Nowy raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia wątpliwości. Z polskiej armii odchodzi coraz więcej żołnierzy! Tylko w 2020 roku szeregi Wojska Polskiego miało ich opuścić o 14% więcej, niż zakładał MON. Tymczasem sporym problemem jest również brak nowych rekrutów. Z czego to wynika?

Liczebność polskiej armii spada. Nowy raport NIK

Choć minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, przy wielu okazjach wspomina o celu 250-tysięcznej armii polskiej, rzeczywistość nie wskazuje na to, aby miał on zostać szybko osiągnięty. Póki co, jak wynika z najnowszego raportu NIK-u, z Wojska Polskiego odchodzi coraz więcej żołnierzy. Nowych chętnych zastanawiających się, jak zostać żołnierzem jest coraz mniej.

Najwyższa Izba Kontroli zauważyła, że tylko w 2020 roku szeregi wojska opuściło o 14% żołnierzy więcej, niż zakładał MON. Poziom powołań do zawodowej służby wojskowej również zmalał, co stanowi już poważniejszy problem w kontekście liczebności polskiej armii.

Brakuje rekrutów. Czy Wojsko Polskie rozwiąże ten problem?

Raport NIK wskazuje także na kolejne problemy, z którymi będzie musiało radzić sobie Wojsko Polskie. Dotyczyły one m.in. realizacji limitu zatrudnienia pracowników cywilnych wojska. Zatrudnionych było 45,3 tys. takich pracowników, przy czym limit ustalony przez MON wynosił  47,4 tys. osób.

Jak wynika z raportu, w samym 2020 roku do służby powołano 7529 żołnierzy zawodowych, podczas gdy z wojska odeszło ich w tym samym czasie 5133. Oznacza to, że armię opuściło o 633 żołnierzy więcej, niż planowano.


Szukasz pracy w Gdyni? Sprawdź najlepsze oferty na GoWork.pl


Wojsko Polskie może liczyć 250 tys. żołnierzy dopiero za 30 lat? „Minimalne tempo wzrostu”

Na koniec grudnia 2020 roku liczebność Wojska Polskiego wynosiła 112 tys. żołnierzy. Jeśli więc miałaby ona liczyć, jak zapowiadano, 250 tys., cel ten mógłby zostać osiągnięty dopiero za około 3 dekady. Wątpliwości wzbudza też budżet, jaki musiałaby pochłonąć realizacja takiego celu.

Jak zauważają eksperci, tak duże zwiększenie liczebności polskiej armii skutkowałoby co najmniej dwukrotnym zwiększeniem budżetu Sił Zbrojnych. Według danych podanych w raporcie NIK, przeciętne zarobki żołnierzy zawodowych wyniosło 6338,63 zł. Tymczasem wysokość średniej płacy pracowników wojska za 2020 rok wyniosła 5142,57 zł.

Na obecnym etapie to jednak nie pieniądze, a brak chętnych mogą stanowić największy problem. Pomimo sukcesywnie wdrażanej kampanii społecznej MON „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej” i uproszczenia zasad rekrutacji, chętnych rekrutów wciąż brakuje. Jednak zdaniem ministra taki stan rzeczy ma wynikać głównie z pandemii, która miała znacznie spowolnić werbunek.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_107571421_naszywka-polska-na-ramieniu-%C5%BCo%C5%82nierza-polski-mundur-wojskowy-wojska-polskie.html

Oceń artykuł
3/5 (2)