Wiele call center oferuje elastyczne godziny pracy, co pozwala na lepsze dostosowanie pracy do naszego życia prywatnego. Ja polecam K2, bardzo wygodnie mi się tu pracuje;)
Czy jest możliwość wrócenia po roku do firmy? Czy to już stracone?
K2 Gdynia ma tak jak każda firma swoje plusy i minusy -Kierowniczka także .Jako pracownik mogę powiedzieć, że Pani M w ważnych sprawach potrafiła okazać wsparcie i zainteresowanie i naprawdę można było wiele rzeczy uzgodnić z uwzględnieniem potrzeb pracownika. Oczywiście czasami zdarzały się gorsze dni jak każdemu. Tylko zastanawia mnie hejt osoby która jest tchórzem i zamiast spotkać sie w cztery oczy i powiedzieć swoje żale robi to za pośrednictwem miejsca , które nie jest do tego przeznaczone. Warto wykazać się odwagą i szacunkiem do drugiego człowieka w imie rozwiązywania problemów i bolączek ,które nas trapią. Tylko jestem stanowczo na nie formie publicznego obrażania i wystawiania opinii Tylko po żeby komuś dowalić i tym samym "dowartościować"siebie Życzę nam wszystkim więcej empatii I miłości do drugiego człowieka, bo bez tego świat już kompletnie zwariuje.
Gorszymi dniami nazywasz poniżanie ludzi i obcinanie im pensji? Czy wywalanie z chwili na chwilę na urlop albo wyrzucanie na inny projekt gdzie mniej się zarabia? Gorsze dni to robienie tych śmiesznych kolczingow i wpajanie ludziom że są gorsi od niej i jak ona jest bogata i nadaje się do luksusu(to słowa Marleny który każdy konsultant usłyszał) że ludzie mają odkładać a tak naprawdę nie mają z czego bo zarabiają ledwo na życie? Proszę mi to wytłumaczyć i to że jest taka duża rotacja w tej firmie
To jest moja opinie i Pani M może się z tym nie zgadzać. Prawda boli a straszenie jakimiś konsekwencjami prawnymi jest śmieszne. Wszyscy w firmie wiedzą jaka jest i jak się odnosi do innych. Nie mam problemu z tym żeby to nawet rozstrzygnąć przed sądem. Ciekawe jak śmiesznie by się z tego tłumaczyła a może składała fałszywe zeznania? Z tym że już w sądzie raczej układów nie ma i tak łatwo może nie być :)
Pracując tu nie można raczej liczyć na coś więcej niż kary, (usunięte przez administratora) i drętwej atmosfery. (usunięte przez administratora)ostaje nadzieja ze tylko szybko znajdę inna pracę bo nie zamierzam się tu dłużej męczyć. Polecam wymienienie personelu bo niedługo nie będzie miał kto pracować w tej firmie. Rozwalanie komuś dnia i (usunięte przez administratora)to jej specjalność.
Za co najczęściej dostaje się kary? I jakie? Finansowe? Możesz coś więcej o tym opowiedzieć? Są odnośnie tego jakieś zapisy w umowie?
Dlaczego cały ten jakiś (usunięte przez administratora)jest wylewany tutaj,a nie u Was w oddziale?My z innych oddziałów nie chcemy czytać takich rzeczy,co nas obchodzi czyjeś życie. I zaraz ktoś mądry napisze to nie czytajcie...Nie da się nie wiedzieć skoro już cała firma myślę te wpisy widziała i o nich mówi. Wyobraźcie sobie,że ludzie przychodzący do pracy w innych oddziałach moga to czytać. I oh jakie zaskoczenie bo O CO TU CHODZI. Nie wie nikt oprócz Was. Oszczędźcie sobie nerwów i pokażcie wszyscy klasę...proszę.
