(usunięte przez administratora)
Też myślę że ją ktoś przyuważył na oszustwie i wyciągnęli konsekwencje. Ale prawda jest taka że firma mogłaby pomyśleć o jakiejś ochronie, bo wtedy odstraszyliby nieuczciwych klientów jak i pracowników a nam ułatwiliby pracę zamiast inwestować w beznadzieje zabezpieczenia, które klienci bez problemu usuwają
Pytanie, czy ktoś dostał w ogóle umowę na jakiś czas określony ostatnio czy lecą już zleceniówki?
U nas nieraz nie dwa kierownik bądź Lider zmiany robi zwrot bez kasjera. I na przykład jak przychodzę z przerwy na swoją kasę, nagle widzę zwrot na który mam się podpisać a którego ja jako kasjer nie przyjmowałam
Ja słyszałam coś o dzieleniu etatów, ale nie wiem jak oni sobie to wyobrażają. Przejście na zleceniówki będzie dla nich otwartą furtką jeśli chodzi o wymianie pracowników i nie muszenie dawać umów na nieokreślony, tylko pytanie czy ludzie będą tak chętni wtedy do pracy
Niestety teraz dwie osoby na zmianie i co chwilę latanie do kasy. A z tego co wiem na nowych systemach często robią zwroty bez paragonu bo nie wczytuje tych ze starego, więc może nagminnie miała więcej zwrotów niż inne laski.
Z tego co mi wiadomo, jeżeli masz umowę o pracę nie mogą Ci z nią na dzień zmienić na zlecenie. To jest zakazane. Co innego jak kończy się umowa o pracę na czas określony, to możesz dostać kolejna na zlecenie
Na nowym systemie kasjerzy sami moga robic zwroty , bez autoryzacji kierownika zmiany. Inwentaryzacja też myślę że nie pokaże takich lewych zwrotów, bo przecież jest dużo braków.
Tylko ze inwentaryzja pokazuje braki od 50 zł . Jeżeli zwroty były np legginsów za 20 zł to inwentura nie " pokaże" tego. Też stawiam że ktoś z załogi to zgłosił. A jak zrobisz prawdziwy zwrot np na bluzę i taka bluza zostanie skradziona to też masz za to odpowiadać??? Dziwna sprawa.
Stock kontroler generuje raport zawierający wszystkie pozycje zwrotów do braków według kodów, a nie kwoty.
Stock kontroler generuje raport zawierający wszystkie pozycje zwrotów do braków według kodów, a nie kwoty.
Niech firma w końcu pomysli nad tymi zwrotami i całkiem je zlikwiduje. W niektórych sieciówkach nie ma możliwości zwrotu albo jest 7 dni i jakoś funkcjonują. U nas na sklepie dziennie potrafi być około 800 zł zwrotów. W sakli miesiąca to jest zawrotna kwota.
I co im taki raport da??? Inwentaryzacja raz w roku, ludzie kradną jak opętani, codziennie jakies metki zerwane się znajduje a później wychodzi niby że brakuje towaru na 2 tys a są te pozycje na zwrotach??? Kto niby ma za to odpowiadać??
No dokładnie. Ktoś zwróci towar, a za kilka dni zostanie skradziony czyli jest brak. Jak nie złapiesz na gorącym uczynku to nic nie zrobisz osobie która wzbogaca się na zwrotach. Co do metek to ludzie widzą jak jeździmy nimi beż sensu po blacie i już wiedzą, że następnym razem mają oderwać metkę i spokojnie mogą sobie wyjść ze sklepu. Klipsowanie jakie było takie było, ale przynajmniej klient widział że nie ma szans na kradzież. Chociaż takie urządzenie do zdejmowania klipsow śmiało można kupić na allegro
800 zł to i tak mało macie zwrotów. Nasz sklep bez przymierzalni po NL to dopiero jest jazda. 1000 zł dziennie to nasze minimum. Ludzie kupują całymi torbami a po paru dniach wszystko zwracają. Mamy wrażenie że są klienci którzy kupuje ubrania żeby tylko zdjęcia na insta wstawic a później wszystko na zwrot.
