Totalnie(usunięte przez administratora) firma, śmieszne zasady mające na celu upokorzyć pracowników produkcji. Te nowe zasady bhp to nieśmieszny żart. Zepsujcie sobie ręce w rękawicach założonych przez 8h, zdejmijcie biżuterie którą sobie ubzdurał dział bhp mianować „niebezpieczną”, a biurwy sobie będą chodzić mając po 10 pierścionków na każdym palcu, długie kolczyki i rozpuszczone włosy. Po-raż-ka i śmiech na sali. Pomijam kwestię bilansu wymagania/płaca. Róbcie tysiąc głupot których nie chce się robić biurwom, ups, wpa, sratata, a w zamian macie sobie wypłatki na poziomie najniższej krajowej. A biurweczki sobie zarobią 10k już na etapie szkolenia i wprowadzenia, popiją kawusie i poplotkują przez 8 godzin dopoki(usunięte przez administratora) na ich wakajki zapitala. Szczerze- czas uciekać, co w sumie i robi ogromna ilość ludzi. Zatrudniajcie dalej menadżerów, inżynierów, jeszcze chwilka i będą stać na maszynach bo każdy szanujący siebie operator/mechanik/elektronik ucieknie jak najdalej z tego (usunięte przez administratora) pracy!!!!! Życzę wam upadku, aczkolwiek w sumie nie muszę, i tak tam zmierzacie ;) (usunięte przez administratora) firma, taki sam zarząd. Szkoda pracowników produkcji, i młodych i starych. Zasługujecie na lepsze traktowanie.
No, a jak zniosą dużo to są chociaż jakoś nagradzani czy to ma doprowadzić do ich odejścia? A jakie przykładowe pytania znajdują się w tej ankiecie, dużo ich jest?
W Gillette Łódź jest taka zasada że, jeżeli pracują osoby z rodziny to nie może być między nimi zależności służbowej. Mam prośbę do HR: odnieście się do rodziny Dekslerów i Wiśniewskich. Mam nadzieję że nie schowacie głów w piasek i odpowiecie.
Jestem mile zaskoczony fabryką i pracą. Jest ciepło nie pada na głowę. Szybka możliwość awansu.
Obiektywnie patrząc zalet jest więcej niż wad. Wady jak w każdej korporacji tego typu, dodatkowo pewnie grafik. Zalety - też jak w każdej podobnej korporacji :-) przy czym tu nie pracujesz na akord, nie siedzisz na linii bez szansy na siku, pijesz kawkę wedle uznania, palisz papieroska w zależności od potrzeby, chcesz się rozwijać to możesz, oczywiście spora grupa chciałaby nic nie robiąc lub na własnych zasadach - ale raczej we własnych firmach. A że są zmiany, może trochę strachu przed tym co dalej - to jak wszędzie. Polska nie jest już krajem taniej siły roboczej i może czas przy okazji opanować podstawowe zasady gospodarki wolnorynkowej?
Jest wiele firm na rynku łódzkim i okolice łodzi które specjalistów na waszym poziomie chętnie zatrudni, to co LMC oferuje jako benefit jest standardem na rynku pracy - pewnie w styczniu będzie dalsze redukowanie etatów ale trzymam za was kciuki przyjaciele
Oj hr, strzelacie sobie w kolano tym usunięciem wpisów z goworka ;-) Firma-dno, zarząd-jeszcze gorzej. Traktują ludzi jak niew0lnik0vv, zwalniają bez powodu, a gdy ktoś mówi prawdę o tym co się dzieje w zakładzie- jest wzywany na rozmowę gdzie słyszy w swój adres pogróżki od kierownictwa i działu HR. Wykańczają operatorów zmuszając do pracy na 4-5 maszynach, gdy normą jest dwie, wypłata oczywiście nie rośnie, zarobki na poziomie najniższej krajowej i bez nadgodzin jest naprawdę ciężko utrzymać rodzinę. A jeszcze w międzyczasie zmuszają do „pracy nad stratami” gdzie operator musi naprawić to co żaden d#bil z biura nie potrafi, i jeszcze dowalają jakieś głupie audyty. DNO, DNO, DNO I JESZCZE RAZ DNO!!!!!!!!!!!! HR, usuwajcie!;-) Jutro wrzucę jeszcze raz, i będę was „promować” na innych platformach by ostrzec ludzi przed tym k0łch0zem który znęca się nad ludźmi!!!!!!! Oby inspekcja pracy wami się zainteresowała!
