Nie polecam pracy w CIRF: - brak możliwości rozwoju i awansu (wyższe stanowiska są dla znajomych), - słabo płacą (wynagrodzenia dużo niższe niż rynkowe), - słaby socjal, - na obietnicach się kończy, - nie dbają o pracowników z doświadczeniem (specjaliści odchodzą a rekrutuje się ludzi po szkole średniej bez doświadczenia) - dyrekcja i kierownicy dbają wyłącznie o siebie!
Tyle osób popiera niepolecanie radomskich firm BRAWO Radomski sąd zamiast służyć mieszkańcom może chcieć mnie skazać za to, że stworzyłem ruch społeczny niezadowolonych z pracy, szczególnie w regionie radomskim Jechać z cwaniaczkami kierownikami, pracodawcami spod znaki 2200 brutto Ja oczywiście do pracy z centrum nie mam kwalifikacji :D ;) za drogi jestem :D
Obserwując prowadzone rekrutacje wygląda na to, że mają kłopot ze znalezieniem wymarzonych kandydatów lub problem ze zdefiniowaniem tego kogo szukamy (co wyszło w trakcie jednej z rozmów).
W CIRF nie potrzebują specjalistow wykształconych z dużym doświadczeniem tylko tanich dlatego wolą zatrudnić osoby ze średnim wykształceniem i co najwyżej 2 letnim doświadczeniem. Założenie jest takie że tylko dyrekcja i kierownicy mają dobrze zarabiać a pracownik ma sie cieszyc że ma pracę w CIRF.
... dziady i tyle, Sprzet tak jak ktoś pisał sprzed 20 lat, dopuszenie do serwerów - tylko sowich , j.... jeszcze coś zepujesz, większość informatyków to poplecznicy , dyplomów informatyków it to oni nie widzieli , np. na stanowisku kierownika IT pracuje były celnik, kierownika regionu - były komandor z maryarki [ mówimy o Gdyni ], paniusia po kursiku - weekendowym informatycznym, szumnie nazywająca się technikiem informatykiem , ale nim nie jest bo skończyła kurs a nie technikum, druga paniusia - były celnik też po kursiku, religijny informatyk po bezpieczeństwie narodowym , też pracuje jako informatyk , ogólnie sami swoi wzajemnie się poklepujący po plecach. Jeśli nie jesteś byłym urzędnikiem albo celnikiem nie masz tam czego szukać.
Motyw przewodni kojarzy sie z nuda i marazmem wiec idealnie oddaje charakter tej instytucji w ktorej jest brak jest jakichkolwiek perspektyw rozwoju.
W CIRF pracownicy z duzym stazem maja niskie pensje dlatego ze musza zarobic na wynagrodzenia i nagrody dla ponad 20 dyrektorow. Szukaja do pracy ludzi o malych wymaganiach finansowych. Prace w CIRF trzeba traktowac jak wolontariat.
Dodam tylko, że w spółce Aplikacje Krytyczne Ministerstwa Finansów też są szybkie awanse, np. z kadr do dyrekcji z dnia na dzień….. czyżby jakieś osobiste relacje? Kiedy jesteś po kilku latach w takich firmach to widać jak bardzo wszędzie kombinują i mają w nosie wiedzę i doświadczenie. Bardzo bardzo nieładnie. Może nowe szefostwo MF się i ak zainteresuje?!
... dziady i tyle, Sprzet tak jak ktoś pisał sprzed 20 lat, dopuszenie do serwerów - tylko sowich , j.... jeszcze coś zepujesz, większość informatyków to poplecznicy , dyplomów informatyków it to oni nie widzieli , np. na stanowisku kierownika IT pracuje były celnik, kierownika regionu - były komandor z maryarki [ mówimy o Gdyni ], paniusia po kursiku - weekendowym informatycznym, szumnie nazywająca się technikiem informatykiem , ale nim nie jest bo skończyła kurs a nie technikum, druga paniusia - były celnik też po kursiku, religijny informatyk po bezpieczeństwie narodowym , też pracuje jako informatyk , ogólnie sami swoi wzajemnie się poklepujący po plecach. Jeśli nie jesteś byłym urzędnikiem albo celnikiem nie masz tam czego szukać.
W CIRF szukaj ze świecą osob z wyksztalceniem informatycznym a stanowiska kierownicze dostaja ludzie po znajomości a nie za posiadane kompetencje.