To teraz jak będą duże braki na inwenturach to powiedzą że załoga towar wynosi??? Bo każdy nieuczciwy pracuje tylko klienci są krystaliczni. Niech sprawdza Rawę, ile braków jest w paletach
A kto wam powiedział że samymi metkami jeździ się po blacie?składa się odzież w kostkę,metka w środku i jedziesz po blacie,żeby klienci nie widzieli co dokładnie w ten sposób rozmagnetyzujesz. Ale brawo,za takie wpisy powinniście polecieć.
Brawo też tobie, bo właśnie teraz też pokazałaś że odziez złożona w kostkę też jest zabezpieczona. Pamiętaj kto kradnie ten doskonale wie jakie są zabezpieczenia i do czego sluza naklejki na naszych blatach. Firma mogła nic nie naklejać żeby nikt nie widział, a tak masz jak na dłoni miejsce oznaczenia .
Aż żal to czytać. Chyba lepiej złożonym ciuchem jeździć,bo wtedy nie jest wiadome gdzie są zabezpieczenia ale klient widzi że są i lepiej żeby nie kombinował. Co z tego że widzą naklejkę?co przyjdzie jak nikogo nie będzie na kasie i sam sobie odklipsuje? Już takie rzeczy wymyślacie żeby tylko ponarzekać że szkoda słów.
A jesteś pewna że tak się nie dzieje?? Na sklepach z kasami samoobsługowymi nie mamy obowiązku stać na kasie stacjonarnej ( wymagania firmy) robimy normalnie dostawę, więc ręki nie dam sobie uciąć co robią klienci. Złapałyśmy złodzieja bo kombinował na kasie samoobslugowej, skanował tylko tanie produkty a drogie wkładał do torby . Kreatywność złodziei jest nieograniczona.
Szkolenie antykradziezowe przeszłaś na sapie? Widocznie nie. Proponuję je zrobić i zobaczyć jak tam karzą "rozklipsowywac" towar.
Oj jaka mądra. Wyobraź sobie,że robiłam szkolenie,ale nie powtarzam wszystkiego jak małpka w zoo,gdy można coś zrobić lepiej. Do bramek też lecisz jak piszczą i mówisz że metkę musisz jeszcze raz zeskanować ? Żenada
Serio masz czas na składanie ubrań w kostkę podczas kasowania? To chyba ruchu nie macie na sklepie.
A może to jest sposób na pozbycie się starych pracowników??? Doklepac braki do zwrotów i kozioł ofiarny gotowy bez redukcji etatow, bez wypłacania odprawy.
Wcale by mnie to nie zdziwiło. Ta firma z każdym rokiem coś wymyśla i rzeczywiście bronią się przed dawaniem tych umów więc niewiadomo czy to nie jakiś pomysł na redukcję. Chociaż jeśli trafią na kogoś upartego i poda ich do sądu pracy to się będą musieli grubo tłumaczyć, jeśli nie będą mieli przeciw tej osobie solidnych dowodów.
Szkolenie szkoleniem ale wytłumacz mi, jak fizycznie pobiegniesz do bramki jeśli masz otwarty paragon, bo obsługujesz na kasie klienta, a lider bądź kierownik ma akurat Srimsa? Podziel się swoją mądrością. Daj znak Kasiu co w takim przypadku robić ;)
Uważam tak samo. Szukały kozła ofiarnego, więc znalazły a że laska zwykle stawała na kasie, miała sporo zwrotów to już miały podkładkę kogo wywalić, żeby ekipa lizusów została
Grzecznie przepraszam klienta którego obsługuje przy kasie i I formuje go ze musze podejść do drzwi. Ot cała magia wydarzenia. Nie zdarzyło się jeszcze żeby klient coś powiedział. Pozatym w poniedziałki zawsze jesteśmy popołudniu 3, żeby wlasnie kiero czy lider był na temasie. Ale wystarczy pomyśleć. I odrzu uprzedzę głupie pytanie, tak mamy 4,5 etatu.