To, że ta zwolniona dziewczyna, chyba team liderka, z tego co rozumiem, nie może pogodzić się z jakąś sytuacją w swoim życiu to jedno, bo pojawiające się wpisy co kilka minut/godzin, i to nie opiniujące czyjąś pracę, tylko w najbardziej degeneracki sposób obrażające, podają to na tacy….ale za udostępnianie takich wpisów to już grozi kryminał. Mam nadzieję, że tak jak pamiętam zawsze wspierające szefostwo K2, stanie na wysokości zadania i wesprze pracownika, który padł, powiedzmy to sobie głośno ofiarą przestępstwa. Udostępnianie, takich i innych treści, nie różni się niczym od kradzieży, czy pobicia.
jaką oferują stawkę? czy proponują umowę o pracę czy zlecenie? czy jest możliwość wyrobienia premii? może są jakieś dodatkowe benefity? czy jest możliwość pracy zdalnej?
W miarę możliwości, można próbować uzyskać pomoc w dojściu do swoich praw ofiarom przestępstw internetowych, niemniej podstawą są klarowne przesłanki wyznaczone w art. Obejmujących zakres spraw. Tj. np. Art.212 dot. Zniesławienia, a także RODO. Sprawy nie są rozstrzygane na podstawie powszechnie rozumianej prawdy, bądź nieprawdy uznanej przez którąś ze stron. Tylko poważnych naruszeń w zakresie udostępniania informacji dot. Życia prywatnego, danych osobowych, czy obrażania w bezpośrednim znaczeniu. W konwersacjach, które przeanalizowałam nie pojawiły się naruszania w stosunku do innych osób, które można zakwalifikować do ww. Spraw.
Pieniądze są w miarę fajne, da się wyrobić dobrą premie jak się nie leci w kulki. Zachodzę, robię co mam do zrobienia i tyle. Nie mam problemów z wzięciem wolnego czy ustaleniem urlopu ze względu na dużą obsadę. Z szefami tez można się dogadać
W Lubartowie nie możemy się doczekać zmiany firmy do obsługi telefonu alarmowego 991 dla (usunięte przez administratora). Liczymy że z nową firmą przyjdzie kierownictwo które nie (usunięte przez administratora) Ludzie się burzą i zrobią sporo żeby pracować w normalnych warunkach. Lubimy swoją pracę ,spełniamy się w niej i nie chcemy odchodzić z firmy. Dlaczego mamy odchodzić skoro tylko jedna osoba jest problemem??? Może jak to przeczyta to się zastanowi że nie tak miało być. Atmosfere robi szefostwo a u nas jest delikatnie mówiąc nieświeża. Nie chcemy skarżyć wyżej bo to nic nie daje. Liczymy że ten głos dotrze gdzie trzeba.
Dlaczego piszesz w imieniu wszystkich ? Skoro nie wszyscy pracujący na linii alarmowej 991 dla PGE są niezadowoleni z kierownictwa? Jestem pracownikiem w oddziale Lubartów 3 rok , pracowałam dla poprzedniej firmy jak i obecnej K2 i nie zgadzam się z Twoją opinią . Jeżeli jest tak źle i uważasz , że winne jest kierownictwo nie przyjdziesz i nie porozmawiasz ? Myślę , że osoby na obecnym stanowisku są naprawdę wyrozumiałe i można z nimi dogadać się w każdej kwestii . Jeżeli pracujesz i sumiennie wykonujesz swoje obowiązki względem swojego pracodawcy nie musisz obawiać się zwolnienia . Bardzo Cię proszę kimkolwiek jesteś nie pisz za wszystkich , bo nie wszyscy podzielają Twoje zdanie . Mam na tyle odwagi aby podpisać się pod swoim komentarzem jako obecny pracownik , który jest zadowolony ze współpracy z K2 i obecnego kierownictwa . Nazywam się Ewa Sz a Ty zdobędziesz się na odwagę i zechcesz porozmawiać ?
Spychanie na gorzej płatne stanowisko to normalna zagrywka kierowniczki (usunięte przez administratora). Wszyscy pracujący wiedzą dokładnie o kogo chodzi. Nikt nie chce pracować za grosze. Ludzie się zwalniają a nowi nie chcą się zatrudniać. W dobie inflacji zamiast podwyższać pensje są obniżanie ale to dzięki (usunięte przez administratora) poniża przy tym innych konsultantów którzy utrzymają się od pierwszego do pierwszego czasami nie mając pieniędzy na koniec miesiąca. No nic trzeba komuś zabrać żeby móc spłacić swój kredyt i jeszcze mieć na podróże. Dziwi mnie jedno że szefostwo jeszcze nie zauważyło że ta osoba prowadzi do upadku firmy. Nie polecam tu pracy jest dużo innych fajnych miejsc nie ma sensu użerać się z kimś kto w ogóle nie powinien znaleźć się na tym stanowisku. Jak wiadomo wszyscy pracownicy w firmie wiedzą jak dostała tą posadę.
