Viral: Jak tworzyć treści, które zdobijają internet?

Virale na stałe zadomowiły się w sieci i wszystko wskazuje na to, że planują zostać w niej na dłużej. Internauci je pokochali. Jednak czym dokładnie jest viral? Postawić na treść czy na formę? I w końcu jak sprawić, żeby Internet nas pokochał?

Z pewnością każdy z nas natknął się w sieci na viralowe filmiki, które stały się popularne na całym świecie. Użytkownicy, z różnych szerokości geograficznych, codziennie dzielą się między sobą filmikami, zdjęciami bądź grafikami, które możemy określić mianem viralowych. Zazwyczaj są to treści niesponsorowane, powstające z inicjatywy użytkowników, jednak coraz częściej branża marketingowa zerka w stronę tej formy promocji. Czy może być coś piękniejszego dla marketingowca, niż viral z logo firmy, który samoistnie rozprzestrzenia się po sieci? Oczywiście nie, dlatego viral marketing zyskuje coraz większą popularność i staje się częścią składową content marketingu oraz social media marketingu.

Viral: co to?

Viral, to szybko rozprzestrzeniająca się treść w postaci krótkiego wideo (ale nie tylko), zdjęcia lub grafiki, której misją jest dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. Początkowo virale powstawały z inicjatywy internautów, którzy dzielili się ze swoimi znajomymi zabawnymi filmikami. Znajomi udostępniali to swoim znajomym i tak dalej, aż do momentu, gdy już praktycznie każdy użytkownik Internetu widział viralowe wideo.

Viral, to angielski przymiotnik oznaczający wirusowy. Już samo tłumaczenie naprowadza nas na pojęcie marketingu wirusowego, który jest ściśle związany z viral marketingiem. Można także zauważyć, że nazwa sprytnie nawiązuje do sposobu, w jaki viral zdobywa popularność – przekazujemy go sobie jak wirusa.

Virale jako narzędzie promocji

Viral jako narzędzie promocji Twojego biznesu, to wszystkie działania marketingowe, które mogą przynieść marce wizerunek nowoczesnej, nastawionej na odbiorców firmy. Należy pamiętać jednak, że aby zrobić viral np. w mediach społecznościowych, trzeba dostosować się… no właśnie, do czego? Tak naprawdę marketing wirusowy pod postacią virala ma wzbudzać pozytywne emocje u odbiorców. A czy istnieje jedyny, dobry sposób na wzbudzenie emocji? To właśnie dlatego tak trudno stworzyć dobry, viralowy materiał, który z miejsca stanie się hitem w Internecie.

Filmiki viralowe sprawdzają się jako narzędzie promocji firmy, kiedy odpowiadają na aktualne potrzeby internautów, a te nie są jednolite. Nie chcemy, aby nasz viral nieoczekiwanie zgasł, jednak do tej pory nie udało się odkryć magicznego środka, który zapewni 100% powodzenie kampanii viralowej.

Virale w marketingu wirusowym

Stworzenie pomysłowego virala i wykorzystanie go właściwie, to połowa drogi do sukcesu. Wykorzystanie virali w marketingu wirusowym, stało się faktem i zbiera bardzo pochlebne opinie marketingowców. Dobry slogan plus zabawny filmik ukazujący nowe, „luźne” oblicze marki, może doprowadzić do zwiększenia popularności oraz świadomości brandu. Marketingowcy mają świadomość, że obecnie nie da się prowadzić działań z zakresu marketingu wirusowego bez prowadzenia kampanii viralowych.

Cel jest jeden – promowanie treści promocyjnych w krótkim czasie i na dużą skalę. Do tego potrzebni są odbiorcy marki oraz ich znajomi, którzy mogą stać się potencjalnymi klientami. Całą sztuka polega na tym, aby materiały przeznaczone na viral marketing nie były natarczywą, sztywną i sztuczną reklamą. Aby tego uniknąć trzeba zagłębić się w tajniki tworzenia kampanii viralowych.

Kampanie viralowe

Materiały marketingowe, które rozprzestrzeniają się viralem, to inaczej kampanie viralowe. Dobrze skrojona kampania może zagwarantować sukces marce, która postanowiła podjąć ryzyko założenia profilu firmowego w mediach społecznościowych. W viralu tkwi duży potencjał, jednak trudno powiedzieć jakie treści spotkają się z ciepłym przyjęciem przez odbiorców.

Jedno jest pewne – internauci są wyczuleni na każdy przejaw nieszczerości. Dlatego projektując kampanię viralową, warto postawić na naturalność. Zarówno prezesi firmy, jak i jej pracownicy, to ludzie, którzy na co dzień śmieją się z tych samych rzeczy, co reszta Internetu. Stworzenie reklamy, która poruszy emocje użytkowników i stanie się viralem, powinno opierać się na tym emocjach, których doświadcza każdy z nas. Oczywiście ludzie poszukują tych pozytywnych odczuć, takich jak radość, miłość, dobro, uśmiech. Sprawdzą się również odwołania do wartości takich jak rodzina, przyjaciele, wzajemna pomoc, szacunek do mniejszości. Przecież pracownicy, którzy tworzą kampanie viralowe również odczuwają te emocje – są one szczere i potrzebne, a intencje takiej promocji, to coś więcej, niż osiągnięcie rekordu sprzedaży.