Fakt jest taki, że po new look'u w 99% przypadków nie jesteśmy w stanie na czas dobiec do bramek. Pić na wodę- fotomontaż. Pozostały 1% tu ludzie, którzy łaskawie zaczekają, bo dezaktywator nie zadziałał na którejś rzeczy. Nie ukrywajmy też, że klienci juz wiedzą jak złamać nasze "zabezpieczenia" więc znajdujemy je już teraz w hurtowy ilościach. Często to pół haka odzieży zgarniętej w pośpiechu. Byłoby wiele niesprawiedliwe obciążać nas za to dyscyplinarnie przy obecnym stanie etatów. Ale serio, w tej firmie nic mnie nie zdziwi i nie wie nikt jak faktycznie było w legendarnym sklepie na Krakowie.
A ja myśle że w końcu rejonowe i regionalne wzięły się za robotę a nie pierdzenie w stołek, u nas były informowane że jedna z kierowników robi przekręty na zwrotach i jeszcze wali na godzinach i(usunięte przez administratora)z tym zrobiły kierowniczka dalej robi to samo, tym bardziej że wynik inv nie wyszedł zbyt dobrze i nikt z tego nie wyciągną wniosków czemu taki wynik a zwroty z brakami się pokrywaly, więc już nikt tego nie zgłasza bo po co
A jak to u was jest jak jesteście z kierownikiem na zmianie i 3 osobą jest na popołudniu. Mam obowiązek robić zwroty? Później SC na obiekcje że lider ma zwroty na kasie !!!
Ja dostałam umowę na czas nieokreślony bez problemu ale jest nas tak mało, że ledwo 2 na sklepie pracujemy. U was też tak?
U nas to jest dość częste. Że jest kiero i lider, i normalnie robimy zwroty u lidera. Na koniec dnia na rozliczeniu notatka że były 2 osoby funkcyjne na zmianie i nikt nie ma z SC problemu.
Dziewczyny, Czy u Was też kierownik pracuje po 1 sobocie w miesiącu? Ona pracuje 1 sobota, a my kasjerzy po 2 lub 3, no chyba że ktoś podpadł to 3 soboty i niedziela. Czy u Was też tak jest
U nas kierownik i liderzy po równo pracują weekendy z kasjerami. Kasjer to też człowiek i potrzebuje odpocząć i spędzić czas wolny z rodziną tak samo jak kierownik
Jeśli kierownik tak robi Wam weekendy to zgłosić to do kierownika rejonu ! U nas to pomogło i mamy wszyscy po równo weekendy Tak nie może być! Weekendy powinny być równo podzielone wśród wszystkich pracowników czy to kierownik czy to kasjer
U nas kierownik rejonu nic nie zrobił i na to przyzwala, kierowniczka ma tylko jedną sobotę a kasjerzy często po 3. Biorą na kierowników kogo popadnie i później tak to wygląda
Nie polecam pracy, wyzysk z każdej strony, cięcia etatów, proszenie się o wolne w soboty jak najdzie się już 2-3 osoby na jedną sobotę to jest problem i osoba która nie ma planów zdaniem Pepco tylko chce mieć wolne przeważnie musi z niego zrezygnować bo nie ma kto być na sklepie w ten dzień, dla mnie jest to jeden wielki cyrk, za obowiązki jakie ma tam powiężone każde stanowisko to wypłata jest śmieszna, można znaleźć pracę w biurze od pon-pt SIEDZIEĆ, a zarobki niczym nie będą odbiegać. Firma schodzi na dno, dziwię się dziewczyną które tam pracują więcej niż rok, myślę że to nie jest przyjemność z pracy tylko już efekt zasiedzenia i brak chęci szukania czegoś nowego.
Właśnie się dowiedziałyśmy od KR że z końcem miesiąca zabieraja nam 1 etat, masakra , zostanie na 4,5 . A najgorsze w tym że niby kogo zwolnić, z jakiego powodu?? Masakra to co się dzieje
U nas wszystkie dziewczyny mają umowy na czas nieokreślony, i wszystkie jesteśmy razem prawie od otwarcia sklepu,aż ryczeć się chce.