Oto treść usuniętego maila: "Miło by było jakby ktokolwiek to przeczytał. Pytacie czemu w ciągu ostatnich 12 miesięcy mamy tyle wypadków... Powiem Wam, choć to może być jeden z ostatnich maili w karierze. Od tych wspomnianych 12 miesięcy mamy do czynienia z polityką cięcia kosztów, co w większości skupia się na Human Resources, czyli Zasobach ludzkich (tak, wszyscy jesteśmy ZASOBEM). Ograniczenie w znacznym stopniu tego ZASOBU powoduje znaczne pogorszenie bezpieczeństwa pracy, Te same czynności (nawet z pomocą automatyzacji) są wykonywane przez zespoły "obcięte" o 30-40%! Operatorzy obsługują po 5 maszyn, mechanicy jednocześnie wykonują czynności przeglądowe w międzyczasie obsługując sąsiednią maszynę z powodu braku operatora. My już nie chodzimy, my biegamy, żeby dowieźć cele biznesowe. Pracujemy tu z ostrzami, gorącym mydłem, gorącym tworzywem, olejami pod cisnieniem! Pracownicy naginają swoje możliwości i pracują ponad siły. Nic o tym nie mówią na spotkaniach kwartalnych i 2 na 1 itp. Dlaczego? bo się boją, że będą kolejni do odesłania "za kołowrotki". Może, więc, kiedy następnym razem z analizy wypadku wyniknie, że pracownik NIE PATRZYŁ POD NOGI, pomyślmy: DLA CZEGO NIE PATRZYŁ??! Pozdrawiam całą załogę, szczególnie tych, którzy boją się jawnie powiedzieć o problemach" Chciałbym zachęcić do dzielenia się treścią wśród pracowników i osób zainteresowanych. W Polsce szanujemy wolność słowa, tym bardziej jeśli nie narusza ona żadnych standardów w tym PVP. Nie ma zgody na cenzurę! Również pragnę wywołać nasze Związki Zawodowe. Czy nie na was spoczywa obowiązek zajęcia się patologią która coraz śmielej inpojawia się w naszej organizacji? Czy nabieracie wody w usta i zamiast reprezentować pracowników to "żyjecie u zarządu za piecem"?
Oto treść usuniętego maila: "Miło by było jakby ktokolwiek to przeczytał. Pytacie czemu w ciągu ostatnich 12 miesięcy mamy tyle wypadków... Powiem Wam, choć to może być jeden z ostatnich maili w karierze. Od tych wspomnianych 12 miesięcy mamy do czynienia z polityką cięcia kosztów, co w większości skupia się na Human Resources, czyli Zasobach ludzkich (tak, wszyscy jesteśmy ZASOBEM). Ograniczenie w znacznym stopniu tego ZASOBU powoduje znaczne pogorszenie bezpieczeństwa pracy, Te same czynności (nawet z pomocą automatyzacji) są wykonywane przez zespoły "obcięte" o 30-40%! Operatorzy obsługują po 5 maszyn, mechanicy jednocześnie wykonują czynności przeglądowe w międzyczasie obsługując sąsiednią maszynę z powodu braku operatora. My już nie chodzimy, my biegamy, żeby dowieźć cele biznesowe. Pracujemy tu z ostrzami, gorącym mydłem, gorącym tworzywem, olejami pod cisnieniem! Pracownicy naginają swoje możliwości i pracują ponad siły. Nic o tym nie mówią na spotkaniach kwartalnych i 2 na 1 itp. Dlaczego? bo się boją, że będą kolejni do odesłania "za kołowrotki". Może, więc, kiedy następnym razem z analizy wypadku wyniknie, że pracownik NIE PATRZYŁ POD NOGI, pomyślmy: DLA CZEGO NIE PATRZYŁ??! Pozdrawiam całą załogę, szczególnie tych, którzy boją się jawnie powiedzieć o problemach" Chciałbym zachęcić do dzielenia się treścią wśród pracowników i osób zainteresowanych. W Polsce szanujemy wolność słowa, tym bardziej jeśli nie narusza ona żadnych standardów w tym PVP. Nie ma zgody na cenzurę! Również pragnę wywołać nasze Związki Zawodowe. Czy nie na was spoczywa obowiązek zajęcia się patologią która coraz śmielej pojawia się w naszej organizacji? Czy nabieracie wody w usta i zamiast reprezentować pracowników to "żyjecie u zarządu za piecem"?
