Progi podatkowe stanowią jedno z dopełnień funkcjonującej w Polsce ordynacji podatkowej w kwestii wysokości podatku dochodowego. Ich prowadzenie wiąże się z przeświadczeniem, że osoby zarabiające więcej pieniędzy w roku podatkowym, powinny być obowiązane do odprowadzenia do budżetu państwa większej części zarobków. Warto jednak pamiętać, że progi podatkowe są elementem właściwym wyłącznie dla skali podatkowej – nie obowiązują one na przykład w przypadku podatku liniowego.
Czym dokładnie są progi podatkowe? Jakie progi podatkowe obowiązują w naszym kraju i w jakich przypadkach znajdują zastosowanie? Jak obliczyć wysokość stawki podatku? Jak ominąć drugi próg podatkowy? Czym jest kwota wolna od podatku i kwota zmniejszająca podatek? Co można odliczyć od podatku? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w niniejszym materiale.
Podatek dochodowy w kontekście progów podatkowych
Podatek dochodowy w Polsce, wedle bieżącego stanu prawnego, podzielić należy na trzy rodzaje, podług których można go opłacać. W przypadku osób fizycznych, a więc nieprowadzących działalności gospodarczej, nie mamy wyboru co do formy opodatkowania i każdorazowo będziemy rozliczać się na zasadach ogólnych, wedle skali podatkowej. Przedsiębiorcy mają do dyspozycji również podatek liniowy oraz ryczałt od przychodów ewidencjonowanych.
Pojęcie progu podatkowego dotyczy wyłącznie pierwszej ze wzmiankowanych form rozliczenia, jaką jest rozliczenie na zasadach ogólnych (skala podatkowa). To właśnie w tym przypadku, w zależności od poziomu naszych dochodów, odprowadzać do Urzędu Skarbowego będziemy inną ich część.
Dla przykładu z kolei, w przypadku podatku liniowego, bez względu na wysokość zarobków odprowadzać będziemy 19% dochodów. Stawka ryczałtu natomiast może wahać się od 2% do 17%, w zależności od przedmiotu opodatkowania, rodzaju prowadzonej działalności gospodarczej czy poziomu osiągniętych przychodów.
Jakie są progi podatkowe i czym są dokładnie?
Progi podatkowe obrazujące to, jak wysoki będzie należny podatek PIT jaki odprowadzimy do Urzędu Skarbowego, dotyczą wyłącznie skali podatkowej. Aktualnie istnieją trzy progi podatkowe. Najniższa stawka podatku dochodowego to 12% od dochodu rocznego, nieprzekraczającego 120 000 złotych – jest to właśnie pierwszy próg podatkowy.
Drugi próg podatkowy wynosi aż 32% – opodatkowuje się nim każdy dochód powyżej 120 000 złotych rocznie. Trzeci próg podatkowy z kolei przeznaczony jest dla osób najbogatszych, zarabiających rocznie więcej niż 1 000 000 złotych. Każdy dochód powyżej tego poziomu opodatkowany jest stawką 4% i określany jest jako „podatek solidarnościowy”.
Oczywiście trzeba pamiętać, że progi podatkowe nie stanowią wyłącznego determinantu dla obliczenia wysokości należności, jakie przyjdzie nam odprowadzić na rzecz fiskusa. Istotne w przypadku skali podatkowej są również takie kwestie jak kwota wolna od podatku czy kwota zmniejszająca podatek – obie pomogą nam sporo zaoszczędzić. Ponadto, rozliczając się z Urzędem Skarbowym, również jako osoby fizyczne będziemy mogli zastosować różne ulgi podatkowe i odpisy od podatku.
Progi podatkowe 2024 – czy ich wysokość ulegnie zmianom?
Progi podatkowe w 2024 roku nie ulegną żadnym zmianom – w wyborach nie optowała za tym ani Koalicja Obywatelska, ani Prawo i Sprawiedliwość, ani Lewica, ani Trzecia Droga. Jedyną partią która postulowała między innymi usunięcie drugiego progu podatkowego była Konfederacja – niemniej, z uwagi na niewielką reprezentację w Sejmie i centrolewicowy profil zarówno rządzącej koalicji, jak i opozycji z PiS, nie będzie ona miała szans na przeprowadzenie w tym zakresie jakichkolwiek reform.