Wszystko w punkt. Ja codziennie rano przed pracą ból brzucha, w nocy spać nie mogę, a mówią żeby oddzielać życie prywatne od (usunięte przez administratora) ale się nie da. Stres nerwy, brak życia prywatnego. Nic tylko te (usunięte przez administratora) Pepco. Próbuję znaleźć inną pracę ale w moim miasteczku niestety zakrawa to o cud. Życzę tej niby "firmie" żeby upadła i to jak najszybciej.
Nigdy więcej nie bede aplikować na stanowisko kasjer-sprzedawca w sklepie Pepco, bo dziś dostałam odpowiedź od nich że nie jestem odpowiednim kandutatem na to stanowisko, tel ani rozmowy ani pytań nie było. Nigdy wi3cej swojej aplikacji tam nie wyśle.
Nie było.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Dziewczyny u was w rejonach też są takie cięcia etatow?? Dostał ktoś z was jakaś tabelkę do wypełnienia??
Zejdą. Delaz ma 2,75 etatu lub nawet 2,5 etatu czyli tylko funkcyjni na etacie. Kasjer już tylko na zlecenie. Ktoś tu pisał, że dążą do tego modelu i wychodzi na to, że tak jest. Są Dealz gdzie powierzchnia sklepu to też ok 600mkw i też tylko 2 osoby na zmianie. Funkcyjny na etacie i kasjer na zleceniu. A że to spółki siostry to będzie tak samo. Czas odejść.
Na Śląsku jak zamykają sklep to wszystkie dziewczyny lądują na bruku.Zero poszanowania człowieka.
Niedawno zamknęli sklep w Katowicach i wszystkie poszły do zwolnienia.Teraz DG i ta sama sytuacja.Wszysykie dziewczyny, które miały umowy na czas nieokreślony dostały wypowiedzenia
I co ty na to @burbon ? Ja mam wiedzę na temat zamknięcia w mieście wojewódzkim, więc nie jest to pipidówa jak to określiłoś. Kiedy dziewczyny dostały informacje? Czy zgodnie z kodeksem pracy został zachowany okres wypowiedzenia?
Proszę nie zwracać sie do mnie jak do osoby niebinarnej :D Wybacz, nie byłam świadoma skali problemu i wówczas nie wierzyłam, że zacznie się zamykanie sklepów u nas w Polsce. Zatrważające są ostatnie poczynania firmy, gdzie ładuje się w NL lub "gubi" miliony złotych ale uspokaja opinię publiczną, jakoby w żaden sposób nie wpłynęło na płynność finansową, a na pracownikach się oszczędza i wydusza z sił życiowych.
Bardzo przepraszam za zwrot, nie znając płci uważałam to za bezpieczny krok xD Skoro zamyka się sklep w takim wielkim mieście jak moje - uważałam, że przypadków jest lub będzie o wiele więcej. Faktem jest, że informacje o tym będą spływać sukcesywnie, wszak umowy najmu są różnie skonstruowane. Najpiękniejszym kwiatkiem jest to, że zatrudnione nie dowiedziały się o tym od kr, bądź w inny sposób związany z firmą, a pierwotnie od ludzi bezstronnych i ostatecznie od zarządcy nieruchomością. Intrygujące jest kiedy firma zdecyduje się obnażyć taką informację.
Ta firma jest jedna wielka pomyłka, pracowników mają za nic, nie interesuje ich to czy w tygodniu na sklep wjedzie 10-15 palet towar ma być rozładowany i najlepiej ułożony według standardu, jeden sklep nadaje na drugi. Praca w tej firmie to jest porażka, szukam czegoś nowego i odchodzę mimo że dostałam umowę na czas nieokreślony, człowiek ma brak czasu wolnego dla siebie nie wspominając o rodzinie. Jeszcze teraz są jaja z umowami na czas określony dziewczyny pracują 2-2,5 roku i martwią się czy umowa zostanie przedłożona, a jeśli nie to dowiaduje się końcem miesiąca do którego ma obecną umowę, żeby im czasem nie uciekał na chorobowe. Śmiech na sali co firma sobą reprezentuje na Rynku (usunięte przez administratora)
Niech przywrócą autoryzacje zwrotów, kierownikom również zrobic żeby autoryzował kasjer. Dali wolna rękę to mają.