Jakie talenty zatrudnia CIRF? Dyrektorka komunikacji jest po kursie projektowania wnętrz. Nie ma czasu zrobić strony intranetowej bo promuje swoja osobe na socjalach.
Drodzy @Pracodawca @Woj i @Oreo. Skoro zostałam wywołana w opinii, chciałabym imiennie wypowiedzieć się ws sprawie moich kompetencji. Mam wyższe wykształcenie humanistyczne, studiowałam historię oraz socjologię w Polsce oraz w Wielkiej Brytanii. W komunikacji pracuję od prawie 20 lat. Pracowałam zarówno jako dziennikarz/ redaktor. Mam wieloletnie doświadczenie jako project manager pracy agencjach PRowych dla sektora publicznego i prywatnego (wśród klientów m.in. Komisja Europejska, Miasto Szczecin, sektor FMCG). Przez ponad 7 lat pracowałam lat w obszarze komunikacji Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (sektor publiczny) - jako główny specjalista, następnie ekspert, finalnie dyrektor marketingu. Zajmowałam się skomplikowanymi projektami komunikacyjnymi, komunikacją kryzysową, współpracą z mediami branżowymi, biznesowymi z Polski i międzynarodowymi (Rzeczpospolita, Puls Biznesu, Reuters, Euronews). Odpowiadałam za komunikację i promocję wydarzeń inwestycyjnych i eksportowych z udziałem głównych decydentów politycznych i biznesowych w Polsce. Organizowałam wizyty studyjne dziennikarzy do Polski, wspierałam działania komunikacyjne polskich pawilonów na największych imprezach wystawienniczych i biznesowych świata, np. Wystawach Światowych czy targach Hannower Messe. Doradzałam też klientom w optymalizacji procesów komunikacji i Employer Branding, w tym w pozyskiwaniu talentów IT. Dodatkowo jestem autorką książki naukowej na temat historii reklamy. Wszystkie informacje o mnie są dostępne na moim profilu LinkedIn. Tak, potwierdzam - mam zrobiony kurs projektowania wnętrz, ponieważ poza pracą zawodową mam hobby. Jeżdżę też na rolkach :D Co więcej, jestem dumna, że moje hobby pomaga mi w pracy zawodowej. Przykładowo zaprojektowałam i zwizualizowałam stoisko na wspólne wydarzenie promocyjne resortu finansów (stoisko na HackYeah 2023). Tak się składa, że tylko ja miała takie kompetencje w zespole projektowym, aby opowiedzieć o mojej wizji z wykorzystaniem zrobionej przeze mnie wizualizacji 3D stoiska. Cenię sobie rozmowy wprost a nie rozsiewanie plotek na temat mój, mojego zespołu oraz organizacji, dla której pracuję. Polecam też weryfikować informacje i dalej podawać fakty, a nie półprawdy - choćby w kwestii procesów, które odbywają się w CIRF. A jeśli drodzy Panowie ( pozdrawiam :D) mają ochotę wchodzić w rolę oskarżycieli - to polecam podnieść przyłbicę i podpisać się pod tezami, które Panowie stawiają. I dobrze je uargumentować - faktami, a nie półprawdami.
Pani Aleksandra pisala na teams ze pracownicy zobacza intranet w 3 kwartale. Ona predzej odejdzie z CIRF niz zrobi intranet bo tylko potrafi duzo mowic ale juz nie potrafi zrobic. Siedzi teraz cicho w swoim gabinecie i czeka na premie. Dyrekcja CIRF jest juz znana z pustych obietnic.
Pani Aleksandra dzis pochwalila sie na teams ze zlecila zrobienie strony intranetowej firmie zewnetrznej. Po co w CIRF kolejny dyrektor co swoja prace zleca firmom zewnetrznym? CIRF mogl za darmo taka strone zrobic ale pani Aleksandra sie na takie rozwiazanie nie zgodzila. Pani Aleksandra woli wydac pieniadze z budzetu zamiast cos bezkosztowo zrobic. Za co tej pani placa?
Intranetu dalej nie ma ale za to jest nowa strona internetowa. Poprzednia byla znacznie ładniejsza. Ta mi sie nie podoba. Jest koszmarna. Wodotryski i wszędzie trzeba przewijac by coś znalezc. Czcionka jak dla kogos z ogromna wada wzroku. Chyba ktos kto ta strone tworzyl dostosowal ja pod siebie.
