegających problemy i umiejących powiedzieć o nich głośno, a czasem nawet wysuwających pomysły do realnego naprawienie problemu).
Ja mam wspomnienie z zeszłorocznej gali online z Polakową śpiewająca. Boże miej miłosierdzie dla Nas....yhm Was. Na szczęście już w tym gównie się nie tarzam i zarabiam ponad cztery razy więcej. Życzę tego większości ludzi z Conrada reszta marnot niech tam siedzi w tej fatalnej firemce handlowej, która obsługę klienta dostała za obowiązek wciskania ludziom (usunięte przez administratora) na siłę .... Pozdrawiam najbardziej (usunięte przez administratora) wą kierowniczkę ever panią Grudzień. Czy nadal zachowuje się, wygląda i się nosi jak czwartoklasistka w latach 90?
Kilka miesięcy temu zakończyłam prace w CBB w Krakowie. Co z niej wyniosłam? Poza szeregiem nowych i ciekawych znajomości to niestety praktycznie nic. Popieram przedmówców, że elastyczny grafik to w Pekao pomyłka i praktycznie nie istnieje. Do tego stres każdego dnia. Nieraz autentycznie nie miałam siły i ochoty jechać do pracy, a na samą myśl, że tam będe miałam ściśnięty żołądek do granic możliwości. Być może to ja nie podołałam takiej pracy, nie byłam odporna na stres i praca w call center nie jest dla mnie. Ja osobiście pracę w Pekao Direct serdecznie odradzam i cieszę się każdego dnia, że odeszłam we właściwym momencie.
Hej. Czy jak nas ściągną już na stałe stacjonarne to będziecie za tą kasę dojeżdżać przy tych podwyżkach cen wszystkiego?
Też myślałam nad tym, a pracuję już trochę dla CBB/Pekao Direct i doszłam do wniosku, że dojazd do Krakowa od którego mieszkam około 15 km jest zupełnie nieopłacalny przy obecnych cenach. Przy opłacaniu samego paliwa na drogę do i z Krakowa 5 dni w tygodniu miałabym z pensji mniej niż nawet na zasiłku dla bezrobotnych. Dlatego już się rozglądam za inną pracą, która będzie zdalną/home officem lub pracą w Krakowie, która pozwoli zarobić więcej niż na podstawowe opłaty plus paliwo na dojazd do pracy. Zresztą co mówić o opłatach za dojazd jak już teraz za tę minimalną krajową ciężko wyżyć i trzeba często korzystać z pomocy rodziny jak dochodzi do dodatkowych wydatków np. leki, usterka w domu. O takich jak ktoś określi pierdołach jak pójście np. do kina, fryzjera mogę już obecnie tylko pomarzyć.
Witam. Ile trwa szkolenie i czy jest ono płatne? Chodzi mi o pracę na infolinii pekao sa w Krakowie.
Pracuję od kilku miesięcy i powoli szukam czegoś innego. Dlaczego? Dlatego, że w tej pracy czuję się właśnie jak clown. Owszem jest elastyczny grafik, ale dla kogo? Dla tych którzy grafik planują. Zaznaczając jeden dzień w miesiącu jako ważny godzinowo możecie mieć pewność, że właśnie ten dzień dostaniecie w innych godzinach. Zmiany w grafiku często są z dnia na dzień, także jeśli nie obserwujecie ich z dnia na dzień to niestety może być przykra sytuacja. Kolejna rzecz to stanowiska. Tak jak na zdalnych tak i w lokalizacji jest z tym problem. Często przychodząc na popołudniową zmianę dostajecie stanowisko po kimś. Nikogo nie interesuje jest ten ktoś skończy akurat przez dłuższą rozmowę później niż Ty zaczynasz. Jesli zalogujesz się do 15 minut to jeszcze ok, powyżej musisz już zostać dłużej. Jeśli ktoś dojeżdża z dalszej okolicy to dość prawdopodobne, że dostanie niekorzystne godziny pracy mimo prośby o inne. Niska podstawa plus premia tylko w zasadzie dla wybranych skutecznie demotywuje. Premię dostaje się za wyrobienie kilku rzeczy z czego na większość nie ma się wpływu. Nie polecam. Po pracy na 2 innych infoliniach ta jest najgorsza. Atmosfera jest ok, ale wszystko inne mocno kuleje.
Absolutnie nie pozwalaj na to, aby kazali Ci zostawać dłużej po godzinach, jeżeli byłaś w pracy na czas, a Twojego stanowiska nie było wolnego.