Kiedy praca zdalna znajdzie się w Kodeksie pracy? Rząd przygotowuje zmiany, które mają być korzystne zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Sprawdź szczegóły.
Nadchodzą wielkie zmiany w Kodeksie pracy. W trzecim kwartale 2021 roku Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii dotyczący pracy zdalnej w Kodeksie pracy. Prace w Sejmie nad projektem wciąż trwają. Nowe regulacje będą dotyczyć między innymi wykonywania pracy z domu na życzenie pracownika przez maksymalnie 12 dni w roku. Pracodawca będzie musiał również dołożyć się do rachunków za prąd pracownika.
Praca zdalna w Kodeksie pracy – firmy wolą pracować z domu
Od ubiegłego roku przez epidemię koronawirusa większość firm pracuje na home office. Jak dotąd model ten obowiązuje jedynie na podstawie artykułu 3 Ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Jest to jednak ustawa tymczasowa, która traci ważność w momencie zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.
Od tego czasu powstało wiele postulatów od pracowników i pracodawców z różnych organizacji, aby wprowadzić pracę zdalną do Kodeksu pracy. Firmy dostrzegły zalety tej formy wykonywania pracy i chcą wprowadzić ją na stałe lub chociaż w formie hybrydowej. Do tego jest jednak potrzebny odpowiedni przepis w prawie pracy, aby móc na jego podstawie regulować model wykonywania obowiązków zawodowych poza biurem.
Szukasz pracy? Aplikuj na oferty pracy we Wrocławiu
Praca zdalna w Kodeksie pracy – projekt resortu pracy
Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii stworzyło projekt ustawy dotyczący pracy zdalnej w Kodeksie pracy. W przepisach ma zostać wprowadzona definicja home office. Dzięki temu pracownik będzie mógł na jej podstawie całkowicie wykonywać obowiązki służbowe z domu lub w formie hybrydowej (na przykład: dwa dni w mieszkaniu, trzy dni w biurze). Warunkiem pracy na odległość będzie wykorzystanie środków bezpośredniego porozumienia. Praca zdalna w Kodeksie pracy będzie mogła zostać uzgodniona przy zawieraniu współpracy na podstawie umowy o pracę lub w trakcie zatrudnienia.
Praca zdalna w Kodeksie pracy ma zastąpić przepis prawny o telepracy
– W projekcie zaproponowano, aby nowe regulacje dotyczące pracy zdalnej zastąpiły obecne przepisy Kodeksu pracy dotyczące telepracy. Niektóre rozwiązania prawne normujące telepracę zostały przejęte do nowych kodeksowych przepisów o pracy zdalnej. […] W efekcie oczekuje się uelastycznienia możliwości wykonywania pracy poza zakładem pracy oraz rozpowszechnienia wykonywania pracy w formie pracy zdalnej, także po odwołaniu obowiązującego stanu epidemii – czytamy na stronach rządowych.
Praca zdalna w Kodeksie pracy – pracodawca zapłaci za prąd
Wstępny projekt pracy zdalnej w Kodeksie pracy ustanawia, że pracodawca będzie musiał pokryć koszty związane z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej oraz kosztów energii elektrycznej i niezbędnego dostępu do łączy telekomunikacyjnych. To jednak nie wszystko. Pracodawca będzie również zobowiązany do dostarczenia pracownikowi materiałów i narzędzi do odpowiedniego wykonywania pracy zdalnej.
Praca zdalna w Kodeksie pracy – 12 dni home office w ciągu roku
Projekt dotyczący wprowadzenia pracy zdalnej do Kodeksu pracy zakłada także możliwość home office na życzenie pracownika w ciągu do 12 dni w roku. Taki pomysł trafił już do uzgodnień międzyresortowych. Co ciekawe, praca zdalna będzie mogła być wykonywana za pośrednictwem telefonu, faksu, komunikatorów internetowych lub nawet bez ich użycia.
Pracodawca będzie mógł również sam, z własnej woli i z przymusu związanego z na przykład stanem epidemii, wysłać pracownika na pracę zdalną. Przypomnijmy – pracodawca ma obowiązek zapewnić w zakładzie bezpieczne i higieniczne warunki pracy zgodnie z przepisami BHP.
Jakie obowiązki nakłada kodeks pracy na pracodawców w kontekście pracy zdalnej?
Wprowadzenie przepisów dotyczących pracy zdalnej do kodeksu pracy oznacza nowe wyzwania dla pracodawców. Wymaga się od nich zapewnienia odpowiednich warunków pracy, a także dostępu do niezbędnych narzędzi i wsparcia technicznego. W praktyce oznacza to konieczność dostosowania procesów firmowych do wymogów pracy zdalnej i zapewnienia pracownikom przestrzeni do pracy w domu, zgodnie z wytycznymi BHP.