Jakie związki u nas są tylko na papierku a firmie to BARDZO ODPIWIADA , prezes od roku na L4 wróci kiedyś i jak gdyby nic się nie stało zacznie normalnie pracować i nawet dostanie podwyżkę. (usunięte przez administratora)
kiedyś tam pracowałem i postawiono mnie na BAMACH (jedeń dzień obsługiwałem aż 4) na całe 8 godzin, tak minął 1 dzień, chwila przerwy - potem drugi dzień, trzeci, potem jakiś Bam który przyjechał z niemiec 1 maszyna myślałem że w końću odpocznę i stopa się zregeneruje - tego dnia mnie zwolnili - nabawiłem się kontuzji stopy do dziś ją mam (problem jest taki że nigdzie tego nie zgłosiłem) nienawidzę tej firmy i liderki która mnie w ten sposób wykorzystywała gdzie całe tygodnie koledzy z mojej zmiany siedzieli na (usunięte przez administratora) - a mnie codziennie oddelegowyała na maszyny - żałuję że nie poszedłem do inspekcji pracy, żałuję że jej nie pozwałem osobiście za (usunięte przez administratora)
nie sprecyzowałem: nabawiłem się kontuzji stopy biegając w tym ciężkim obuwiu przez 8 godzin między 4 maszynami kilka dni z rzędu - zgłaszałem to do lidera że nie mogę chodzić ale następnego dnia wyleciałem z roboty - sami sobie odpowiedzcie co to za miejsce pracy
jeszcze sprecyzyuję: zgłaszałem to do lidera (kontzuję) który zajmował się innymi maszynami - dlaczego nie moja liderka? bo moja liderka potrafiła w 4 oczy sam na sam mówić mi takie rzeczy że wiedziałem że mam doczynienia z (usunięte przez administratora) - to co mi mówiła w 100% podpadało pod paragrafy, na tamten czas czułem się zastraszony - JEŚLI KTOŚ MIAŁ PODOBNE PRZYGODY W TEJ FIRMIE PROSZĘ O OPINIĘ POMOCNĄ dodam że poza tym że liderka była złą kobietą - to cała pracę tam naprawdę lubiłem - ja żałuję jednego, że byłem mlody i głupi
No chyba nie do końca. Miałem maila na skrzynce i nagle zniknął. To zjawisko pojawiło się nie tylko u mnie. Zakład strzelił sobie w kolano usuwając w/w maila. Mogli przecież obrać korporacyjną drogę prawienia banialuków, ale woleli gestapowską cenzurę. Może powinniśmy zorganizować mierzenie ciśnienia o danej godzinie, oczywiście w celu dbania o zdrowie i bezpieczeństwo.
"It would be nice if someone read this. You ask me why we've had so many accidents in the last 12 months... I'll tell you, although this may be one of the last emails of your career. Since the aforementioned 12 months, we have been facing a cost reduction policy, which is mainly focused on Human Resources (yes, we are all RESOURCES). A significant limitation of this RESOURCE causes a significant deterioration in workplace safety. The same activities (even with the help of automation) are performed by 30-40% "reduced" teams! Operators handle 5 machines each, mechanics simultaneously perform inspection activities while servicing the neighboring machine due to the lack of an operator. We no longer walk, we run to achieve business goals. Here we work with blades, hot soap, hot plastic and pressurized oils! Employees push their limits and work beyond their strength. They don't say anything about it in quarterly meetings and 2-on-1 meetings, etc. Because? because they fear they will be the next to be sent back to (usunięte przez administratora). So maybe, the next time the accident analysis shows that the employee DIDN'T LOOK AT HIS FEET, we'll think: WHY DIDN'T HE LOOK?! Greetings to all the crew, especially those who are afraid to talk openly about their problems" I would like to encourage you to share the content among employees and interested people. In Poland we respect freedom of expression, especially if it does not violate any rules in this PvP. No censorship allowed! I also want to draw attention to our unions. Isn't it your responsibility to address the pathology that is increasingly emerging in our organization? Do you have water in your mouth and instead of representing employees, you "live behind the scenes with management"?