Real time marketing

Real time marketingiem nazywamy wykorzystanie aktualnych wydarzeń do promocji marki. Dzięki natychmiastowej reakcji na ikoniczne wydarzenia ze świata sztuki, polityki, nauki bądź popkultury, możemy stworzyć nawiązanie do jednego z produktów bądź do całościowego wizerunku firmy. Korzystając RTM należy działać szybko. Reakcja, zazwyczaj okraszona dozą humoru, musi być idealnie skomponowana z wykorzystywanym wydarzeniem. W momencie trendu wzrastającego na dany temat, wystarczy stworzyć jeden, chwytliwy mikro wpis (np. na Twitterze) oznaczony hashtagiem, który sprawnie podepnie naszą treść do aktualnych wydarzeń.

Memy

Memy to doskonała forma przekazów viralowych. Zdjęcia opisane krótkim i dosadnym tekstem, to wirusowy przykład rozprzestrzeniania się treści w Internecie. Wykorzystanie najbardziej popularnych memów do celów promocyjnych, może zaskarbić firmie sympatię dużej części użytkowników. Najlepiej sprawdzają się proste, treściwe przekazy, które w trafnej puencie zawierają całą treść reklamy. Memy, to również sprawdzony sposób na zmniejszenie dystansu między klientem a firmą. W końcu najbardziej lubimy osoby, z takim samym poczuciem humoru jak nasze, dlatego wykorzystanie rozrywkowych trendów i umiejętne posłużenie się nimi przemawia na korzyść marki i jej pracowników.

Reklamy

Reklama, która bardzo szybko rozprzestrzenia się w sieci, to przykład na to, jaką siłę przebicia ma marketing wirusowy. Viral, który w swojej treści zawiera materiały reklamowe, przekłada się na wielką różnicę w postrzeganiu marki. Kampania reklamowa, która nie zanudza i nie irytuje konsumentów, to już duży sukces, jednak stworzenie reklamy, która jest tak dobra, tak kreatywna, że aż staje się internetowym viralem? To przykład zdobycia marketingowego Everestu. Miejscem, gdzie najlepiej rozprzestrzeniają się viralowe reklamy są Youtube oraz Facebook.

Viral spoof

To metoda, która specjalizuje się w parodiowaniu virali. Użytkownicy przekazują sobie viralowe reklamy lub inne treści i przekształcają je według własnych potrzeb. Pierwotny materiał zyskuje, ponieważ aby zrozumieć zmiany naniesione przez odbiorców, trzeba znać pierwszą wersję. Viral, który cieszy się tak ogromnym powodzeniem, że aż powstają jego przeróbki, to nic więcej niż przykład dobrego marketingu wirusowego.

Emocje

Odwołanie do emocji w kampaniach viralowych to zabieg, który ma zjednoczyć markę ze swoimi klientami. Przekaz ma wołać: „zobaczcie! Mamy takie same wartości jak Wy. Wyznajemy te same przekonania!”. Badania jasno pokazują, że internauci chętniej dzielą się viralami, które są zgodne z nimi, z ich postrzeganiem świata. Dlatego badając grupę docelową, warto pochylić się na emocjami, jakie są dla niej ważne. Często akcje promocyjne mają także za zadanie podnoszenie świadomości społecznej, co znacznie wpływa na zaufanie klientów do marki.

Cele viral marketingu

Cele viral marketingu są jasno sprecyzowane. Oto kilka z podstawowych rezultatów, do których powinna doprowadzić dobra kampania viral marketingu:

• wzrost świadomości marki,
• obniżenie kosztów marketingowych,
• wzbudzenie szumu,
• zbudowanie wizerunku firmy „nastawionej na ludzi”.

Przykłady virali

Przykładów dobrze poprowadzonych virali marketingowych jest wiele. Każdy z nas, czyli użytkowników Internetu i mediów społecznościowych, choć raz natknął się na virale, które na pierwszy rzut oka nie były zabiegami marketingowymi lub zawierały w sobie śladowe ślady promocji marki. Oto kilka przykładów virali, które opanowały świat:

• najsłynniejsze selfie świata – zdjęcie wykonane podczas wieczoru wręczenia Oskarów, które podbiło na moment wszystkie media, to selfie wykonane przez Bradleya Coopera, na którym znaleźli się między innymi Brad Pit, Angelina Jolie i Jennifer Lawrence. Oczywiście wszyscy piękne wystylizowani i uśmiechnięci. Zdjęcie rozeszło się viralem prawie natychmiast i do tej pory przejawia się w sieci. Selfie zostało wykonane telefonem Samsung Galaxy Note 3, co skrzętnie uchwyciły kamery, transmitujące galę. Czy była to spontaniczna akcja, czy może zaplanowana kampania viralowa?
• reklamy Pepsi – producent tego napoju postarał się, aby każda jego reklama miała potencjał viralowy. Współpraca z największymi gwiazdami sportu i popkultury, takimi jak David Beckham lub Beyonce oraz kreatywne podejście do kwestii promocji zagwarantowało marce stałe miejsce w internetowych viralach. Jednym z przykładów viralu jest kampania „wyzwanie smaku Pepsi”.
• świąteczna reklama CocaColi – nie dość, że Mikołaj podróżujący ciężarówką z logo CocaColi stał się viralem, to jeszcze zyskał miano symbolu Świąt Bożego Narodzenia. Kiedy CocaCola wypuszcza swoją ciężarówkę w świat, święta uznaje się za rozpoczęte.
• reklamy Allegro – to doskonały przykład z rodzimego podwórka jak powinno się robić viral marketing. Filmy opowiadające historie bohaterów, z którymi możemy się utożsamiać. Opatrzone emocjonalną, rozczulającą wręcz puentą oraz przejawiający się motyw zakupów na tej platformie, które mają służyć wyższemu celowi. Czy nie brzmi to jak przepis na sukces?

Viral marketing – zalety

Marketing wirusowy wykorzystujący viral ma mnóstwo zalet. Warto poznać panujące na rynku trendy i popłynąć z duchem czasu. Dobre przygotowanie, reaserch i odpowiedzialne podejście do tematu to podstawa w planowaniu kampanii viralowej. Poniżej przedstawiamy kilka zalet viral marketingu:

• niskie koszty – kampanie viralowe są praktycznie darmowe (oczywiście nie mówimy tu o kampaniach prowadzonych przez globalnych gigantów),
• pozytywny wizerunek firmy – odbiorcy chcą wiedzieć, że po drugiej stronie reklamy jest ktoś podobny do nich i że firma jest nastawiona na ludzi zamiast na zyski,
• zdobycie nowej grupy odbiorców – nawet jeśli ktoś nie jest targetem docelowym działań firmy, to dobry viral może przekonać go do zmiany zdania,
• nienachalna reklama – reklama, która nie jest reklamą to przecież rozwiązanie idealne.

Viral marketing – wady

Mimo licznych zalet, marketing wirusowy ma też kilka wad, które należy wziąć pod uwagę decydując się na stworzenie kampanii viralowej. Oto podstawowe minusy virali:

• nieudana kampania, może przekreślić cały wizerunek firmy – internauci wyczuleni są na fałsz i pazerność. Jeśli viral nie przypadnie im do gustu może okazać się, że Internet wyciągnie wobec firmy poważne konsekwencje, łącznie z bojkotem,
• naprawienie błędu jest praktycznie niemożliwe – viral rozchodzi się w sieci z szybkością światła, dlatego jeśli marketingowcom podwinie się noga, nic nie da wycofanie wadliwej kampanii. Internet nie zapomina.

Jakie cechy musi mieć viralowy content?

Aby treść stała się viralem, musi spełniać kilka kluczowych cech. Przede wszystkim musi być łatwa do udostępniania, angażująca i wywołująca emocje. Viralowe treści często bazują na zaskoczeniu lub poczuciu humoru, które przyciągają uwagę szerokiej publiczności. Warto również pamiętać, że viral musi być na czasie, dotyczyć aktualnych trendów lub wydarzeń, które są na fali popularności. Ponadto treść powinna być łatwa do zapamiętania i przekazywania, dzięki czemu użytkownicy chętnie dzielą się nią z innymi.

Kluczową cechą viralowego contentu jest także jego autentyczność. Współczesna publiczność coraz częściej preferuje treści, które są szczere, zabawne i nieprzewidywalne. Przykładem viralowych treści mogą być zarówno zabawne filmy, jak i wpisy na mediach społecznościowych, które w naturalny sposób przyciągają dużą liczbę odbiorców. Jeśli treść jest oryginalna i dobrze dopasowana do oczekiwań publiczności, ma dużą szansę na rozprzestrzenienie się w internecie.

Przykłady udanych virali w polskim internecie

W polskim internecie można znaleźć wiele przykładów viralowych treści, które zdobyły ogromną popularność. Jednym z najbardziej znanych przykładów jest kampania reklamowa pewnej sieci sklepów spożywczych, która zaskoczyła internautów nietypowym podejściem do promocji. Kampania ta szybko zyskała miliony wyświetleń na YouTube i była szeroko komentowana na portalach społecznościowych, dzięki czemu skutecznie zwiększyła świadomość marki.

Innym przykładem jest viral związany z popularnym hashtagiem, który w krótkim czasie stał się jednym z najczęściej używanych w Polsce. Dzięki angażującemu charakterowi i łatwości w tworzeniu własnych wersji, hasztag zdobył masową popularność, a treści związane z nim szybko trafiły do szerokiego grona odbiorców. Takie przykłady pokazują, jak potężne może być zjawisko virali w polskim internecie, kiedy treści trafiają w odpowiedni moment i angażują emocje użytkowników.