A czy miał ktoś z Was tak, że premii wcale nie dostał w czasie gdy inni pracownicy dostali? Ja mam tak drugi miesiąc z rzędu.
Jesteś pracownikiem na umowie próbnej czy na umowie na stałe ? Pracownicy na próbnej nie dostają premii sprzedażowej.
słyszeliście może o tym że pracownica wybiegła ze sklepu za złodziejem _FInał Taki że dostała (usunięte przez administratora)od MENADZERÓW Pepco bałaganu że opuściła miejsce pracy ;-)))))) to jest PEPCO cyrk
Słyszałyście juz coś na temat zamykania sklepów nierentownych w Polsce? Bo ja wiem o jednym takim przypadku, ale domyślalam się, że może być ich więcej.
Kilka nierentownych sklepów na wygwizdowie może i zamkną ale na pewno nie w całej Polsce, o co inne podnoszą larum ;)
Witajcie. Jako że nie przedłużyli mi umowy w tym (usunięte przez administratora) postanowiłam napisać parę słów. Jak wiecie pepco to praca ponad siły nieraz modliłam się żeby móc odejść z tej roboty. Teraz jest ogromny wyzysk pracownika w tej firmie. Jednak to co jest najsmutniejsze to , to że człowiek dawał z sobie 100 procent, chodził chory do pracy, zawsze był na zawołanie a jak przyszło co do czego to jedyne co usłyszysz to "nic nie możemy zrobić". Lesery sie ślizgają ale i tak nie można im bić zrobić. Dlatego nie mam co żałować tej pracy jednak takie rzeczy są przykre. Pozostałym życzę siły i powodzenia. Mam nadzieję że lada dzień spotka mnie coś lepszego. A wy dziewczyny nie poddawajcie się i bądźcie silne, jednak dam wam dobrą radę- nie bądźcie tak głupiutkie jak ja i jak trzeba iść na l4 to idźcie, jak nie pasuje wam za kogoś przyjść nie przychodźcie, róbcie minimum adekwatnie do stanu załogi i płacy. Ja w swoje firmie miałam kierowniczkę która flaki potrafi sobie wyprawać byle zrobic ale co gorsza wyprawa te flaki też z innych! Nie dajcie się takim. Jeśli ta firma stawia na nowych lub laserów to nie warto się poświęcać. Pozdrawiam.
Jakie są zasady otrzymywania premii jeśli sklep wyrobił plan? Tylko pracownicy zatrudnieni na pełny etat dostają? Czy ci na 1/2 też?
Wszyscy dostają ale proporcjonalnie do kwoty netto zarobków i przepracowanych dni w premiowanych miesiącu.
Jeśli jesteś w okresie szkolenia to nie dostajesz. Dopiero po 3.mies. Jeśli jesteś pow. 14 dni absencji w miesiącu to również premia ci się nie należy. Poczytaj regulamin premiowania a wszystko będzie jasne
Czy te 3 miesiące to bez różnicy czy cały etat czy 1/2? Czy np przy połowie etatu przedłuża się do 6-ściu?
3 miesiace, ale jesli nie zaliczysz okresu szkolenia to moga go przeduzyc - to juz powinnas wiedziec od swojego przelozonego
Hejka wszystkim. Czy ktoś może słyszał o tym że w Polsce też mają zamykać poniektóre sklepy ???
Tak, będą zamykane wszystkie nierentowne lokalizacje. Teraz do zamknięcia są cale Niemcy, a potem w każdym kraju to, co nie przynosi zysku.
Teraz zamykają Austrię. Potem Niemcy, bo też nie przynoszą zysku. A potem na każdym tynku będą weryfikowane sklepy, które nie dają przychodu i będą zamykane.
Otwierają bo umowy były podpisane towar zamówiony. Weryfikować i zamykać będą lokalizację którym się kończy wynajem. I to się po cichu już dzieje.
Hej, czy umowa na okres próbny wlicza się do tych 33 miesięcy?