"Sería bueno que alguien leyera esto. Me preguntas por qué hemos tenido tantos accidentes en los últimos 12 meses... Te lo diré, aunque este puede ser uno de los últimos correos electrónicos de tu carrera. Desde los 12 meses mencionados, nos enfrentamos a una política de reducción de costes, que se centra principalmente en Recursos Humanos (sí, todos somos RECURSOS). Una limitación significativa de este RECURSO provoca un deterioro significativo de la seguridad en el trabajo. ¡Las mismas actividades (incluso con la ayuda de la automatización) son realizadas por equipos "reducidos" en un 30-40%! Los operadores manejan 5 máquinas cada uno, los mecánicos realizan simultáneamente actividades de inspección mientras dan servicio a la máquina vecina debido a la falta de un operador. Ya no caminamos, corremos para alcanzar objetivos empresariales. ¡Aquí trabajamos con cuchillas, jabón caliente, plástico caliente y aceites presurizados! Los empleados amplían sus límites y trabajan más allá de sus fuerzas. No dicen nada al respecto en las reuniones trimestrales y en las reuniones 2 a 1, etc. ¿Por qué? porque temen ser los próximos en ser enviados de nuevo a prisión. Así que tal vez, la próxima vez que el análisis del accidente muestre que el empleado NO MIRÓ SUS PIES, pensemos: ¡¿POR QUÉ NO MIRÓ?! Saludos a toda la tripulación, especialmente aquellos que tienen miedo de hablar abiertamente de sus problemas" Me gustaría animarte a compartir el contenido entre empleados y personas interesadas. En Polonia respetamos la libertad de expresión, especialmente si no viola ninguna norma en este PvP. ¡No se permite la censura! También quiero llamar la atención sobre nuestros sindicatos. ¿No es su responsabilidad abordar la patología que cada vez más emerge en nuestra organización? ¿Tiene agua en la boca y en lugar de representar a los empleados, "vive entre bastidores con la dirección"?
Kontakt 2 dni po wysłaniu cv, póżniej 45 minutowa rozmowa rekrutacyjna, która odbyła się zdalnie w panelu z dwoma rekruterami, kilka pytań behawioralnych i to tyle. Pytania dziwne biorąc pod uwagę stanowisko na jakie się aplikuje i trudne biorąc pod uwagę moje nikłe doświadczenie, o którym oczywiście wiedzieli. Rekruterzy zdecydowanie oczekują odpowiedzi i powiedzenie, że nie miało się takiej sytuacji ich nie zadowala i dociskają, żeby podawać jakieś przykłady z życia czy ze szkoły. Miałem okazję pracować już wcześniej na produkcji w dużym zakładzie i wtedy wystarczyło zwykłe, jednodniowe szkolenie. No ale tak, to korporacja.
Opowiedz o sytuacji w której podjąłeś ważną decyzję w swoim życiu. Opowiedz mi o sytuacji, w której byłeś w stanie znaleźć nowy, lepszy sposób wykonania ważnego zadania. Podaj mi przykład ryzyka, które podjąłeś, aby osiągnąć coś ważnego. Opowiedz mi o sytuacji, kiedy musiałeś wybrać priorytety w trakcie prowadzenia jakiegoś projektu Jak zachowałbyś się sytuacji w której twoi współpracownicy się obijają i cierpi na tym wydajność waszej pracy. Było też pytanie odnośnie sytuacji w której maszyna się zacięła i oczekiwano, że odpowiesz jaki mógł być powód tej awarii mimo, że nie masz zielonego pojęcia jak maszyna działa.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Konsultant Medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
(usunięte przez administratora)
FIRMA, która regularnie organizuje szkolenia z "ETYKI BIZNESOWEJ" ; drukuje na łampach swojej "gazety" informacje jacy to wszyscy są równi i że głos każdego się liczy tak naprawdę knebluje usta swoim pracownikom. A niewygodną prawdę regularnie zamiata pod dywan. Zakłamanie w tej firmie sięga szczytów. Gdzie się człowiek nie rozejrzy wszędzie jedna WIELKA ŚCIEMA.