Dziś mi osoba ktora z pania wspolpracuje powiedziała ze jutro w cirf zostanie uruchomiona strona intranetową. Szczerze w to wątpie bo już tyle czasu minęlo i komunikacja wewnętrzna tez sie nie poprawiła ale wole zapytac. Czy to prawda?
Dla mnie z kolei strona jest bardzo nowoczesna i czytelna, jak na organizację tego typu przystało. Poprzednia była wręcz tragiczna (wyglądała jak portal samorządowy sprzed 15 lat). Motyw przewodni od razu kojarzy się z mózgiem operacyjnym CIRFu, czyli właśnie serwerownią. Zmiana na DUŻY plus.
W CIRF jest juz kolejny CIO a pani dyrektor od PR jeszcze nie uruchomila strony intranetowej. Wstyd!!!! Ile mozna czekać!
Motyw przewodni kojarzy sie z nuda i marazmem wiec idealnie oddaje charakter tej instytucji w ktorej jest brak jest jakichkolwiek perspektyw rozwoju.
Orientujecie się może ile trwa proces rekrutacyjny i jakie są etapy? Aplikowałam do kontrollingu, ale od 1,5 miesiąca zero odzewu - nawet informacji zwrotnej negatywnej, która w dzisiejszych czasach w większych firmach jest podstawą.
1.5 miesiaxa do zbyt dlugo na odpowiedz w pierwszym etapie, do kazdej rekrutacji czeka sie okolo 7dni roboczych jezeli nie ma odpowiedzi to idzie sie dalej. Do mnie z CIRFu odezwali sie po 7 dniach wlasnie z zaproszeniem na rozmowe
To jednostka budzetowa wiec nie oczekuj ze proces rekrutacyjny bedzie przebiegał tak sprawnie jak w firmie prywatnej. Tu sie na wszystko czeka poczawszy od podwyzki az po awans i mozna sie nigdy nie doczekac.
CIRF probuje zmienić wizerunek bo nie chce się utożsamiać z budzetówką ale jest jednostką budżetową a nie firmą prywatną dlatego nigdy nie będzie korporacją a utrzymywanie systemów informatycznych MF nie uczyni z CIRF prawdziwego fintechu. CIRF to pseudokorporacja i pseudofintech. Ciekawe jaki jest roczny koszt promowania CIRF jako fintechu. Promowanie się jednostek budżetowych to zwykła fanaberia bo to nie jest firma prywatna która z wypracowanego zysku pokrywa wydatki tylko ciągnie kasę z budżetu państwa.
Wsparcie informatyczne jednostek KAS zostało w ciągu 3 lat zniszczone. Za wprowadzanie kolejnych niekorzystnych zmian organizacyjnych odpowiedzialni dostali ogromne nagrody i awansowali a powinni za to stracić stanowiska.
Mnie bardziej od informacji ze CIRF jest fintechem interesuje czy to jest miejsce pracy przyjazne dla osob LGBT+.
Umysł pracowników, kierowników, dyrektorów CIRF to umysł człowieka z epoki kamienia łupanego. To nie jest miejsce dla LUDZI jakichkolwiek.
Rekrutacja to jakaś farsa. Pominę szczegóły.
Dlaczego CIRF w ofertach pracy nie podaje widełek?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nowy dyrektor nic nie zmieni na lepsze dopoki na stanowiskach zarzadczych w CIRF sa od lat te same osoby ktore kierowaly komorkami informatycznymi w KAS. Kolesiostwo kwitnie a reka reke myje. Przy awansach swoj swojemu przekazuje paleczke.
W CIRF pracownicy z duzym stazem maja niskie pensje dlatego ze musza zarobic na wynagrodzenia i nagrody dla ponad 20 dyrektorow. Szukaja do pracy ludzi o malych wymaganiach finansowych. Prace w CIRF trzeba traktowac jak wolontariat.
Ktoś chyba zwariował!!!!!!!!!!!!!!!!!! W dobrze zarządzanej jednostce budżetowej wystarczyłby 1 dyrektor i 2 zastępców. Więcej dyrektorów to większe koszty funkcjonowania organizacji. A ilu tam pracuje kierowników? Chyba w CIRF zapomnieli że podatnicy za to wszystko płacą.