Czy faktycznie w firmie są same zwolnienia i żadnych rekrutacji? A dużo ludzi (procentowo) odeszło z pracy w ostatnim czasie? Zwykle po fali zwolnień przychodzi fala zatrudnień, wtedy zachowana jest równowaga. Same zwolnienia wskazywałyby na jakieś trudności w firmie. Może ktoś wie, czy przed końcem roku są planowane jakieś nabory?
Też chętnie się dowiem jak z rekrutacją. Szukam na dłużej i zależy mi na umowie o pracę, a widzę że jest możliwość. Tylko jak z miejscami? Moja znajoma była ostatnio tak z ulicy na rozmowie, ale dostała informację, że narazie mają komplet :( Ponoć jest szansa od listopada Ktoś wie czy można np zostawić Cv i ktoś się odezwie? Dodam, że mam już doświadczenie na słuchawce.
To kto w takim razie zajmuje te najwyższe stanowiska, skoro dochodzi do zmieniania posad? Czy specjalnie podpisywane są nowe umowy i pracownik jest przygotowywany do pracy na nowym stanowisku? Myślę nad aplikacją, dlatego dopytuję
Nie mylisz pojęć?Jesteś ze związków zawodowych?Swego czasu była gadka o założeniu związków w Lubartowie?Dorota założyła wkońcu jakiś związek??
Znalazłam tylko jedno ogłoszenie dotyczące stanowiska Specjalisty ds. obsługi klienta na dodatek wygasło 6 lat temu. Aktualnie funkcjonuje dalej to stanowisko w firmie? Czego się po nim spodziewać pod względem finansowym? Stawki sprzed 6 lat raczej nie należy się wzorować... Są jakieś dodatki dla pracowników? Premie?
(usunięte przez administratora)
Jak wyglądały Twoje pierwsze dni / tygodnie w firmę, przygotowywali Cię do nowych zadań, czy sama musiałaś dociekać, co i jak? A skoro o zmianach piszesz, to jakie system zmianowy macie i jakie plusy, by tu robić?
Szanowny/a Pan/Pani, Przepisy prawa pracy nie regulują kwestii dotyczących korzystania z prywatnego telefonu w czasie pracy przez pracownika. Korzystanie z przysłowiowej komórki w pracy może być przyczyną wypadku przy pracy, nie tylko fizycznym, ale także związanym z RODO (ustawa z dnia 10 maja 2018, o ochronie danych osobowych), co w przypadku pracy z danymi osobowymi odnosi się do ryzyka ich 'wyniesienia'. Może też obniżać efektywność pracy. Obowiązkiem każdego pracownika jest wykonywanie pracy dobrowolnie pod kierownictwem pracodawcy. Wykonywanie pracy to nie tylko pojawienie się w zakładzie pracy o określonej godzinie i opuszczanie go po 8 godzinach. Wykonywanie pracy wiąże się z realizacją powierzonych czynności. Jednak ich wykonanie może zostać zaburzone przez korzystanie z prywatnych telefonów komórkowych, w celach pozasłużbowych. Uwzględniając powyższe, pracodawca ma prawo wprowadzić obostrzenia w zakresie używania na stanowiskach pracy telefonów komórkowych. Powinien to zrobić w ramach stosownych przepisów wewnątrzzakładowych. Nie wliczając do tego przerw.
Jak wyglądał proces rekrutacyjny, długo czekałaś na odpowiedź odkąd wysłałaś cv? Pamiętasz jakie pytania były na rozmowie? Powiedz na jakim jesteś etacie i jaką masz pensje.