Przetłumaczę tego maila na hiszpański i wyślę do meksykańskiego nabytku, niech podziwia owoce swoich rządów. Trzeba uciekać z tej firmy jak najszybciej. (usunięte przez administratora)
Uwaga firma ma gest na 20 lecie 723 zł można przytulić
Ps. Czym się zajmuje "TechHub" ? Czy mają już jakieś osiągnięcia? Bo już były tam awansy :) Czy to sztuczny twór jak SME?
Pracowałem tam na Bamach liderka z (usunięte przez administratora) wzięta p.Monika i cały zespół raz że musisz się prosić o pójście do Wc dwa jak już idziesz na przerwę to zamiast np na dwuxh maszynach zasowasz na czterech.Trzy miałem przyjemność bycia prowadzonym że jestem pod wpływem z strony pracowników ale im nie pękło bo było 0.0 Alko a na sam koniec chciałbym odradzić tam pracy bo mechanik ustawiacz czy jak to unich sie zwie powinien zajmowac sie praca przy maszynach usterki naprawy a nie bylo to wkompetencji pracownika by sie tym zajmowal skoro ma na umowie technik produkcji wiec dla mnie technik to od produkcji a nie od usterek maszyny czy awarij od tego sa mechanicy nie pracownicy
Totalnie(usunięte przez administratora) firma, śmieszne zasady mające na celu upokorzyć pracowników produkcji. Te nowe zasady bhp to nieśmieszny żart. Zepsujcie sobie ręce w rękawicach założonych przez 8h, zdejmijcie biżuterie którą sobie ubzdurał dział bhp mianować „niebezpieczną”, a biurwy sobie będą chodzić mając po 10 pierścionków na każdym palcu, długie kolczyki i rozpuszczone włosy. Po-raż-ka i śmiech na sali. Pomijam kwestię bilansu wymagania/płaca. Róbcie tysiąc głupot których nie chce się robić biurwom, ups, wpa, sratata, a w zamian macie sobie wypłatki na poziomie najniższej krajowej. A biurweczki sobie zarobią 10k już na etapie szkolenia i wprowadzenia, popiją kawusie i poplotkują przez 8 godzin dopoki(usunięte przez administratora) na ich wakajki zapitala. Szczerze- czas uciekać, co w sumie i robi ogromna ilość ludzi. Zatrudniajcie dalej menadżerów, inżynierów, jeszcze chwilka i będą stać na maszynach bo każdy szanujący siebie operator/mechanik/elektronik ucieknie jak najdalej z tego (usunięte przez administratora) pracy!!!!! Życzę wam upadku, aczkolwiek w sumie nie muszę, i tak tam zmierzacie ;) (usunięte przez administratora) firma, taki sam zarząd. Szkoda pracowników produkcji, i młodych i starych. Zasługujecie na lepsze traktowanie.
Popieram każde słowo. Ten zakład to największe (usunięte przez administratora). Mi się wydaje że góra wymyśla coraz bardziej nienormalne rzeczy i sprawdza ile pracownicy produkcji są w stanie znieść. Teraz linki do ankiet podesłali. Jak zawsze każdy pracownik wpisze szczerą i oczywiście negatywną opinię (bo kto normalny znajdzie cokolwiek dobrego w tej robocie?), a na koniec nam dumnie wyślą w mailu kolejne zielone słupki i podpiszą „Ankieta wypadła jeszcze lepiej niż w zeszłym roku! Brawo my!” Żenada to drugie imię tego zakładu.
No, a jak zniosą dużo to są chociaż jakoś nagradzani czy to ma doprowadzić do ich odejścia? A jakie przykładowe pytania znajdują się w tej ankiecie, dużo ich jest?