Pracodawcy muszą również zadbać o dokumentację oraz przestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy. Zapewnienie równowagi między elastycznością a kontrolą jest kluczowym aspektem. Przepisy wymagają, aby praca zdalna była wykonywana zgodnie z określonymi standardami, co nakłada na pracodawców dodatkową odpowiedzialność. Firmy dostrzegają więc konieczność szkolenia kadry zarządzającej w zakresie zarządzania zespołami zdalnymi.
Praca zdalna a telepraca – różnice i podobieństwa w przepisach
Chociaż praca zdalna i telepraca często są używane zamiennie, różnią się pod względem prawnym. Praca zdalna, uregulowana w kodeksie pracy, obejmuje zadania wykonywane poza siedzibą firmy, ale z pełnym dostępem do infrastruktury biurowej i zasobów firmy. Telepraca, z kolei, wiąże się z wykonywaniem obowiązków zawodowych na odległość i może być zdefiniowana przez inne przepisy, które nakładają specyficzne obowiązki na pracodawcę.
Podstawową różnicą jest elastyczność – praca zdalna pozwala pracownikowi na bardziej dynamiczny system, natomiast telepraca wymaga większej stabilności w miejscu wykonywania zadań. Obie formy zatrudnienia nakładają na pracodawców pewne zobowiązania, lecz elastyczność pracy zdalnej często skłania firmy do stosowania tej formy zatrudnienia, zwłaszcza gdy praca wymaga tylko okazjonalnego dostępu do biura.
A Ty jak sądzisz, jakie rozwiązania prawne odnośnie pracy zdalnej powinny znaleźć się w Kodeksie pracy? Podyskutuj o tym z innymi na Forum: https://www.gowork.pl/forum/praca-w-polsce/praca-zdalna-wszystko-co-chcielibysmy-o-niej-wiedziec 😉
Mam skromne pytanie .Jak się ma wysyłanie pracowników lub przymuszanie ich do wykorzystywania swojego bieżącego urlopu za 2021 rok bo jest brak zamówień i ogranicza się produkcję i transport we własnej firmie.Czy jest podstawa prawna w kodeksie pracy, czy może jakaś ustawa covidowa.Nie mogę nic konkretnie znaleźć w internecie a intensywnie szukam.Znalazłem tylko wykorzystanie urlopu zaległego za 2020 rok ale o bieżącym nic.Prawdopodobnie jest jakiś przepis o usilnym wykorzystaniu urlopu na ten rok i chodzi o procentowy wymiar który wynosi na październik około 80% wykorzystania .Jak można się przed tym bronić.Czy powinniśmy poddać się tym żądaniom czy może już trzeba składać wniosek do sądy pracy.
Niezadowolony,
problem sprowadza się do kwestii, czy w ogóle pracodawca może wysłać na przymusowy urlop? Odpowiedź brzmi: i tak, i nie.
Jak sam wspomniałeś, pracodawca może wysłać na urlop w sytuacji gdy pracownik nie wykorzystał urlopu w poprzednim roku (urlop zaległy), co również zostało wskazane w ustawie covidowej. Nie dotyczy to jednak urlopu bieżącego – pracodawca nie może więc wysłać na urlop pracownika zmuszając go poniekąd do tego, by wykorzystał urlop bieżący i nie ma znaczenia, czy jest to okres pandemii, czy nie.
Trzeba też podkreślić, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której pracodawca udziela przymusowego urlopu, w dodatku bieżącego, w momencie gdy w firmie jest przestój czy inne przeszkody niedotyczące pracownika (tj. niepowstałe z jego winy), a leżące po stronie pracodawcy (tj. takie, których skutki ponosi firma niezależnie od działań pracownika). Zgodnie z art. 81 Kodeksu pracy, w takiej sytuacji pracownikowi należy się wynagrodzenie mimo że fizycznie pracy nie wykonywał. Wykorzystywanie urlopu w sytuacji, gdy formalnie jest to normalny dzień pracy pracownika, ale nie jest on w stanie pracować nie ze swojej winy, stoi w sprzeczności z istotą urlopu wypoczynkowego, jaką jest regeneracja sił.
Niezadowolony, nie ma żadnych podstaw prawnych do wyrażenia zgody na taki przymusowy bieżący urlop. Wszelkie tego typu sytuacje warto zgłaszać do Państwowej Inspekcji Pracy, która posiada uprawnienie m.in. do nakazania wypłaty należnego wynagrodzenia, jak również bada kwestie związane z prawidłowym udzielaniem urlopów. Pamiętać należy, że przykładowo bezpodstawne obniżenie wynagrodzenia czy wymiaru urlopu stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika zgodnie z Kodeksem Pracy.
Pozdrawiam
Ekspert GoWork