CV wysłałam gdy przeprowadali rekrutację więc nie czekałam długo na odpowiedź. Rozmowa rekrutacyjna wygląda raczej tak że szefowa opowiada na czym dokładnie polega praca, zadała też kilka pytań ale takich żeby dowiedzieć się czegoś o mnie a nie żeby sprawdzić czy się nadaje do tej pracy. Jeśli chodzi o pensję to wszystko zależy od przepracowanych godzin i premii od sprzedaży więc co miesiąc wypłata w zasadzie wygląda inaczej.
Ale jakaś podstawa pensji chyba jest, czy nie? Premie od sprzedaży sa zadowalające? Przy takim średnim miesiącu cała pensja jest ok?
Ile jest zmian w K2 Dystrybucje Sp. z o.o. Sp. Komandytowa?
Mnie interesuje dział obsługi klienta. Tam są te zmiany czy nie? W ogóle może wiesz, czy tam warto aplikować? Płacą tu przyzwoicie?
(usunięte przez administratora)
Piszesz o straszeniu punktami - czy chodzi tu o jakąś karę? Czytałam w jakimś starszym wpisie, że były jakieś punkty minusowe przeliczane na złotówki. Ile takich punktów mogą dać w ramach odsłuchu jednej rozmowy? I czy jeden punkt to jedna złotówka?
Przelicznik to 60gr za 1 pkt. Kiedyś można było to maksymalnie 50 pkt teraz chyba nie ma żadnego limitu :)
Masakra. Właśnie przeczytałam w nowym wpisie, że teraz te punkty to praktycznie za wszystko można dostać. Próbowaliście coś zrobić z tym systemem kar, porozmawiać o tym, żeby go trochę złagodzic? I jaka była reakcja na te rozmowy?
(usunięte przez administratora)
...i reszta Twoich koleżanek, wytłumaczycie dlaczego dalej tam pracujecie, skoro piszecie, że jest tak źle? Rodzaj masochizmu? ;) Bo kupy nie trzymają się te wasze komentarze.
Zauważyłam że oddział w Lubartowie- sprzedaż ostatnio szukał nowych pracowników napiszę więc ku przestrodze. To co w ostatnim czasie dzieje się w K2 to po prostu żart. Pracownicy boją się przychodzić do pracy czy ktoś przypadkiem nie będzie się na nich (usunięte przez administratora), a może zwolnił... Kiedyś punkty minusowe (oczywiście przeliczane na pieniądze) były tylko i wyłącznie za błędy w przeprowadzonych rozmowach i rzadko się zdarzało żeby nawet "świeżak" miał powyżej 200pkt. Obecnie na porządku dziennym jest dostanie przez najlepszych pracownia 500/600+ punktów w ciągu miesiąca, a może nawet jednej rozmowy (usunięte przez administratora) Co więcej na porządku dziennym są tu sytuacje, że rano przychodzisz do pracy, a za 3 godziny dostajesz informacje, że zostałeś zwolniony i możesz już iść do domu ponieważ ktoś złożył na ciebie skargę. (usunięte przez administratora) Kolejnym śmiesznym faktem jest sprzątanie w biurze. Firmy nie stać chyba na panią sprzątająca(usunięte przez administratora)
Informacje między oddziałami się szybko rozchodzą. Osobiście się nie znamy ale internet działa tak że można wymieniać się spostrzeżeniami. Jestem z innego oddziału niż Lubartow ale widzę że nie tylko u nas w oddziale jest tak kolorowo;) co racja to racja nasze koordynatorki z każdego działu pora zmienić podejście Praca to nie (usunięte przez administratora) ;) możemy pracować dobrze ale i dogadywać się i spędzać czas w fajnej atmosferze. Przejrzyjcie na oczy,ludzie chcą dla was baaaa z wami pracowac
A jest jest. Gada głupoty do klientów co przyznają nawet same kierowniczki ale jak się jest pupilem kierownika to w tej firmie nawet spożywanie alkoholu w pracy jest akceptowane i ten fakt potwierdzą zarówno obecni jak byli pracownicy
(usunięte przez administratora)
Niby skąd szefostwo ma wiedzieć ze Lubartow dał radę bez szefowej i dwóch osób. Jasnowidze?
Znasz taką sytuację, że ktoś tak wyleciał z pracy? Jaki oficjalny powód podano? Jaką w ogóle jest tu atmosfera?