Kierowników w CIRF jest około 170 na 1700 osób zatrudnionych. Słyszałem że planowano zmniejszenie liczby kierowników by obniżyć koszty funkcjonowania jednostki ale nic z tego nie wyszło. Oszczędności powstałe po odejściu wykwalifikowanych pracowników zostały przeznaczone na zatrudnienie nowych dyrektorów.
Obecnie w CIRF do wkrecenia jednej zarowki potrzeba az 22 osob a po kolejnych zmianach organizacyjnych ta liczba wzrosnie.
W CIRF kierujący nie mają pojęcia o zarządzaniu i usprawnianiu procesow. Wdrazaja zmiany byle wziac kase za zrealizowanie projektow. Kolejne bezsensowne zamiany organizacyjne bedą od 1 stycznia a dyrektor ktory te zmiany wdraza juz ma w planach powrot do KAS. Wdrożyć i uciec tam gdzie jest lepiej. To taktyka kierujących w CIRF.
Tymi zmianami (usunięte przez administratora)obsługę informatyczna jednostek KAS ale chyba o to w tym wszystkim chodzilo. Pracę we wsparciu za wieksze pieniadze zleca duzym prywatnym firmom.
Po zmianach tylko przybedzie dyrektorow, zastepcow i zastepcow zastepcow. Dyrektor departamentu wsparcia bedzie mial az 3 zastepcow, kazdy z nich bedzie mial pod soba po kilku kierownikow a ci zastepcow. Po zmianie bedzie mniej ludzi do pracy a wiecej do wymyslania bezsensownych zmian. Chyba juz nikt poza dyrekcja CIRF nie ma zludzen ze wsparcie i helpdesk pownny wrocic do KAS a nie trzymac informatykow z KAS by dyrektorzy z CIRF mogli brac z budzetu pieniadze na podwyzki wynagrodzen pod pozorem podnoszenia wynagrodzen pracownikow najmniej zarabiajacych bo to jest fikcja.
Dodam tylko, że w spółce Aplikacje Krytyczne Ministerstwa Finansów też są szybkie awanse, np. z kadr do dyrekcji z dnia na dzień….. czyżby jakieś osobiste relacje? Kiedy jesteś po kilku latach w takich firmach to widać jak bardzo wszędzie kombinują i mają w nosie wiedzę i doświadczenie. Bardzo bardzo nieładnie. Może nowe szefostwo MF się i ak zainteresuje?!
Do krytykowania są całe stada. Do roboty nikogo. Większość pracowników to byli urzędnicy, którzy wyznają zasadę, czy się stoi czy się leży wszystkim równo się należy. Mają być płace rynkowe, a to budżetowka. Jakiś mityczny intranet, który muszą zlecać firmie zewnętrznej, bo wewnątrz nie ma na tyle bystrych ludzi, którzy znają się na nowoczesnych narzedziach IT. Narzekacze i marudy ściągną na ziemię i zglebują, każdego, który chce coś zrobić. Związki uważają się za święte (usunięte przez administratora), chcieli nawet ludziom odebrać kasę z premii, bo się obrazili na dyrektora. Żenada.
Plan jest inny i znacznie prostszy. Kiery regionalni rozwalą dotychczasowe wsparcie i helpdesk. Jak obecny ceo bedzie miał problemy z obslugą informatyczną jednostek KAS to sam zrezygnuje ze stanowiska a oni zajmą jego gabinet.
Obserwując prowadzone rekrutacje wygląda na to, że mają kłopot ze znalezieniem wymarzonych kandydatów lub problem ze zdefiniowaniem tego kogo szukamy (co wyszło w trakcie jednej z rozmów).
Niestety nic się nie zmieniło. Firmy prywatne płacą lepiej i bardziej dbają o pracowników. Radzę omijać CIRF z daleka.
Wymarzonych kandydatow dyrektor CIRF chce przyciagnąc za pomoca ksztaltowania pozytywnego wizerunku. Ten plan zamierza zrealizowac przy pomocy zatrudnionego dyrektora ds PR czyli Pudrowania Rzeczywistosci. Jak lubisz cyrk to aplikuj do CIRF.
Bez doswiadczenia ciezko w prywatnych firmach dostac dobrze platna prace dlatego aplikowalem do cirfu. Popracuje tu chwile by zdobyc doswiadczenie ktore wpisze do cv. Tu z wielu powodow nie chce zostac a z doswiadczeniem juz bedzie latwiej znalezc prace w dobrej firmie.
