Szukanie pracy to proces. Mogłoby się wydawać, że w obecnych czasach, kiedy panuje rynek pracownika, znalezienie zatrudnienia jest o wiele prostszym zadaniem. Zdarza się jednak, że kandydaci sami podcinają sobie skrzydła. Wynika to z ich wewnętrznych blokad i błędnych przekonań. Wówczas, niestety…tracą szansę na zdobycie ciekawej pracy lub znacznie opóźniają rozwój kariery. Czy ten problem Cię dotyczy? Sprawdźmy!
Nie wysyłam CV, bo nie spełniam wszystkich wymagań podanych w ofercie
Wierzysz, że aplikowanie do firmy ma sens wyłącznie wtedy, kiedy zgodnie z ofertą jesteś idealnym kandydatem? W takim razie już wiesz, dlaczego Twoi konkurenci, którzy niekoniecznie potrafią dużo więcej, dostają propozycję pracę szybciej od Ciebie. Próbują, kiedy Ty rezygnujesz. To prawda, że staranie się o posadę, która nie jest zgodna z Twoimi umiejętnościami, doświadczeniem czy nawet wykształceniem może mijać się z celem – chociaż i tu różnie bywa – ale jeśli spełniasz minimum 70-80% wymagań wskazanych przez pracodawcę, to jest duża szansa, że rekruter się z Tobą skontaktuje.
Miej na uwadze, że czasem firmy umyślnie zawyżają poziom, by potem w dalszym etapie selekcji dokumentów, mieć do wyboru więcej ciekawych CV. Istnieje też mniej chlubna strona medalu. Część ogłoszeń jest tworzona w sposób nieprzemyślany, np. firma poszukuje pracownika i informuje o konieczności znajomości języka angielskiego na poziomie bardzo dobrym, a tymczasem zatrudniony nie użyje go ani razu w ciągu 3 lat swojej pracy, ponieważ nie będzie miał styczności z zagranicznymi klientami czy dokumentacją sporządzoną w tymże języku. Oczywiście nie oznacza to, że masz wysyłać dokumenty rekrutacyjne w odpowiedzi na każde ogłoszenie, po prostu nie skreślaj z góry tych, które Cię zainteresowały.
Lęk przed prestiżem firmy
Nigdy nie myśl, że jakiekolwiek miejsce pracy jest dla Ciebie zbyt prestiżowe, jeśli nigdy w nim nie pracowałeś. Skoro sama nazwa firmy powoduje u Ciebie dreszcze, znaczy to tylko, że ma doskonałą reklamę i wypracowaną markę.
O tym, jak Ty będziesz traktowany tam jako pracownik, czy będziesz mógł się rozwijać i godnie zarabiać, możesz przekonać się jedynie na własnej skórze. Pracując, sam ocenisz, czy ten prestiż ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Co prawda możesz wcześniej zapoznać się z opiniami w internecie, które pomogą Ci zrobić wstępne rozeznanie. Trafiasz na interesujące ogłoszenie, która zamieściła bardzo znana i wyidealizowana firma? Próbuj.
Prokrastynacja połączona z obawą przed zmianą i nieznanym
Ten problem może Cię dotyczyć, jeśli aktualnie masz pracę, jesteś zdecydowany ją zmienić, a jednak jesteś pełen obaw i odwlekasz tę decyzję. Wysyłasz jedno CV na miesiąc, właściwie bez przekonania. Myślisz sobie, że u innego pracodawcy zawsze może być gorzej. Może być też lepiej.
Pamiętaj, że z jakiegoś powodu Twoja obecna sytuacja jest dla Ciebie trudna i niewygodna. Każdy wybór związany z karierą jest ryzykiem, również ten, byś pozostał w obecnej firmie przez kolejne miesiące. Jeśli naprawdę chcesz zmienić pracę i uniknąć luki w CV, to zaangażuj się w poszukiwania. Zorientuj się w obecnym poziomie wynagrodzeń w Twojej branży, popytaj znajomych i aplikuj częściej. Chcesz zmiany? To zacznij ją wdrażać na poważnie.
