Nowy rząd systematycznie wymienia osoby na odpowiedzialnych stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa. Teraz przyszła pora na holding Polska Grupa Zbrojeniowa. Członkowie starej rady nadzorczej już zostali odwołani. Kto zajmie ich miejsca? Padły pierwsze nazwiska.
Polska Grupa Zbrojeniowa to jeden z największych holdingów przemysłu zbrojeniowego w Europie. Właścicielem spółki w całości jest państwo. PGZ znana jest przede wszystkim z produkcji i sprzedaży między innymi wozów „Borsuk”, zestawów rakietowych „Pilica” i „Narew” i budowy fregat klasy „Miecznik” . W jej skład wchodzi 50 spółek, a w kolejnych 32 Polska Grupa Zbrojeniowa ma udziały. Najbardziej znane spółki skupione wokół PGZ to przede wszystkim Huta Stalowa Wola, Bumar Łabędy, radomski „Łucznik”, Mesko, Nitro-Chem, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne, czy Radwar.
Milionowy biznes wraz z przejęciem władzy przez nowy rząd musiał nastawić się na zmianę kadry zarządzającej. W poniedziałek Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała, że:
W poniedziałek, 12 lutego 2024 r. nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. dokonało zmian w radzie nadzorczej spółki.
Kto przejmie prowadzenie Polskiej Grupy Zbrojeniowej?
W poniedziałek walne zgromadzenie odwołało pięciu członków rady nadzorczej, a na ich miejsce zostali powołani nowi – Jakuba Goździkowskiego, Tomasza Kołodzieja, Artura Kołosowskiego, Zbigniewa Leciejewskiego oraz Tomasza Siemiątkowskiego. Ruchy związane z wymianą członków rady nie są przypadkowe, ponieważ otwierają drogę także do prawdopodobnie planowanej wymiany zarządu.
Czy Polska Grupa Zbrojeniowa nadal utrzyma swoją pozycję na rynku zbrojeniowym w Europie?