W CIRF nie potrzebują specjalistow wykształconych z dużym doświadczeniem tylko tanich dlatego wolą zatrudnić osoby ze średnim wykształceniem i co najwyżej 2 letnim doświadczeniem. Założenie jest takie że tylko dyrekcja i kierownicy mają dobrze zarabiać a pracownik ma sie cieszyc że ma pracę w CIRF.
Jaka atmosfera jest między działami w Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów?
(usunięte przez administratora)
Ludzie z banku pozatrudniali sie w CIRF ktory jest jednostka budżetową i sobie wymyślili ze będa sie promowac jako publiczny fintech bo sie wstydzą ze pracuja w budzetowce ktora wszystkim sie zle kojarzy.
Nie polecam pracy w CIRF: - brak możliwości rozwoju i awansu (wyższe stanowiska są dla znajomych), - słabo płacą (wynagrodzenia dużo niższe niż rynkowe), - słaby socjal, - na obietnicach się kończy, - nie dbają o pracowników z doświadczeniem (specjaliści odchodzą a rekrutuje się ludzi po szkole średniej bez doświadczenia) - dyrekcja i kierownicy dbają wyłącznie o siebie!
Tyle osób popiera niepolecanie radomskich firm BRAWO Radomski sąd zamiast służyć mieszkańcom może chcieć mnie skazać za to, że stworzyłem ruch społeczny niezadowolonych z pracy, szczególnie w regionie radomskim Jechać z cwaniaczkami kierownikami, pracodawcami spod znaki 2200 brutto Ja oczywiście do pracy z centrum nie mam kwalifikacji :D ;) za drogi jestem :D
W CIRF wielu informatyków z dużym stażem pracuje na najniższych stanowiskach i prędzej kadrowa dostanie awans na głównego specjaliste albo kierownika niż informatyk.
CIRF ruszył z kampanią Zamień programowanie na utrzymanie by rekrutowac programistow którzy będą pracować za nskie stawk więc nie daj się nabrać! Zatrudniali programistow i jedną decyzja przenieśli ich do spółki Aplikacje Krytyczne a pracownicy nie mieli nic do powiedzenia. Teraz szukają naiwnych. CIRF zatrudnia 1600 osób i nie potrafi dobrze zarządzać ludźmi ktorych ma. Kompetentni ludzie się tam marnują bo przydziela im się prace poniżej kwalifikacji a niekompetentnych znajomych awansuje na kierownicze stanowiska. Takie bezsensowne zarządzanie jest typowe dla jednostek budżetowych a nie fintechów!
wydaje mi się, że się robi tak samo jak online, ale siedzi na serwerze wewnętrznym ;) poprawcie mnie jeśli się mylę
Kółko wzajemnej adoracji. Przełożeni uważają, że są nadludźmi, którym trzeba służyć, jeśli nie umiesz dobrze lizać tyłka to nie masz czego tu szuka bo Cię wykończą. Pracownicy też będą cię prześladować żeby być najlepszym w (usunięte przez administratora) od wszystkich. Najgorsze miejsce w Polsce do pracy.
Omijać szerokim łukiem. Najgorszy pracodawca do jakiego można trafić. Niekompetentni kierownicy i dyrektorzy - rodziny, przyjaciele zatrudnieni po znajomości. Place poniżej rynkowych. Brak systemów potrzebnych do pracy, korzystają z excela. Stanowcze nie.
Od lipca 2022 CIRF ma nowego dyrektora ale nic sie nie zmienilo. Nadal brak transparentnosci i komunikacji. Dyrekcja unika odpowiedzi na pytania. Zatrudnionych pracownikow na kazdym kroku robia w balona. Nie polecam tego pracodawcy!
(usunięte przez administratora)
Dyrektor pozwala Aleksandrze na wszystko. Wszyscy w CIRF wiedzą ze to jego ulubienica. Lubia ze soba jezdzic w delegacje.
Konkurencja gratuluje specjalistom PR z CIRF ze tworzy wizerunek cyrku fintechowego w Radomiu. Od razu widac ze bardzo daleko do profesjonalizmu tej jednostce budzetowej.
W CIRF chyba praktykanci zajmuja sie PR bo grafika i teksty na socjalach nie kojarza sie z profesjonalizmem i nowoczesnoscia. Albo CIRF zatrudnil sabotazyste ktory specjalnie psuje wizerunek. Grafika z Paint? Za taki PR dalbym maline.