Donald Tusk postulował jednak w swoim programie wyborczym „100 Konkretów” podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 30 000 złotych, do 60 000 złotych – to mogłoby znacznie podreperować portfele Polaków zmęczonych inflacją i katastrofalną sytuacją gospodarczą. Dziś wiemy już niestety, że będzie to tylko kolejna niespełniona obietnica.
Pierwszy próg podatkowy, czyli najniższa stawka podatku dochodowego
Rozliczenie PIT na zasadach ogólnych dotyczy wszystkich osób fizycznych, a więc takich, które nie prowadzą własnej działalności gospodarczej. Pierwszy próg podatkowy jest zdecydowanie najpowszechniejszy wśród podatników.
Podatek dochodowy w takim przypadku wynosi 12% i płacą go wszyscy ci, którzy w danym roku podatkowym nie zarobili więcej niż 120 000 złotych, czyli średnio 10 000 złotych miesięcznie.
Od kiedy drugi próg podatkowy?
Drugi próg podatkowy obowiązuje coraz większą ilość Polaków. Dotyczy on dochodów wyższych, aniżeli 120 000 złotych w roku podatkowym. Stawka podatku w takim przypadku wynosi aż 32%, jednak trzeba zaznaczyć, że tak wysoką stawką opodatkowane są wyłącznie „nadwyżki” uzyskanego dochodu.
Dla przykładu, jeżeli podatnik w danym roku podatkowym uzyskał dochody na poziomie 150 000 złotych, to dochody do 120 000 złotych nadal będą opodatkowane stawką 12% – z kolei 32% stawka podatku znajdzie zastosowanie dla opodatkowania pozostałych 30 000 złotych osiągniętego dochodu.
Jak ominąć drugi próg podatkowy?
Wraz ze zwiększającymi się zarobkami nominalnymi Polaków, coraz więcej osób odczuwa fiskalny ucisk, związany z drugim progiem podatkowym. Na szczęście są sposoby na to, by legalnie go ominąć. Najpowszechniejszą z możliwości zapewnia związek małżeński i wspólne rozliczenie z małżonkiem. Wówczas progi podatkowe obu małżonków sumują się, wobec czego wejście w drugi próg podatkowy jest możliwe wyłącznie przy osiąganiu przez nich łącznie 240 000 złotych rocznie.
Inną z możliwości stanowi założenie działalności gospodarczej i przejście na pracę na podstawie umowy B2B. Wbrew narzekaniom władz państwowych i polityków lewicowych, jest to nadal działanie legalne, choć zapowiadany przez rząd i Unię Europejską „test przedsiębiorcy” może w przyszłości ukrócić ten proceder.
Trzeci próg podatkowy, czyli „podatek solidarnościowy”
Trzeci próg podatkowy stanowi ostatnią prostą na skali podatkowej i dotyczy wyłącznie osób najbogatszych, a więc tych, którzy mogą poszczycić się rocznym dochodem przekraczającym milion złotych – czyli średnio ok. 84 000 złotych miesięcznie. Wynosi on 4% i określany jest jako podatek solidarnościowy lub danina solidarnościowa, ponieważ zasila on Fundusz Solidarnościowy, wspierający osoby niepełnosprawne na rynku pracy.
Podobnie jak w przypadku drugiego progu podatkowego, danina solidarnościowa naliczana jest wyłącznie od nadwyżki powyżej miliona złotych. Można więc w pewnym skrócie myślowym powiedzieć, że trzeci próg podatkowy zabierze nam łącznie 36% rocznego dochodu.
Jak obliczyć podatek dochodowy? Gdzie zapłacić?
Podstawa obliczenia podatku to oczywiście osiągnięty przez podatnika dochód w danym roku podatkowym – czyli przychód pomniejszony o koszty jego uzyskania. Najczęściej będzie w tej materii chodziło o zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, lub dochody osiągnięte z tytułu umowy cywilnoprawnej (umowa o dzieło, umowa zlecenie).