Pracowałam w oddziale w Białymstoku jakiś czas i uważam ze praca tam jest bez sensu. Absolutnie nie polecam. Dobre warunki nie zastąpią dobrej atmosfery czy kierownictwa. A i tak sprzęt na którym pracowałam był przestarzały. Często coś się psuło. Często przerzucali pracownika między piętrami, bo nie było miejsca na sali. Zatrudniali więcej niż było miejsca do siedzenia. Ludzie którzy mieli pracować po 8 godzin musieli wychodzić po 6, żeby się zwolniło miejsce. Umowa tez (usunięte przez administratora) Na (usunięte przez administratora) Premia? Prawie się nie da wyrobić. Tam trzeba być (usunięte przez administratora) zeby dostać dobre pieniądze. wydaje mi się, ze to ze w ciągu miesiąca z jednego projektu zwolniło się z 4 osoby to już dużo mówi o firmie. Niektóre wytyczne zmieniają się z dnia na dzień i nie zawsze człowiek jest o tym informowany. Albo jedna osoba mówi jakaś rzecz do klienta. Potem druga osoba to powtarza i raptem się okazuje ze tak nie można i lecą po punktach. A oczywiście punkty to pieniądze.(usunięte przez administratora) Uważam, ze praca tam nie ma absolutnie sensu. Traci sie tylko czas i nerwy.
O tak to prawda ! K2 w Białymstoku to dno i wodorosty. Juz dawno ktoś powinien zgłosić ich do Inspekcji Pracy. Ale w końcu i tak się doigrają
To prawda co piszesz - warunki nie zastąpią atmosfery. Nie ma co się męczyć. Interesuje mnie jednak ile zarabiałeś? Zadowolony byłeś z tej kwestii?
(usunięte przez administratora)
Co konkretnie polecasz? Jesteś pracownikiem tej firmy może? Możesz coś napisać o zarobkach? Akurat planuję aplikować. I trochę nie rozumiem co ma ta piosenka do tej firmy właściwie?
ht(usunięte przez administratora)
Pracuje w K2 w Lubartowie od roku,nie zgadzam się z waszymi opiniami.według mnie firma jest rzetelna,daje możliwość rozwoju w nowych projektach.firma zorganizowała imprezy integracyjne,konkursy z nagrodami. Jeżeli ktoś dobrze pracuje to go nie zwalniają.można liczyć na pełne wsparcie kierowników. Polecam każdemu pracę w tym miejscu, jest świetna atmosfera.
Pełne wsparcie kierowników dobre sobie. Kierownicy to jest dopiero historia... Jakie konkursy i z jakimi nagrodami?
Szkoda że do nikogo nie można się dodzwonić na nocy. Żaden kierownik nie odbiera.
Co kierownicy odpowiedzieli, jak to zgłosiłaś bezpośrednio do nich? Ktoś Cię źle potraktował? Pytam na przyszłość.
Nie dzwoń po prostu. Nie ma sensu, tak jak praca tam. Jak nie odbierają, to śpią albo dobrze się bawią. I jak pójdziesz i się spytasz, to na pewno szczerze Ci odpowiedzą. Powodzenia ;)
Uważaj i nie pisz takich rzeczy, bo dostaniesz wypowiedzenie. Już sprawdzali pewnie, kto był na nocy. A szkoda, bo w życiu już takiej świetnej fuchy jak praca tam nie znajdziesz!
Kto miał sprawdzać? Jaracie się tymi wpisami jak małe dzieci. Wszyscy wiemy kto miał nocki. Moze nie wiecie ze nie wszyscy się z wami zgadzają. A że świetna fucha to jak piszecie same wiecie.
Czy ktoś jest wstanie mi opowiedzieć jak wygląda praca w Gdyni? Czy warto pracować, jak z atmosfera i zarobkami?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w K2 Dystrybucje Sp. z o.o. Sp. Komandytowa?
Zobacz opinie na temat firmy K2 Dystrybucje Sp. z o.o. Sp. Komandytowa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 101.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w K2 Dystrybucje Sp. z o.o. Sp. Komandytowa?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 84, z czego 37 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!