Obecny dyrektor jest z nadania politycznego i o zarządzaniu czymkolwiek raczej nie ma pojęcia co widać w dotychczasowych działaniach. Wystarczy zresztą poczytać o szczególnych osiągnięciach tego pana na forum Kobyłki. Pani Aleksandra od roku nie potrafi wykonać prostej rzeczy jaką jest strona intranetowa CIRF ponieważ jej wiedza o informatyce zaczyna i kończy się na trialowej wersji Demo intranetu CIRF w wersji invisible. :)
W tamtym tygodniu byłem na targach w Radomiu i widziałem różowe stanowisko CIRF. W naszym softwarehouse nazywamy pracowników CIRF radomskimi landrynkami.
Obecnie szukają na miejsce : SPECJALISTA DS. SIECI IT, Gdańsk, nr 51/2023 Publikacja: 2023.05.11 22:14 - Inżynier stawka netto 3788 + może ewentualnie premia 10% jak mu przyznali - odszedł w grudniu 2022 - pracował na sprzecie który pamiętał czasy króla ćwieczka. Koordynator d/s sieci w Trójmieście nie ma pojęcia o tym co robi bo jest z dawnego UKS i jest wsadzony po znajomosci. SPECJALISTA, rola: specjalista ds. planowania zamówień IT, Gdynia, nr 86/2023 Publikacja: 2023.08.22 11:09 - dziewczyna uciekła do laboratorium na etat mundurowy - stawka 3.500 netto To co jest zawarte w obecnym ogłoszeniu to nieprawda - praca na arkuszach Open Office bo licencji na Excela nie ma, i w programie do ewidencjowania środków trwałych w którym są same bzurde wpisy bo prawie nic ze stanem rzeczywistym się nie zgadza i nie żadne zamówienia bo to robi Radom, tylko liczenie środków trwałych. ADMINISTRATOR SYSTEMÓW IT, Gdynia, nr 70/2023 Publikacja: 2023.08.08 14:58 - stawka 3900 neeto druga dziewczyna też uciekła j.w . Praca na zestawie do wirtualizacji z 2014 r. - obecnie zostały jakieś resztki systemów bo wszystko zostało przeniesione do Radomia. Najgorsze jest to że kłamią w ogłoszeniach. Premii i tak nie ma i nie będzie bo kierownicy przydzielaję je swoim kolegom byłym funkcjonariuszom i urzędnikom którzy przeszli do CIRF. Bałagan jest nie do opisania. Żadnych zakupów nie ma i w najbliższym czasie nie będzie bo nie ma pieniędzy. Etaty są tylko do potrzymania że wydział jest potrzebny tak żeby przytrzymać przy życiu etat kierownika regionu. Jakby ktoś tam rzeczywiście wpadł na kontrolę to by to całe towarzystwo wzajemnej adoracji wywalił natychmiast za nic nie robienie.Samochodów żeby jeździć na odziały nie ma bo zabrała je Izba Skarbowa bo to ich własność . Mas jeździć swoim przy stawce 30 gr za kilometr. Oczywiście jak ci się coś stanie z twoim samochodem to stratę pokrywasz ty bo nikt cię nie ubezpieczy. Kierownicy w Gdyni - byli celnicy robili dyplomy w prywatnej szkole mając 50 lat, oczywiście po znajomości z kierownikiem regionu tylko oni dostali dofinansowanie do tych studiów. nikt inny nie dostanie tam od nich niczego. Obaj codziennie siedzą na kawce codziennie przez 2 godziny u Kierownika Regionu - i nic nie robia. Podsumowując ogłoszenia mijają się z prawdą.Odradzam komukolwiek tam pracę bo staci czas i nerwy.
SPECJALISTA, rola: specjalista ds. planowania zamówień IT, Gdynia, nr 86/2023 - czytajcie ze zrozumieniem. od planowania zamówień, czyli robi plany a nie zamówienia. Oczywiście z tych planów nic nie wynika, bo giną gdzieś w Radomiu. Radom to stan umysłu. Naprawdę jest liczenie środków trwałych, To już tam trwa 3 rok, i nie mogą się doliczyć niczego bo nikt nad tym nie panuje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów?
Zobacz opinie na temat firmy Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 33, z czego 1 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów?
Kandydaci do pracy w Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.