Podpinam się ... Hej ,miałam 1 umowę na miesiąc w innym Pepco ,później dostałam pracę w innym Pepco w mieście, ale umowa na 24 msc . Czy 3 umowa to na stałe czy na okres wyrównawczy do 33 msc ? Miał ktoś taką sytuację?
Ja miałam przedłużane na czas określony aż do "wyczerpania" puli tych 33 miesięcy. Ostatnią dostałam na 3 miesiące, a potem już na nieokreślony.
Ale umowy się zmieniły z etatu na zlecenie czy jak to syglada ?
Nowo przyjęte, czy po prostu przedłużenie umowy?
Ile nagrody jubileuszowej na 10 lat? Wie ktoś ?
To prawda, że ma nie być umów o pracę tylko zleceniówki? Jak to u was wygląda?
Ciekawe od kiedy i czy osoby już pracujące będą miały tą zmianę ????
Jeden wielki dramat od dwóch lat firma zaczela się sypać coraz gorzej ludzie się zwalniają mają dosyć etaty obcinają ludzi do pracy nie ma co chwila zmiany grafików bo nie ma kto pracować wynagrodzenia jak na to co wymagają za małe po prostu MASAKRA.
Niestety prawda 15 lat temu otwierałam Sklep. Z 5.5 et. Sklep robił 3 mln. Teraz robimy 8 mln 5 et. Naprawdę? Kto Tym zarządza kasy samoobsługowe to nie wszystko. To nie spożywka że człowiek. Sam. Wyjdzie sam zrobi zakupy. Tu są klienci którzy potrzebują pomocy do radzenia. Na które. My nie mamy czasu bo człowiekowi dosłownie pot po (usunięte przez administratora) leci. Przebudowy i zmiany miejsca również. Nie pomagają bo. Co się klienci przyzwyczaja to my już zmieniamy. Ludzie są. Wygodni nie pójdą poszukać. Tylko pójdą do kasjera bo pani szybciej pomoże. Proszę się postawić na 12 h na jeden dzień w pracy. 1 na 1 bo tak w większości już pracujemy a nie daj Boże. Pojawi się l4 to Jest dramat.. A kpi pokazuje produktywność ze zazynacie nam etaty!!!!
Dziewczyny wiem że to forum itp, ale zacznijcie działać w końcu, bo pisać na forum żale nic nie da :( góra tego nie czyta, ewentualnie tylko czasem rejonowe, jak już dym przy (usunięte przez administratora) jest. Jak nie zaczniecie nic robić w tym kierunku, nie wiem stawiać się rejonowym, burzyć się, pisać do PiPu, do Trudnej Sprawy (nawet namolnie), to góra nigdy się nie dowie o Waszych problemach, bo rejonowe czy regionalne nigdy, ale to nigdy nie staną za wami murem :( i góra też nigdy nie dowie się o waszych problemach z tym, że nie dajecie poprostu rady fizycznie i psychicznie. Mnie ta firma wykończyła bardzo psychicznie. Przeszłam załamanie nerwowe:(, ale się zwolniłam i świat poza tą firmą istnieje i to dużo lepszy :) dziewczyny, nie bójcie się, walczcie o swoje, o swoje zdrowie, bo macie rodziny i życie poza tą "firmą" :)
Cześć dziewczyny Slyszalyscie coś na temat nawych zatrudnień o co tu znów chodzi ?
Pisaliście gdzieś w sprawie sap dlaczego nie da się sprawdzić ile ma się zniżki ?
Nie można sprawdzić zniżki nie można wydrukować PIT-a. Nie działa też zakładka edytuj czas pracy pracownika- nie można poprawić zmian w grafiku, w ogóle nie otwierają się dolne kafelki czyli powiadomienia, grafik, odbicia z POS, urlop i dni wolne, rezultat. Ma ktoś jeszcze taki problem??? bo koleżankom z pracy działają te zakładki a mnie nie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pepco Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pepco Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1393.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pepco Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1212, z czego 116 to opinie pozytywne, 356 to opinie negatywne, a 740 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Pepco Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Pepco Poland Sp. z o.o. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