Brak wiary w siebie: jeden krok w przód i jeden w tył
To, jak skutecznie i szybko szukasz nowej pracy, zależy też od tego, czy wierzysz w siebie i masz zaufanie do własnego potencjału oraz umiejętności. Nie wierząc we własne możliwości, zawsze znajdzie się wymówka, aby zrezygnować z walki o daną posadę. Mimo posiadania dobrych kwalifikacji kandydat z niską samooceną będzie miał zdecydowanie mniejsze szanse na zdobycie etatu w porównaniu do osoby ze znacznie mniejszym zakresem kompetencji.
Zdarza się, że kandydat wyśle CV, otrzyma zaproszenie na rozmowę, ale już z niego nie skorzysta, ponieważ nie potrafi poradzić sobie ze stresem i wizją sytuacji, w której musiałby się zaprezentować od jak najlepszej strony. Na kolejną rozmowę pójdzie, ale spłoszony mocną osobowością specjalisty działu HR, odmówi uczestnictwa w drugim etapie rozmów. Myśli sobie nie dam rady podołać przyszłym obowiązkom, bo za mało umiem lub to za dużą odpowiedzialność, jak dla mnie. W ten sposób bardzo ciężko będzie Ci znaleźć pracę, ponieważ nawet gdy ktoś oceni Twoje umiejętności jako wystarczające, nie dajesz sobie szansy. Nie kieruj się strachem!
Nie mam wystarczającego doświadczenia
Pierwsza praca lub próba zmiany branży – tutaj pojawia się najwięcej wątpliwości. Począwszy od myśli: co odpowiedzieć na rozmowie, jeśli wcześniej pracowałem w biurze, a teraz chce być kucharzem?, po twierdzenie, że wszędzie szukają wyłącznie osób z kilkuletnim doświadczeniem i na rynku pracy nie ma miejsca dla osób chcących je zdobyć.
Może Twoim problemem jest to, że nawet nie rozważasz opcji stażu, praktyk, dodatkowych zleceń po godzinach, a także dokształcania się np. w szkole policealnej czy na kursach? Jeśli naprawdę Ci zależy na przebranżowieniu lub pracy w wyuczonym zawodzie po studiach, to musisz odpuścić przeglądanie ofert zatrudnienia dla specjalistów, którzy pracują w branży 5 lat i zacząć od zera.
Oto najczęstsze myśli, które powstrzymują Cię przed walką o dobrą posadę:
„Tylko młode osoby mają szansę na zatrudnienie”
Wielu ludzi wierzy, że po ukończeniu pewnego wieku ich szanse na rynku pracy maleją, a młodsze pokolenia zawsze będą preferowane. To mit, który nie ma pokrycia w rzeczywistości. W rzeczywistości, doświadczenie zawodowe oraz umiejętności zdobyte przez lata mogą być ogromnym atutem. Pracodawcy coraz częściej doceniają pracowników, którzy mają stabilną ścieżkę kariery i bogate doświadczenie. Zarówno młodzi, jak i starsi kandydaci mogą mieć swoje mocne strony, a kluczem jest umiejętność ich odpowiedniego przedstawienia w CV oraz podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Jak zwalczyć ten mit?
Nie bój się aplikować na stanowiska, które Cię interesują, bez względu na swój wiek. Przedstaw swoje doświadczenie w sposób, który pokaże Twoją elastyczność i umiejętność dostosowania się do zmian. Dodatkowo, podkreśl umiejętności, które zdobyłeś przez lata, zwłaszcza jeśli są one poszukiwane w branży.