Co do zasady, osoby fizyczne nie odprowadzają należnych podatków do Urzędu Skarbowego osobiście – robi to za nich ich pracodawca, bez względu na formalną podstawę zatrudnienia. Wpłaty do Urzędu Skarbowego dokonywane są przez pracodawcę co miesiąc w formie zaliczki na podatek dochodowy. Jedyną powinnością pracownika jest złożenie deklaracji podatkowej w urzędzie Skarbowym – najczęściej poprzez formularz PIT-37.
Rozliczenie podatku przez formularz PIT-37 stanowi podsumowanie naszych rocznych dochodów i może stanowić podstawę dla otrzymania przez nas zwrotu podatku. Sprawę można załatwić za pośrednictwem dedykowanej temu strony rządowej (Twój e-PIT), osobiście w placówce Urzędu Skarbowego, lub za pośrednictwem poczty. Najwygodniejszą z metod przedstawia oczywiście internet, jednocześnie umożliwiając najszybsze otrzymanie zwrotu podatku.
Co nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym?
Trzeba pamiętać, że nie każde źródło przychodów stanowi podstawę do opodatkowania go podatkiem dochodowym. W przypadku osób fizycznych wymienić możemy szereg takich źródeł, choć zaznaczyć trzeba, że niektóre z nich obwarowane są dodatkowymi wymogami (na przykład kwotowymi). Niektóre przychody natomiast należy wykazywać w osobnym zeznaniu – przykład może stanowić „podatek Belki„.
Co ciekawe, podatek od dochodu nie znajduje zastosowania w przypadku niektórych rodzajów prowadzenia działalności gospodarczej – głównie w przypadku rolników. Dla przykładu, sprzedaż przetworów domowych obejdzie się bez podatku dochodowego, o ile nasz przychód z tego tytułu w danym roku nie jest wyższy, niż 20 000 złotych.
Podobnie ma się sprawa w przypadku dochodu czerpanego z wynajmu pokoi dla turystów i wyżywienia ich, o ile lokale wypoczynkowe znajdują się na terenach wiejskich, a łączna liczba wynajmowanych pokoi nie przekracza pięciu.
Poniższa lista zawiera kilka dodatkowych przykładów źródeł przychodu, których nie powinniśmy wykazywać w naszym zeznaniu podatkowym:
Darowizna od rodziców, dzieci, małżonków i pozostałe
Choć darowizna od rodziców czy innych osób de facto stanowi nasz przychód, to nie jest uważana za takowy przez obowiązującą literę prawa. W takim przypadku należy zapłacić podatek od darowizn i spadków, ale tylko w sytuacji, w której przekroczony został limit darowizny przewidziany dla danej grupy powinowactwa.
Nagrody i prezenty od pracodawców
Tego rodzaju przychodów również nie trzeba wykazywać, o ile tylko jesteśmy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, a uzyskane przez nas środki pochodzą z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.
800+ oraz inne zasiłki
Bez względu na swoje przeznaczenie, w żadnej mierze nie podlegają opodatkowaniu wszelkiego rodzaju zasiłki i świadczenia, takie jak:
Świadczenie rodzinne,
Dodatki rodzinne i pielęgnacyjne,
Świadczenie 800+ (dawniej 500+) czy zasiłki porodowe,
Alimenty na dziecko,
Zasiłki opiekuńcze czy dodatki do rent dla sierot zupełnych,
Zasiłki chorobowe z KRUS.
Co zrobić by zapłacić niższy podatek dochodowy?
Poziom podatku dochodowego dla wielu Polaków jest dość przerażający, więc nie jest niczym dziwnym, że wszyscy zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób możemy zmniejszyć wysokość zobowiązań przekazywanych na rzecz Skarbu Państwa.
Naturalnie, istnieją liczne ulgi podatkowe i odliczenia, które możemy zastosować – o wszystkich z nich przeczytasz niżej. Niemniej, najistotniejsza kwestia dotyczy kwoty wolnej od podatku dochodowego i kwoty zmniejszającej podatek. Są to ulgi przysługujące nam z mocy ustawy, które na pewno nie zostaną przez urzędników pominięte w trakcie rozliczenia, ale warto o nich pamiętać w trakcie rozliczania swoich zobowiązań.