Firma manipuluje opiniami na swój temat na tym portalu. Usuwa niewygodne komentarze. Praca w tej fabryce wygląda podobnie. Jest to pracodawca, który mataczy i co chwila zmienia zakres obowiązków pracowników. Odradzam pracę w tym BAŁAGANIE.
(usunięte przez administratora)
Kiedy to było, możesz przybliżyć datę, był jakiś artykuł o tym?
(usunięte przez administratora)
Ooooo a to mnie zainteresowało. Co to za punkty i w jaki sposób można je zrealizować? Jak rozumiem, to jest jakiś benefit pracowniczy, tak? Dajcie znać, bo chciałam wysłać cv do pracy tu na stanowisko pracownika produkcji i nie ma w tej ofercie nic o Allegro.
Tak to benefit. Oplaci się jakieś 100zl rocznie powinnaś dostać. Skladaj papiery w ciemno. Aaa oczywiście brutto 100zł.
Po prostu nagrody i wyróżnienia zamiast na konto sa dawane w punktach, które można wymienić na bony do np allegro. Ktoś kto napisał, że to 100 PLN na rok chyba nie mial w tym roku zbyt wiele osiągnięć bo każdy tu jest kowalem własnego losu i nagrod.
Ładnie się HR podszywa tworząc stuczną dyskusję chwaląc się słabymi benefitami, które są teraz podstawą we wszystkich firmach. Gdzie za każde 5lat pracy w tak wielkiej korporacji dostaje sie po 700zl, a w januszexach takie nagrody zaczynają się od 1 do kilku wypłat. Poucinali pełno benefitów takie jak, coroczne bale, pikniki rodzinne, wyjścia liniowe itp. bez żadnej informacji na ten temat, a w zamian doszło kilka groszy, jako flex benefit - marketingowo świetnie przedstawiony (myślę, że jako odpowiedź o problemie z zarobkami która wyszła słabo w ankiecie nie będzie to rozwiązaniem). Nie mówiąc o tym jak inflacja poszła ostro w górę, a od lat nie są zmieniane wartości nagród. A co do punktów, przyjżyjcie się że wystawiając komuś np. 200punktów ta osoba otrzymuje jakies 110 ;) Jakiś podatek punktowy?
Wiesz, ze z tej kasy masz kilka gorszy bo reszta to zmieszane benefity ktore juz byly?
Mam po prostu dosyć . Przychodzę do pracy pracować a nie zajmować się UPS-ami, analizami itp. Czy w końcu biuro nasze wspaniałe zobaczy to , że ludzie mają dosyć tego wszystkiego. Chcemy tylko przyjść zrobić swoje i wyjść a nie zajmować się problemami które powinny spoczywać na barkach inżynierów do cholery
Nie możesz powiedzieć szefostwu, co Ci na sercu leży właśnie w tym biurze? Chyba się przed Wami przełożeni nie zamykają na cztery spusty? Nie ma jakichś rozmów na takie tematy czy nikt nie próbuje?
Czemu firma oszczędza? Problemy finansowe? Ludzie mogą się czuć bezpiecznie na swoich stanowiskach? Widziałem sporo ogłoszeń. Interesuje mnie akurat te na produkcji. Praca również w weekendy, czyli niedzielę też? Za soboty i niedziele macie jakiś dodatkowy procent do wynagrodzenia, jak to jest?
Nędzne 550 zł za wszystkie weekendy zawalone robotą. Nie martw się, odpoczniesz w poniedziałek, albo we środę. I nie, nie możesz czuć się bezpiecznie. Nawet o tym nie myśl, misiu:)
A moze firma zamiast wyrzucac ludzi pomyslała by u umowach B2B dla pracowników kosztem sociala ??? Mysle ze wiele osob by skorzystało na takiej umowie a firme odchodzily by koszta
A B2B to chyba od 10-12 tys w górę ma sens. A to już poziom liderów i wyżej. Większość jednak woli chyba standardowe rozliczenie
A teraz uwaga dla działu HR! Pan Rosiak K. z działu Female, którego kierownikiem jest Pan Koska W., zaliczył już nie jedną rasistowską gadkę wobec obcokrajowców i wciąż nie poniósł za to żadnych konsekwencji. Takich ludzi trzymamy w zakładzie? Wyżywa się na innych pisząc totalnie z (usunięte przez administratora) OFS nie mające nic wspólnego z rzeczywistością byle by komuś sprawić kłopoty, czepia się obcokrajowców i obraża ich. Kierownik oczywiście zamyka na to oczy. Brawa dla Pana Koski i jego pracownika!