„Jeśli nie mam kontaktów, nie dostanę pracy”
Brak rozbudowanej sieci kontaktów zawodowych jest często postrzegany jako bariera nie do pokonania. Wbrew pozorom, networking to nie wszystko. Oczywiście, kontakty mogą pomóc w zdobyciu pracy, ale nie są one jedyną drogą do sukcesu. Wiele osób zdobywa pracę na podstawie swoich kwalifikacji, doświadczenia i umiejętności.
Co zrobić w tej sytuacji?
Jeśli czujesz, że Twoja sieć kontaktów jest ograniczona, możesz ją stopniowo rozbudowywać. Skorzystaj z takich platform jak LinkedIn, gdzie możesz nawiązywać relacje z innymi specjalistami w branży. Jednak pamiętaj, że najważniejsze są Twoje kompetencje – dbaj o to, aby stale się rozwijać i podnosić swoje kwalifikacje. To one stanowią klucz do zdobycia pracy.
„Bez idealnego CV nie mam szans”
Często ludzie zbyt dużo czasu poświęcają na dążenie do stworzenia „idealnego” CV, zapominając, że nie ma jednego, uniwersalnego wzoru na sukces. Każdy rekruter poszukuje czegoś innego, dlatego zamiast tworzyć jedno, doskonałe CV, lepiej jest dostosowywać je do konkretnego ogłoszenia o pracę. Kluczowe jest zrozumienie, jakie kompetencje i doświadczenie są najbardziej pożądane przez pracodawcę.
Jak podejść do tworzenia CV?
Zamiast dążyć do perfekcji, skup się na personalizacji swojego CV pod kątem stanowiska, na które aplikujesz. Każde CV powinno zawierać informacje, które są najbardziej istotne dla danego pracodawcy. Skup się na wynikach, jakie osiągnąłeś, oraz umiejętnościach, które mogą być przydatne w nowej pracy.
„Muszę akceptować każdą ofertę pracy”
Wiele osób, zwłaszcza po długim okresie poszukiwań, zaczyna wierzyć, że musi przyjąć każdą ofertę pracy, która się pojawi. To może prowadzić do frustracji i braku satysfakcji zawodowej. Choć znalezienie pracy jest ważne, to jeszcze ważniejsze jest, aby była to praca, która odpowiada Twoim umiejętnościom, pasjom i celom zawodowym. Przyjmowanie ofert, które nie spełniają tych kryteriów, może szybko doprowadzić do wypalenia zawodowego.
Jak unikać tego błędu?
Nie traktuj każdej oferty pracy jako ostatniej szansy. Staraj się znaleźć równowagę między potrzebą zatrudnienia a znalezieniem pracy, która naprawdę Ci odpowiada. Pamiętaj, że czasami lepiej poczekać dłużej na odpowiednią ofertę, niż akceptować coś, co nie będzie dla Ciebie satysfakcjonujące.
„W dzisiejszych czasach tylko szczęście się liczy”
Wielu ludzi wierzy, że znalezienie pracy zależy głównie od szczęścia – odpowiedniego momentu, znajomości, losu. Chociaż szczęście może odegrać pewną rolę, to w rzeczywistości kluczem jest strategia. Aktywne poszukiwanie pracy, regularne aplikowanie i rozwijanie swoich umiejętności to najważniejsze elementy w procesie szukania zatrudnienia.
Co zrobić, aby zmienić to podejście?
Zamiast czekać na „szczęśliwy zbieg okoliczności”, aktywnie szukaj okazji do rozwoju. Inwestuj czas w naukę nowych umiejętności, śledź oferty pracy i rozwijaj swoją sieć kontaktów. Pamiętaj, że to Twoje działania mają największy wpływ na to, czy znajdziesz satysfakcjonującą pracę, a szczęście jedynie może to przyspieszyć.
A co Tobie utrudnia znalezienie pracy? Zdarzyło Ci się zmagać z którąś z powyższych wątpliwości?
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_122889281_azjatycka-kobieta-stoj%C4%85ca-przy-oknie-i-obserwuj%C4%85ca.html