Kwota wolna od podatku dochodowego
Kwota wolna od podatku budzi w społeczeństwie wiele emocji – szczególnie przy okazji wyborów parlamentarnych. Niemal każda ze startujących w wyborach partii zapowiada podwyższenie kwoty wolnej od podatku, jednak tuż po otrzymaniu mandatów poselskich okazuje się, że była to jedynie kiełbasa wyborcza.
Z definicji, kwotą wolną od podatku jest ustawowo przyjęta suma pieniędzy, która nie podlega żadnemu opodatkowaniu – od wielu lat wynosi ona 30 000 złotych rocznie. Oznacza to nie tylko to, że osoby które w ciągu roku podatkowego zarobiły mniej niż 30 000 złotych (średnio 2 500 złotych miesięcznie) nie zapłacą podatku dochodowego w ogóle, ale również to, że suma ta zostanie odliczona od podstawy opodatkowania – podatek dochodowy będzie więc dotyczył wyłącznie nadwyżki powyżej tej sumy.
Trzeba jednak zaznaczyć, że pracodawca odprowadzający zaliczkę na podatek nie będzie jej uwzględniał automatycznie. Pieniądze w ten sposób nadpłacone zostaną nam zwrócone w ciągu pierwszego kwartału kolejnego roku podatkowego.
Kwota zmniejszająca podatek dochodowy
Kwota zmniejszająca podatek obniża wysokość podatku należnego Urzędowi Skarbowemu o stałą kwotę, której wysokość zależna jest od procentowej wysokości podatku dochodowego – kwota zmniejszająca podatek stanowi bowiem taką samą wartość procentową kwoty wolnej od podatku.
Wobec tego, skoro podatek wynosi 12%, a kwota wolna od podatku to 30 000 złotych, to wynika stąd, że kwota zmniejszająca podatek w 2024 roku równa się 3 600 złotych.
Co warto podkreślić to fakt, że podobnie jak w przypadku kwoty wolnej od podatku, pieniądze z tego tytułu otrzymamy dopiero na koniec roku podatkowego, w trakcie finalnego rozliczenia. Wyjątek stanowi jedynie sytuacja, w której złożymy na ręce pracodawcy formularz PIT-2 – wówczas pieniądze będziemy otrzymywać od razu w ramach wynagrodzenia. Każdego miesiąca będzie to 1/12 tej kwoty, a więc 300 złotych.
Podsumowując, podstawa opodatkowania to przychód pomniejszony o koszty jego uzyskania, minus kwota zmniejszająca podatek i kwota wolna od podatku. Oczywiście to nie wszystko – nadal możemy od podatku odliczyć wiele innych rzeczy.
Co można odliczyć od podatku?
Ustawodawca przewidział szereg opcji, które pozwalają osobom fizycznym na jeszcze bardziej radykalne pomniejszenie należnego podatku. Rozmaite ulgi podatkowe możemy podzielić na szereg kategorii, właściwych dla przedmiotu odliczenia.
Najobszerniejszą z kategorii stanowią darowizny, które w danym roku podatkowym przeznaczyliśmy na cele charytatywno-opiekuńcze, organizacje pożytku publicznego, cele związane z kultem religijnym czy na cele edukacji zawodowej.
Odliczyć od podatku możemy także składki ZUS, wpłaty na IKZE czy zwrot nienależnych świadczeń. W przypadku zdrowia z kolei wymienia się ulgę na lek, ulgę rehabilitacyjną, czy ulgę dla krwiodawców.
Poza opisywanymi wyżej ulgami, wymienić możemy kilka innych opcji, które nie mieszczą się w wyżej wskazywanych kategoriach. Przykład może stanowić ulga termomodernizacyjna, ulga na internet, ulga abolicyjna (czyli ulga za pracę za granicą), ulga na dziecko czy ulga z tytułu opłaconych składek zdrowotnych.