Nie ze zmiany d czasami gość? bo jest u nas taki jeden co chamsko się zachowuje wobec agencyjnych pracowników ale nie znam imienia bo z nowych jest
Prędzej czy później tego (usunięte przez administratora) wyrzucą z zakładu. Takie zachowanie nie jest dopuszczalne. Wstyd dla firmy że wciąż trzymają rasistę w zakładzie i mu płacą. Chamski koleś, inteligencji zero, zachowanie na poziomie przedszkola.
Coś tam chyba nie do końca tak było.Nasi ,,goście ,, poprostu czegoś tam nie zrobili bo przysneli była reprymenda a że roszczeniowość level hard to poszła podpierdółka o rasizm
W Gillette Łódź jest taka zasada że, jeżeli pracują osoby z rodziny to nie może być między nimi zależności służbowej. Mam prośbę do HR: odnieście się do rodziny Dekslerów i Wiśniewskich. Mam nadzieję że nie schowacie głów w piasek i odpowiecie.
Ten zakład to jedno wielkie dno które niszczy psychicznie i fizycznie człowieka. Wymagania z kosmosu, zarobki już zbliżają się do najniższej krajowej, a system pracy nie daje możliwości normalnie funkcjonować. Omijać szerokim łukiem!!
Na bal noworoczny dla wszystkich to nie ma pieniędzy ale dla tłustych kotów zawsze się znajdzie... Tak wyglądają oszczędności w rozumieniu Pi Dżi. Hipokryzja na każdym kroku.
Jest wiele firm na rynku łódzkim i okolice łodzi które specjalistów na waszym poziomie chętnie zatrudni, to co LMC oferuje jako benefit jest standardem na rynku pracy - pewnie w styczniu będzie dalsze redukowanie etatów ale trzymam za was kciuki przyjaciele
Oszczędności czuć w deputatach. Z kwartału na kwartał coraz słabsze. Szkoda czasu stać w kolejce i po zajrzeniu do środka czuć rozczarowanie. Oj nie idźcie tą drogą
No jak na deputat który się dostaje przed świętami to mega słabo, wstydziliby się coś takiego dawać..(usunięte przez administratora) i jego oszczędności po raz kolejny udowadniają że trzeba uciekać z tej firmy bo oszczędzają na wszystkim.
Wydaje mi się że przesadzacie.Latami było dawane samo 12 maszynek .Bardziej bym się czepiał prezentu z Wigilii na kantynie .Piękne pudełko ale w środku kupa trocin mikro herbatka ,naparstek miodu i plaster cytryny.Lepiej chyba by było nic nie wręczać
Ciesz się z tego co dostałes.W niektórych zakładach pracy nawet byś tego nie otrzymał.Wigilje miałeś,upominek dostałeś,poczęstunek też był.Jak nie pasuje to zawsze zakład pracy można zmienić.Nikt nikogo tutaj na siłę nie trzyma.Nawet na rękę będzie jak się sam zwolnisz...Idź do prywatkarza pracować,będziesz miał na pewno tam lepsze warunki.
No właśnie o tym pisze że śmieszna kwota co prawda miałem na myśli 600 ale przy obecnej inflacji 720 tak samo śmieszne ,co prawda lepsze to niż wcześniejsze prezenty(karmnik dla ptaków,pogrzebacze do kominka czy stojak na noże bez noży)
A kto wymyśla takie upominki dla pracowników? Wszyscy wtedy dostają to samo? Teraz jak dają kasę to kiedy ją wypłacają? Macie taką tradycję, że robicie sobie prezenty między pracownikami, wcześniej losując osobę?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Gillette Poland S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Gillette Poland S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 257.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Gillette Poland S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 200, z czego 42 to opinie pozytywne, 74 to opinie negatywne, a 84 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Gillette Poland S.A.?
Kandydaci do pracy w Gillette Poland S.A. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
